Mały pistolet do noszenia

Moderator: Moderatorzy WBP

chrumpel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 163
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, 20:33
Tematy: 10
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: chrumpel »

Dzięki, też go rozważam, ale nie chodzi mi tu o konkretnie o markę i model, ale o zależność ergonomia vs. pojemność. XDS ma chyba 7 szt, nie 8?
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2017, 18:19 przez chrumpel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3223
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: biper »

Ergonomia to kwestia bardzo indywidualna.
Dla mnie zarówno G43, jak i XDs są stanowczo za wąskie (do noszenia to super, ale niewygodnie do solidnego chwycenia).

Ergonomia vs pojemność.. Ja bym do tego jeszcze dorzucił komfort noszenia.
Zrób sobie listę priorytetów, na czym Ci bardziej zależy, np.:
1. Wygoda noszenia
2. Pojemność maga
3. Ergonomia broni (pewność chwytu i strzelania)

To pozwoli Ci tak posegregować dostępne/upatrzone modele i łatwiej Ci będzie wybrać. Ja przynajmniej tak do tego podchodzę.
Moje priorytety na chwilę obecną to:
1. Ergonomia broni (pewność chwytu i strzelania)
2. Pojemność maga
3. Wygoda noszenia

Takie wartościowanie spowodowało, że obecnie rozglądam się za XDm 3.8 Compact.
Może jednak okazać się za jakiś czas, że na bazie własnego doświadczenia, kolejność będzie musiała ulec zmianie i np. pozycja 3 zamieni się z 1 (choć znając siebie, to wątpię ;) )
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Hubert
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1152
Rejestracja: 26 kwietnia 2005, 22:39
Tematy: 18
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Hubert »

Przy całej dynamice zdarzenia i kontekstu użycia broni w samoobronie ergonomia broni będzie miała tutaj najmniejsze znaczenie. Przy treningach to może być istotne, wydawać się mniej lub bardziej wygodne ale pod wpływem adrenaliny to nie odczujecie ergonomii tego czy innego egzemplarza broni. Połowy zdarzenia użycia broni i tego co się działo dookoła nie będziecie w stanie odtworzyć przed policją / prokuratorem.
"Uzbrojone społeczeństwo to uprzejme społeczeństwo"
Awatar użytkownika
Stefan12
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 257
Rejestracja: 21 lipca 2016, 11:39
Tematy: 0
Lokalizacja: Wielkopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Stefan12 »

chrumpel pisze:Dzięki, też go rozważam, ale nie chodzi mi tu o konkretnie o markę i model, ale o zależność ergonomia vs. pojemność. XDS ma chyba 7 szt, nie 8?
7 to krótki, 8 z przedłużeniem oferowany fabrycznie, bardziej ergonomiczny bo daje podparcie pod mały palec.
Pomimo tego, że to jednorzędowy mag, chwyt jest bardzo ergonomiczny jak dla mnie.
zbrojownia.org
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3223
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: biper »

@Hubert
Ale chcesz strzelać z tej broni celnie, prawda?
A nie wyobrażam sobie strzelania celnie, gdy broń nie leży dobrze w ręce (czyt. chwyt jest niepewny).
Treningi wyrabiają pamięć mięśniową.. odruch..
W stresie nie będzie czasu na myślenie o poprawianiu chwytu, celowaniu, wstrzymywaniu oddechu.. To nie konkurencja PSP25. To będą odruchy i adrenalina (i to właśnie dlatego później nie jesteś w stanie tego odtworzyć z pamięci). Jeśli nie wykształcisz sobie tego jako odruch, to tą bronią się nie obronisz.
Dlatego uważam, że ergonomia, w znaczeniu zapewnienia dobrego, pewnego chwytu, który możesz "zastosować" odruchowo ma znaczenie.

To tak jakbyś miał strzelać w stresie z broni, której dobrze nie znasz.. Skuteczność będzie mizerna, a efekt końcowy może być opłakany.
I jeśli już jesteśmy przy strzelaniu obronnym, to skutki medialne nieskutecznej obrony bronią palną będą tragiczne dla całego środowiska.

Jeśli ergonomia nie miałaby znaczenia, to dziś mielibyśmy konstrukcje typu Nambu typ 94, a nie HK P-30SK/SFP-SK z wymiennymi 3 okładzinami.
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2017, 20:16 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Awatar użytkownika
Logos82
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 148
Rejestracja: 10 października 2016, 18:57
Tematy: 2
Lokalizacja: Toruń
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Logos82 »

biper pisze:Ergonomia to kwestia bardzo indywidualna.

