Strzelba HATSAN ESCORT AimGuard 12GA 20":,ESCORT MP 20
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 84
- Rejestracja: 11 listopada 2014, 19:25
- Tematy: 0
- Lokalizacja: małopolskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Strzelba HATSAN ESCORT AimGuard 12GA 20":,ESCORT MP 20
Witajcie .
Jak w temacie .
Interesują mnie Wasze opinie na temat tych dwóch strzelb lun podobnych tego producenta.
Jak zdążyłem poszukać po necie opinie są różne jak ze wszystkim.
Cena tych strzelb jest dobra 1200 i około 1800 zł. Do zabawy w ok tak mi się wydaje
Ktoś ma te modele ??
Byłbym wdzięczny za jakieś info itp..
Pozdrawiam
Jak w temacie .
Interesują mnie Wasze opinie na temat tych dwóch strzelb lun podobnych tego producenta.
Jak zdążyłem poszukać po necie opinie są różne jak ze wszystkim.
Cena tych strzelb jest dobra 1200 i około 1800 zł. Do zabawy w ok tak mi się wydaje
Ktoś ma te modele ??
Byłbym wdzięczny za jakieś info itp..
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 70
- Rejestracja: 09 czerwca 2014, 08:37
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ja mogę powiedzieć że po przebiegu około 250szt. 12/70 24g zero problemów a radość z zabawy mega. Wydaje mi się że za te pieniądze warto. U mnie w klubie jest jeszcze jedna z przebiegiem gdzie właściciel nawet nie wie bo jest tak duży do wymiany iglica. W każdym razie powiedział że nie chce żadnego mosberga.
- tomek5308
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 77
- Rejestracja: 24 kwietnia 2007, 23:30
- Tematy: 2
- Lokalizacja: VIS Kwidzyn
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Używamy Hatsanów w klubie. Oprócz problemów z iglicą (trzeba przyłożyć sie i po męsku przeladować bo zdarzają się zbyt słabo zbite spłonki) spisują się bardzo dobrze, a przebieg maja sluszny.
Sam zastanawiam sie nad zakupem jednak rozważam jeszcze strzelbę ArmTac'a. Przedział cenowy i jakościowy podobny i jakaś promocja sie pojawiła sklep
Sam zastanawiam sie nad zakupem jednak rozważam jeszcze strzelbę ArmTac'a. Przedział cenowy i jakościowy podobny i jakaś promocja sie pojawiła sklep
.22 short; .22lr; 9x18; 9x19; .223Rem; 7,62x39; 308W; 12/70;
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 84
- Rejestracja: 11 listopada 2014, 19:25
- Tematy: 0
- Lokalizacja: małopolskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- P_iter
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 769
- Rejestracja: 09 października 2006, 09:49
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- RABUŚ
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 grudnia 2009, 22:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam taką strzelbę. Z iglicą problemów zero. Duży problem z "blaszką" blokującą wyjście nabojów z magazynu. Przepuszcza nieraz po dwa co powoduje zacięcie i pocięcie palców (zawsze w nieodpowiednim momencie zawodów). Kolega miał taki sam problem. Musiałem się nagimnastykować żeby to naprawić.
IF YOU RUN YOU WILL ONLY DIE TIRED
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 84
- Rejestracja: 11 listopada 2014, 19:25
- Tematy: 0
- Lokalizacja: małopolskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 stycznia 2011, 10:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam escorta pompkę w wersji combo (dwie lufy w komplecie- "mysliwska" i "bojowa").
Zanim go kupiłem, strzelałem z pompek mossberga i benelli, ale ich skład zupełnie mi nie odpowiadał, bo nie lubię strzelać z lewą ręką wyprostowana w łokciu. Jak pierwszy raz złożyłem się z klubowego escorta to od razu go polubiłem.
Z mojego escorta oddałem ok. 2000 strzałów, bez żadnych problemów mechanicznych, żadnych wizyt u rusznikarza.
Co do opisywanych wyżej problemów z "blaszką" i pobieraniem dwóch nabojów na raz, to przyczyną jest ślamazarne przeładowywanie. Wewnątrz komory są dwie takie blaszki - układ rozrządu. Przy ruchu czółenka w tył jedna otwiera się, wypuszczając nabój z magazynu, a druga zaraz potem zamyka się, zatrzymując nabój następny. Jeżeli wykonasz przeładowanie energicznie, np. w ciągu 1 sekundy, wszystko działa jak należy. Jeżeli zrobisz to np. w 4 sekundy, to może się zdarzyć, że zanim druga "blaszka" się zamknie, drugi nabój "sklei się" z pierwszym i ta "blaszka" zamiast zaczepić o jego krawędź prześliźnie się po nim i zatrzyma dopiero trzeci nabój, a dwa pierwsze wpadną do komory zamkowej i zacięcie gotowe.
