Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
SpaceDog
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1421
Rejestracja: 25 września 2012, 17:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: SpaceDog »

Ok.
Czyli model z cienką i lekką lufą.
Teraz jasne.
Jeśli macie możliwość, to zważcie przy okazji oba - w finalnych konfiguracjach - jestem ciekaw różnic.
Wyspiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 624
Rejestracja: 25 września 2015, 16:14
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Wyspiarz »

Spacedog - no właśnie generalnie tak się zastanawiamy z kolegą bo DD, kosztował go po jakimś tam rabacie, nie pamietam 8300 bodaj + za to co trzeba w niego wsadzić żeby był fajny to 10k mało będzie. ZERO przyrządów, kolega kupił magpule plastikowe więc tam 500coś zapłacił. Kolba jest niewygodna jakby chciała wyskoczyć do góry ( taki kształt ) i pare osób co go macało stwierdziło to samo, może to kwestia indywidualna ale coś jest na rzeczy, ja na początku mówiłem, że przesadza póki dłużej z niego nie postrzelałem. Nowa kolba nawet licząc tanią faba jak moja to nie wiem koło 350zł. SPUST tragedia, tak twardy, że nie wiem czy tak twardy był w MMR kolegi, kolejna zmiana lecąc po powiedzmy taniości to 500 lecąc po bandzie raz a docelowo lux koło 1400. Kompensator 300-500zł. Finalnie to prawie HK można by kupić jak to wszystko policzyć.

Zważyć zważy się to najmniejszy problem. Szacując na podstawie tego co podaje producent DD, on waży 6.15 lbs, + powiedzmy kolimator to pewnie trochę ponad 3kg,
Mój na gotowo waży 4.2kg z eotechem bez magazynka. Wyraźnie więcej, zmienie łożę z czasem na dłuższe ale delikatniejsze więc waga pewnie się specjalnie nie zmieni.

pzdr. Łukasz
Awatar użytkownika
SpaceDog
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1421
Rejestracja: 25 września 2012, 17:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: SpaceDog »

W HK też (jeśli ktoś chce zmieniać...) trzeba wymienić spust i kolbę.
Tylko znów wracamy do punktu wyjścia... MOŻNA zmieniać ale nie trzeba...
Jeśli ktoś ma określone przyzwyczajenia/potrzeby/preferencje lub zwyczajnie... ,,BO TAK" będzie zmieniał i S&W i HK i POFa. Żaden z nich nie jest idealny.

Sprawę podrzutu tłumaczy też różnica 25% w masie między DD a V-arem
Wyspiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 624
Rejestracja: 25 września 2015, 16:14
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Wyspiarz »

Kolba to relatywnie pikuś przy cenie HK ( chyba, że chce się jakaś super hiper za 1.5k ) , spust trochę gorzej, u mnie ze spustem hmmm można by go zmienić choć na prawde nie jest źle, ale chyba póki co nie trzeba, więcej raczej mi pomorze na tym etapie zmiana łoża na dłuższe i tym samym poprawa chwytu. Ale w tym DD choćby się srało i waliło to spust jest do wywalenia w pierwszej kolejności.

Masa pewnie pomaga ale te 25% różnicy wagi nie zniweluje podrzutu do takiego stopnia jak u mnie, jakby rozpatrywać wpływ samej masy to co najwyżej osłabi go o 25%, tutaj raczej całość konstrukcji, buffer tłok/blok, kompensator, masa ma wpływ na całą zabawę. Widziałem na filmikach inne DD po "tuningach" też ładnie śmigały.

Paradoksalnie nie ujmując nic DD, bo z gazówek jakie macałem jest wykonany całkiem dobrze jak nie bardzo dobrze, tak, żeby nie wyjść jako żyd chwalący swoje, to porównując oba na chłodno, V-ar to jednak kilka klas na + w wykonaniu, materiałach i spasowaniu, a cena odejmując koszt moich przyrządów, zważywszy, że DD nie daje ich wcale, jest właściwie relatywnie taka sama ( liczę ceny jakie my płaciliśmy i moje przyrządy kosztują 190E w Czechach ). Na plus w DD długość łoża.

pzdr. Łukasz
tomapl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 16
Rejestracja: 06 października 2014, 20:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: tomapl »

