proch

[thor]

To co zacytowałem to właśnie nowe brzmienie artykułu 14.(Ustawa z 14 lutego 2003)
Artykuł 11 w nowym brzmieniu zezwala nam na posiadanie broni wytworzonej przed 1850 r oraz jej replik.
Więc jakim w ogóle prawem żądają okazania pozwolenia na broń w przypadku kupowania CP?

[marekp]

Bo sa jak zwierzeta wychowane w niewoli. Drzwi otwarte ale zwierze nie wie po co otwarte. Jesli napisali - pozwolenie to nie ma zmilowania. Najbardziej mnie smieszy ze sprzedaja na kazde pozwolenie. Przyjmujac ten tokrozumowania - zupelnie nielegalnie. Do czarny proch to nie jest amunicja do Glocka na przyklad. Jest jescze art.9 znowelizowany:

"Art. 9. 1. Broń palną i amunicję do tej broni, z wyłączeniem przypadków
o których mowa w art. 11, można posiadać na podstawie pozwolenia
na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce stałego

Wiec nie potrzeba pozwolen. KGP mowi ze nie potrzeba. A sklep mowi ze sprzeda z pozwoleniem. Czyli sami sobie nakladaja ograniczenia.


MarekP

[Horhe]

Po prostu "zomolandia" ma lobby na handel bronią i amunicją!!!
Dżdżownica ma większe IQ niż Ci handlowcy.
Nie wiem co sie dzieje,boją się powstania narodowego,hehe za komuny tak to wyglądało.Czasy się zmieniają,ale gdzies komus się tryby zatarły.Tym razem nie ustawodawcom.
Cała ta sprawa wygląda jak anegdotka w stylu:
-bileciki prosze!
-trąbka
-jaka trąbka?
-hehe to jakie bileciki???

Istne błedne kolo!!! Kto ma już komentarze do nowelizacji ustawy o broni i amunicji,może to nam coś wyjaśni.

Jeslii mnie pamięć nie myli,to "Róza 2" kosztuje w Niemczech 30.00 € za kilogramową piekną metalową puszkę z czerwoną nakrętką i aż płakać się chce jak je widze, i że jak na razie są niedostepne dla nas w Polsce. Niemcy są zachwyceni i tu cena nie ma żadnego wpływu.Wole wspierac polski przemysł prochowy,a nie Pepików czy Germańców,a tu nasi zarobić na nas nie chcą. Istna paranoja,bo to jest szansa na odżycie tej gałazki przemysłu,ktora była tylko dla wojsk itp dostepna przez ponad 60 lat.
Tak to jest,kurze znoszacej zlote jaja ucina się glowę.

Szczerze mówiąc,to lepiej aby jakiś młodzian odreagowywal emocje waląc z czarnoprochowca w tarcze na strzelnicy , niz miałby krawęzniki szlifowac.Niech ma jakies legalne hobby,a wiatrówka tak nie huczy,co nie!!!!

Ja na miejscu ZSP Pionki,to bym juz kilka tygodni temu otworzył sklepik firmowy i nie opędziliby się od klientów.

zastanawiam się co jest bardziej niebezpieczne w przechowywaniu i przwożeniu:
-benzyna w kanistrze
-5kg butla propan-butan
-bagażnik fajerwerków
-5kg prochu
????????????????
Zagorzali fanatycy eks-systemu odpowiedza,że proch!
Prawda jest taka,że wszystkie te rzeczy są rownie niebezpieczne,zaś jedna jest niby nielegalna,totalny absurd i paranoja.

UŚMIECH PROSZĘ

[thor]

Paranoja.....
Coś czuje że w maju czeka mnie misja do Ostravy-po sprzęt i CP.