To pozwoli Ci tak posegregować dostępne/upatrzone modele i łatwiej Ci będzie wybrać. Ja przynajmniej tak do tego podchodzę.
Moje priorytety na chwilę obecną to:
1. Ergonomia broni (pewność chwytu i strzelania)
2. Pojemność maga
3. Wygoda noszenia
Mam identyczne priorytety i xdm 3.8 compact spisuje się w tej roli rewelacyjnie. Co prawda pierwsze 3 dni miałem problem aby zaakceptować coś zimnego w okolicy godziny 6 ale po tych trzech dniach dostosowaniu ubioru, delikatnych korekt w ustawieniu broni często zdarza mi się że odruchowo sprawdzam czy jeszcze ja mam.
No i to 13+1 8-)
chrumpel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 163
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, 20:33
Tematy: 10
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: chrumpel »

Też mi się wydaje, że ergonomia ma pierwszorzędne znaczenie. Ergonomia, jako pojęcie, że coś co jest ergonomiczne, przy stosowaniu w praktyce daje najlepsze rezultaty najmniejszym kosztem. Więc szybko dobywasz, od razu chwytasz pewnie i powtarzalnie, i strzelasz celnie z pełna kontrolą tego co robisz. Dlatego zastanawiam się właśnie nad równowagą między ergonomią a pojemnością magazynka i wygodą noszenia. Skłonny jestem poświęcić pojemność maga na rzecz dobrej ergonomii - i w efekcie - skuteczności. Ale jak czytam forum, to wiem, że mogę być zakrzyknięty zaraz, że bez maga na 17 lub 33 szt. to lepiej nie wychodzić na miasto... :)
Mam też przekonanie, że jeśli z pojedynczym napastnikiem, w sytuacji czysto obronnej, ktoś nie potrafi sobie poradzić skutecznie i bezpiecznie 2-3 kulkami, to nie powinien w ogóle nosić broni.

Dlatego jestem ciekaw opinii innych praktyków, co do pojemności, bo może ktoś podsunie jakąś niegłupią myśl sytuacyjną, nadającą sens większym pojemnościom maga.
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7495
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: LARPAK »

chrumpel pisze:Też mi się wydaje, że ergonomia ma pierwszorzędne znaczenie. Ergonomia, jako pojęcie, że coś co jest ergonomiczne, przy stosowaniu w praktyce daje najlepsze rezultaty najmniejszym kosztem. Więc szybko dobywasz, od razu chwytasz pewnie i powtarzalnie, i strzelasz celnie z pełna kontrolą tego co robisz.
Przemieszczałem bardzo mały pistolet w wewnętrznej kaburze, aby sprawdzić jak się coś takiego sprawuje bo wszyscy właśnie tutaj chcą "małego pistoletu do noszenia" bo G19, G17 czy CZ75B to nie da się nosić.
Powiem tylko tyle - mały chwyt, wewnętrzna kabura i ledwo co można dobyć takie maleństwo jak Sterling 300 czy Taurus PT51.
chrumpel pisze:Dlatego zastanawiam się właśnie nad równowagą między ergonomią a pojemnością magazynka i wygodą noszenia. Skłonny jestem poświęcić pojemność maga na rzecz dobrej ergonomii - i w efekcie - skuteczności.
To, że na strzelnicy fajnie się z tego strzela to już nie to samo co noszenie tego i dobywanie.
XDm 3,8 cala jak dla mnie super się z niego strzelało w przeciwieństwie do 4,5 i 5,25 cala niestety ciężko powiedzieć jak z noszeniem.
Mam Astrę A75 i nosi się to całkiem wygodnie chociaż jakby za płytko siedziała w spodniach i CZ75B lepiej mi się tutaj sprawdzała, ale faktem jest, że nie czuje się tego pistoletu (A75) lecz ma pewny chwyt zwłaszcza przy magazynkach z kopytkiem.
chrumpel pisze:Ale jak czytam forum, to wiem, że mogę być zakrzyknięty zaraz, że bez maga na 17 lub 33 szt. to lepiej nie wychodzić na miasto... :)
Niestety jak pokazuje artykuł poniżej jaki Ci wkleiłem to różnie to bywa.
Wszystko jednak zależy od "taktyki" czy opanowujesz sytuację i zostajesz jedynym stojącym w tym miejscu czy oddalasz się na z góry upatrzone pozycje nie wdając się w wymianę ognią czy strzelanie bez opamiętania.
chrumpel pisze:Mam też przekonanie, że jeśli z pojedynczym napastnikiem, w sytuacji czysto obronnej, ktoś nie potrafi sobie poradzić skutecznie i bezpiecznie 2-3 kulkami, to nie powinien w ogóle nosić broni.
Poczytaj na temat różnej maści strzelanin, gdzie np. policjant w USA ostrzeliwał się dookoła radiowozu czy tam innego pojazdu walcząc o życie i zużywając 2 czy 3 magazynki - zarówno bandyta nie mógł trafić jak i gliniarz.
Strzelanie na strzelnicy nawet super bojowe czy obronne strzelanie nie jest tym co strzelanie w realnej sytuacji - nie masz słuchawek, nie wiesz kiedy i gdzie nastąpi atak itd.
Zrewiduj nieco poglądy w tym temacie bo życie to nie jest strzelnica - papier/karton się nie porusza, nie atakuje, nie grozi za niego prokurator itd.
chrumpel pisze:Dlatego jestem ciekaw opinii innych praktyków, co do pojemności, bo może ktoś podsunie jakąś niegłupią myśl sytuacyjną, nadającą sens większym pojemnościom maga.
Proszę bardzo:
https://www.policeone.com/police-heroes ... n-the-job/

