Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Odróżnij kilkanaście czy kilkadziesiąt (przyjmijmy 99 km maksymalnie) od kilkuset (999 km maksymalnie), gdzie do sprawdzenia auta i ew. jego ustawienia w salonie itd. nie zrobisz zbytniego przebiegu.
Prawo zobowiązuje do odstrzelenia i oddania 3 łusek, o tym czy sprzedawca odda więcej strzałów nie wiemy, ale jeżeli oferuje nową broń do testowania klientom i nie jest to egzemplarz testowy (nie oszukujmy się, ale na to są sobie w stanie pozwolić sklepy ze strzelnicą i mają taką broń jako broń obiektową) to bez wielkiego trudu takie egzemplarz może mieć już trochę nastrzelane.
Zewnętrznie będzie wyglądał nawet ładnie bo nikt nim nie rzuca, nie odkłada na stolik, które na strzelnicach różne się trafiają, nie wkłada i wyciąga z kabury itd. jednakże wystrzelane będzie miał swoje.
Później pojawiają się posty na forum, że po stu strzałach w lufie są dziwne ślady i teraz ciężko stwierdzić czy to wada broni czy może to nie jest ledwo 100 strzałów, a już blisko 1000.
Prawo zobowiązuje do odstrzelenia i oddania 3 łusek, o tym czy sprzedawca odda więcej strzałów nie wiemy, ale jeżeli oferuje nową broń do testowania klientom i nie jest to egzemplarz testowy (nie oszukujmy się, ale na to są sobie w stanie pozwolić sklepy ze strzelnicą i mają taką broń jako broń obiektową) to bez wielkiego trudu takie egzemplarz może mieć już trochę nastrzelane.
Zewnętrznie będzie wyglądał nawet ładnie bo nikt nim nie rzuca, nie odkłada na stolik, które na strzelnicach różne się trafiają, nie wkłada i wyciąga z kabury itd. jednakże wystrzelane będzie miał swoje.
Później pojawiają się posty na forum, że po stu strzałach w lufie są dziwne ślady i teraz ciężko stwierdzić czy to wada broni czy może to nie jest ledwo 100 strzałów, a już blisko 1000.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 12 stycznia 2016, 08:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ślůnsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
W pewnym sklepie w którym sprawdzałem stan przewodu lufy, sprzedawca przy mnie szukał i otwierał nowe wyciory, szczotki, przecieraki i brunoxa bo nie miał żadnej z tych rzeczy etatowych / sklepowych. Tyle w temacie czyszczenia broni po fabryce i odstrzale łusek dla policji.PanHipolit pisze:KG92RS pisze:..Po tych strzelaniach, broń powinna być wyczyszczona i porządnie zakonserwowana. Następnie taka broń trafia na półkę i czeka na klienta. Sprawa jest oczywista dla wszystkich.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Na takim egzemplarzu już będzie widać ślady używania. Nie mam zwyczaju kupować broni bez dosyć dokładnego jej sprawdzenia, więc sprzedawca może sobie żądać ceny, jaką chce -> to jego sprawa. Ja sobie wybiorę taką sztukę, jaka mi będzie odpowiadała. Dopóki nie widać śladów używania -> nie mam problemów z tym, że ktoś już dany egzemplarz testował.PanHipolit pisze:Przy popularnym modelu i sklepie z dużą ilością klienteli, taka broń dość szybko może zaliczyć kilka tysięcy strzałów. I co , nadal ma to być nowa broń w cenie nowej broni, a nie dużo tańszej demonstracyjnej używki.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 985
- Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Małopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Panowie, nie róbmy z siebie życiowych kalek. Jak kupuję broń, to proszę sklep o rozłożenie, aby zobaczyć stan lufy, prowadnice, mechanizm spustowy. Najszybciej się wycierają prowadnice i magazynki, po których momentalnie widać częste użytkowanie. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby mi odmówiono.
Oczywiście mówimy o broni Nowej, w przypadku używek, to już inna historia i wtedy warto się wybrać na zakupy, z ogarnietym kolegą
Oczywiście mówimy o broni Nowej, w przypadku używek, to już inna historia i wtedy warto się wybrać na zakupy, z ogarnietym kolegą
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2018, 15:57 przez Fokat, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 27
- Rejestracja: 11 września 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Widzę, że wywołałem małą burzę Ale być może temat warty podjęcia.
