Smoczy pisze:A realu, a nie na FB, to czy przypadkiem HK nie daje gwarancji na lufe na 10 000 ?
Gwarancja utrzymania fabrycznych parametrów przez 10.000 strzałów. Według opisanego tutaj przypadku lufa trzymała ok. 1 MOA przez 20.000 strzałów. Przy czym ta żywotność dotyczy lufy chromowanej, takiej jak w MR223A3. W starszych modelach celność może być początkowo trochę lepsza, ale żywotność mniejsza (ok. 25.000-30.000 strzałów).
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
Może się ktoś wypowiedzieć na temat lufy JP ultralight contour, ostatnio miałem w rękach karabin JP-15 Ultralight Ready Rifle, karabin naprawdę lekki, dobrze spasowany, w ogóle dobrze wykończony ale lufa cieniutka. Jeżeli są jacyś użytkownicy karbinów z tą lufą to proszę o opinie.
boromistrz pisze:Może się ktoś wypowiedzieć na temat lufy JP ultralight contour, ostatnio miałem w rękach karabin JP-15 Ultralight Ready Rifle, karabin naprawdę lekki, dobrze spasowany, w ogóle dobrze wykończony ale lufa cieniutka. Jeżeli są jacyś użytkownicy karbinów z tą lufą to proszę o opinie.
Aby był ultralekki to zastosowali redukcję materiałów. Chyba logiczne. Zawsze możesz wymienić lufę na taką z carbonu.
Miał ktoś do czynienia z łożami Vector Optics? O takim o (15"):
Jak wrażenia? Zwłaszcza załączony barrel nut, spasowanie z upperem, luzy, brak konieczności przeróbek - intryguje mnie ten nawis górnej szyny? Cudów się nie spodziewam, ma siąść na tym tylko jakiś chwyt i dwójnóg, bardzo może mucha składana tymczasowo/bakapowo.
Ostatnio zmieniony 24 września 2018, 22:20 przez de Fresz, łącznie zmieniany 1 raz.
Nurtuje mnie pytanie, mianowicie : dlaczego S&W chromuje lufy w MP 15 223, skoro jest to karabinek z dolnej półki cenowej? Tak zależy na jakości?
Czy lufy są chromowane ponieważ wykonano je z gorszych jakościowo materiałów niż u innych producentów broni?
Jak jest z celnością po oddaniu np 2 tyś lub więcej strzałów?
MP15 Sport 2 nie ma chromowanej lufy tylko poddaną opatentowanej przez S&W obróbce armonite (kiedyś chyba melonite) czyli formę utwardzania stali przez azotowanie. Z tego co można wyczytać to akurat tańsza technologia niż chromowanie. Jak wszystko obie metody mają swoje wady i zalety jest trochę wątków o tym.
W S&W MP15 Sport II chromowana jest tylko iglica.
Lufa jest pokryta powłoką Armornite (jest to odpowiednik Melonite używany przez S&W) żeby zwiększyć odporność na korozję i teoretycznie zwiększyć odporność lufy na zużycie.
A stosują to dlatego, że lufy są robione głównie ze stali węglowych podatnych na korozję i aby poprawić żywotność lufy przy niewielkim wpływie na celność (przy chromowaniu pogorszenie celności jest ponoć odczuwalne).
Ostatnio zmieniony 01 października 2018, 21:06 przez kermorvan, łącznie zmieniany 1 raz.
kermorvan pisze:(przy chromowaniu pogorszenie celności jest ponoć odczuwalne).
To nie do końca tak. Położenie warstwy chromu tak, żeby nie było pogorszenia celności jest trudne i kosztowne ale wykonalne.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
Chromowanie wo wytworzenie cienkiej warstwy na przewodzie lufy. Natomiast azotowanie i jego odmiany to modyfikacja warstwy wierzchniej lufy (0,3-0,5 mm wgłąb materiału w zależności od technologii). Tak jak montrala pisał wytworzenie jednolitej cienkiej warstwy w lufie o małej średnicy jest trudne pomimo tego że chromowanie jest jedną z najprostszych i najtańszym metod zabezpieczania i utwardzania powierzchni. Technologicznie prościej i taniej jest zrobić azotowanie bo nie zmieniamy geometrii lufy, niż trzymać bardzo ścisły reżim przy chromowaniu. Warto napisać że azotowanie poprawia odporność korozyjną stali (zwłaszcza ze najczęściej jest stosowana stal 4140 lub podobne do ulepszania cieplnego) jednak na tym polu chrom wygrywa znacznie.
Gdzieś spotkałem się też z chromowaniem dyfuzyjnym (ten sam mechanizm co w azotowaniu) ale nie mogę znaleźć dokładnego opisy procesu.
Ostatnio zmieniony 02 października 2018, 23:10 przez ogór, łącznie zmieniany 1 raz.
Przeczytałem cały wątek Zgadzam się z twierdzeniem, że warto by było ten temat podzielić na mniejsze, a część postów poprzypinać, bo te same pytania i te same problemy pojawiają się na okrągło.
Tak czy owak - idąc za radą, która nader często się tu pojawiała, kupiłem najtańszego ARa, który pomoże mi odkryć co mi pasuje w tej platformie, a co nie. Przez 235 stron przewijał się temat tego, że dopychacz jest zbędnym bajerem, którego się nie używa, a który co najwyżej zamieni trudne do usunięcia na strzelnicy zacięcie na zacięcie niemożliwe do usunięcia w terenie. Znalazłem inne zastosowanie dopychacza i cieszę się, że mój AR jest w niego wyposażony. Trening bezstrzałowy ze zbijakiem uskuteczniam wieczorem, jak dzieciaki pójdą spać. Nie chcąc ich budzić nie odciągam zamka do końca, zwalniam go powoli i jak najciszej, więc bardzo często komora się nie domyka. Dopychacz rozwiązuje problem i voila, mam możliwość cichego treningu bezstrzałowego
boromistrz pisze:Może się ktoś wypowiedzieć na temat lufy JP ultralight contour, ostatnio miałem w rękach karabin JP-15 Ultralight Ready Rifle, karabin naprawdę lekki, dobrze spasowany, w ogóle dobrze wykończony ale lufa cieniutka. Jeżeli są jacyś użytkownicy karbinów z tą lufą to proszę o opinie.
Co do żywotności lufy to pan który mnie trenuje strzela openy i strzela tego dużo i nie miał zastrzeżeń. To je JP, tego szybko nie popsujesz.
Natomiast cienka lufa i lekki karabinek mają swoje wady. W trakcie jednego dnia zawodów (zwłaszcza jak chcesz go komuś użyczyć) jesteś w stanie go tak rozgrzać, że będzie Cię parzył nawet w rękawiczkach i przez tą cienką lufę to nie trzeba sie bardzo starać żeby to uczynić.
Wszystko zależy od specyfiki Twojego strzelania, każdy dobiera karabinek pod siebie.