GunsHelp - AR Made in Poland ?

[ogór]

Moje nowe 16,5"

[Bronek65]

Witam wszystkich bardzo serdecznie bardzo mocno myślę o karabinku gunshelp 308 win chcę postrzelać Semi auto 300 600 i 800 czy waszym zdaniem Nada się Polski ar-10 z Krakowa Zaznaczam chcę strzelać semi-auto

[dudziniak]

Czy mamy tutaj użytkowników GH którzy podzielą się opinią? Też jestem zaintersowany GH-15 16,5 cala (lub BCM) i chętnie bym poczytał co użytkownicy myślą o tych karabinach.

[Jasiek21]

Przyłączę się do pytania. Czy możecie się podzielić wrażeniami z użytkowania GH, ewentualnie jakieś rekomendacje co do specyfikacji karabinu przy zamówieniu? Co waszym zdaniem warto od razu zamówić w komplecie? Będę zamawiał karabin do strzelania sportowego i rekreacji. Odległości do 100m, rzadko 300m.

[qbis]

Jak wyżej, są zadowoleni użytkownicy? Szukam Ar`a 10,5" do dynamiki

[poeta]

Nie wiem czy to dobra rekomendacja, ale na ostatnich zawodach pucharowych IPSC2018, GH był na podium, wiadomo to strzelec wygrywa nie karabin, ale jakby miał zacinającego się grata to nic by nie zrobił.

[biper]

Szukam Ar`a 10,5" do dynamiki

Ammo zamierzasz elaborować pod "factor"?

Pytanie do strzelających z takich króciaków (poza niezawodnością) - czy do dynamiki tak krótki przód jest wygodny?

[poeta]

Już się nauczyłem że jak ktoś pisze do dynamiki to nie chodzi o strzelectwo dynamiczne tylko bardziej "rambo strzelectwo". W IPSC oczywiście 16'' to bezpieczne minimum coż przepisy są przepisy. Ale rozmawiałem kiedyś z mądrym sędzią który wytłumaczył dobrze przepis z minimalnym faktorem 150, celowo chodziło o to aby na zawodach karabinowych ludzie strzelali z długich luf i manewrowali w ciasnych torach "prawdziwym" karabinem a nie króciakiem dla oddziałów specjalnych. I takie rozumowanie popieram

[kuras999]

Ostatnio testowałem trochę różnej amunicji na chrono i z moją 14,5 calową lufą jestem po bezpiecznej stronie mocy z większością fabrycznej amunicji. Najsłabiej wypada fiocchi - blisko granicy no i PMC u znajomego na 16 calowej lufie nie miał faktora. Reszta łącznie z b-n jest ok.

[montrala]

Ale rozmawiałem kiedyś z mądrym sędzią który wytłumaczył dobrze przepis z minimalnym faktorem 150, celowo chodziło o to aby na zawodach karabinowych ludzie strzelali z długich luf i manewrowali w ciasnych torach "prawdziwym" karabinem a nie króciakiem dla oddziałów specjalnych.

Ma chłop fantazję, trzeba mu to przyznać. Czy minimalny faktor pistoletowy też tak tłumaczy? I rozumiem że jego zdaniem mało kto strzela w IPSC karabinowym z faktorem major (320) bo z tak długą lufą nie da rady się po torze przemieszczać.

Co do krótkiej lufy to 10-11" na dystansach do 300m (a takie są w IPSC) jest wystarczające. Oczywiście trzeba dobrać amunicję z pociskiem 62gr lub cięższym. Natomiast długie lufy wynikają z tego, że w przypadku AR15 w klasycznym układzie tzw. karabinowa długość systemu gazowego (otwór gazowy ok. 13" od komory) daje najmniejszy odrzut i miękką pracę całego karabinu. Zwłaszcza w połączeniu z lekkim suwadłem i buforem oraz regulowanym blokiem gazowym. Ale żeby wszytko działało dobrze i żeby można było zredukować przepływ gazu, to pocisk musi być w lufie przez pewien minimalny czas, który zapewnia lufa o długości 18".

Natomiast jeżeli się używa ARa z tłokiem zewnętrznym czy też karabinu zupełnie innej konstrukcji to tak już nie działa i nie ma co się trzymać długiej lufy, bo to w niczym nie pomaga. A krótsza to lepszy balans, szybsze przenoszenie z celu na cel i ogólnie poręczniejsza do przemieszczania.