[marekp]

Co tam proch. Wolno posiadac i sprzedawac zgodnie z ustawa i wypowiedziami KGP na forum publicznym. Ale cos dzis w radiu slyszalem ze saletre amonowa musza bardziej kontrolowac bo to potencjalna bomba..... Telefony komorkowe gdzies czytalem ze sa niebezpieczne bo mozna z ich pomoca detonwac bomby wiec nie ma co liczyc na przekazniki w metrze. Czyli dochodzimy do paranoi. Na telefon - pozwolenie. Uzasadanienie. To ze chce sobie pogadac? Noooooooo, kochany, kazdy by chcial! A mozna tym bombe odpalic. Saletra amonowa? Dzwonia po brygade antyterrorystyczna - jest facet chcial worek saletry kupic! (dal niezorientowanych - to jest nawoz poza tym ze mozna z tego zrobic rodzaj prochu). Dawno temu na nadajnik do strwoania modeli potrzebana byla licencja krotkofalarska (mam taka licencje z dawnych lat). Wlasciwie to zaczyna byc paranoidalne. A najzabawniejsze jest to, ze nikt nie zmusza nikogo to takich zachowan. Mysle ze zmiana ustawy o broni sie nie uda. Ze wzgledu na opor wszystkich. Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiej dziwnej reakcji. Ci co mieli pozwolenia odbieraja to jako zamach na ich przywilej. Ci co nie mieli pozwolen nie wiedza co robic. Policja mowi ze sie poddala i ze wolno ich zdaniem. Sklep mowi ze nie sprzeda (po cholere sciagali z Pionek proch?!?!). A ja sadzilem ze jesli sie postaramy to wiatrowki i bron historyczna beda mogly byc uzywane nornalnie.... Ale okazalo sie ze spoleczenstwo jest dojrzale i nie chce miec broni. Czyli ja sie poddaje.

MarekP

[variag]

witam
Dla niezorientowanych
Saletra amomowa jest używana do tej pory w górnictwie jako materiał wybuchowy kruszący. Wprawdzie nie pod postacią nawozu sztucznego ale jednak. Nie jest to żadna tajemnica, nawet w Dzienniku Ustaw można znaleźć rozporządzenie jak przygotować materiał wybuchowy na bazie saletry amonowej w przemysle górniczym :D Kiedyś w górnictwie (i nie tylko) uzywano prochu czarnego jako materiału kruszącego. Jesli kogoś interesuje jak klasyfikuje sie materiały wybuchowe pod względem zastosowania miotający-kruszący to sprawa jest prosta. Decyduje o tym szybkość spalania sie danej substancji. Jeżeli reakcja spalania rozprzestrzenia się w materiale z prędkością do 400 km/h (0,11 km/s) to jest on klasyfikowany jako materiał wybuchowy miotający. Materiały wybuchowe kruszące spalają się jeszcze szybciej podczas reakcji, którą określa się fachowym mianem detonacji. Np trójnitrotoluen, lepiej znany pod skrótową nazwą TNT lub trotyl posiada prędkość detonacji to około 25000 km/h (6,9 km/s). Nie bedę sie rozpisywał ale jeszcze można przytoczyć że każdy mat wybuchowy charakteryzuje się współczynnikiem czułości oraz współczynnikiem siły rażenia.
Gwoli wyjasnienia, nie jestem piromanem, byłem saperem :D
nara
ps jako że temat jest OT można go bez obaw usunąć po przeczytaniu przez moderatora, spoko

[marekp]

Temat nie jest OT. W koncu to jest o prochu niekoniecznie czarnym. To forum ma co prawda "czarny" w nazwie ale intencja byla ze mowimy o broni sprzed 1850 roku. Mozna uzywac innego niz czarny prochu. Nie da sie na wszystko zrobic pozwolen. Juz tak bylo a przynajmniej byly proby. Po wpadce Kalibra jestem zniesmaczony. Ludzie sami chca miec ograniczenia. Nie wyobrazaja sobie zycia bez krat w oknach. Tyle oznacza decyzja o sprzedazy prochy na pozwolenie jakiekolwiek. Moze to trzeba jak z darowiznami? Kiedys mistrz w dziedzinie finansow wprowadzil zwolnienie od podatku darowizn. Moglem komus podarowac np. 1000zl i wtedy odliczalem to od dochodu. On mogl mnie tez podarowac 1000zl i tez bylo to zwolnione z podatku. Wiec sobie podarowalismy 1000zl i mielismy do przodu lekko liczac 200zl kazdy. Potem sie irytowal mistrz ceremonii i obiecywal ze bedzie przypalal zywym ogniem jesli ktos osmieli sie skorzystac z furtki dla niego i jego kumpli ale potem go wy..... ze stanowiska mistrza ceremonii i dwa lata pozniej ograniczyli te mozliwosci. Wiec moze teraz trzeba wydawac pozwolenia - niby dlaczego nie moge dac pozwolenia na zakup prochu? Moge. Mozna tez dac certyfikat na bron ze jest mniej niz 17J. Juz tak bylo.

