Discovery VT-2 3-12X40 SF

[Linek]

Miałem w rękach Discovery ale dla mnie to one niczego nie biją. Zastanawiający jest fakt że zachwycają się nimi tylko niedoświadczeni strzelcy, niektórzy twierdzą nawet że ta luneta nie ma błędu paralaksy a DOT ma ogromny błąd.

[belphegor]

Pisałem już wielokrotnie, lupy Discovery to nr 1 na świecie jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości a porównywałem już kilka.
Coraz więcej produktów made in China jest naprawdę dobrej jakości i stereotypowe powiedzenia o chińskim badziewie są już często nieaktualne.

[Linek]

Miałem z nią do czynienia ale już szczęśliwie nie mam.

A pisanie że biją na głowę 4 razy droższe lunety to nieporozumienie, albo napisz które modele lunet za 2 tyś zł biją na głowę.

[Leon83]

A gdzie oddasz na naprawę gwarancyjną/pogwarancyjną gdyby się coś z nimi działo? Ile gwarancji producent przewiduje?

Mr.FFP, ponawiam pytanie o okres gwarancji i o realizację gwarancji...

[szperu]

Napisz, bardzo jestem ciekawy bo w sumie za zbliżone pieniądze można mieć Hawke Vantage 3-9x40AO lub nawet 4-12x40AO i może odpuścić tą boczną regulację i nie mieć problemu z gwarancją itp.

Miałem tego Hawke, oddałem. Discovery bije większość lunet nawet 3-4x droższych na głowę
Wiem bo mam dwie Discovery

Które to lunety Discovery bije na głowę? SWFA? Vortexy? Athlony? Bushnelle? Ciekawy jestem opinii eksperta

[belphegor]

Miałem z nią do czynienia ale już szczęśliwie nie mam.

A pisanie że biją na głowę 4 razy droższe lunety to nieporozumienie, albo napisz które modele lunet za 2 tyś zł biją na głowę.

A ja miałem do czynienia z przereklamowanym Vortexem i szczęśliwie nie mam a tu masz Crosfire 2-7x32 tylko bez dożywotniej gwarancji https://pl.aliexpress.com/item/2-7x32-P ... ba54d95c-1, dla porównania kupiłem z forum oryginał i to samo

[Linek]

Magia luneta 2-7x32 a jeleń powiększenie x9

Vortexa nie miałem

[Leon83]

A gdzie oddasz na naprawę gwarancyjną/pogwarancyjną gdyby się coś z nimi działo? Ile gwarancji producent przewiduje?

Mr.FFP, ponawiam pytanie o okres gwarancji i o realizację gwarancji...

Poprostu odsylasz do producenta lub sklepu gdzie ja nabyłeś. Wiem że przesyłka idzie z Chin trochę czasu. Co do okresu gwarancji to nie wiem czy rok czy 2. Musiałbym sprawdzić.
Napisze też o przypadku który mi się przytrafił przy zamawianiu lunety Discovery. Zamówiłem wersja HD 5-25x50 z krzyżem pierwszego planu. 3 tyg chyba mi szła. Jak już dotarła do Polski to oczywiście trafiła na cło. Pojechałem, zapłaciłem, odebrałem, podjarany otwieram pudełko. Luneta czad, masywna, pancerna niemal że, wykonanie na prawdę świetne. Zerkam przez nią i okazuje się że wysłali mi z krzyżem DRUGIEGO planu. I lipa. Cło zapłacone, luneta nie taka, ehhhhh. Pisze do Chińczyka że straciłem kasę na cło a luneta nie taka. Kazał odesłać na ich koszt i że mi wymienia, ale co skoro na cle straciłem? Otworzyłem spór na Aliexpress i otrzymałem 2 mizliwosci: zostawiam lunetę sobie a oni mi oddają ok 200 zł za kłopot i cło, albo odsyłam lunetę na ich koszt, oni mi ją wymieniają i dostaje 100 zł rabatu na kolejne zakupy. wybrałem opcje nr 1, lunetę sprzedałem i zamówiłem taka sama oczywiście tez pierwszego planu ale w innym sklepie na Ali. Szła też 3 tyg ale i dziwo nie trafiła na cło tak więc kupowanie z Chin to na prawdę żadne ryzyko..

Czyli, żebym Ciebie dobrze zrozumial - zapłaciłeś ok 1400,- pln za lunetę od Chińczyka, na którą czekałeś miesiąc. Dostałeś nie taką za jaką zapłaciłeś więc sprzedałeś i zakupiłeś ponownie taką samą aby już po miesiącu ją otrzymać. Nie wiesz jaką masz gwarancję, przy ewentualnej wadzie otrzymasz znów rabat albo będziesz musiał odesłać ją do Chin. Wtedy trzeba zapłacić za przesyłkę bo Chińczyk nie zleci odbioru tylko zwroci ten koszt jak luneta dotrze do niego. Miesiąc w plecy, kolejny miesiąc na ewentualną wymianę lub naprawę.
Nie żebym się czepiał ale za 200,- więcej jest Vortex Diamondback Tactical 6-24x50 FFP. Też Chińczyk. Te 200 pln to koszt spokoju i czasu.

Dopóki Chińczycy nie uznają, że opłaci im się oficjalne przedstawicielstwo u nas (jest w UK chyba ale ceny już nie chińskie), to nie ma sensu kupować lunet droższych niż kwota, przy której człowiek wnerwia się, że nabrał się na crap. Dla jednych to 100,- dla innych może 1000,- dla Ciebie jak widać więcej.
To, że można kupić OEMowego vortexa czy bushnella w Chinach to nie tajemnica, ale dodając te 200,- do ceny lunety zyskujemy spokój i czas. Jak się trafi na ok egzemplarz z Chin to fajnie, jeśli nie, to zaczynają się schody. Można sprzedać ze stratą, bujać się miesiącami z wymianą, męczyć z UC, itd.
Belphegor - skoro budżetowy Vortex jest taki przereklamowany to czemu łatwiej go odsprzedać za ok 400,- niż Twojego Canis Latrans za ~60$+cło i VAT+miesiąc czekania?

[belphegor]

Wzięli obrazek z innej lupy ale tą naszą dyskusję to można o kant d..y rozwalić bo najważniejsze jest to do czego ona ma służyć, np Disco serii VT2, VT3, HI, HD mają fajny obraz i krzyż ale nie nadają się do szybkiego strzelania, mają małą głębie ostrości i trzeba bardzo precyzyjnie ustawiać paralaksę.

[belphegor]

Mr.FFP, ponawiam pytanie o okres gwarancji i o realizację gwarancji...

Poprostu odsylasz do producenta lub sklepu gdzie ja nabyłeś. Wiem że przesyłka idzie z Chin trochę czasu. Co do okresu gwarancji to nie wiem czy rok czy 2. Musiałbym sprawdzić.
Napisze też o przypadku który mi się przytrafił przy zamawianiu lunety Discovery. Zamówiłem wersja HD 5-25x50 z krzyżem pierwszego planu. 3 tyg chyba mi szła. Jak już dotarła do Polski to oczywiście trafiła na cło. Pojechałem, zapłaciłem, odebrałem, podjarany otwieram pudełko. Luneta czad, masywna, pancerna niemal że, wykonanie na prawdę świetne. Zerkam przez nią i okazuje się że wysłali mi z krzyżem DRUGIEGO planu. I lipa. Cło zapłacone, luneta nie taka, ehhhhh. Pisze do Chińczyka że straciłem kasę na cło a luneta nie taka. Kazał odesłać na ich koszt i że mi wymienia, ale co skoro na cle straciłem? Otworzyłem spór na Aliexpress i otrzymałem 2 mizliwosci: zostawiam lunetę sobie a oni mi oddają ok 200 zł za kłopot i cło, albo odsyłam lunetę na ich koszt, oni mi ją wymieniają i dostaje 100 zł rabatu na kolejne zakupy. wybrałem opcje nr 1, lunetę sprzedałem i zamówiłem taka sama oczywiście tez pierwszego planu ale w innym sklepie na Ali. Szła też 3 tyg ale i dziwo nie trafiła na cło tak więc kupowanie z Chin to na prawdę żadne ryzyko..

Czyli, żebym Ciebie dobrze zrozumial - zapłaciłeś ok 1400,- pln za lunetę od Chińczyka, na którą czekałeś miesiąc. Dostałeś nie taką za jaką zapłaciłeś więc sprzedałeś i zakupiłeś ponownie taką samą aby już po miesiącu ją otrzymać. Nie wiesz jaką masz gwarancję, przy ewentualnej wadzie otrzymasz znów rabat albo będziesz musiał odesłać ją do Chin. Wtedy trzeba zapłacić za przesyłkę bo Chińczyk nie zleci odbioru tylko zwroci ten koszt jak luneta dotrze do niego. Miesiąc w plecy, kolejny miesiąc na ewentualną wymianę lub naprawę.
Nie żebym się czepiał ale za 200,- więcej jest Vortex Diamondback Tactical 6-24x50 FFP. Też Chińczyk. Te 200 pln to koszt spokoju i czasu.

Dopóki Chińczycy nie uznają, że opłaci im się oficjalne przedstawicielstwo u nas (jest w UK chyba ale ceny już nie chińskie), to nie ma sensu kupować lunet droższych niż kwota, przy której człowiek wnerwia się, że nabrał się na crap. Dla jednych to 100,- dla innych może 1000,- dla Ciebie jak widać więcej.
To, że można kupić OEMowego vortexa czy bushnella w Chinach to nie tajemnica, ale dodając te 200,- do ceny lunety zyskujemy spokój i czas. Jak się trafi na ok egzemplarz z Chin to fajnie, jeśli nie, to zaczynają się schody. Można sprzedać ze stratą, bujać się miesiącami z wymianą, męczyć z UC, itd.
Belphegor - skoro budżetowy Vortex jest taki przereklamowany to czemu łatwiej go odsprzedać za ok 400,- niż Twojego Canis Latrans za ~60$+cło i VAT+miesiąc czekania?

No właśnie wyjaśniłeś to wyżej, gdyby to co podałem miało dożywotnią gwarancję i taki marketing jak Vortex to by nie miało tej ceny.

[Leon83]

Poprostu odsylasz do producenta lub sklepu gdzie ja nabyłeś. Wiem że przesyłka idzie z Chin trochę czasu. Co do okresu gwarancji to nie wiem czy rok czy 2. Musiałbym sprawdzić.
Napisze też o przypadku który mi się przytrafił przy zamawianiu lunety Discovery. Zamówiłem wersja HD 5-25x50 z krzyżem pierwszego planu. 3 tyg chyba mi szła. Jak już dotarła do Polski to oczywiście trafiła na cło. Pojechałem, zapłaciłem, odebrałem, podjarany otwieram pudełko. Luneta czad, masywna, pancerna niemal że, wykonanie na prawdę świetne. Zerkam przez nią i okazuje się że wysłali mi z krzyżem DRUGIEGO planu. I lipa. Cło zapłacone, luneta nie taka, ehhhhh. Pisze do Chińczyka że straciłem kasę na cło a luneta nie taka. Kazał odesłać na ich koszt i że mi wymienia, ale co skoro na cle straciłem? Otworzyłem spór na Aliexpress i otrzymałem 2 mizliwosci: zostawiam lunetę sobie a oni mi oddają ok 200 zł za kłopot i cło, albo odsyłam lunetę na ich koszt, oni mi ją wymieniają i dostaje 100 zł rabatu na kolejne zakupy. wybrałem opcje nr 1, lunetę sprzedałem i zamówiłem taka sama oczywiście tez pierwszego planu ale w innym sklepie na Ali. Szła też 3 tyg ale i dziwo nie trafiła na cło tak więc kupowanie z Chin to na prawdę żadne ryzyko..

Czyli, żebym Ciebie dobrze zrozumial - zapłaciłeś ok 1400,- pln za lunetę od Chińczyka, na którą czekałeś miesiąc. Dostałeś nie taką za jaką zapłaciłeś więc sprzedałeś i zakupiłeś ponownie taką samą aby już po miesiącu ją otrzymać. Nie wiesz jaką masz gwarancję, przy ewentualnej wadzie otrzymasz znów rabat albo będziesz musiał odesłać ją do Chin. Wtedy trzeba zapłacić za przesyłkę bo Chińczyk nie zleci odbioru tylko zwroci ten koszt jak luneta dotrze do niego. Miesiąc w plecy, kolejny miesiąc na ewentualną wymianę lub naprawę.
Nie żebym się czepiał ale za 200,- więcej jest Vortex Diamondback Tactical 6-24x50 FFP. Też Chińczyk. Te 200 pln to koszt spokoju i czasu.

Dopóki Chińczycy nie uznają, że opłaci im się oficjalne przedstawicielstwo u nas (jest w UK chyba ale ceny już nie chińskie), to nie ma sensu kupować lunet droższych niż kwota, przy której człowiek wnerwia się, że nabrał się na crap. Dla jednych to 100,- dla innych może 1000,- dla Ciebie jak widać więcej.
To, że można kupić OEMowego vortexa czy bushnella w Chinach to nie tajemnica, ale dodając te 200,- do ceny lunety zyskujemy spokój i czas. Jak się trafi na ok egzemplarz z Chin to fajnie, jeśli nie, to zaczynają się schody. Można sprzedać ze stratą, bujać się miesiącami z wymianą, męczyć z UC, itd.
Belphegor - skoro budżetowy Vortex jest taki przereklamowany to czemu łatwiej go odsprzedać za ok 400,- niż Twojego Canis Latrans za ~60$+cło i VAT+miesiąc czekania?

No właśnie wyjaśniłeś to wyżej, gdyby to co podałem miało dożywotnią gwarancję i taki marketing jak Vortex to by nie miało tej ceny.

Stąd moje pytanie czy warto oszczędzać...?

[Leon83]

Ciekawe ile taki Vortex wytrzyma na sprezynie albo na broni palnej...

Załóżmy, że padnie Vortex, każda luneta ma prawo paść - ta za 500,- i ta za 5000,- i co dalej? Korzystamy z gwarancji.
Teraz załóżmy, że pada nam Discovery, np po okresie 3-letniej gwarancji, żeby było ciekawiej. Co dalej?

„Ciekawe ile taki Discovery wytrzyma na sprężynie albo na broni palnej... „ pomysł o tym za każdym razem kiedy wybierasz się postrzelać...

Brniemy dalej w dywagacje?

[szperu]

Napisz, bardzo jestem ciekawy bo w sumie za zbliżone pieniądze można mieć Hawke Vantage 3-9x40AO lub nawet 4-12x40AO i może odpuścić tą boczną regulację i nie mieć problemu z gwarancją itp.

Miałem tego Hawke, oddałem. Discovery bije większość lunet nawet 3-4x droższych na głowę
Wiem bo mam dwie Discovery

Które to lunety Discovery bije na głowę? SWFA? Vortexy? Athlony? Bushnelle? Ciekawy jestem opinii eksperta

Mr FFP twierdzisz, że chińczyk za 1400 zł bije na głowę lunety 3x droższe (4200 zł) a nawet 4x droższe (5600 zł).
Dobrze się czujesz? Bo robisz z siebie pośmiewisko. Te Discovery nie mają nawet wskaźnika obrotów wieży, zresztą jak Hawki i inne Vector Optics, co jak dla mnie je skreśla. Kontrola jakości jest bardzo słaba, można trafić dobry egzemplarz ale i totalną kupę. "Luneta czad, masywna, pancerna niemal że, wykonanie na prawdę świetne" - szkoda, że 2 kilo nie ważyła, wtedy dopiero miałbyś orgazm.

[Linek]

On pancerność po ciężarze rozpoznaje. Ciężką znaczy pancerna.

Z jakimi innymi lunetami miałeś do czynienia

Leupold, Bushnell, Buris, Weaver czy nawet Delta ?

[belphegor]

Zaczyna być gadka jak w telewizji. ktoś słyszał ktoś macał a konkretnego porównania ni ma
Jeden musi mieć licznik, drugi bez błędu paralaksy, trzeci jeszcze coś innego a każdy będzie zachwalał to co ma lub chce mieć.
Panowie Oficerowie spokojnie, to tylko nasze hobby i każdy niech patrzy w dal tylko przez tą jedną wymarzoną i najlepszą czego życzę wszystkim w Nowym Roku