Wydaje mi się, że niektórzy Koledzy nieco demonizują sprawę. Opisałem skrótowo jak wyglądało to w moim przypadku, rozwijając - wszedłem do sklepu z promesą, upatrzone miałem już trzy modele i chciałem wziąć je do ręki przed zakupem. W zasadzie byłem zdecydowany na zakup, pozostała kwestia tylko wyboru. Sprzedawca sam zaproponował wypróbowanie na osi, do trzech sztuk wziął paczkę pięćdziesięciu .22lr. W sumie zużyłem po 5-10 na każdy pistolet.
Pistolet który przestrzeliłem zabrałem później już z fakturką do domu, co wydaje mi się logiczne - ok, działa fajnie strzela, biorę właśnie ten.
Wcześniej kupowałem kal. 9mm, tu już byłem zdecydowany co biorę, padła propozycja "kilku strzałów" żeby jeszcze wypróbować przed zakupem. Wtedy nie skorzystałem bo nie miałem już czasu, więc nie wiem ile dokładnie pozwalali wystrzelać.
Nie wiem czy tak to wygląda z każdym klientem. Tutaj sprzedawca mnie "wyczuł", pomógł dokonać wyboru i podtrzymać dobre wrażenie, co mu się udało. Osobiście wolę mieć możliwość przestrzelania broni której wcześniej nie trzymałem w dłoni niż kupować w ciemno. Inni mogą oczywiście uważać inaczej. A co do przytaczanych apokaliptycznych "tysięcy strzałów"... Nie popadałbym w paranoję Zastanawiam się jak by wyglądał budżet sprzedawcy po paru takich akcjach z rozdawaniem tysięcy sztuk darmowej amunicji. Sam częściej bym wpadał, jeśli z każdego upatrzonego pistoletu mógłbym sobie strzelać do woli po czym wyjść tylko z uśmiechem na twarzy nie wydając ani grosza
Słowem, faktycznie, wydaje się, że kupowana broń mogła być wcześniej przestrzeliwana. Czy jest to tzw. cwaniactwo i naciąganie klienta? Moim zdaniem nie, wręcz przeciwnie, ale jak mawia Paul Harrell - "You be the judge"
Wydaje mi się, że niektórzy Koledzy nieco demonizują sprawę. Opisałem skrótowo jak wyglądało to w moim przypadku, rozwijając - wszedłem do sklepu z promesą, upatrzone miałem już trzy modele i chciałem wziąć je do ręki przed zakupem. W zasadzie byłem zdecydowany na zakup, pozostała kwestia tylko wyboru. Sprzedawca sam zaproponował wypróbowanie na osi, do trzech sztuk wziął paczkę pięćdziesięciu .22lr. W sumie zużyłem po 5-10 na każdy pistolet.
Pistolet który przestrzeliłem zabrałem później już z fakturką do domu, co wydaje mi się logiczne - ok, działa fajnie strzela, biorę właśnie ten.
Wcześniej kupowałem kal. 9mm, tu już byłem zdecydowany co biorę, padła propozycja "kilku strzałów" żeby jeszcze wypróbować przed zakupem. Wtedy nie skorzystałem bo nie miałem już czasu, więc nie wiem ile dokładnie pozwalali wystrzelać.
Nie wiem czy tak to wygląda z każdym klientem. Tutaj sprzedawca mnie "wyczuł", pomógł dokonać wyboru i podtrzymać dobre wrażenie, co mu się udało. Osobiście wolę mieć możliwość przestrzelania broni której wcześniej nie trzymałem w dłoni niż kupować w ciemno. Inni mogą oczywiście uważać inaczej. A co do przytaczanych apokaliptycznych "tysięcy strzałów"... Nie popadałbym w paranoję Zastanawiam się jak by wyglądał budżet sprzedawcy po paru takich akcjach z rozdawaniem tysięcy sztuk darmowej amunicji. Sam częściej bym wpadał, jeśli z każdego upatrzonego pistoletu mógłbym sobie strzelać do woli po czym wyjść tylko z uśmiechem na twarzy nie wydając ani grosza
Słowem, faktycznie, wydaje się, że kupowana broń mogła być wcześniej przestrzeliwana. Czy jest to tzw. cwaniactwo i naciąganie klienta? Moim zdaniem nie, wręcz przeciwnie, ale jak mawia Paul Harrell - "You be the judge"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
adamk pisze: Wydaje mi się, że niektórzy Koledzy nieco demonizują sprawę. Opisałem skrótowo jak wyglądało to w moim przypadku, rozwijając - wszedłem do sklepu z promesą, upatrzone miałem już trzy modele i chciałem wziąć je do ręki przed zakupem. W zasadzie byłem zdecydowany na zakup, pozostała kwestia tylko wyboru. Sprzedawca sam zaproponował wypróbowanie na osi, do trzech sztuk wziął paczkę pięćdziesięciu .22lr. W sumie zużyłem po 5-10 na każdy pistolet.