MarekP

[Jack]

Na podobnej zasadzie można zrozumieć potrzebę rejestracji mocnych wiatrówek.Konieczne do niej są badania psychologiczne (psychiatryczne :lol: ), bo to że ktoś lubi sobie postrzelać to nie jest normalne.Widać jakiś świr się trafił. Normalny,szanowany obywatel nie zajmmuje się takimi dziwactwami,a dla rozrywki upija się wieczorami do nieprzytomności ,bije żonę i dzieci.
Człowiek zajnujący się strzelectwem jest w potocznym rozumieniu dziwakiem na którego trzeba uważać.

[Łucznik]

markup,
w czasach średniowiecza (jakieś trzy-cztery lata temu) osobiście udzieliłem Wojtkowi pozwolenia na posiadanie broni CP. Potem on, z wielkim namaszczeniem udzielił go mnie.
A jak ktoś nas pytał o pozwolenie, to z oburzeniem odpowiadaliśmy: "Oczywiście, że mamy! Spytajcie Kwaśniewskiego, czy ma?" a było to tak zaraz po tym jak ktoś Panu Prezydentowi sprezentował CP pistolet i wszelkie służby kombinowały co zrobić by Olek nie był na bakier z prawem.

Dziś jesteśmy gotowi (za drobną opłatą) wydawać pozwolenia na zakup czarnego prochu, mam pieczęć okrągłą z kogutem w koronie, Wojtek jako Komendant mocą nadanych mu praw to zaakceptuje (przecie byłeś świadkiem jak klękał i uroczyście przysięgał) dla Ciebie miałbym funkcję Weryfikatora Petentów, znasz się na ludziach - odsiewał byś czubków.

Wojtku, przywieź w niedzielę formularze ...

[Kaczu]

Czyli jednym slowem w Kalibrze sprzedaja proch czarny tylko po okazaniu pozwolenia?! Co za....wrrrrrr

[Adam]

Co za debilizm!

Zapytałem się w Kalibrze, czemu sprzedają proch tylko na zezwolenie, a oni mi mówią: "w ustawie nie jest napisane że proch czarny można sprzedawać bez zezwolenia, więc wymagamy zezwolenia".

Wniosek jest jeden, w Kalibrze wyciory też niedługo będą sprzedawane na zezwolenie, bo w żadna ustawa nie pozwala na ich sprzedaż bez zezwolenia!

Ludzie, ratunku, czy oni są tak głupi, czy tylko udają ????

Ciekawe czy na zawodach w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiciele sklepu Kaliber też będą wymagać zezwolenia od uczestników ?

Jakoś odechciało mi się tam jechać.

[Dazbi]

Dzisiaj w Kalibrze przekonałem się , że (jak zawsze ) są równi i równiejsi...jakiś klient, zadowolony z siebie i z sytuacji (powiedział konfidencjonalnie do sprzedawcy, że jemu odpowiada sprzedaż prochu na zezwolenia - widocznie z tych równiejszych- co mu będzie chołota po strzelnicach hałasowała...) , z pozwoleniem na broń sportową kupił proch , ja odszedłem z kwitkiem...
Sprzedawcy wyjaśniają, że kupić mogą tylko myśliwi i ci, którzy mają pozwolenie na broń sportową (bocznego zapłonu ?), bo oni mogą elaborować swoją amunicję...