Wierz mi, ale znam ludzi, którzy bronią posługują się od ponad 20 lat, skupienie na tarczy mają super, są/byli mistrzami/wicemistrzami WP w strzelaniu z pistoletu i okazuje się, że można z 5 metrów nie trafić w tarczę!
nazarr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, 14:03
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: nazarr »

chrumpel pisze:Dzięki, też go rozważam, ale nie chodzi mi tu o konkretnie o markę i model, ale o zależność ergonomia vs. pojemność. XDS ma chyba 7 szt, nie 8?
ergonomia vs pojemność

Ruger sr9c, pistolet mało popularny u nas, kompakt a może nawet subkompakt, mnie w rękach doskonale pasował, spust jak w CZ p10, mag standard 10 szt, ma kopytko poprawiające chwyt, a mag przedłużony to już 17 szt
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3223
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: biper »

Ja z kolei wychodzę z założenia, że z jednym cwaniaczkiem to sobie poradzę bez wyciągania czegokolwiek, jak nie oddalając się, to fizycznie.
Problem jednak jest taki, że te pieprz... tchórze nigdy nie napadają w pojedynkę. Najmniej jak miałem "przyjemność" spotkać to 3 "muszkieterów".
Jedna sytuacja była naprawdę groźna. Kumpel o mało nie stracił oka, ja miałem złamane 2 żebra. Ale to było "siedmiu wspaniałych" na nas dwóch.
Patrząc z tej perspektywy uważam, że 6 kulek to bardzo mało w razie prawdziwego zagrożenia..
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2017, 23:04 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
chrumpel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 163
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, 20:33
Tematy: 10
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: chrumpel »

@LARPAK
dzięki za opinię, faktycznie to co piszesz, rzuca inne światło na moje poglądy w tym zakresie. Pisząc o 2-3 kulkach miałem bardziej na myśli opanowanie sytuacji na strzelnicy niż w realu, ale też trudno o doświadczenia na ulicy, i dobrze. Wychodzę z założenia, że najpierw trzeba opanować te umiejętności przy tarczy, a potem myśleć o noszeniu broni na co dzień.
Szczerze mówiąc, to do tego tematu skłonił mnie fakt, ze mój G17 jest zbyt niewygodny głównie w samochodzie, ale w sumie to spory klocek jest. Poza samochodem nie odczuwam specjalnego dyskomfortu, może tylko poza printingiem w lecie. A że mam już broń dedykowaną typowo do sportu, stąd zacząłem rozglądać się za czymś mniejszym i metodą kolejnych przybliżeń doszedłem do G26. No ale im bardziej w dół, tym mniej nabojów i problemy z chwytem.
Mam kilka modeli, które rozważam jako bazowe, XDM 3,8" też jest na liście, ale w sklepie ciężko jest je ocenić pod katem wygody noszenia, szczególnie przy tej masie kabur i osobistych preferencjach.
Chyba pozostanie metoda kolejnych przybliżeń, ale teraz w fazie kolejnych zakupów i sprawdzania co i jak, ale to metoda i droga, i czasochłonna, niestety...
chrumpel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 163
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, 20:33
Tematy: 10
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: chrumpel »

@biper,
przekonuje mnie to co piszesz z własnego doświadczenia... Ma to sens... W połączeniu z tym co pisał LARPAK i artykułem o gliniarzu, to 6 czy 7 kulek może być jednak mało...
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7495
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: LARPAK »

@chrumpel: może zmień kaburę lub miejsce jej noszenia jeżeli G17 w samochodzie dla Ciebie jest niewygodny. Mając przy sobie CZ75B nie odczuwam dyskomfortu w samochodzie - w sumie nawet specjalnie nie czuję pistoletu.

