l_bulix_l pisze:Za tydzień test w polu na 3gun gdzie będzie trochę dynamicznego strzelania, więc wtedy będę więcej wiedział (testowane będzie 32g Pionek). Na razie wystrzelane ok 150 testowo sztuk na strzelnicy "for fun"
Za tydzień są jakieś trzybroniowe zawody???
W Ostródzie.
KS GARDA
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2018, 23:40 przez l_bulix_l, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba siać... || KS GARDA || CZ Shadow 2 9x19 , Doruk Eternal Competition 12Ga, Erma ESP 85A .22lr, Stagarms Tactical 15 .223, AK GN 7.62x39
Mam M3K, przepuściłem przez nią ponad 10 paczek. Też naczytałem sie o zacinaniu, pazurze wyciągu. Moja sprawuje się świetnie, żadnego zacięcia. Co najmniej 5 paczek 24 g, między innymi saga czy najtańsze Pionki Trap. Cena niska, strzelba lekka i składna tylko szkoda że ma mały magazynek i trzeba przedłużać.
reaper1 pisze:Chodzi mi żeby zobaczyć jak głęboko wycięty jest wlot do magazynka (przy łyżce) - to wcięcie, które ułatwia ładowanie.
Jedyne czego nie lubię, to ten przycisk, który podaje pierwszy nabój na łyżkę - mossberg i Winchester nie mają tego przycisku, co przyspiesza "obsługę" na torze jeśli wystrzelamy całego maga.
Podcięcie jest wystarczające by ładować za kryzę, czyli nie ma potrzeby wciskania palca do magazynka.
A w mossbergach jest inaczej? Naboje z magazynka są w automatach podawane w momencie naciśnięcia spustu lub właśnie przyciskiem, jak zabraknie amunicji to mamy zamek z tyłu, wrzucamy nabój do komory, guzik i można oddać jeden strzał lub doładować magazynek.
W Mossbergu i w Winchesterze nie ma tego guzika podającego nabój na łyżkę.
Dzięki temu, gdy wystrzelam wszystko (zamek zostaje w tylnym położeniu) mam dwie możliwości:
- wrzucić nabój do komory (np.z matchsavera) i doładować resztę,
- zrzucić zamek, doładować ile trzeba, przeładować (bez wciskania dodatkowego guzika) - może tak się nie powinno robić, ale jeśli już się wydarzy wystrzelenie wszystkiego, to jestem "do przodu" o wciskanie tego guzika.
Z ładownicy biorę po dwa - trochę niezręcznie jeden z nich wrzucić do komory, a drugi do magazynka.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2018, 06:17 przez reaper1, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale przecież korzystanie z tego przycisku chyba nie jest obowiązkowe? Na logikę wydaje mi się, że po zatrzymaniu zamka w tylnym położeniu i tak można zrzucić zamek, olać ładowanie do komory i wciskanie opisywanego guzika, tylko po prostu doładować do pełna i przeładować czy może się mylę?
denver pisze:Mam M3K, przepuściłem przez nią ponad 10 paczek. Też naczytałem sie o zacinaniu, pazurze wyciągu. Moja sprawuje się świetnie, żadnego zacięcia. Co najmniej 5 paczek 24 g, między innymi saga czy najtańsze Pionki Trap. Cena niska, strzelba lekka i składna tylko szkoda że ma mały magazynek i trzeba przedłużać.
Dzięki za opinię. Szkoda tylko, że przebieg taki mały bo 10 paczek to niewiele. Ja zakładam, że będę ładował 28g bo już zdarzały mi się poppery do których waliłem i dzwoniło a nie spadały
A tak może z innej beczki - kto się pochwali posiadanym modelem który ma większy przebieg tj 1000, 2000 czy 5000 szt?
reaper1: czy masz jeszcze jakieś problemy z 930JM oprócz wilgoci? Gdyż z tym można sobie poradzić kupując zmodyfikowaną tuleję lub... nawiercając oryginalną
Nie chcę dublować wątków więc napisze tutaj.
Koledzy doradźcie:
Bardzo podoba mi się Mossberg 590 (Model: 50665) w takiej konfiguracji jak jest tutaj - http://www.siwiaszczyk.pl/bron-srutowa- ... 11462.html
poza jednym szczegółem - nie ma wymiennych czoków :/
Czy można coś z tym zdziałać, ew znaleźć coś bardzo podobnego ale z wymiennymi czokami?
Niestety mam nieco ograniczoną infrastrukturę (wysokość szafy, szerokość auta i długość torby), której póki co nie zamierzam zmieniać więc strzelby długości 1,04m to max, interesuje mnie pump-action oraz możliwie pojemny magazynek (podany przykład ma defaultowo nawet dodatkowy zasobnik w kolbie co też bardzo mi się podoba), no tylko te czoki... :/
Strzelanie amatorskie, rzutki, poppery, tarcza - dlatego pomyślałem, że wymienność czoków była by wskazana. Co myślicie?
reaper1 pisze:
- zrzucić zamek, doładować ile trzeba, przeładować (bez wciskania dodatkowego guzika) - może tak się nie powinno robić, ale jeśli już się wydarzy wystrzelenie wszystkiego, to jestem "do przodu" o wciskanie tego guzika.
Z ładownicy biorę po dwa - trochę niezręcznie jeden z nich wrzucić do komory, a drugi do magazynka.
W Doruku jak masz zamek zatrzymany z tyłu i nie chcesz ładować do komory (co jest bez sensu) to możesz zrobić tak:
- zrzucić zamek
- nacisnąć guzik lub nacisnąć spust
- doładować
- przeładować
- strzelić
Nie mam mossberga ale ktoś kto ma może zrobić prosty test? Wsadzamy nabój do magazynka i przeładowujemy strzelbę bez naciskania spustu, sama poda nabój na łyżkę?
m2c pisze:reaper1: czy masz jeszcze jakieś problemy z 930JM oprócz wilgoci? Gdyż z tym można sobie poradzić kupując zmodyfikowaną tuleję lub... nawiercając oryginalną
Odkąd odstawiłem ammo 24g i strzelam z 28g nie mam żadnych problemów.
Jednak musiałem wypolerować wlot do komory, bo miałem FTF - nabój stawał pod kątem opierając się o ostrą krawędź komory.
dziki_pl pisze:
Nie mam mossberga ale ktoś kto ma może zrobić prosty test? Wsadzamy nabój do magazynka i przeładowujemy strzelbę bez naciskania spustu, sama poda nabój na łyżkę?
Tak, podaje.
Wiem, bo mam.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2018, 16:54 przez reaper1, łącznie zmieniany 1 raz.