Interesowały Cię trzy egzemplarze i zużyłeś po 5 czy 10 (sam nie wiesz ile) na każdy pistolet.adamk pisze:Które pistolety pana interesują? Ten, ten albo ten. Ok, to bierzemy wszystkie i idziemy na oś. Ile amunicji mogę wystrzelać? Ile pan chce, tutaj cała paczka dla pana.
Inny klient mógł wykorzystać na dwa oglądane (w tym Twój) po 25 szt. naboi, a wybrał inny.
Szkoda, że popsułeś sobie pistolet - po co do niego strzelałeś?adamk pisze:Pistolet który przestrzeliłem zabrałem później już z fakturką do domu, co wydaje mi się logiczne - ok, działa fajnie strzela, biorę właśnie ten.
Mówi się przystrzelałem, ew. w tym przypadku można mówić raczej o postrzelaniu sobie z danej sztuki.
Jest to logiczne, ale strzelałeś z trzech sztuk co oznacza, że dwie zostały w sklepie.
To nie jest wcale tak trudno osiągnąć - tysiąc może tak, ale kilkaset strzałów już bez większego problemu.adamk pisze:A co do przytaczanych apokaliptycznych "tysięcy strzałów"... Nie popadałbym w paranoję Zastanawiam się jak by wyglądał budżet sprzedawcy po paru takich akcjach z rozdawaniem tysięcy sztuk darmowej amunicji. Sam częściej bym wpadał, jeśli z każdego upatrzonego pistoletu mógłbym sobie strzelać do woli po czym wyjść tylko z uśmiechem na twarzy nie wydając ani grosza
Do tego sprzedawca ową paczkę może doliczyć zwłaszcza jak mówimy o czymś droższym w centralnym zapłonie.
Dlaczego uważasz, że nie jest to naciąganie klienta czy cwaniactwo skoro idziesz po nową broń (kilkanaście strzałów w fabryce + 3 dla WPA to nie kilku klientów strzelających po kilkanaście czy kilkadziesiąt strzałów) to oczekujesz, że jest nowa, a nie już iluś klientów z niej strzelało, gdzie sprzedawca nie raczy o tym poinformować.adamk pisze:Słowem, faktycznie, wydaje się, że kupowana broń mogła być wcześniej przestrzeliwana. Czy jest to tzw. cwaniactwo i naciąganie klienta? Moim zdaniem nie, wręcz przeciwnie, ale jak mawia Paul Harrell - "You be the judge"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1109
- Rejestracja: 17 maja 2007, 12:52
- Tematy: 4
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Właśnie wróciłem z Suchodołu. Z nową Tikką, prosto z pudełka Sklep i obsługa jest super, a jak się bywa dosyć często to widać że asortyment jest świeży więc raczej nie widzę możliwości żeby broń miała setki sztuk przebiegu. To nie tak że ktoś co chwila przychodzi sobie przetestować broń a później idzie gdzie indziej.
- Dexter
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2019
- Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Już tak nie defekuj żarem. Samochodem też nigdy nie "poszedłeś się przejechać" i wszystkich którzy zaproponują Ci przejechanie się nową furą poprawiasz, że możesz co najwyżej "wybrać się na przejażdżkę" i nie życzysz sobie być przejechanym? Chryste, ale Ty musisz być upierdliwy dla kolegów, nie wiem, rodziny czy coś.Szkoda, że popsułeś sobie pistolet - po co do niego strzelałeś?
Mówi się przystrzelałem, ew. w tym przypadku można mówić raczej o postrzelaniu sobie z danej sztuki.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Odezwał się ten co nikogo nie poprawia i wymaga poprawnego nazewnictwa odnośnie broni.
Jesteś jeszcze gorszy niż mi zarzucasz...
W ASG możesz sobie mówić przestrzelać...
Jesteś jeszcze gorszy niż mi zarzucasz...
W ASG możesz sobie mówić przestrzelać...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 86
- Rejestracja: 16 sierpnia 2016, 10:34
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Dziewczyna tez powinna być dziewicą!
Troszkę Panowie przesadzają...
Sklep w Suchodole znam i zdecydowanie polecam, jakość usług i produkty co najmniej tak dobre jak w Magazynie. Obsługa znakomita i sympatyczna!
Troszkę Panowie przesadzają...
Sklep w Suchodole znam i zdecydowanie polecam, jakość usług i produkty co najmniej tak dobre jak w Magazynie. Obsługa znakomita i sympatyczna!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 985
- Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Małopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Jezu ..... @Larpak, siadłeś na Gościa, który kupił sobie klamkę, zapłacił i mu nie przeszkadza, że ktoś inny strzelał z Jego Broni. Wiem, że masz nabite 4,5 tysiąca postów i daje to wrażenie, że znasz się na Wszystkim i decydujesz o życiu lub śmierci forumowiczów, z którymi Ci nie po drodze.
Jak masz zły dzień, weź pęto kiełbasy i pół litra i idź odpocząć od forum, bo czasem Twoje Ego roznosi forumowe serwery.
I nie bierz tego do siebie, bo lubię Twój styl pisania, ale czasem się po prostu mi się ulewa.
Jak masz zły dzień, weź pęto kiełbasy i pół litra i idź odpocząć od forum, bo czasem Twoje Ego roznosi forumowe serwery.
I nie bierz tego do siebie, bo lubię Twój styl pisania, ale czasem się po prostu mi się ulewa.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, 17:28
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Moj post pewnie szybko zostanie usuniety, ale nie moge sie powstrzymac @fokat z poprzednim ppstem trafiles 100/100 :D
- Borek56
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 października 2014, 11:44
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Popieram w 100%Fokat pisze:Jezu ..... @Larpak, siadłeś na Gościa, który kupił sobie klamkę, zapłacił i mu nie przeszkadza, że ktoś inny strzelał z Jego Broni. Wiem, że masz nabite 4,5 tysiąca postów i daje to wrażenie, że znasz się na Wszystkim i decydujesz o życiu lub śmierci forumowiczów, z którymi Ci nie po drodze.
Jak masz zły dzień, weź pęto kiełbasy i pół litra i idź odpocząć od forum, bo czasem Twoje Ego roznosi forumowe serwery.
I nie bierz tego do siebie, bo lubię Twój styl pisania, ale czasem się po prostu mi się ulewa.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Oraz do pozostałych, którym ten post się podoba.Fokat pisze:Jezu ..... @Larpak, siadłeś na Gościa, który kupił sobie klamkę, zapłacił i mu nie przeszkadza, że ktoś inny strzelał z Jego Broni. Wiem, że masz nabite 4,5 tysiąca postów i daje to wrażenie, że znasz się na Wszystkim i decydujesz o życiu lub śmierci forumowiczów, z którymi Ci nie po drodze.
Jak masz zły dzień, weź pęto kiełbasy i pół litra i idź odpocząć od forum, bo czasem Twoje Ego roznosi forumowe serwery.
I nie bierz tego do siebie, bo lubię Twój styl pisania, ale czasem się po prostu mi się ulewa.
Jakoś nie widzę, abyście wypominali niejakiemu użytkownikowi na na literę "R" i "V" w nicku, który nie potrafi odpowiedzieć wprost tylko odsyła do "zapoznania się z materiałami" i "szukania wiedzy", a do tego jeszcze każdemu kto nie używa fachowego słownictwa zwraca uwagę i wyzywa od najgorszych.
Nie siadłem na gościa tylko zwróciłem mu uwagę bo później zdziwienie, że ktoś nie umie wyczyścić swojego Glocka (temat na forum) czy paru innych rzeczy (jak wyzerowanie AR15 czy AK/AKM - tematy na forum) bo nikt go tego nie nauczył i nie powiedział jak to się fachowo nazywa, aby mógł sobie sam poszukać.
Ot zwykła uwaga bez złośliwości i żadnego personalnego odniesienia co zrobił niejaki @Dexter w swoim wpisie - widzicie różnicę?
- Stefan12
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 21 lipca 2016, 11:39
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Sklepy z bronią - subiektywne oceny podejścia do Klienta
Ktoś przywołał analogię do kupna samochodu, więc kupując nowy samochód odbywa się jazdy testowe egzemplarzem testowym, a nie tym przeznaczonym do sprzedaży.
zbrojownia.org