Jeżeli masz zaprzyjaźniony sklep to włóż chociaż pistolet za pasek w sklepie i już będziesz coś wiedział.

W kwestii odznaczania się (printingu) to polecam luźniejszą koszulkę, a i tak w większości przypadków to Tobie się wydaje, że wszyscy widzą i wiedzą, że masz broń.
Awatar użytkownika
Wielki_Wezyr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 12 stycznia 2017, 19:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Mazowieckie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wielki_Wezyr »

biper pisze:Odnośnie amunicji "do noszenia".
- Hornady JHP (nie wiem jaki dokładnie model, bo zapomniałem nazwę, a na stronie producenta nie widzę) - zielona łuska, miedziany płaszcz, stożkowaty pocisk - dość tania
Jak sadzę po opisie to może być Hornady Steel Match JHP, płaciłem 1,79 za sztukę, bez problemu przechodzi przez mojego Glocka 19.
LARPAK pisze:@chrumpel: może zmień kaburę lub miejsce jej noszenia jeżeli G17 w samochodzie dla Ciebie jest niewygodny. Mając przy sobie CZ75B nie odczuwam dyskomfortu w samochodzie - w sumie nawet specjalnie nie czuję pistoletu.

W kwestii odznaczania się (printingu) to polecam luźniejszą koszulkę, a i tak w większości przypadków to Tobie się wydaje, że wszyscy widzą i wiedzą, że masz broń.
Dokładnie tak, trzeba kombinować z różnymi kaburami i miejscami noszenia broni, mi się całkiem wygodnie nosi Glocka 19 aczkolwiek trzeba się było tego trochę nauczyć. I nawet z dość obcisłą koszulka, nic nie widać (przy kaburze IWB i ładownicy IWB).

A propos samochodu, nawet ułożenie fotela ma znaczenie, w moim przypadku znacznie wygodniej jest gdy fotel jest bardziej do pionu.
/ .22 / 7,62x25 / 7,65 / 9 Short / 9 Makarow / 9 Para /
/ .357 Magnum /.44 Magnum /
/ 5,45x39 /
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3223
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: biper »

@Wielki Wezyr
tak to faktycznie Hornady Steel Match. Dzięki! :piwo:

@chrumpel
co do wyboru mniejszego pistoletu..
Jeśli dłuższy już czas używasz Glocka 17 i jesteś do niego przyzwyczajony, to na Twoim miejscu pozostałbym przy Glocku (19, 26, 43, ze wskazaniem na 19 IMHO)
Najważniejszy argument: kąt nachylenia chwytu i ułożenie broni po wyprowadzeniu jej na cel.

Jeśli jesteś już w stanie tak wyprowadzać broń, że przyrządy masz zgrane (przynajmniej w pionie), to po zmianie broni będziesz musiał się jej uczyć na nowo. Chyba większość pistoletów (a XDm na pewno) ma kąt chwytu bardziej zbliżony do 1911. Dla mnie, posiadacza XDm 4.5, próby szybkiego wyprowadzenia Glocka na cel skutkują zaniżaniem muszki o kilka mm względem szczerbinki.
W Twoim przypadku, biorąc do rąk np. XDm, będziesz zadzierał muszkę do góry.
Owszem można to wytrenować, ale to zajmuje czas. Musisz się oduczyć starego nawyku i w to miejsce "wdrukować" sobie nowy.

Drugi argument to przyzwyczajenie do pracy spustu. Jeśli opanowałeś spust 17 gen3-4, to nawet jak wsiądziesz na 19 gen.5 (spust ponoć lepszy), przejście będzie bezproblemowe. Przesiadka na inną "stajnię", to zupełnie inna charakterystyka spustu i znów nauka od zera (chyba jeszcze bardziej żmudna, niż to co powyżej).

Ludzie różnie piszą o spuście w XDm, że gumowaty, że długi.. Ja go lubię (zwłaszcza po tym jak już się dotarł i elementy same się "wypolerowały"), jestem do niego przyzwyczajony i stąd biorąc pod uwagę wszystko powyższe z mojej pierwotnej trójcy (XDm 3.8, Glock 19, CZ P10C) jak na razie pozostaję przy XDm 3.8 Compact.

Jeśli Glock dobrze Ci leży w ręce, to nawet nie zastanawiałbym się nad innymi. Takiego wyboru akcesoriów jak do Glocka, to u nas nie znajdziesz do żadnej innej broni.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2017, 08:30 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”