O wyższości rewolweru...

[pw1962]

_________________
Jeżeli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne...
.22lr;9x19Para;.38 Specjal

Ort.! Special, a nie Specjal.

[pw1962]

Za 1000 złotych (jeden tysiąc złotych) to ja wolę kupić w doskonałym stanie, rewolwer .38Specja ze stali nierdzewnej z Firmy Rossi, Taurus, Astra itp. itd., niż kupić za 1000 złotych (jeden tysiąc złotych) kompletnie zdezelowany, rozklekotany i miejscami zardzewiały, oksydowany rewolwer .38Specjal z Firmy S&W.

Trzeba byc frajerem, zeby taka alternatywe widziec. Sorry.

[bulter]

Co do wygody noszenia pistoletu czy rewolweru to też można polemizować. Posiadam S&W 637 (niezdezelowany ) i stwierdzam że nosi się go baaardzo wygodnie. Dla mnie, pomimo że jest tak samo szeroki "w bębnie" jak glock, to na glocka bym go nie zamienił. Co ciekawe, można naprawdę nosić go bezproblemowo w przedniej kieszeni spodni (używając specjalnej kabury). Nie wyobrażam sobie natomiast tego samego z glockiem 26. No chyba że ma się spodnie klowna. Nosząc go w wewnętrznej kaburze też jest dla mnie "niezauważalny" Oczywiście wszystko odnosi się do małych rewolwerów j-frame. Z większymi już tak słodko nie jest. Posiadam też większy model(k-frame) i tego akurat nie wyobrażam sobie nosić na co dzień

[wierzba]

Bulter, dlaczego uważasz że Glock 26 w kieszni spodni to porażka:
http://amateurpistolero.blogspot.com/20 ... sp101.html

[jacek sygula]

PPK kieszeń urywa, wsiąść do samochodu, wyjsć, portki lecą w dół

[bulter]

A j-frame możesz nosić cały dzień w kieszeni bez dyskomfortu. Mając oczywiście odpowiedni "pocket holster" (nie wiem jak to się nazywa po polsku. Z glockiem miałem odczucia podobne jak Jacek.

[Snipper_is]

bulter
No ja też ,, słabo mówić po polska bo long czasa nie być w kraja" a można zwyczajnie napisać kabura jakkolwiek by nie była ( na pasek, do kieszeni , kostkę czy plecy )

[bulter]

No własnie chodzi o to że to nie jest taka typowa kabura, ale niech będzie
Nie zmienia to faktu że nosi się to fajnie

[TWE]

PPK kieszeń urywa, wsiąść do samochodu, wyjsć, portki lecą w dół

Wsiąść do samolotu też problemy.
To już chyba lepszy "niewykrywalny" plastikowy Glock.
Pozdrawiam,
Tomek

[pekin]

Dla mnie celność rewolweru jest nie do porównania z pistoletami. Mam 3 pistolety i 2 rewolwery i to wiatraki sa lepsze. Johnnykowalski u was na strzelnicy po zawodach karabinowych strzelalem z taurusa 85 na 100 metrów do metalowego popiersia. Lufa 2 cale 38 special na 5 strzałów w pierwszej serii miałem 3 trafienia. Byli świadkowie, Janusz O ,Lucjan i Damian. Lucjan robił za obserwatora przy lunecie dwa chybione to 20 cm od głowy i 50 cm od korpusu. Ze smitha z 4 calowa lufą (też u was) na 100 m trafialem bez problemów blachę formatu A4 praktycznie za każdym razem. Z pistoletu mogę o tym tylko pomarzyć.

[Sebastian]

i "pocket holster" (nie wiem jak to się nazywa po polsku)

Kabura kieszonkowa ?

[bulter]

Gdzieś czytałem o Amerykanach " they talk-.45, shoot 9mm, carry 38 special". Nie wiem ile w tym prawdy, może Phouty się wypowie?

[Sebastian]

1. Sprawna lewa ręką - 5 sekund. Uwagi: jestem leworęczny.
2. Sprawna prawa ręka - 5 sekund. Uwagi: prawa ręka jest mniej sprawna, ale łatwiej mi było sięgnąć po świeży magazynek, bo ładownice mam po prawej stronie).

Oczywiście nie było faktycznej presji, stresu, czy bólu odniesionych ran, ale też i adrenaliny.

Teraz poproszę kogoś z kolegów z rewolwerem o wykonanie podobnego ćwiczenia i podanie wyniku.

Wykonalem to prawa reka ale z racji braku clipow wrzucalem dwa naboje pojedynczo.
A wiec START- oddanie ostatniego strzalu
-otwarcie i wyrzucenie lusek
-chwyt lufy kolanami
- zaladowanie 2 naboi pojedynczo
-zamkniecie rewolweru
-oddanie strzalu

Prawa reka wychodzilo mi srednio 7 sek. Mysle ze moglbym zejsc do 6 sek uzywajac clipow. Lewa nie robilem , trzeba by pocwiczyc.
Uzywalem S&W Mod. 3

[xkukux]

Myślę, że pojawił się tutaj kluczowy element - unieruchomienie. Na polu walki zdolność do przemieszczania się jest kluczowa. W tym i w fakcie, że naboje zamknięte są w łatwo uchwytnym magazynku tkwi wielka przewaga samopowtarzalnego pistoletu.
Ale to tylko moja (choć za pewne nie tylko) ocena.

[Old Cadet]

Do sprawy trzeba podejść strategicznie, czyli zacząć trzeba od doktryny. Tak jak każde państwo ma swą doktrynę wojenną, tak każdy noszący ma (a przynajmniej powinien mieć) swą doktrynę obrony i w związku z tym doktrynę noszenia.
Można przyjąć doktrynę, w której nawet pięciostrzałowy rewolwer będzie wystarczał do realizacji zadania wyznaczonego przez doktrynę.