Mój sposób, niekoniecznie optymalny
Najpierw zamocować montaż :
-koniecznie odtłuścić szynę i montaż (szczęki),
-wykręcić trochę stoper,
-posadzić montaż na szynie, delikatnie skręcić w celu sprawdzenia czy stoper nie jest za mocno wykręcony (nie podważa montażu do góry względem szyny),
-jeżeli jest OK równomiernie dokręcić śruby w kolejności 1, 3, 2, 4 do delikatnego oporu, potem dokręcać do lekkiego ugięcia imbusa trzymając dłuższy koniec (z wyczuciem, jeżeli imbus jest po byku
)
Luneta :
-powiesić sznurek z ciężarkiem np. na 10 metrze (będzie pion),
-odtłuścić tubus lunety i obejmy montażu (jak obejmy mają miękkie badziewie/taśmę w środku to masz dwa wyjścia - zdjąć, wyczyścić i odtłuścić lub skręcić z miękkim wkładem, ja to wywalam i odtłuszczam),
-ułożyć lunetę na montażu, ściągnąć delikatnie śrubami obejm na krzyż (przerwy pomiędzy obejmami mają być równe z prawej i lewej strony), tak, żeby lunetą można było obracać z delikatnym oporem,
-wiatrówkę położyć na równym podłożu, ustabilizować i wycelować w sznurek, pokręcić tubusem lunety tak, żeby pionowa belka krzyża pokryła się ze sznurkiem, skręcić śruby obejm krzyżowo trzymając krótki koniec imbusa (mniejsza dźwignia - osobiście robię jeszcze 1/8 lub 1/4 obrotu dłuższym końcem, ale na własne ryzyko)
Zerowanie zacznij od 10m, przestrzeliny powinny się pojawić gdzieś w osi pionowej względem środka tarczy - jeżeli nie to pokręć wieżą odpowiedzialną za korektę prawo-lewo, aż będą na środku. Potem wyzeruj na około 30m. Warto wrzucić na smartfona z androidem program ChairGun (autorstwa Hawke) - znając mniej-więcej energię wiatrówki i wagę śrutu ładnie pokazuje jakie brać poprawki na danej odległości.