Jablon71 napisał, że nigdy nie strzelał z samych kapiszonów. Dlaczego nie mamy mu wierzyć?

W internecie same miszcze i skupienia dwa centymetry. Szkoda, że na żywo tego zobaczyć nie można!

Łoj tam

cieszę się jak dziecko w piaskownicy, że na 25 m trafiam w okolice 8

i to .....obojetne czy z 1911A1, czy z COLTA Navy .51, czy Z R&S- a


ale płacze gdy nie trafiam na 100, 300, 600, 800 z M.24

Popukałeś sobie z kapiszonków seliera bellota bez prochu

Takie pytanie. Czy kapiszony S&B są w jakiś sposób szczególnie korozjogenne, czy coś? A jeśli tak, to dlaczego?

Patrząc na tarcze kolegi Jablon71, moja duma z wyników poszła płakać do konta .... i wyje do teraz. Ja nie mam takich wyników nawet "z przyłożenia".

To ją odwołaj z tego kąta, te tarcze są tak wiarygodne jak mój syn, który stwierdza, ze był grzeczny w szkole......

Ryba pisze:

Popukałeś sobie z kapiszonków seliera bellota bez prochu

Takie pytanie. Czy kapiszony S&B są w jakiś sposób szczególnie korozjogenne, czy coś? A jeśli tak, to dlaczego?

Silnie sprzyjajacy korozji był piorunian rtęci, ale nie sadze aby go ktoś dziś jeszcze stosował w spłonkach badz kapiszonach.

Ja kilka razy strzelalem samymi kapiszonami SB (moj syn to uwielbia) i nigdy nie przejmowalem sie tylko odkladalem bron do szafy. I nic sie nie dzieje.
No ok. Jedna roznica - nie wytrawiam kwasem lufy

Miałem nie pisać , ale robię to wyjątkowo , ostatni raz .
Zabrałem głos w temacie bo chciałem wyrazić jedynie swoją opinię o replikach broni CP .
Nie żądałem zwrotu kosztów zakupu ani naprawy .
Macie problemy w czytaniu ze zrozumieniem oraz interpretacją tego co widzicie ,
przykre
Na zdjęciu widać że korozja jest dokładnie tam gdzie został nacięty gwint montażowy . Przypadek ? . W żadnym innym miejscu rdzy nigdy nie było . Dalej przewód lufy jest idealny . Stożek wejściowy jest również ok. komory bębna także . Więc co jest !!
Teoria o zniszczeniu kwasem lufy jest dziwna , nigdy nie twierdziłem że użyłem jakiegokolwiek kwasu !!. Użyłem odrdzewiacza na bazie kwasu fosforowego . Odrdzewianie również jet wytrawianiem !!! Kto wam nawciskał ciemnot !
Może popełniłem błąd ale panowie z Politechniki Szczecińskiej z Instytutu Inżynierii Materiałowej wyraźnie opisują te zagadnienie .
Mały test : mam dwa pręty stali węglowej , jeden bez oznak korozji , drugi odwrotnie z wyraźną korozją strukturalną . Zanurzacie je w kwasie solnym/siarkowym ( do wyboru ) na 10-15 sek. wyciągacie i płuczecie . I co oba są równo wyżarte ? no co mądrale oba ?
du** - jeden jest z porami po tlenku żelaza a drugi gładki !! Test dowodzi że to samo
miałem w swojej lufie
Oznacza to że korozja była pod oksydą .
zamieszczam link do Instytutu
http://www.zmio.ps.pl/Korozja%20i%20och ... 0stali.pdf

Co do tarcz to Wille ma częściowo rację . Są to najlepsze z najlepszych i nigdy tak ja nie strzelam . Na ostatnich zawodach w konkurencji Pcz miałem wynik 91/100 , wsadziłem 8
Tylko dwie osoby z całego forum mogą mieć rację co do zaistniałej sytuacji . Reszta to niestety " bolki forumowe i krzykacze ". Przykre .
Edytuję post bo zaraz ktoś znowu coś " pieprznie "
Producent odrdzewiacza zaleca używać go w czasie 10-15 min. Ja użyłem dwa razy po jednej min.

Ad Cereus
Jaki jest czas oczekiwania na rewolwer Remington New Model Army firmy Uberti?

W mojej stopce masz adres sklepu. Tam Ci odpowiedzą.

No co za fajny temat

Żal mi tych podrapanych bębnów bo jak tym teraz strzelać

Jak można mieć po blisko półtorej roku i myciu odrdzewiaczem lufy jakieś zastrzeżenia ?

Idąc tym tropem to może, kolegi protoplasta powinien o alimenty do Stomilu wystąpić po latach powinni nadpłacić, a inni do spadkobierców Colta, że do bani patent z blokadą bębna wymyślił, bo się nie da strzelać bo rysuje oksyde.

Z tym żeby była jasność nic nie ujmuję Włochom wszystko potrafią spierniczyć i pewnie większość już o tym zapomniała, ale nawet w latach 80-90 gdzie chiński chłam nie zalewał zachodu to oni zajmowali tą niszę i już wtedy na zachodzie ich postrzegano jako PWM, najczęściej wtedy mówiło się o samochodach, czasem o narzędziach.

wiele razy pisało sie na forum o jakosci, fakt! niezależnie od roku produkcji-mam do czynienia głównie ze starszymi sztukami- spotyka sie rewolwery idealne i tak spieprzone w fabryce: np. lufa wywiercona: z jednej strony od bębne scianka ma 1mm-2, od drugiej 5 mmm, to nie jest zużycie-prawda? inszy problem, to radosna twórczość niemiaszków i ich niedbalstwo, ale to dotyczy używek.

to radosna twórczość niemiaszków i ich niedbalstwo, ale to dotyczy używek.

Sam zawsze bronisz Jacku naszą rodzimą radosną twórczość, która pojawia się na alledrogo, a w tej dziedzinie jest się czym pochwalić, postarzanie w gnojówce itp. pomijając formę broni (Piszanin to się chyba za bardzo na "Władcę pierścieni" zapatrzył, albo inne fantazy bo mu na CP się to przeniosło)
Na allegro co chwilę widać wytwory ludzkiej wyobraźni, a do tego nieuczciwych naciągaczy sprzedających broń nielegalną, a większość "używek" jest niefachowo modernizowana i strach cokolwiek kupić, bo to padliny strzeleckie i ja bym bez pomacania na odległość nigdy nic nie kupił, wyjątkiem są sytuacje gdy coś sprzedaje jakiś kolega, którego dobrze znam np z zawodów.

Marek- pisze: najczęściej wtedy mówiło się o samochodach, czasem o narzędziach.

Jednak odrobili lekcje i mozesz sprawdzic aktualne statystyki popularnosc aut wloskich w europie oraz ich awaryjnosci.
Niedlugo zaczniemy mowic PN(iemieckie)M.