Re: Pistolet CZ P-09 akcesoria i opinie
: 15 maja 2017, 22:04
Tak oczywiście mój błąd chodzi o spust i sprężyna spustu ma zostać wysłana gratisowo.
Teraz dopadło i mnie - była już końcówka strzelania a a ja nie mogę trafić w blaszkę. W domu zabieram się za czyszczenie a tu szczerbinka przesuwa się lewo-prawo.Zig pisze:Jeśli chodzi o muszkę i szczerbinkę, to taka ciekawostka(?). Kilka dni po ostatnim strzelaniu zauważyłem, że śrubka(czy też, bardziej fachowo - wkręt dociskowy), dociskająca szczerbinkę wykręciła się nieco - dokręciłem imbusem. Ponieważ zdziwiło mnie to - obejrzałem od razu śrubkę mocującą muszkę i okazało się, że... zniknęła. Nie wiem czy strzelanie w temperaturach ujemnych mogło mieć na to wpływ -ale, jak widać wykręciła się i zgubiła. Na wszelki wypadek maznę lekko niebieskim Loctitem tę co mi została i zacznę się rozglądać za tą co wypadła. Ktoś miał takie przygody?
Was to dopadło po jakimś okresie strzelania, a mnie w fabrycznie nowym kadecie do P-07. Po oddaniu ok 80 strzałów przestałem trafiać w gong z 10 metrów. Okazało się, że szczerbina w ogóle nie była dokręcona i można ją było wyjąć palcami .Tatar pisze:Teraz dopadło i mnie - była już końcówka strzelania a a ja nie mogę trafić w blaszkę. W domu zabieram się za czyszczenie a tu szczerbinka przesuwa się lewo-prawo.Zig pisze:Jeśli chodzi o muszkę i szczerbinkę, to taka ciekawostka(?). Kilka dni po ostatnim strzelaniu zauważyłem, że śrubka(czy też, bardziej fachowo - wkręt dociskowy), dociskająca szczerbinkę wykręciła się nieco - dokręciłem imbusem. Ponieważ zdziwiło mnie to - obejrzałem od razu śrubkę mocującą muszkę i okazało się, że... zniknęła. Nie wiem czy strzelanie w temperaturach ujemnych mogło mieć na to wpływ -ale, jak widać wykręciła się i zgubiła. Na wszelki wypadek maznę lekko niebieskim Loctitem tę co mi została i zacznę się rozglądać za tą co wypadła. Ktoś miał takie przygody?
Czyli ten typ tak ma co pewien czas musi być przegląd czy wszystko jest dokręcone i nie lata luzem. ( a i klej do gwintów musi być na stanie).
Czeska firma Zendl ma w ofercie sprężyny tuningowe 0,8 (co chyba oznacza grubość drutu), być może są z lepszego materiału?poeta pisze:Pękająca sprężyna to bolączka wszystkich wyrobów CZ bazujących mniej lub bardziej na CZ75, sprężynka kosztuje grosze, a dystrybutor ładnie się zachował takim tanim zabiegiem robi dobrą reklamę. Ciekawe jest to że o tych sprężynkach wszyscy wiedzieli 20 lat temu a w temacie nic się nie zmieniło.
coś faktycznie jest na rzeczy, u mnie pierwsze 100 strzałów bardzo dobre skupienie i środek tarczy ale przy kolejnych strzałach wszystko poza tarczę, szczerbinka poluzowała się i przesunęła. trzeba było ustawić i dokręcić, zobaczę jak długo wytrzyma na miejscuSpitfire24 pisze:Was to dopadło po jakimś okresie strzelania, a mnie w fabrycznie nowym kadecie do P-07. Po oddaniu ok 80 strzałów przestałem trafiać w gong z 10 metrów. Okazało się, że szczerbina w ogóle nie była dokręcona i można ją było wyjąć palcami .Tatar pisze:Teraz dopadło i mnie - była już końcówka strzelania a a ja nie mogę trafić w blaszkę. W domu zabieram się za czyszczenie a tu szczerbinka przesuwa się lewo-prawo.Zig pisze:Jeśli chodzi o muszkę i szczerbinkę, to taka ciekawostka(?). Kilka dni po ostatnim strzelaniu zauważyłem, że śrubka(czy też, bardziej fachowo - wkręt dociskowy), dociskająca szczerbinkę wykręciła się nieco - dokręciłem imbusem. Ponieważ zdziwiło mnie to - obejrzałem od razu śrubkę mocującą muszkę i okazało się, że... zniknęła. Nie wiem czy strzelanie w temperaturach ujemnych mogło mieć na to wpływ -ale, jak widać wykręciła się i zgubiła. Na wszelki wypadek maznę lekko niebieskim Loctitem tę co mi została i zacznę się rozglądać za tą co wypadła. Ktoś miał takie przygody?
Czyli ten typ tak ma co pewien czas musi być przegląd czy wszystko jest dokręcone i nie lata luzem. ( a i klej do gwintów musi być na stanie).