Polecam przetestować ten kompensator: https://danieldefense.com/components-pa ... en-ii.html Na V11 PRO jak i innych działa świetnie. Ostatnio nawet porównywaliśmy do z Lantac Dragon i mieliśmy problem z rozstrzygnięciem :-) bez kamerki nie dało się wyczuć różnicy.
Genialnym urządzeniem jest jeszcze: http://algdefense.com/single-chamber-brake-scb.html niepozorny ale działa świetnie nawet na krótkich lufach - tu już można znaleźć video z kamerką slowmo :
tomapl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 16
Rejestracja: 06 października 2014, 20:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: tomapl »

Wyspiarz pisze:Kolba to relatywnie pikuś przy cenie HK ( chyba, że chce się jakaś super hiper za 1.5k ) , spust trochę gorzej, u mnie ze spustem hmmm można by go zmienić choć na prawde nie jest źle, ale chyba póki co nie trzeba, więcej raczej mi pomorze na tym etapie zmiana łoża na dłuższe i tym samym poprawa chwytu. Ale w tym DD choćby się srało i waliło to spust jest do wywalenia w pierwszej kolejności.

Masa pewnie pomaga ale te 25% różnicy wagi nie zniweluje podrzutu do takiego stopnia jak u mnie, jakby rozpatrywać wpływ samej masy to co najwyżej osłabi go o 25%, tutaj raczej całość konstrukcji, buffer tłok/blok, kompensator, masa ma wpływ na całą zabawę. Widziałem na filmikach inne DD po "tuningach" też ładnie śmigały.

Paradoksalnie nie ujmując nic DD, bo z gazówek jakie macałem jest wykonany całkiem dobrze jak nie bardzo dobrze, tak, żeby nie wyjść jako żyd chwalący swoje, to porównując oba na chłodno, V-ar to jednak kilka klas na + w wykonaniu, materiałach i spasowaniu, a cena odejmując koszt moich przyrządów, zważywszy, że DD nie daje ich wcale, jest właściwie relatywnie taka sama ( liczę ceny jakie my płaciliśmy i moje przyrządy kosztują 190E w Czechach ). Na plus w DD długość łoża.

pzdr. Łukasz
V-ar na pewno jest fajniejszy i lepiej wykonany np od POFa ale nie idźmy za daleko w zachwytach i nie dodawajmy aż tyle klas "+++" he ;-) Szczególnie, że w DD mamy do czynienia z karabinkami które mają dożywotnią gwarancję na większość podzespołów, lufy kute na zimno, jedne z najbardziej wytrzymałych zamków na świecie i kilka jeszcze innych perfekcyjnie wykonanych elementów...wiele z nich już dawno dowiodło swoją jakość w SOCOMie i kilku innych... dodatkowo cena w przeliczeniu $ na PLN, w porównaniu do konkurentów też wypada nieźle. Najważniejsze żeby każdy sobie sam "pomacał" i miał możliwość strzelenia, a dodatkowo po 2-3 latach także w Polsce rynek zweryfikuje wiele :-), chyba, że ktoś nie chce wywarzać już otwartych drzwi bo USA ma ten proces już za sobą ;-)
PxP
Reactions:
Posty: 6
Rejestracja: 23 lipca 2014, 20:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: PxP »

Działanie kompensatora w praktyce (co prawda nie AR-15 tylko 10):
Wyspiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 624
Rejestracja: 25 września 2015, 16:14
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Wyspiarz »

tomapl pisze: V-ar na pewno jest fajniejszy i lepiej wykonany np od POFa ale nie idźmy za daleko w zachwytach i nie dodawajmy aż tyle klas "+++" he ;-) Szczególnie, że w DD mamy do czynienia z karabinkami które mają dożywotnią gwarancję na większość podzespołów, lufy kute na zimno, jedne z najbardziej wytrzymałych zamków na świecie i kilka jeszcze innych perfekcyjnie wykonanych elementów...wiele z nich już dawno dowiodło swoją jakość w SOCOMie i kilku innych... dodatkowo cena w przeliczeniu $ na PLN, w porównaniu do konkurentów też wypada nieźle. Najważniejsze żeby każdy sobie sam "pomacał" i miał możliwość strzelenia, a dodatkowo po 2-3 latach także w Polsce rynek zweryfikuje wiele :-), chyba, że ktoś nie chce wywarzać już otwartych drzwi bo USA ma ten proces już za sobą ;-)
Tak to moje przemyślenia na podstawie macania, rozebrania, nawet czyszczenia obu karabinów, nie mówię, że DD to jakaś tragedia, ta dożywotnia gwarancja jest jak każda dożywotnia gwarancja na wszystko, ma dużo niewiadomych i nie obejmuje np naturalnego zużycia części a pod to można podciągnąć prawie wszystko o ile zamek czy suwadło nie pęknie na pół. Biorąc w łapy V-AR i DD rozbierając go na części i biorąc elementy w ręce no czuć naprawdę różnice w obróbce i jakości wykonania. Generalnie DD z racji, że nie daje przyrządów jest/był we właściwie identycznej cenie co V-AR, pytanie co kto woli.Wykonanie no generalnie ze wszystkich gazówek co macałem jest chyba najlepsze albo najwyżej tak samo dobre, ale części typu zamek suwadło, są trochę szorstkie i łatwo do tego klei się sadza i wchodzi w te lekko chropowate powierzchnie podobnie jest w stagu 6 jakość wykonania w mojej ocenie zbliżona jak nie taka sama, specjalnych różnic w jakości wykonania tych karabinów nie widzę.