A ogólnie, to niech każdy strzela z tego co lubi i mu to sprawia radość, tak długo jak broń spełnia wymogi konkurencji. Jak strzelec dobry to i Berylem pogoni kolegów z JP

[poeta]

W 2018 na zawodach można było zobaczyć dwóch zawodników strzelających w major z .308 z lufą 16''. W 223 nie da się uzyskać majora.
Tak jak na mistrzostwach Polski można było spotkać dwie osoby które strzelały z HK mr 11'', i były zdziwione że na pierwszym torze zostali wysłani na chrono , po czym oczywiście strzelali poza klasyfikacją.
Nie mówię że krótsze lufy nie są celne, ale jak chcesz startować w IPSC to jedynym sensownym rozwiązaniem jest karabin 16-18'' z układem DI, wystarczy popatrzeć na czołówkę krajową i światową nie bez powodu wybierają takie konstrukcje.
Jest w tym też niesamowity pozytyw, że lekko stuningowany tani karabinek np.s&wmp15 spokojnie może stawać do zawodów na równi z wypasionymi JP i DD, jak obecny krajowy mistrz pogonił konkurencje w 2017r strzelając z mossberga mmr'a,

[biper]

Poeta.. tylko można na to spojrzeć jeszcze z innej strony.. To co przedstawiłeś to kryteria bezwarunkowe dla kogoś kto mierzy w wysokie lokaty na zawodach.
Ale w takim przypadku istotniejsza będzie krytyczna ocena realnych możliwości czasowych i finansowych, które można poświęcić na rzetelny trening. Jeśli tutaj nie będzie odpowiednich rezerw, to laserowa dzida ze strzelca nie zrobi mistrza. Natomiast mistrz z byle kijem pozamiata "szczelców" nawet z laserową dzidą.

Do takich "szczelców" zaliczam siebie.
Nie mam aspiracji na wyścigi o miejsce na pudle. Głównym przeciwnikiem dla mnie są moje wyniki z poprzednich zawodów.
I przy takim podejściu moje kryterium wyboru broni jest już nieco inne.. Mój przyszły AR ma przede wszystkim sprawiać mi radochę i się podobać.
Przy okazji jednak chciałbym, aby łapał się w przepisach, bo jeśli mam w czymś startować, to wolałbym się znaleźć w zwykłej tabelce, a nie gdzieś w "aneksie"
I dlatego najbardziej podchodzi pod moje wymagania 14.5" - na razie optycznie (się podoba ), z opinii na forum (trzyma faktor), działa jeszcze bezproblemowo (krótsze w zależności od producenta - różnie z tym bywa). Chciałbym jeszcze się do takiego przymierzyć, czy nie za krótki przy moich małpio-długich rękach

[montrala]

ale jak chcesz startować w IPSC to jedynym sensownym rozwiązaniem jest karabin 16-18'' z układem DI,

Jest mi bardzo przykro, że nic nie zrozumiałeś, z tego co napisałem. Bardzo Cię za to przepraszam, ale niestety nie potrafię inaczej tego przybliżyć.

[poeta]

Zrozumiałem, nie dopisałem że to moje subiektywne zdanie, po uczestnictwie w zawodach, rozumię że można mieć inne, także spoko

[ogór]

To ja może na temat

GH-15 16,5" kupiłem w grudniu. Na razie ma ok 300 szt na liczniku, strzelane GGG 55gr.
Strzela się z niego bardzo przyjemnie. Spust ma krótką drogę,ok 4 mm i wyraźny punkt przełamania.
Kompensator spisuje się genialnie i przy strzelaniu karabinek praktycznie nie ma podrzutu. Za to na sąsiednich stanowiskach mogą krzywo patrzeć .
Dodatkowo ujęło mnie wycięcie na palec na gnieździe magazynka. Taki detalik ale bardzo fajny.
Co do wykonania to też jest na bardzo wysokim poziomie. Nigdzie nie widać śladów po nożu czy innej obróbce.
Spasowanie uppera i lowera jest bardzo dobre, luzu praktycznie nie ma i nic nie trzeszczy ani nie rusza się.
Na razie mam założone przyrządy które kiedyś mieli na stronie za ~300, wymieniłem w nich tylko muszkę na trójkątną i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.

Wybrałem 16,5" dlatego że mam długie ręce i to łoże było mi najwygodniej trzymać. Generalnie jestem wysoki (1,9m) więc i tak mam przewalone na ciasnych pozycjach.

Generalnie wcześniej planowałem coś z półki MMR/S&W MP15/Savage ale po sprawdzeniu na pikniku w Krakowie już wiedziałem co wyląduje w szafie. I od zeszłego roku na wszystkich swoich karabinkach grawerują orzełka jako wisienke na torcie.