Strona 3 z 3

Re: DOT duplex a HFT

: 12 czerwca 2018, 12:28
autor: Cin91
Czyli nie przeczytałeś ze zrozumieniem, bo odniosłem się, nawet zacytowałem treść o dwóch zerach - 10/33.

Nie pisałem, że mało realne jest zero 15/33. Bo jest realne. Wystarczy oś optyczna około 50mm. A to łatwiej osiągnąć, niż oś 30mm przy naszych konfiguracjach, aby mieć zera 10 i 33 :)

Oczywiście pomijamy zupełnie mikroskosy, etc.

Tak czy siak - ZBYSZKU, STRZELAJ :P o resztę martwić się będziesz później :052: :one:

Re: DOT duplex a HFT

: 12 czerwca 2018, 12:38
autor: KryptorurekRobaczny
Ale ja nigdzie nigdy nie odnosiłem się do Twojego 10-33 :) Ba nawet nie odnosiłem się do Twojej wypowiedzi.
Chyba obaj musimy poczytać ze zrozumieniem :)

Re: DOT duplex a HFT

: 12 czerwca 2018, 12:41
autor: Cin91
Faktycznie, masz rację. Hah. Zmyliło mnie chyba powiadomienie o cytowaniu :052: Zatem ja idę na kurs czytania ze zrozumieniem ;laughing:
Koniec offtopu :piwo:

Re: DOT duplex a HFT

: 12 czerwca 2018, 13:34
autor: KryptorurekRobaczny
To aby było zgodnie z tematem. Przedstawię swoje odmienne zdanie co do przydatności krzyża typu Duplex w HFT.
Ja osobiście początkującemu nie polecał bym krzyża typu duplex. Dlaczego? Aby _dobrze_ strzelać duplexem trzeba ogarniać wielkości HZ a to dodaje niepotrzebnego na początku kombinowania. Zresztą to też zależy jaki duplex, taki 30/30 to w ogóle odpada wg mnie, ale są inne wariacje tego krzyża które może i by się nadały. Np. takie z odległością duplex -> duplex = około 2 doty ale to już trzeba konieczne dobrać sobie odpowiednio wysoki/niski montaż i przemyśleć zera.
O wiele łatwiej się na początku strzela celując zawsze w środek HZ. Nie trzeba zaprzątać sobie głowy czy celować w dół HZ, czy w górę etc. Strzelanie centralne w HZ np. krzyżem MIlDot jest o tyle łatwiejsze że prościej jest odmierzyć sobie 1 dot niż pół duplexa, 1/2 dota niż np. 1/4 duplexa. 1/3 dota niż np. 1/9 duplexa. Jedna prosta ściąga z krzyżem i odległościami nań naniesionymi. Martwić się trzeba tylko prawidłową oceną odległości.
Rozmycia strzelania też nie ułatwiają. Łatwiej na bliskim dystansie mierzyć do środka rozmytej plamy niż zgadywać gdzie może być krawędź tej HZ (to oczywiście też zależy trochę od jakości samej optyki), a tu jeszcze trzeba o błędzie paralaksy myśleć intensywnie! Jednym słowem według mnie, Duplex nie jest krzyżem łatwym na początek.
Ale jeden rabin powie Tak inny rabin powie Nie:)

Re: DOT duplex a HFT

: 12 czerwca 2018, 13:44
autor: Taleniekow
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=22&t=104115
Polecam ten się zapoznać z tym tematem, jest tam ściąga do duplexa stworzona przez witboja. Pozdrawiam ;)

Re: DOT duplex a HFT

: 13 czerwca 2018, 08:36
autor: Spinner
Kolego - zbisz41. Oczywiście, że da się strzelać z duplexem zawody HFT.
Przeczytaj spokojnie dobre rady Kolegów: Yogi9, Cin91, Zagorek i tych ( niewymienionych ale piszących o poznaniu trajektorii ).
W HFT strefy Hit Zone ( HZ) lub ( KZ )mogę mieć "płynne" rozmiary. To może być na przykład 28 mm lub 17 albo 32 czy też 37. I nawet najlepszym krzyżem nie domierzysz odległości nie znając prawidłowej wielkości.
Poznaj zasady bezpieczeństwa i przyjmowanie prawidłowych postaw strzeleckich. Potem poznaj trajektorię śrutu. Naucz się oceniać odległość, kierunek i siłę wiatru. Strzelaj w domowym zaciszu nie tylko przy ładnej pogodzie ale w czasie deszczu, pod słońce z wiatrem i bez niego. Poznaj swój sprzęt. Czy Twój karabin lubi mieć czystą lufę czy nie koniecznie. Strzelaj co jakiś czas na skupienie. Poznaj inne rodzaje śrutów niż używany.
A poprawki można spokojnie odkładać celując środkiem krzyża w różne części KZ lub poza nią. Kluczem bowiem jest nie wielkość strefy ale jej odległość od palika. I umiejętność prawidłowej oceny tej odległości. Kropka.

Re: DOT duplex a HFT

: 13 czerwca 2018, 09:29
autor: Spidi!
Też uważam, że do HFT duplex jest wystarczający, w większości lunet zgrubienie sekcji przypada na 1dota i nic więcej w HFT do szczęścia nie jest potrzebne.
Moda na połówki dotów wzięła się tylko z możliwości lepszego domierzania figurek i oceny odległości na takiej podstawie.
Jednak jak standaryzacyjna figurek ucieka i wchodzą pośrednie rozmiary KZ taka metoda traci sens. Wówczas się okazuje, że ponownie przewagę dają lupki z odpowiednią głębią ostrości gdzie rozmycie jest wyznacznikiem odległości. Najlepszym tego dowodem jest np. powrót zainteresowania buriskami timberline. :052:

Re: DOT duplex a HFT

: 13 czerwca 2018, 11:37
autor: Łysy
No to teraz skoro już masz ustawione co trzeba to dobry śrut i najbliższe zawody masz w Poznaniu 17 czerwca , dawaj do nich i baw się dobrze.

Re: DOT duplex a HFT

: 13 czerwca 2018, 19:39
autor: zbisz41
Dziękuję wszystkim kolegom za niesamowitą porcje wiedzy ...to nie jest takie proste :-D ale myślę ze do opanowania.
Na dzień dzisiejszy wiem od czego zaczynać a to dla mnie jest najważniejsze .
Obecnie przestrzeliwuję zestaw zgodnie ze wskazówkami , ustalam pozycje cel-odległość-miejsce na krzyżu .
Następnie ćwiczenie postaw .
Najważniejsze zawody ...chyba 15 lipca Kalety :one: