Lupka do HFT? - Lista proponowanych szkiełek

[kryspin 110]

Delta z nowym cennikiem, to już przestała być konkurencyjna - ostatnia podwyżka jest kosmiczna DOT FFP 1999PLN
Także Delta wypada już z obiegu - przynajmniej z nowymi szkłami, z drugiej ręki Ok.

Teraz mnie kolego zaskoczyłeś cena z kosmosu ciekawe kto to kupi.

[Michaus]

....Mnie chodziło tylko konfrontację z innymi celownikami, nawet w świetle tej samej latarki, by mieć lepsze odniesienie.
Tasco SS mi się podobało. Błąd paralaksy był "żaden" i było widno...

...o to, to...miałem dwa i na NHFT z Predatorem widać spawy na figurce...

U mnie ostatecznie stanęło na SIII 10x42 MMD, a do świecenia w NHFT mam "chińczyka" za parę groszy, który doskonale się w tej dyscyplinie sprawdzał. Takirgo: UltraFire TH-T60.
Dopytywałem się Spidiego i drążyłem temat, bo nie bardzo rozumiem, czemu tak broni Burrisa jak niepodległości. Byłem zwyczajnie ciekaw co on w nim widzi, zwłaszcza, że miał celowniki, które moim zdaniem są lepsze.
Czasem warto poznać inny punkt widzenia...

[makarus]

Mój burek również nie przeszedł testu kwadratu a najgorsze to to, że nigdy nie było stałego błędu tylko za każdym razem inna różnica klików.
Robiłem test małego DOT-a i było dobrze czasem zdarzało się , że trzeba było jeden klik poprawić ale jeden klik to prawie nic.
Teraz mam małego EFR-a i tu nie dość, że mechanika rewelacja to można sobie robić trzy - cztery testy pod rząd i zawsze krzyż wróci tam gdzie trzeba, i gdyby powiększenie nie było zaniżone bo pewnie jest jakieś x8 no może x8,5 (ale to już raczej moja cicha nadzieja) to byłby idealny celownik do HFT nawet z tym krzyżem bo i na to jest sposób.

[czeczenRAGE]

Przypominam sobie bardziej rozbudowany "test kwadratu" ( powinno być 9 punktów trafienia ) w/g algorytmu:
1 strzał -> 30 klików w lewo -> 2 strzał -> 30 klików w górę -> 3 strzał -> 30 klików w prawo -> 4 strzał -> 30 klików w prawo -> 5 strzał -> 30 klików w dół -> 6 strzał -> 30 klików w dół -> 7 strzał -> 30 klików w lewo -> 8 strzał -> 30 klików w lewo -> 9 strzał -> 30 klików w górę -> 10 strzał -> 30 klików w prawo -> 11 strzał -> KONIEC
Przestrzelina nr 2 powinna pokryć się z nr 10, a nr 1 z nr 11 i oczywiście powinien wyjść piękny kwadracik
A jeśli brakuje lupce regulacji to zamiast 30 można "przeklikać" 20 razy...

Takie coś znalazłem ale z ilu metrów i jak wygląda zwykły "test"?

[Spidi!]

Zrobiłem małe porównanie tej legendarnej niemal na tym forum ciemnoty Burka do prawie trzy razy droższego można rzec topowego Vortexa...
Dwa pierwsze zdjęcia wykonane obiektywem 28mm i dwa kolejne obiektywem 40mm. Ciemne późne popołudnie, nastawy manualne, wycinki zdjęć dokładnie w tym samym rozmiarze dla obu lupek, bez obróbki graficznej.
Oczywiście pole widzenie i głębia ostrości większe w Vortexie, komin na około 30m a balkony na nieskończoności czyli jakieś stoparędziesiąt metrów:



Vortex szczególnie na drugiej serii fotek jest faktycznie ciut jaśniejszy ale czy tyle razy ile jego cena?

[Tommy54]

Właśnie wróciłem ze strzelnicy leśnej. Przed 18-tą już się tam ściemniało , ale budżetowy Vortex HP 4-16 ROZJAŚNIAŁ ekspozycję cel + otoczenie celu. Powiększenie x10, paralaxa 27m . Strzelałem też tam wielokrotnie z Burka, ale przy takiej ekspozycji byłoby trudno. Burek jest Super ale musi byś średnio-jasno.
Cena Burka (nowego) i mojego Vortexa - porównywalna.

[Josef]

Patrząc na fotki:
1) "plamy" na kominie bardziej widoczne przez Vortexa,
2) ranty obrzeża na szczycie komina, a szczególnie druty piorunochronu na kominie, zdecydowanie bardziej ostro widoczne przez Burka.
Jak to wytłumaczyć?

[Tommy54]

Ja testuje lunety po ustawieniu na takie same nastawy : paralaxy ( ostrość) i powiększenia przeważnie paralaxa na 27m i max dla obu lunet powiększenie. Przy max. powiększeniu najlepiej "wychodzi" jakość optyki.Obserwuję domki 15-50m a potem patrzę na szpital i las w odległości 200-250m. Dopiero wtedy mozna porównywać obrazy tzn. głębię ostrości , źarnistość tła , jasność porównawcza tych samych ekspozycji i nasycenie koloru tła .

[Krzych]

Spidi, ale chyba celowniki nie były w przypadku foto komina, tak samo na niego wyostrzone. Chyba, że się mylę?

[Spidi!]

Obie lupki ustawione były na x10 i podobnie ustawioną ostrość, na kominie akurat aparat lepiej uchwycił w przypadku burka ale celem tego testu było porównanie jasności obu lunet a nie rozdzielczości itp. Choć moim zdaniem burek się dzielnie broni i w pozostałych kategoriach a jak wiadomo przeciwnik nie byle jaki bo Viper PST.
Druga seria zrobiona była później jak było już znacznie ciemniej i stałką 40mm bo przy 28mm trudniej ustrzelić.
Myślę, że teraz Kolega Michaus rozumie moją fascynację Burriskiem

[Spidi!]

Plamy na tle komina to blisko przed oknem majtające się gałęzie, fotki dla wygody robione przez szybę i tez nie najczystszą zapewne
Mimo, że fotki komina w kwestii ostrości trochę nie porównywalne ale i tak widać jak mocno obie lupki różnią się głębią ostrości.
Jak będzie lepsza pogoda zrobię jeszcze dla zabawy test porównawczy w kwestii barwy rozdzielczości itd. Oczywiście test ten nie będzie reprezentatywny dla wszystkich Burków na rynku ale przynajmniej tych jak mój z ładnym obrazem

[Michaus]

Myślę, że teraz Kolega Michaus rozumie moją fascynację Burriskiem

Gdy jest widno, to cel zobaczysz nawet w chińskim "ołówku", schody zaczynają się wtedy, gdy światła zaczyna brakować.
Zdjęcia pokazują, że niby nie jest tak źle, jak ja pisałem, ale wydaje mi się, że dość dobrze udało Ci się uchwycić to, o co oskarżałem ten celownik.
Komin był przyzwoicie oświetlony i nie było widać przewagi Vortexa. Można nawet pomyśleć, że się czepiam i Burek jest "OK", ale na fotografii z balkonami (ja przynajmniej) widzę różnicę na korzyść Vortexa.
Pytanie jak widać przez oba celowniki, gdy jest jeszcze ciemniej? Czy może się okazać, że w jednym z nich będzie widać do czego strzelasz, a w drugim już nie?
Dla mnie widzieć lub nie, to znacząca różnica. Za to akurat chyba warto zapłacić więcej... Przynajmniej ja tak pojmuję sens wydawania kasy na celownik.
Nie miałem jeszcze okazji popatrzeć przez Vortexa Vipera PST, więc nie bardzo mogę się odnieść.
Porównywałem Burrisa do MTC Optisan Viper'a 10x44, który nie wydaje mi się niczym szczególnie fascynującym, ale w specyficznie podłych warunkach w Burrisie nie widziałem figurki (bardziej domyślałem się gdzie jest), a w tym drugim widziałem figurkę i KZ. Piszę o tym samym stanowisku, w tych samych warunkach i tej samej figurce.
Nie krytykuję "bo tak", tylko na podstawie własnych doświadczeń.
W Burku wiele mi się podoba, ale uważam, że to, co powyżej napisałem, go dyskwalifikuje, a przynajmniej ten konkretny egzemplarz, który było dane mi porównywać.
Nie jest to tylko moja opinia. Jego właściciel miał dokładnie te same odczucia co ja.

