Galil - opinie i legendy

Moderator: Moderatorzy WBP

cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

99% szanse że nic opisanego wyżej sie nie przytrafi daje tylko w Galilu trzon zamkowy ze sprężynką, a tych w Olim arms niema przynajmniej w tych kilku ktore ja oglądałem u kolegow strzelcow, mieli zwykle zamki ze swobodną iglica, ale mam własna teorie. Sam mam worksa ale doinwestowanego z wymienionym suwadlem i zamontowanym oryginalnym bezpiecznikiem/spustem/ samoczynnym ze spręzyna przy sprawdzaniu automatyki wydaje mi sie ze ramie bezpiecznika samoczynnego w czasie gdy suwadlo z zamkiem przesuwa sie w kierunku komory nabojowej opierając sie za ,,ząbek,, suwadła wychamowuje wstępnie suwadło, iglica siła bezwładności przesuwa sie do przodu i dopiero nastepuje całkowite domkniecie komory nabojowej, a iglica delikatnie dotyka splonki bo juz wcześniej wytraciła energie. By to sprawdzić empirycznie niestety musze udać sie na strzelnicę bo w domu raczej nie poprowadzę eksperymentow z rozladowaniem maga za pomoca suwadła :) z delikutasieńka amo fiocchi i hornady i sprawdzenia czy na splonkach dalej są widoczne ślady wstępnego nakłucia. Co do szrotow :) od worksa mają jedna niezaprzeczalna zaletę, sprzedawane sa jako nowowytworzone i można naprawdę znaleźć wśrod nich ,,perełkę,,w stadzie wieprzy
wojtas25
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 183
Rejestracja: 24 lutego 2017, 16:50
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: wojtas25 »

Ja mam od Leśnego Dziadka, walił dubletami i przy przeładowaniu aż miło a ma ten spust samoczynny więc myślę ,że nie ma to nic do rzeczy
Ostatnio zmieniony 22 maja 2019, 13:59 przez wojtas25, łącznie zmieniany 1 raz.
pulawiak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 99
Rejestracja: 07 października 2017, 13:14
Tematy: 0
Lokalizacja: Stolica/UK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: pulawiak »

Nie znam nikogo kto by kupił w ( nie będe robił Olimpowi reklamy) i miał jakiekolwiek problemy.
9x19=171
wojtas25
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 183
Rejestracja: 24 lutego 2017, 16:50
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: wojtas25 »

Na allegro płaskie iglice do ak po 15 pln ;) jakby ktoś sobie chciał tanio naprawić i walić bez dubletów i serii nawet z elaborki.
cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Zamontowałem do swojego Galila płaska iglicę od AK47, zajeło mi to z godzine łącznie z obejrzeniem filmu na yełotooobie należy tylko wybijać pin trzymający iglice w trzpieniu zamkowym we własciwym kierunku bo pin jest lekko stożkowy i musialem użyc lekko siły bo nie poszło tak dobrze jak na filmie. Iglica w Galilu to solidny walec z 3 nacieciami waży u mnie 6,373grama, płaska iglica od AK47 waży 4,795gram wiec jest ponad 30% lżejsza i musiałem ja lekko podpilowac iglakiem bo ,,czubek,, był ciut zbyt gruby. Być może zmniejszenie masy iglicy o 30% wystarczy by pukawka dzialala poprawnie nawet na amo z delikutasienkimi splonkami teraz tylko testy na strzelnicy.
cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Nie wiem czemu film nie dziala ale na yelotubie jest fuul filmu z demontażu iglicy od AK47 wystarczy wbić ,,firing pin ak47,,
cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Dziś przeprowadziłem dokładne testy z Galilem w którym zamontowałem iglice od AKM-a taką jak tutaj http://www.stef-mar.pl/index.php?id_pro ... er=product , amo do testów 55gr GGG 55gr S&B pakowana po 100szt w czarnym pudełku, 55gr Fiocchi pakowana po 50szt w pudełka czerwono fioletowe. Miałem po kilka szt z każdego rodzaju testy polegały na rozładowaniu z ,,chlebem,, maga z amo za pomoca suwadła, Na każdej z w/w amo na splonkach po rozładowaniu brak nakłuć , po 2-3 krotnym rozładowaniu tej samej amo na splonkach pojawiła sie w miejscy dotkniecia przez iglice splonki delikatna ryska ale to dalej nie było żadne wgłebienie, nastepnie tak wymeczone amo odstrzeliłem bez dubletow i innych podobnych historii. Nastepnie załadowalem do maga amo elaborowane w ktorych spłonki fiocchi umieścilem na rowno z dnem łuski /w fabrycznej amo spłonki są umieszczone delikatnie poniżej denka łuski/ Też zero problemow przy rozładowaniu i przy strzelaniu, czyli że za kilkadziesiąt złotych można wyeliminować bolączki Galili :-D
wojtas25
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 183
Rejestracja: 24 lutego 2017, 16:50
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: wojtas25 »

Czekałem na potwierdzenie z Twojej strony, że to działa :). Szkoda, że tanie iglice szybko wyszły ( ja wziąłem dwie na zapas :) ).
Ananas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 190
Rejestracja: 01 sierpnia 2018, 11:50
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Ananas »

Odebrałam tego mojego dubletującego Galila z serwisu. Czynność, wykonana w ramach naprawy serwisowej polegała jak na razie na skróceniu sprężyny o 4 zwoje (z perspektywą skrócenia jeszcze o 2, jeśli to będzie za mało). Do kwestii iglicy jeszcześmy nie doszli (może nie będzie potrzeby). Na razie (Barnauł) psikusów nie odnotowano, ale testy będą kontynuowane.
P.S. Opierając się na doświadczeniach niektórych Kolegów/Koleżanek z tutejszego forum i własnych przemyśleniach, tego rodzaju przeróbkę mogłam oczywiście wykonać we własnym zakresie - nie jest to zbyt trudne ani zanadto inwazyjne. Uznałam jednak, że tzw. producent powinien też wiedzieć, że jego towar sprawia niejakie problemy (nie był to jedyny egzemplarz od nich, który do nich trafił z powrotem z tego samego powodu).
Ostatnio zmieniony 30 maja 2019, 16:36 przez Ananas, łącznie zmieniany 1 raz.
wojtas25
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 183
Rejestracja: 24 lutego 2017, 16:50
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: wojtas25 »

W sumie to zastanawia mnie jedna rzecz, o ile odpalenie przy przeladowaniu mozna zwalić na iglicę i naprawić wymianą na lżejszą albo cieciem spręzyny, to skąd te dublety ? Przecież iglica za to nie będzie odpowiadać tylko spust ?
cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Ananas Galil jest genialnie prosty i większość prac można zrobić samemu wszystko zalezy tylko co chcesz osiągnąć. Lżejsza spręzyna to zgodnie z jakąś tam zasadą dynamiki /o ile pamietam ze szkoły :) / to mniejsze przyspieszenie, masa iglicy pozostawiona taka sama wiec siła nacisku na spłonkę powinna być mniejsza o wartośc przyspieszenia, być może to wystarczy. Ale lżejsza spręzyna to szybsze cofanie sie suwadła po strzale i mocniejsze wyrzucenie łuski oraz jej mocniejszy zgniot /ważne dla elaborujących/ Dla tego niektorzy posiadacze Galili idą w druga strone montując twardsze spręzyny, zakladając gumowe bufery itp by spowolnić cofanie sie suwadła i zmniejszyć siłe z jaka luska uderza o gorna pokrywe komory nabojowej, tutaj rozwiazaniem jest wlasnie zastosowanie lżejszej iglicy. Czesci są banalnie tanie sprezyne powrotna do AK47 czy AKM, to samo płaskie iglice kupisz na portalu aledrogo za 15-20zł, specjalną twardą spręzyne powrotna do kałasza widzialem w BUOS za 70zł, jak ktos ma dojście to już full wypas i może zaimportować z USA iglice tytanowa do AKMa za całe 25$ :) i wtedy ma full wypas tip top. Udowodnilem empirycznie że płaska iglica od AKM sprawdza sie a siła nacisku na splonke zmalala o ponad 30%, u mnie to wystarczyło az nad to wiec pozwolilem sobie na odrobine luksusu i zamontowałem gumowy bufor ktory redukuje siłe odrzutu / bufer skraca drogę suwadła i czasami może być przyczyną strzelania dubletow wiec też nalezy o tym pamiętać/
cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Wojtas nie do końca sprawa spustu. Oddajesz strzał pocisk opuszcza lufe, suwadło sie cofa razem z trzonem zamkowymiglica siłą bezwladności jest w przednim polożeniu tak jakby miala nakluś spłonkę ,suwadło osiąga max w tylnym polożeniu nastepnie napieta spręzyna powrotna swoja siła popycha suwadło z trzonem zamkowym do przodu w kierunku komory nabojowej. Kurek zostaje napięty i zaczepiony o jezyk spustowy i tak pozostaje bo masz wszak semi auto. Suwadło przesuwa sie do przodu iglica w trzonie zamkowym sila bezwladnosci przesuwa sie do tylu czyli chowa sie w trzonie zamkowym, suwadło przesuwa sie dalej do komory nabojowej po drodze zostaje pobrany naboj z magazynka wepchniety siła suwadla i trzonu zamkowego do komory nabojowej, trzon zamkowy sie zatrzymuje a iglica sila bezwladnosci dalej sie przesuwa do przodu i naciska na splonke i nastepuje niekontrolowany strzal. A kurek dalej masz napietey na jez. spustowym. Pomijam fakt że czasami w kalaszach z krzywo przycietym zaczepem ognia pojedynczego nastepowalo niekontrolowane zwolnienie kurka z zaczepu.
Ananas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 190
Rejestracja: 01 sierpnia 2018, 11:50
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Ananas »

cezarycezary pisze:Ananas Galil jest genialnie prosty i większość prac można zrobić samemu wszystko zalezy tylko co chcesz osiągnąć. Lżejsza spręzyna to zgodnie z jakąś tam zasadą dynamiki /o ile pamietam ze szkoły :) / to mniejsze przyspieszenie, masa iglicy pozostawiona taka sama wiec siła nacisku na spłonkę powinna być mniejsza o wartośc przyspieszenia, być może to wystarczy. Ale lżejsza spręzyna to szybsze cofanie sie suwadła po strzale i mocniejsze wyrzucenie łuski oraz jej mocniejszy zgniot /ważne dla elaborujących/ Dla tego niektorzy posiadacze Galili idą w druga strone montując twardsze spręzyny, zakladając gumowe bufery itp by spowolnić cofanie sie suwadła i zmniejszyć siłe z jaka luska uderza o gorna pokrywe komory nabojowej, tutaj rozwiazaniem jest wlasnie zastosowanie lżejszej iglicy. Czesci są banalnie tanie sprezyne powrotna do AK47 czy AKM, to samo płaskie iglice kupisz na portalu aledrogo za 15-20zł, specjalną twardą spręzyne powrotna do kałasza widzialem w BUOS za 70zł, jak ktos ma dojście to już full wypas i może zaimportować z USA iglice tytanowa do AKMa za całe 25$ :) i wtedy ma full wypas tip top. Udowodnilem empirycznie że płaska iglica od AKM sprawdza sie a siła nacisku na splonke zmalala o ponad 30%, u mnie to wystarczyło az nad to wiec pozwolilem sobie na odrobine luksusu i zamontowałem gumowy bufor ktory redukuje siłe odrzutu / bufer skraca drogę suwadła i czasami może być przyczyną strzelania dubletow wiec też nalezy o tym pamiętać/
Dzięki za poradę. Ja nie planuję elaborować (tzn. być może inne, kosztowniejsze kalibry, których już używam lub jeszcze planuję nabyć w przyszłości, ale nie .223), więc pal licho łuski (ten mój ich właściwie wcale nie niszczy, w porównaniu z tym, co tu niektórzy prezentowali, to wychodzą z niego prawie idealne - co któraś ma lekuchno przypłaszczoną szyjkę). Trochę jeszcze postrzelam i zobaczę, jak się sytuacja będzie dalej przedstawiać.
Ananas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 190
Rejestracja: 01 sierpnia 2018, 11:50
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Ananas »

wojtas25 pisze:W sumie to zastanawia mnie jedna rzecz, o ile odpalenie przy przeladowaniu mozna zwalić na iglicę i naprawić wymianą na lżejszą albo cieciem spręzyny, to skąd te dublety ? Przecież iglica za to nie będzie odpowiadać tylko spust ?
"Producent" tłumaczył to jeszcze inaczej - mówiąc w skrócie, że używana amunicja ma za słabą naważkę prochu w stosunku do zamontowanej sprężyny, ale całe to wyjaśnienie z kolei nie tłumaczy niekontrolowanych wystrzałów (i kaleczenia spłonek bez niekontrolowanego wystrzału) podczas przeładowania. Jak to zwał, tak to zwał - wskazane są dalsze próby i obserwowanie sytuacji na bieżąco.
wojtas25
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 183
Rejestracja: 24 lutego 2017, 16:50
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: wojtas25 »

Mam zakupioną nowa sprezyne do ak , kupowalem wlasnie z zamiarem przycinania zeby tej galilowej nie ruszać wyciagnalem i sie okazuje, ze ta z ak jest o 8 zwojów krótsza od galilowej, roznicę czuć przy przeladowaniu. Wsadzilem na próbę ta z ak i pójdę postrzelać, ale zastanawiam się czy mniejsza siła sprezyny moze miec duzy wplyw na walenie zamka w tył komory ? Ananas pisala, że przycinaja 4 z opcja do 6 to wychodzi, ze ta z ak jest wyjsciowo za slaba ?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2019, 20:02 przez wojtas25, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”