MSBS-5,56 - część I

[Obcy74]

Rozbrajający jest twój monopol na rację i upór w nadinterpretacji tego, co napisałem. Jest to niestety cecha coraz to większej części społeczeństwa, która widzi/słyszy/czyta tylko to, co jej pasuje i jest odporna na argumenty innych, a czasami po prostu nie umie słuchać innych.
Nie mam zamiaru się tłumaczyć z procedur testowych, jakie przeprowadziłem na Grocie podczas targów. Opisałem moje obserwacje i odczucia jakie miałem podczas krótkiej styczności z tym produktem w określonych warunkach i w porównaniu do innych karabinków.
IMHO produkt na rynek cywilny powinien cechować się innymi walorami niż na rynek wojskowy. Tu, gdzie istotny jest wygląd i celność mniej istotna jest wytrzymałość i odporność na skażenie chemiczne, czy promieniowanie. Głupio mi pisać takie truizmy, ale może tym razem dotrze.

[Sebastian]

IMHO produkt na rynek cywilny powinien cechować się innymi walorami niż na rynek wojskowy. Tu, gdzie istotny jest wygląd i celność mniej istotna jest wytrzymałość i odporność na skażenie chemiczne, czy promieniowanie.

Nie bardzo rozumiem do czego ci bron skoro wazny jest wyglad. Kup sobie torebke.
A cena jest pochodna wytrzymalosci,odpornosci,materialow i poziomu technologicznego.

[Obcy74]

To może inaczej....
Czy koledzy mogą mnie oświecić, czym powinna się charakteryzować broń "klasy premium"?

[Dexter]

Ale czemu Ty REMOV sprowadzasz "wykonanie" tylko do niezawodności/odporności na kurde NAPROMIENIOWANIE i inne takie rzeczy? Widziałem trochę sprzętu strzelającego, na pewno mniej niż większość tu obecnych na forum ale mam oczy i widzę czy coś jest wykonane ładnie, starannie i porządnie czy nie. Oczywiście, oczami nie widzę czy coś jest niezawodne, trwałe i solidne. Ale czy jest porządnie wykonane już rzecz jasna tak. I doskonale wiem, że porządnie wykonane i niezawodne nie zawsze idzie w parze. Stara, radziecka broń sportowa była niezawodna i bardzo solidna a wykonana była jak kupa kału, wszędzie ślady po frezowaniu, to co nie musiało być starannie wykończone- nie było starannie wykończone. Spotkałem też współczesną, drogą broń wykonana jak dzieło sztuki. Która się tnie i są z nią problemy a połowę czasu od zakupu spędziła na reklamacjach. A Ty to mieszasz w jedno, wkładasz (jak zwykle) w czyjeś usta swoje własne słowa i interpretacje...

I co u licha maja wojskowe testy do walorów produktu na rynek cywilny? Mają podbijać ego? Czyje, Twoje? Przecież już bardziej się nie da.

P.S. Serio ktoś testuje funkcjonowanie broni w środowisku skażonym? :D Biologicznie skażonym również? Czy nie dostaje np... kataru? To mnie jednak ciekawi.

Obcy: Ja mogę. Oprócz niezawodności, wytrzymałości i innych kwestii technicznych powinna być starannie i estetycznie wykonana oraz powinna przyjemnie pracować, nie zgrzytać, skrzypieć, nie rysowac się od patrzenia i ładnie pachnieć. To coś więcej niż "powinna niezawodnie i celnie strzelać" podobnie jak trunek wyższej klasy dostarcza innych doznań niż wódka starogardzka za 20zł/ 0,5L. OCZYWIŚCIE ja rozumiem, że niektórym wystarczy, aby wóda zrywała papę z dachu i kosztowała niewiele.

[LongTom]

Przepraszam, ale jak i na co chciałbyś wymienić plastiki w Grocie?

Mnie bardziej bawi ta kwestia tworzywa. Przeszło jako komponenty broni (kolba, komora spustowa) badania wojskowe, próby starzeniowe, których nigdy nikt na komercyjnym AR nie zrobi, ma wszystkie certyfikaty z funkcjonowaniem w środowisku skażonym, napromieniowanym i tak dalej.(...). Rozbrajające ;-)

Wielokrotnie w WP i innych służbach mundurowych przebadane i przetestowane na wszystko (włącznie z oparami grochówki po spożyciu) broń, amunicja lub elementy wyposażenia dziwnym trafem okazywały się bublami. Często jest też tak, że to co finalnie otrzymuje żołnierz, policjant, strażnik znacznie się różni wykonaniem i materiałami od testowanej serii próbnej.

Zresztą żeby nie było to nie tylko u nas. O ile pamiętam niedawno w WH czy BW - no armii sąsiada z za Odry, była afera, że wszechstronnie testowali na wszystko karabiny HK, tylko nie na działanie w wysokich temperaturach występujących np. w Afganistanie czy Iraku.

[Matthius]

Koledzy, wróćcie proszę do meritum sprawy.
Jeśli ktoś napisał, że jakość wykonania jest - jego zdaniem - niezadowalająca, to byłbym wdzięczny za rozwinięcie tej tezy.
Bez podtekstów, po prostu chciałbym wiedzieć, jak inni oceniają wykonanie MSBSa.

Karabinek pewnie i tak kupię, ale mimo wszystko ciekaw jestem opinii osób mających go choć raz w rękach.

[Mariusz888]

Tak czytam i czytam i moim zdaniem prawda jak zawsze leży gdzieś pośrodku. Przychylam się do opinii, że w czasach jakie mamy (cyfrowe obrabiarki i kosmiczne technologie) broń powinna być jednak wykończona starannie i być po prostu ładna. Z drugiej strony tak jak Remov napisał - plastików lanych do tanich AR raczej nikt na nic nie bada, a tu pewnie jest cała litania atestów które to musi mieć żeby w ogóle tam być zamontowanym. Czy potrzebuję kolby odpornej na napromieniowanie? Na pewno nie - ale wolę produkt odporny i niezawodny niż piękny, który tnie się już w gablocie Gdybyśmy mieli mega konkurencję na rynku i trochę inne warunki to pewnie powstałaby osobna linia z plastikami dla cywili, które byłyby np ładniejsze, a może i nawet tańsze.

Ja miałem kupować taniego ARa, ale na razie pooglądam "co i jak". Za AR'em na pewno przemawia ogrom części we właściwie każdym budżecie. Rączkę przeładowania mogę mieć zarówno z Ali jak i "megakosmiczną" od G za 600zł. Niejednokrotnie było na forum pisane, że z obsługą pojedynczego użytkownika w FB różnie bywało i to dla mnie będzie prawdziwy test - czy jak ktoś będzie potrzebował śrubkę, sprężynkę czy inną część zamienną to będzie ona bez problemu dostępna. Jeżeli tak będzie, a broń będzie po prostu dobra, to tak - naprawdę mocno rozważę zakup Grota. Bo choćby była to broń rewelacyjna, którą unieruchamia na pół roku pierwsza nawet drobna awaria - "to dziękuję, postoję".

[Evito]

Jeśli wygląd plastyków kole w oczy zawsze można zaradzić kładąc cerakote albo jakąś inną farbkę do broni.
Najważniejsze jest wykonanie pod kątem niezawodności i ergonomii. Tymczasem czekam na pierwsze testy grota s i cenę.

[MorganG]

Ja bym poczekal. Osobiscie nie mam jeszcze nawet promesy, ale temat Grota obserwuje z wypiekami ze wzgledu na "juz wkrotce". Swoja droga widac tez w tym watku dwie skrajne "opcje" - jedna nie bardzo, bo to nie sprawdzony AR, i druga ze chocby nie wiadomo co to bedzie super, bo nasz, Polski. Poczekajmy na pierwsze serie na rynku, szybko sie okaze co i jak. Dobrze tez kolega pisze pare postow wyzej, malo to bylo przypadkow broni czy innego szpeju, ktora przechodzila testy, dostawala certyfikaty, i z bardziej lub mniej prozaicznych powodow okazywala sie jednak kupą ? Z tego powodu do testow i certyfikatow podchodze z rezerwa, nie jestem zolnierzem, na wojne sie nie wybieram, a ile warty jest Grot rynek sam zweryfikuje.
A tematu plastiku dla mnie jest wazny. To nie jest tania bron, i raczej wisi mi jak dlugo wytrzyma ekspozycje na promieniowanie czy bron chemiczna, a bardziej jak sie strzela, jak dziala, i czy mi po prostu "podpasuje". Musi tez sie podobac, to chyba oczywiste. Tandetne plastiki poziom podpasowania zdecydowanie mi obniza.
Jesli ktos ma male dzieci to pewnie wie o co chodzi w temacie plastikow. Kupujac dziecku zabawke renomowanej firmy (za miliony monet) dostaje sie jakosc do ktorej firma przyzwyczaila klientow i za ktora odpowiednio kasuje. Wszystko ladnie wykonane, spasowane, brak nadlewek, niedorobek, przesunietych form itd. Samo tworzywo tez ma odpowiednia jakosc. Mozna tez kupic chinskie zolnierzyki czy inna zabawke za pare zeta, efektu porownania z wyrobem markowym chyba nie musze opisywac, szczesliwi ojcowie beda wiedziec o co chodzi.
Nie wymagam tworzyw jakosci premium, ale mimo wszystko, "jakis" przyzwoity poziom warto jednak utrzymac.

[REMOV]

Nie mam zamiaru się tłumaczyć z procedur testowych, jakie przeprowadziłem na Grocie podczas targów.

A szkoda! Nie dość że byłaby to ciekawa lektura, to jeszcze świat dowiedziałby się, co w ogóle rozumiesz pod pojęciem "jakości materiałów". Może broń była zakurzona i to już wywołało takie, a nie inne odczucia? Nikt tego nie będzie wiedział, dopóki tego nie opiszesz ze szczegółami. Wówczas niektórzy ludzie utraciliby swój "monopol na rację" (czymkolwiek to jest) i tym podobne. Ale ponieważ nie opisujesz, to... ;-)

IMHO produkt na rynek cywilny powinien cechować się innymi walorami niż na rynek wojskowy. Tu, gdzie istotny jest wygląd i celność mniej istotna jest wytrzymałość i odporność na skażenie chemiczne, czy promieniowanie. Głupio mi pisać takie truizmy, ale może tym razem dotrze.

To raczej pokazuje, jakimi cechami Ty się kierujesz, a nie jakie mają być produkty na rynek cywilny. Głupio mi pisać takie truizmy, ale najwyraźniej tego nie zauważasz i nie dociera. Rynek ceni sobie różnorodność dodam, a Twoje odczucia nie jest jedyne, choć rozumiem że są Najtwojsze i tylko je rozumiesz.

Ale jeżeli dla Ciebie liczy się pokrycie, satynowa delikatna w dotyku faktura komory zamkowej, zapach piżma przy wyciąganiu z kabury, muśnięcie futerka jenota przy transporcie na pasie nośnym sygnowanym logo znanego producenta mody i tym podobne, to z pewnością jest dział broni strzeleckiej, który najlepiej by Ci odpowiadał. Nie jest to jednak dział, w którym można znaleźć AKM/AKMS-y, Beryle, czy wszelkiej maści uwaloną smarami broń o wojskowej proweniencji, jak Grot. Widziałem m.in. na SHOT Show stoiska z konstrukcjami w różnorakich kolorach, których podstawowym parametrem było zewnętrze. O, coś w tym stylu lub takie. Widzisz masz możliwość wyboru, nawet koloru łososiowego szkieletu ;-)

[LongTom]

No proszę, czyli można pomyśleć o rynku cywilnym....

[Obcy74]

Normalnie ręce opadają REMOV...
Proponuję jednak się wysilić i sprawdzić co oznacza IMHO.
Nie chcę mi się powtarzać i pisać w kółko to samo, choć podobno na niektórych to działa...
Zalecam jednak przeczytać jeszcze ze trzy razy, co o Grocie napisałem.

[REMOV]

Fajnie, ale nadal ja - ani jak sądzę nikt inny tutaj - nie rozumie o co chodzi z tą Twoją wymyśloną "niską jakością" materiałów. Tego nie wyjaśniłeś, tego nie zdefiniowałeś, to pojęcie rzucone z głowy, czyli z niczego. Przeczytanie po kilka razy zapisu Twoich odczuć i emocji nie pomaga w zrozumieniu tego terminu. Przy okazji, muszę Ci coś wyjaśnić, bo chyba masz z tym problem - wszystko, co tutaj napisałeś to są jedynie Twoje opinie. Tylko i wyłącznie, nic innego. Nie musisz tego zaznaczać dodatkowo tym, czy innym skrótowcem, który niedawno opanowałeś ;-)

[Officer_199]

Prędzej chodziło o odczucia estetyczne, niż jakościowe, może Kolega nieprecyzyjnie wyraził swoje myśli za pomocą klawiatury.
W każdym razie proponuję się skupić na merytoryce tematu, zamiast odbijać w nieskończoność piłeczkę do siebie.

[REMOV]

Gdyby ktoś był ciekawy, dlaczego 5,56-mm karabinek reprezentacyjny (MSBS-R) kosztuje ile kosztuje i dlaczego nie ma sensu zestawiać cen broni z rynkiem cywilnym, to wykaz tego, czego chce od broni zamawiający. W zasadzie nie trzeba niczego dodawać, prawda? Proszę w wolnej chwili zastanowić się na kosztami takich badań i certyfikatów oraz jak to wpływa na cenę detaliczną.