Z iglicą nie było żadnych problemów, natomiast miałem problemy z amunicją FAM Pionki, bo zimą escort nie zbijał spłonek tej amunicji (latem zbijał). Na każdej importowanej amunicji, jaką mogę kupić w Warszawie, escort działa bez zarzutu, niezależnie od pory roku.
W strzelaniach dynamicznych minusem escorta w odniesieniu do mossberga jest brak możliwości doładowywania trzymając po dwa naboje w ręku. Mossberg ma ażurową dżwignię podrzutnika i gdy jest zamknięta można przez nią ładować naboje. W escorcie ta dźwignia wytłoczona jest z pełnej blachy i przy ładowaniu trzeba ją nabojem wepchnąć do środka, co da się zrobić trzymając tylko jeden nabój w ręku. Mnie w każdym razie ten drugi zawsze wypadał z ręki więc pozostajemi ćwiczenie szybkiego doładowywania po jednym naboju.
Co do trwałości escorta - trudno wyrokować po 2 tys. strzałów, na razie awarii brak.
Generalnie jestem z tej strzelby zadowolony, a że jej skład mi bardzo odpowiada, to strzelanie z niej jest prawdziwą przyjemnością.
Zanim go kupiłem, strzelałem z pompek mossberga i benelli, ale ich skład zupełnie mi nie odpowiadał, bo nie lubię strzelać z lewą ręką wyprostowana w łokciu. Jak pierwszy raz złożyłem się z klubowego escorta to od razu go polubiłem.
Z mojego escorta oddałem ok. 2000 strzałów, bez żadnych problemów mechanicznych, żadnych wizyt u rusznikarza.
Co do opisywanych wyżej problemów z "blaszką" i pobieraniem dwóch nabojów na raz, to przyczyną jest ślamazarne przeładowywanie. Wewnątrz komory są dwie takie blaszki - układ rozrządu. Przy ruchu czółenka w tył jedna otwiera się, wypuszczając nabój z magazynu, a druga zaraz potem zamyka się, zatrzymując nabój następny. Jeżeli wykonasz przeładowanie energicznie, np. w ciągu 1 sekundy, wszystko działa jak należy. Jeżeli zrobisz to np. w 4 sekundy, to może się zdarzyć, że zanim druga "blaszka" się zamknie, drugi nabój "sklei się" z pierwszym i ta "blaszka" zamiast zaczepić o jego krawędź prześliźnie się po nim i zatrzyma dopiero trzeci nabój, a dwa pierwsze wpadną do komory zamkowej i zacięcie gotowe.
Z iglicą nie było żadnych problemów, natomiast miałem problemy z amunicją FAM Pionki, bo zimą escort nie zbijał spłonek tej amunicji (latem zbijał). Na każdej importowanej amunicji, jaką mogę kupić w Warszawie, escort działa bez zarzutu, niezależnie od pory roku.
W strzelaniach dynamicznych minusem escorta w odniesieniu do mossberga jest brak możliwości doładowywania trzymając po dwa naboje w ręku. Mossberg ma ażurową dżwignię podrzutnika i gdy jest zamknięta można przez nią ładować naboje. W escorcie ta dźwignia wytłoczona jest z pełnej blachy i przy ładowaniu trzeba ją nabojem wepchnąć do środka, co da się zrobić trzymając tylko jeden nabój w ręku. Mnie w każdym razie ten drugi zawsze wypadał z ręki więc pozostajemi ćwiczenie szybkiego doładowywania po jednym naboju.
Co do trwałości escorta - trudno wyrokować po 2 tys. strzałów, na razie awarii brak.
Generalnie jestem z tej strzelby zadowolony, a że jej skład mi bardzo odpowiada, to strzelanie z niej jest prawdziwą przyjemnością.
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- rort_
- Użytkownik komercyjny
- Reactions:
- Posty: 553
- Rejestracja: 06 lutego 2014, 14:46
- Tematy: 40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Użytkownik komercyjny
- Kontakt:
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy