SWFA 3-15X42 ?

[kłapek]

Jeżeli luneta ma regulację 1/4 MOA, to tak jest, ale moim zdaniem nie to jest najistotniejsze.

Jeżeli strzelasz do figurki FT i wiesz, że ma ona strefę trafienia 40mm i po wycelowaniu ładnie Ci się ona wpisuje w 1 dot na siatce, to figurka stoi w okolicach 40m. Jeżeli ta sama strefa wpisuje się w 2 doty, to stoi w okolicach 20m i analogicznie, 1,5 dota - dystans 30m itd.
Jeżeli masz siatkę w MOA, to … kombinuj dalej sam bo mi się nie chce

[sirsaw]

Z tego co rozumiem precyzyjnie się "wyzeruje" na moa niż mrad/dot...
Ja sobie domierzam krzyżem i nie przeliczam.
Jeden woli Toyotę drugi Volkswagena

[kłapek]

Ale kombinujesz
Ja bym powiedział, że jeden woli Toyotę, a drugi Toyotę z kierownicą po prawej stronie, bo zamiast jechać i widzieć, co się dzieje na drodze, to on woli podziwiać pobocze Wyczytał to na jakiejś angielskiej stronie i uwierzył, że jemu również tak będzie lepiej.
Tym razem naprawdę wystarczy tej improwizacji

[Wiecho]

Cieńszy krzyż i drobniejsza podziałka do domierzania:) Vortex też zamówiłem sobie w MOA

IMO bardzo dobrze kombinujesz , jednakże wyłącznie w przypadku SS-a.
Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że zależy Ci na tej lunecie, która umożliwi bardziej precyzyjne celowanie.
Otóż sprawa wygląda następująco:
SWFA 3-15x42 FFP MOA Quad, którą wybrałeś, z pewnością zapewni:
- bardziej precyzyjne branie poprawek ("znaczniki" siatki w centrum krzyża co 1 MOA), niż model z krzyżem Mil Quad (1,72 MOA).
- bardziej precyzyjne zerowanie (1 klik = 0,25 MOA), niż model z krzyżem Mil Quad (0,34 MOA).
Co do najmniejszych działek krzyża, wynoszą one odpowiednio 0,50 MOA vs 0,69 MOA

O powyższym świadczą jednoznacznie opisy techniczne lunet oraz opisy krzyży.
Żadne fakty podważające te dane nie zostały tutaj ujawnione, zatem podważanie sensowności Twojej decyzji można uznać za brak obiektywizmu.

Natomiast jeśli chodzi o wybór Vortexa, wypada przyznać, przynajmniej w kwestii krzyża, rację Rafałowi.
Vortex w wersji MRAD ma w całej rozciągłości bardziej precyzyjny krzyż, niż w wersji MOA (w części centralnej odpowiednio 1,72 MOA vs 2 MOA)

[kłapek]

Wiesiu, odnośnie tego zerowania -> ta najmniej precyzyjna regulacja przy maksymalnym dystansie HFT daje Ci 1 klik - 4,2mm/42m. Jest do czegoś potrzebna Wam precyzyjniejsza regulacja? Rozumiem, że rozmawiamy dalej o wiatrówkach i HFT?

Odnośnie siatek 'krzaczków' -> idąc w tą stronę, to do każdego bezsensownie umieszczonego znacznika na krzyżu można przyporządkować jakiś dystans i doszukiwać się przydatności takiej siatki. Pytanie tylko po co? Jak w zasięgu ręki masz lunetę z metryczną siatką i metryczną regulacją.

[Wiecho]

Rafał, przyjmuję do wiadomości i szanuję każde (w tym Twoje) osobiste, a więc z natury subiektywne przemyślenia i preferencje dotyczące celowników
Mój wpis odnosi się do konkretnej tezy i zawiera konkretne dane.
Jeżeli się z tym wpisem nie zgadzasz, proszę o stosowny cytat.

Rozumiem, że rozmawiamy dalej o wiatrówkach i HFT?

Nikt w tym temacie nie wspominał o HFT.

[kłapek]

Cieńszy krzyż i drobniejsza podziałka do domierzania:) Vortex też zamówiłem sobie w MOA

IMO bardzo dobrze kombinujesz , jednakże wyłącznie w przypadku SS-a.
Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że zależy Ci na tej lunecie, która umożliwi bardziej precyzyjne celowanie.
...

W takim razie pozwoliłem sobie zacytować. Domierzanie dystansu, to chyba jednak coś innego.

[oshe]

Ja cie kręcę to teraz już kompletnie nic nie wiem Moja luneta ma krzyż w MRAD i z tego co wyczytałem w. Instrukcji to jeden klik na 100 metrach to 1 cm. I tego się trzymam mam krzyż FTP więc oprawki stałe muszę tylko sprawdzić jaka jest odległość między środkiem krzyża a pierwszym pełnym dotem na 40 metrze. I mam nadzieję że to będzie 4 cm czyli tyle co największą nasza KZ-eta. I wtedy będę już w domu

[kłapek]

Wszystko się zgadza, to czego nie wiesz?
Regulacja: 1 klik, to jak napisałeś 1cm/100m. Analogicznie 5mm/50m i 4,2mm/42m (ale cały czas jest to 0,1 MRAD).
Siatka: 1 dot, to jest 10cm/100m, idąc dalej 5cm/50m i 4,2cm/42m (ale cały czas jest to 1 dot). Super jak mamy jeszcze połówki dota do dyspozycji.
Do tego wszystkiego dochodzi zaleta siatki w pierwszym planie. Czyli wszystko, co powyżej bez względu na powiększenie, bo kręcąc nim siatka rośnie/maleje wraz z obrazem.

Dla człowieka funkcjonującego w metrycznym systemie jednostek nie ma logiczniejszej lunety

[oshe]

Kurcze czyli nie miałem pojęcia jak wykorzystać zalety swojego vortexa a też mam ten nowy model tactical 4-16x44 FFP. Z obrazu jestem bardzo zadowolony z nieostrości również, zostaje tylko trenować domierzanie krzyżem i rozpoznawanie jaka to może być kilzona i wykrywanie to mały pikuś . Tylko żeby te KZ ty były opisane hahahahahah. Ale jak to mówią trening czyni mistrza.

[kłapek]

Byli tacy, co mierzyli szerokość śruby na której składa się figurka. Inni mieli notatki jakie KZ mają figurki danego organizatora zawodów (większość podawała je wraz z wynikami zawodów). Jeszcze pewnie kilka innych metod by się znalazło

[oshe]

Wczoraj trochę postrzelałem i potestowałem krzyż na papierze żeby posprawdzac odległości między dotami na danych odległościach. I faktycznie jakby się znali kilzonę to odległość można odczytać z dokładnością pewnie do 2-3 metrów na dalekich.