DD cena teraz bodaj 8600 czy 8700
wg mnie: minusy

spust - dramat wręcz tragedia
kompensatora brak, kopie jak stary muł
przyrządów - brak
kolba - dla mnie nie wygodna ( nie tylko dla mnie właściciel pierwszy zwrócił na to uwagę wg mnie przesadzał póki nie postrzelałem z niego dłużej )

na plus

standardowo długie łoże dla mnie akurat
ogólne wykonanie też raczej na plus.


V-AR cena teraz powiedzmy w mojej konfiguracji bez hiper kolby za 300E, jest na poziomie 9500-10.000

na minus:

właściwie nie wiem co tu może być minusem może spust ale wolał bym go umieścić jako neutralną cześć bo do ideału mu sporo brakuje, ale na tle DD jest aksamitnie niebiański ...

łoże - 10,5" ( choć chyba, można jak się okazuje skonfigurować sobie odrazu z docelowym łożem, pewnie trzeba by to ekstra zamówić u producenta ale pewnie opcja taka jest, samo łoże jak i jego wykonanie jest perfekcyjne, więc też to taki "minus" trochę na siłę.

na plusy:

Wykonanie, że właściwie nie ma się do czego przyczepić w żadnym miejscu, suwadło gładziutkie obrobione IDEALNIE, żądnego zadziorka chropowatości, lśni jakby ledwo wyszło spod polerki, i nawet praktycznie nie widać śladów zarysowań od pracy w komorze zamkowej, no właściwie jest jak nowe, jedyne miejsce gdzie coś widać to powierzchnia 1mm w miejscu gdzie odpycha kurek celem jego napięcia, odziwo na samych kurku jest minimalny ślad od tej czynności.
Zamek rygle są chyba chromowane, albo nierdzewne gładkie, że można się w nich przeglądać, do tego jest na nim wypalony laserem nr seryjny broni niby szczegół ale zrobiony jest perfekcyjnie, sam zamek w suwadle chodzi tak gładko, że prawie się rusza od samej grawitacji, jak by postawić go na stole zamkiem do dołu to się wsunie w DD no chodzi to z oporem i to wyraźnym. uprzedzę stwierdzenia pytania itp, nie VAR nie ma luzów spasowany jest idealnie ciasno, po prostu tak płynnie chodzi.

Oglądałem w tym temacie o klonach ar15, że w rurze buffera w niektórych Arach lecą opiłki bo muszą się niby "dotrzeć" czy coś tam, tutaj jest wsio jak nowe zero "dotarcia" się.

Powięszkony zwalniacz zamka, jest kwadratowy ze 2.5x większy niż org, mało tego jest tak precyzyjnie wykonany, że w VAR chodzi luźno ale jest tak dopasowany i wykonany, że jak przełożyłem go do staga to prawie młotkiem musiałem go wciskać, a ten ze staga latał w szczelinie VAR jak żyd po pustym sklepie, robiłem to bo chciałem wsadzić zwalniacz zamka magpulla, ale odpuściłem temat.

Przyrządy składane, przystosowane do współpracy z kolimatorami, sztywne mocne, metalowe no porządne przyrządy. ( 190Euro kosztuję )

Kompensator który robi robotę
TŁOK - ZERO zacięć, zero problemów, na żadnej amunicji, no nie zaciął się jeszcze nigdy na niczym, no i do tego czystość, brak przenoszenia temp do zamka, zwiększona wydajność, brak przegrzewania elementów zamka.


Reasumując 8600 dla daniela vs VAR za 9500 - 190e na przyrządy to cena jest +/- taka sama. Obiektywnie widzę dużo większy sens kupna V-AR o ile komuś nie przeszkadza 1kg różnica w masie w stodunku do DD w wersji LW.


Jak będziesz gdzieś w okolicy, zapraszam dostępnie do rozebrania, macania i strzelania.

pzdr. Łukasz
Awatar użytkownika
SpaceDog
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1421
Rejestracja: 25 września 2012, 17:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: SpaceDog »

W moim DD spust był standardowy mil-spec. Owszem twardy (jakieś 6,5 funta) ale o żadnym ,,dramacie" nie może być mowy... wręcz przeciwnie... był bardzo ,,crisp" i łatwo wyczuwalny.
Wymieniłem na SSA-E bo lepiej mi pasował do precyzyjnego strzelania.
Nie zauważyłem też żadnych ,,szorstkości" czy innych niedoróbek, które próbujesz wytknąć na siłę. :roll: czy aby na pewno oglądałeś DD...? :027:
Napisz konkretnie co masz na myśli pisząc o różnicach w jakości wykonania i obróbce. A najlepiej (skoro masz dostęp do obu...) poprzyj to zdjęciami - co jest takie super w Varze, a co takie beznadziejne w DD...
Nigdy też nie zaciął mi się na żadnej amunicji oraz różnych magazynkach. Spasowanie lowera z upperem jest idealne - zero luzu. Wykończenie również.
Kolba, chwyt czy przyrządy to sprawa tak indywidualna... jak dobór butów - każdemu pasuje coś innego - i nie uważam tego za wadę.
Co do braku kompensatora... i stwierdzenia że ,,kopie jak muł" - ktoś, kogo ,,kopie" .223rem :651: a z resztą... był już taki filmik w necie...
Wyspiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 624
Rejestracja: 25 września 2015, 16:14
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Wyspiarz »

No to w tym DD ciśniesz ciśniesz ciśniesz i dopiero nagle jest BANG..., wyczucie jest tak, że dopiero jak odpali to poczujesz, żeby być w stanie przewidzieć czy już zaraz odpali czy jeszcze trochę perswazji trzeba użyć to ciężko, jakieś wyczucie pt skupie się i strzele. No jest dramat przynajmniej w naszym odczuciu, generalnie to kolega marudził, że kopie, że spust dramat, że mu kolba ucieka ja generalnie podejście miałem dla niego takie, że marudzi a nie strzela, i żeby strzelał i się ostrzela i jakoś to będzie. Ale jak sam go wziąłem, żeby postrzelać, przestrzelać to stwierdziłem, że jednak nie marudził i nie przesadzał.

Co do kolby itp, jasne, że to sprawa indywidualna, dlatego pisałem WG mnie, no i nie tylko mnie bo całość uwag wyszła pierwotnie od właściciela, ocena była pod moim/naszym kątem i to moje/nasze uwagi, porównanie było odnośnie fabrycznych karabinów.

No koledze był okres, że na magazynkach nie zostawiał zamka z tyłu na oa-mag, również z tym magazynkiem TAK się zaciął na zawodach w BRASSie, że on z 2ma sędziami nie mogli magazynka wyjąć, mam to nagrane chcesz to specjalnie dla ciebie obrobię kawałek filmu i wkleję, dopiero jak przerwałem nagrywanie i podeszłem to go wyszarpałem z gniazda, Finalnie kolega robił reshota z mojego i stwierdził, że za***iście to strzela i czemu jego tak nie strzela. Jego ORG magazynek który dostał z karabinem pękł na górze i nie nadaje się do niczego.

Dalej nie czytasz ze zrozumieniem, ja nie napisałem, że wykonanie jest złe tragiczne, że karabin lata czy coś, wykonanie jest jak najbardziej dobre, choć za tą cenę można jednak lepiej.

Mam dostęp do obu ale nie w tym momencie, ale w tygodniu postaram się ogarnąć i pokazać o co mi chodzi w chropowatości, w skrócie jak przejedziesz np paznokciem po zamku to można delikatnie pomału piłować paznokcia i robić paznokciem wyraźne slady na suwadle bo jest minimalnie szorstkie, w tłoku nie miało by to specjalnego znaczenia, ale w gazówce syf lepi się tego jak ta lala. To oczywiście pierdoły jednak w karabinie za blisko 10k można powybrzydzać. w V-AR możesz jeździć paznokciami i nie zostawisz śladu bo jest gładki i śliski.

Dziś fotki zamka i suwadła z V-AR na dniach powinno się udać zrobić DD.

Fotki: generalnie przebieg karabiny hmmm z 800-900szt ammo. Tak wygląda zamek i suwadło po takim przebiegu, poza miejscem gdzie napina kurek właściwie jest bez skazy.



Obrazek
Obrazek

pzdr. Łukasz

EDIT: zapomniałem się odnieść do tych 6.5lbs, zawieszę ciężarki na spuście DD jak będzie okazja, ale myślę, że te jakieś 3kg będzie mało oj małoooooo.
Ostatnio zmieniony 04 września 2016, 23:38 przez Wyspiarz, łącznie zmieniany 1 raz.
tomapl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 16
Rejestracja: 06 października 2014, 20:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: tomapl »

Niesamowicie piękne jest to jak konkurencyjny mamy w tej chwili rynek, każdy może wybrać i kupić już praktycznie każdą bardziej znaną markę karabinka AR-15. Większość z tych nowo kupionych "zabawek" (bo niestety czasami ciężko odróżnić na pierwszy rzut oka broń sprawdzoną już w boju, a przecież wiemy dokładnie jakie to marki i modele, od tej robionej tylko na rynek cywilny - producenci świetnie to maskują, przyciągają świeżym designem, bajerami, dzwigienkami itp) jest już naprawdę dobrze spasowana itp... Jeszcze wspanialsze jest to, że za 1-2 lata część z tych karabinków wystrzela 20-30 tyś sztuk (niektóre pokazują swoje prawdziwe oblicze po 3-5 tyś...), kilka firm szkoleniowych lub instytucji poważnie je „pojedzie” i będziemy mieli swój Polski ranking (zresztą już powoli mamy) i naukę bo nie lubimy słuchać specjalistów np z USA :-) i gości którzy zjedli na tym zęby :-) ...

Tak dla wieczornego relaksu - ciekawe dlaczego tak niewielu producentów decyduje się na takie i podobne testy:

Chłopaki wyluzujcie trochę, macie fajne karabiny to strzelajcie jak najwięcej, pokazujcie je na zawodach, testujcie, porównujcie itd - 1 tyś to dopiero początek zabawa zaczyna się przy 15-20 tyś. i wyżej , błoto, piasek, woda, przypadkowe uderzenia itp...

Tak poza tym to pięknie się Was tu podgląda jak kochacie swoje zabawki :-) :piwo:
Wyspiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 624
Rejestracja: 25 września 2015, 16:14
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Wyspiarz »

Niewielu się decyduje :)

ale mojego V-AR chyba ostrzej przeorali błotem piachem wodą, i ilością ammo wywaloną w ciągu, i chyba lepiej zniósł próbę błota itp, poza tym na filmiku w VAR wpychają piach i błoto a tam obsypują rączką, a i tak miał przycinki ;)



A i ja wspieram rynek lokalny ;) Czeski ale bardziej lokalny niż amerykancki ;)


pzdr. Łukasz
Awatar użytkownika
donia
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 192
Rejestracja: 27 stycznia 2016, 11:55
Tematy: 31
Lokalizacja: =Wrocław=
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: donia »

reaper1 pisze:Wie ktoś gdzie dostać w Polsce albo kto sprowadzi:
M4-72 Severe-Duty™ Compensator?
Jakby ktoś szukał, to w Miliconie "rzucili" :)

pzdrv,
donia
=Wrocław=
Awatar użytkownika
Spitfire24
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2550
Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
Tematy: 26
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: Spitfire24 »

@Wyspiarz
Jaki masz na swoim V-AR kompensator ?
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
Awatar użytkownika
matlak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 656
Rejestracja: 09 listopada 2009, 18:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kompensator (Muzzle Brake) do AR15

Post autor: matlak »

Jest jakiś wzór na kompensator idealny dla 223? Tych hamulców jest tyle co twórców, a niektóre są tak przekombinowane że aż się na nie patrzeć nie chce... Jest jakiś złoty środek? Określona wielkość otworów wylotowych? Długość? Każdy karabin trzeba rozpatrywać indywidualnie? Jeżeli za mało gazów odprowadzonych zostanie na boki to sprawność zapewne spadnie... Czy konieczne jest kierowanie gazów do tyłu w tak cienkim kalibrze? No bo otwory w części górnej na bank trzeba by było dobierać doświadczalnie, np poprzez wykonanie kilku otworów gwintowanych do ewentualnego zaślepienia i pominięcia w wersji finalnej... Za dużo pytań :-/ :)
Ostatnio zmieniony 30 października 2016, 23:32 przez matlak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Smaller calibers are going to be better, because the smaller the cartridge, the more we can carry. Being able to carry a large quantity of ammunition will be invaluable during the Zombie Apocalypse." :wink:
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”