Smith i Gallagher

[Bleys]

Akurat nie Romano. Poniewaz Romano sa potwornie drogie, ten powstal w stanach u konkurencji za polowe ceny Romano. Jednak wszystkie detale (trojpolowy gwint, skok itp) ma zgodne z orginałem tak jak Romano.

[Zielonorogi]

to proszę daj linka do konkurencji

i nie buduj juz napięcia jak Alfred H. tylko napisz cos wiecej

[Bleys]

Bardzo bym chcial, tyle ze linka nie ma... Nie mam tez co pisac, bo gilzy dopiero zamowione, a kulolejki nawet nie mam zamowionej. Jak bedzie cos wiecej, to napisze :-)

[Zielonorogi]

to może zdjęcia powiedzą więcej niż Ty

[Bleys]

Nie ma sprawy, czego zdjecia kolega sobie życzy?

[Zielonorogi]

nazwa/adres producenta, resztę se wygoglam
jak wykonany
jak kupiłeś, ile Cie to finalnie kosztowało
wiecej o lufie

a zdjęcia po kolej od tyłu do przodu , kolba, zamek, szczerbinka, lufa, muszka

[Zielonorogi]

http://www.trackofthewolf.com/Categorie ... um=AAJ-265

o ile pamietam poszedł za 1800 USD

[Bleys]

Maynardy poza Romano robił jeszcze Harpers Ferry Arms Co., niestety juz chyba nie istnieje, i Rashmore. Wykonanie solidne, chociaz widac ze w paru miejscach rusznikarz poszedl na skróty, np lufa jest dwukolorowa -odcinek w miejscu gdzie mocowano zaczep do zawiasu zabarwiono ponownie, reszte zostawiono jak było:



Na powyzszym zdjęciu widać jeszcze celownik - 3 nastawy

Bron jest krotka i bardzo lekka. Lufa (bez komory) ma kolo 46 centymetrow. Lufa z komorą ma 20 cali, czyli kolo 51 cm. Waga całosci to około 3,5 kg.





Otwieranie bajecznie proste, producent gwarantowal szybkostrzelność 12 strzałów na minute i zasięg skuteczny 1600 jardów.



Lufa jest trojpolowa, o gwincie 1:56. Wedlug zalecen powinna byc używana amunicja .515/365 grainów odlewana z twardego stopu



Lufa od strony zamka była zwężana, w połączeniu z bardzo szeroką kryzą gilzy pozwalało to wyjmować pustą gilzę dwoma palcami, bez żadnych narzedzi





Byla to bajecznie prosta i niezawodna kontrukcja i jednoczesnie bardzo skuteczny system doszczelniania. Jedyny problem jaki mieli konfederaci, to oczywiście dostawa odpowiedniej ilosci gilz.

[Zielonorogi]

super, zazdroszczę nabytku

tu masz podobną kulolejkę :
http://www.trackofthewolf.com/Categorie ... AN-515-139
pewnie znasz

trzeba będzie za nie długo zrobić osobną konkurencję pt. karabin odtylcowy
sharps, smith, gallagher, maynard, kammerlader może burnside ?

[Żółtodziób]

... Wykonanie solidne, chociaz widac ze w paru miejscach rusznikarz poszedl na skróty, np lufa jest dwukolorowa -odcinek w miejscu gdzie mocowano zaczep do zawiasu zabarwiono ponownie, reszte zostawiono jak było:

...

.

A to dwukolorowe przejscie to nie jest oby połączenie lufy z zamkiem?

Inny materiał obu tych części da różne zabarwienie prz yoksydowaniu.

[Bleys]

Na oko powierzchnia jest zupełnie gładka, zero sladow jakiegokolwiek laczenia.

[Kościesza]

Teraz czekam na pogode [ oraz skoryguje-przesune muszke w lewo] i bede strzelal z PODPORKI i musle ze uzyskanie skupienia z okolo 5-10 strzalow w kregu 3-5 cm niebedzie niczym NIEZWYKLYM na dystasie 50m

Może i niebędzie.... ale jeśli ją przesuniesz w lewo to możesz w ogóle wyjść z tym skupieniem poza tarczę

[go43]

Może i niebędzie.... ale jeśli ją przesuniesz w lewo to możesz w ogóle wyjść z tym skupieniem poza tarczę

Na pewno ?

[Matrix33]

Wojtku, byłem świadkiem Twojego strzelania i myślę, że Gallagher jest bronią, która może dostarczyć wiele radości strzelcowi.
Co do "bredni" - tylko cytowałem to, co wyczytałem na różnych strzeleckich forach. Amerykanie narzekali na brudzenie gwintów. Sprawdziłem u Ciebie - faktycznie - gwinty lekko przykurzone w wyraźnym połyskiem. Widać, że ci co pisali muszą się uczyć
Ogólnie broń bardzo fajna, lekka, składna. Dobra na szybki wypad na strzelnicę by sobie podymić. Bardzo mi się podoba.
No i ta lufa! Faktycznie widać rękę (czy tez raczej - maszynę) solidnej, niemieckiej wytwórni broni. Prawdziwy czołg.
Natomiast Amerykanie masowo konwertowali tę broń na kaliber .50 bo były trudności z akceptacją jej przez NSSA z powodu lufy właśnie. Jednak taki skok gwintu chyba nie był stosowany w oryginałach.
Zdaje się, że replika Ermy jest znacznie lepiej wykonana i celniejsza od oryginałów Gallaghera. Tak przynajmniej wnoszę z lektur. W każdym razie Twoja replika wygląda na solidnie wykonaną (nie licząc drobnych spraw wymienionych przez Ciebie).

[Bleys]

Teraz chcialbym wyprostowac pewne DEBILIZMY wypisywane tu przez niektorych kolegow ze jakoby replika Ermy Gallaghera w kal. faktycznym .533 byla niehistoryczna i niedopuszcza do zawodow w USA i podobnych. Wiec bzdura wystarczy ogladnac filmiki z zawodow w USA oraz orginalny kaliber Gallagherow nie byl .50!!! tylko .51-52 w polach !!!

Ruszniku, zanim zaczniesz prostowac jakiekolwiek 'debilizmy' , to moze warto by sprawdzic w dokumentacji NSSA i nie rozglaszac wlasnych debilizmow. Erma z orginalna niemiecka lufa NIE jest dopuszczona do zawodow. Ermy sa dopuszczane jedynie z lufą Jerry Harmon (.50 cal) i tylko takie mozesz zobaczyc na filmach z zawodow.

http://www.n-ssa.org/NATIONAL/APPROVED/NSSA_armslist.pdf

Rozumienim ze wielkiego bronioznawce boli, ze ma niehistoryczna replike, ale to nie powod zeby ludziom robic wode z mozgu.