Spidi!, może Ty masz lepszy wzrok ode mnie i Twoje oczy więcej wybaczają...
Jeśli Tobie ten celownik odpowiada, to cieszę się Twoim szczęściem.
Koniec, kropka.

[Spidi!]

Ale nie można porównywać małego autka do limuzyny...
Burek ma obiektyw 32mm i porównuję go do lupki z obiektywem 32mm.
44mm nawet w taniej lupce to prawie dwa razy więcej światła niż przy 32mm.
Wspomniany wcześniej SIII ma obiektyw 40mm i jest oczywiście jaśniejszy od tego Vortexa.

[Michaus]

Wątek dotyczy proponowanych celowników do HFT, a nie optyki kompaktowej ponad wszystko.
Wiadomo, że przy zakupie najczęściej jesteśmy ograniczeni "jakimś" budżetem i to najprawdopodobniej będzie decydowało, która lupka, ze wspomnianych w tym wątku, będzie przedmiotem zakupu.
Wydaje mi się, że czasem warto "trochę" dołożyć (jeśli nie zależy nam na niewielkich rozmiarach) i zamiast Burka, kupić choćby SS'a.
Dżentelmeni jednak o pieniądzach nie dyskutują, więc nie będę się na tym skupiał.
Można zawsze (stosując przyjętą przez Ciebie retorykę) rozważyć wybór pomiędzy nowym maluchem, a używaną limuzyną.

Prawdopodobnie, gdybym szukał celownika kompaktowego, gdzie rozmiar i powiększenie byłyby ważącymi cechami, to wybrałbym Burka. Przyznam, że muszę popatrzeć sobie jeszcze przez Vipera PST, może zmienię zdanie.
Wiem, że są tacy, którzy potrafili z powodzeniem startować z RV7 w zawodach, ale dla mnie do tej dyscypliny musi być przynajmniej te 10x.
Spotkałem się z opiniami, że za duże powiększenia przeszkadzają..., u mnie jest na odwrót.

[Josef]

Strzelam HFT1 ok. 8 lat. Jeżdżę na zawody dość często. Używałem kolejno: RV9, Burka na powiększeniu x8, a obecnie Weavera Buck Commander 2-8x36. W ciągu tego okresu tylko jeden raz, chyba w Podstolicach, nie widziałem kompletnie KZ w sylwetce ukrytej w głębokim cieniu. Używałem wówczas chyba RV9. Burka użyłem 1 lub 2 razy - zdecydowanie nie leżał mi z uwagi na sposób patrzenia przez niego. Może wpływ na to ma moja wada wzroku, wymagająca silnego wykręcenia okularu, prawie do maksimum, aby widzieć ostro siatkę celowniczą. Używając RV9 4 razy miałem problem z widzeniem KZ, ale jednak widziałem je: 2 razy na "Stalingradzie" k/Piątku, 1 raz na zawodach organizowanych też przez Łódź, gdy figurka była ukryta głęboko w jakimś podziemnym schronie/garażu (nie pamiętam, czy nie strzelało się przypadkiem pod słońce) oraz 1 raz na zawodach organizowanych przez Hunterów na jakimś obiekcie powojskowym, a figurka była ustawiona, chyba w hangarze samolotowym, i strzelało się pod silne słońce. Identyczne problemy mieli strzelcy używający znacznie droższych celowników. Były to zawody dość dawno organizowane. Od ok. 3-4 lat używam Weavera Buck Commander i ani razu nie miałem problemów z widzeniem KZ. Nie oznacza to, że ten celownik jest najlepszy pod względem jasności czy rozdzielczości- figurki nie były ustawiane w ekstremalnych warunkach.
Wymienione wyżej celowniki oceniam podobnie po względem jasności, natomiast trochę wyżej oceniam Burka pod względem rozdzielczości.
Dla mnie wymienione wyżej budżetowe celowniki są w pełni wystarczające do strzelania HFT1 pod względem widoczności KZ, jeśli odpowiadają ich powiększenia i rodzaj użytych w nich siatek celowniczych.