[Aleksander]

Co za debilizm!

Zapytałem się w Kalibrze, czemu sprzedają proch tylko na zezwolenie, a oni mi mówią: "w ustawie nie jest napisane że proch czarny można sprzedawać bez zezwolenia, więc wymagamy zezwolenia".

CO ZA DEBILE!! A w jakiej ustawie jest napisane, że można nosić spodnie? A sprzedawcy w Kalibrze noszą!! Jakim prawem?! Aresztować ich i rozstrzelać!!! Ci ludzie to typowe przykłady homosovieticusów - co nie jest dozwolone to jest zabronione. Ciekawe czy oddychają, bo przecież żadna ustawa na to nie zezwala. Tak samo jak żadna ustawa nie zezwala na mówienie do klienta ani na patrzenie się przez okno!!
Słów brakuje!
Chyba sam otworzę sklep z prochem - w 20 minut zostanę milionerem

A tak na marginesie to nie wiem, czy takie postępowanie sklepu jest legalne. Wydaje mi się, że nie można odmówić sprzedaży rzeczy wystawionej na sprzedaż.

[marekp]

Dlaczego mysliwi i ci z bocznym zaplonem? Elaborowac amunicji z bocznym zaplonem sie nie da. Chyba ze to historyczne - piewszy naboj S&W byl z bocznym zaplonem i do tego w kalibrze .22.

Nie mozna odmowic sprzedazy rzeczy wystawionej na sprzedaz. Ale kto chce sie uzerac? Mnie sie nie chce. Bede rozmawial z szefami Kalibra. Moze zweryfikuja swoje spojrzenia na swiat.

Powinni sprzedawac tym ktorzy maja pozwolnie na nagana. On byl elaborowany poczatkowo czarnym prochem a ostatnio mialem amunicje z lat 50 tez na czarny proch (lub moze mieszanke - nie robilem analizy tylko na wech po strzale). Wiec trzeba znalezc kogos kto ma nagana - bedzie mogl kupic proch. Reszta nie moze.

Modyfikacja pogladu. Nie tak - co nie jest dozwolone to jest zabronione. Oni uwazaj raczej - co nie jest nakazane jest zabronione. A nie ma w ustawie obowiazku sprzedazy czarnego prochu.....

MarekP

[variag]

witam

Powinni sprzedawac tym ktorzy maja pozwolnie na nagana. On byl elaborowany poczatkowo czarnym prochem a ostatnio mialem amunicje z lat 50 tez na czarny proch (lub moze mieszanke - nie robilem analizy tylko na wech po strzale). Wiec trzeba znalezc kogos kto ma nagana - bedzie mogl kupic proch. Reszta nie moze.

W latach pięćdziesiatych w Skarżysku nie produkowano amunicji 7,62x38R elaborowanej prochem dymnym. W latach międzywojennych w Polsce też nie elaborowano tym prochem naboi do Naganta. Są na to stosowne materiały.Musiała to być produkcja Rosyjska, może nawet z I WŚ. Polecam literaturę dostepną w tym temacie.
Po co siać dezinformację? ktoś może jeszcze vw to uwierzyć.
Dlaczego sprzedaje sie proch wyłacznie (na razie mam nadzieje) posiadaczom pozwoleń na broń mysliwska lub do celów łowieckich????
Bez żartów koledzy. "Kłania" sie ustawa (a raczej brak jej znajomości) o broni i rozporządzenia do niej:

§ 2. Amunicją szczególnie niebezpieczną są:
......
6) amunicja wytworzona niefabrycznie, w tym także taka, do której wytworzenia wykorzystywane są fabrycznie nowe elementy amunicji, z wyłączeniem amunicji wytwarzanej na własny użytek przez osoby posiadające pozwolenie na broń myśliwską lub sportową.

I nigdzie nie pisze że musi to być wyłącznie boczny zapłon ... :lol:
Praktycznie każdy karabin lub pistolet może być uzany za broń sportową, z pewnymi wyjątkami oczywiście.

nara :lol: