Szwajcarski Feldstutzer 1851

[cezzo]

Piwo Wojtkowi się należy

[cezzo]

Gów...e światło dziś było więc tylko jedno ( jako-tako)się nadaje do publikacji:




Powiem tak: zdjęcia nie oddają urody "drania".

[MAG-95]

- ja też mam Feldka
Co prawda nie ma dioptera w komplecie - ale za to ma fajny "igłowy" spuścik , lufkę w kal. 44 wyprodukowaną na indywidualne zamówienie w Liege - taki sobie unikalny egzemplarz dla oficera. W literaturze nie znalazłem żadnej wzmianki o Feldkach w takim kalibrze.

[mkl1]

Piękny Bagnet(y) oryginalne?

[cezzo]

Jaki skręt ??(nie sęk ) , bo deska drzewniana orzechowa .

[MAG-95]

Bagnet i tasak oryginalny do Feldka , sam Feldek ma nr "1" (tabliczka z inicjałami właściciela oraz numerem broni) , lufa sygnowana : . Gwint głęboki o skoku ...

[mkl1]

Pewnie chodzi o skręt gwintu w calach.(np 1 obrót na 20, lub x cali cali itp)
Można to pomierzyć wyciorem i przecierakiem...

[cezzo]

No więc tak ,to jest 50 metrów z wolnej ręki, pociski w większości płaskie ale i minie . Na początku kilka-w sumie 5 pocisków szło kompletnie bokiem więc dałem podwójną ilość kaszy i to załatwiło sprawę chociaż nie do końca bo widać że są minimalnie przekoszone.
Musiałem celować w dolną krawędź tarczy , czeka mnie dorobienie lub kupno wyższej muszki.
Szpara w szczerbince jak u klaczy też do poprawy.
Dzięki koledze z pierwszej stolicy mogłem oddać pierwsze strzały z 160 letniego karabinu-to jest przeżycie
Nie podaję ile i jaki proch i jakie pociski bo to było techniczne przestrzeliwanie broni na zasadzie sprawdzenie czy jeszcze może -okazuje się że może i nawet może będzie jeszcze lepiej

Mam prośbę do kolegów ze Śląska- jeśli ktoś strzela z Feldka z pocisków na łatkę a będzie w Jaworznie (21/03) aby przywiózł ze sobą te pociski dla kolegi z Warszawy

[cezzo]

To ostatnie strzelanie , jako że wiało po damsku czyli piź.......o więc strzelałem ze słupa a mimo to bujało mną do przodu i do tyłu.
W tym przypadku strzelałem kulką na łatce .395 (dzięki Witek ). 45 grain prochu. 50 metrów.
Skupienie byłoby lepsze gdyby nie ten cholerny wiatr.



Ten sam cholerny wiatr osobiście bardzo lubię ale że tak powiem w innym otoczeniu przyrody .
To zdjęcie dedykuję tym wszystkim ( a szczególnie kolegom z pewnego małego księstwa ) którzy zapominają że nie tylko strzelaniem człowiek żyje.

[cezzo]

My tu na nizinach mamy średnio na dojazd około 30 min ..................?- dojazd na lotnisko , autostrady to przeżytek
A wiatry wiały skąd chciały ale najbardziej to prosto w pysk i to porwiście

[Marek-]

Drogi Cezo gdyby wiatr mial by wplyw na twoje wyniki na powyzszej tarczy to rozrzut przestrzelin bylby horyzontalny a nie pionowy drogi kolego...no chyba ze wial tam gorski wiatr halny z gory do dolu 

Mają, mają, gdy wiatr buja strzelajacym, znamy to dobrze z różnych zawodów.

[cezzo]

Trafiło mi się jak : 60 latkowi - 25 latka
Kupiłem na aukcji karabin który okazał się nie tym karabinem za jaki podawał go sprzedawca .
Proszę szanownych kolegów o podanie nazwy tego karabinu. Dla ułatwienia podam że opis jego zamieścił "Nikifor" Cieszyński który z tego powodu jest wyłączony z konkursu. Nagrodą jest łyk ambrozji jaką jest niewątpliwie królewska nalewka "dereniówka".
Ps: nie chodzi tu oczywiście o Mausera W. który stoi obok.

[cezzo]

Widzę że idzie ciężko , więc dodam trochę zdjęć :



Niestety okazuje się że "Nikifor" się mylił mimo dużo mniejszego odrzutu w porównaniu do ówczesnych muszkietów regularnie podbijał mi kość policzkową trzeba było mu uszyć "ubranko" ze skóry ( stara torebka żony).





Karabin ma bardzo płaski tor lotu pocisku -ustawienia szczerbinki na 50 i 100 metrów są minimalnie różne



Spust wojskowy ale delikatny .



Do pełni szczęścia brakuje bagnetu ale może kiedyś...............


Tak strzela kulką 50 metrów pozycja stojąca. Strzelałem na zmianę raz szwajcar raz złoty stock

Muszę nauczyć się strzelać z tej szczerbinki ale karabin jest bardzo składny , niestety mimo że to karabin wojskowy ze względu na mały kaliber - Lamarmory wg. Mlaicu nie da się z niego strzelać

[Semen.]

Piękna sztuka . Feldek 1851 bardzo mi się podoba, a ten jeszcze bardziej . To karabin Jaegrów M 1856 ? Szkoda, że nie nadaje się do Lamarmory . Powoli stajesz się Cezary kolekcjonerem szwajcarskiej broni wojskowej .

[Domino81]

przepięknie zachowany, i ta osada - co za kolor.. gratulacje Cezary - jest naprawdę ładny. Do tego jak widać celny, mlask mlask.