High Wall .45 Uberti a Pedersoli

[Piter Blackpowder]

Panowie,
przymierzam się do zakupu czegoś na dłuższy dystans. Mam u siebie oś na 200 i niedługo na 300m
Czyli dłuższe dystanse raczej okazyjnie. Spoglądam w stronę HW .45-70 Nie rozumiem tylko skąd taka różnica w cenie między Pedersoli
https://www.westernguns.fr/armes-cartou ... &results=4

a Uberti
https://saguaro-arms.com/product-pol-17 ... berti.html

Może ktoś mnie oświeci przed zakupem co takiego ma Pedersoli że jest półtora razy droższy.

[chief-moonshine]

Co do różnicy w cenie o którą pytasz: W Pedersolim będziesz miał trochę lepszą jakość wykonania - spasowanie części, obrobienie ostrych krawędzi, wykończenie drewna itp. Prawdopodobnie stal jest też nieco lepszej jakości, ale tutaj piszę "prawdopodobnie", bo High Walla Ubertiego nigdy nie miałem na własność, jedynie pożyczałem go od kolegi, więc trudno jest mi ocenić jego trwałość.

Na pewno oba te karabiny bardzo dobrze się spiszą na dystansie o którym piszesz (i znacznie dalej też). IMO jeżeli chcesz strzelać z CP to przy zwiększaniu dystansu prędzej zaboli Cię niedostateczna pojemność łuski naboju który wybrałeś niż jakieś niedoskonałości karabinu, którykolwiek by to nie był.

Natomiast podstawowa różnica użytkowa która jak dla mnie raczej dyskwalifikuje Ubertiego to stopka kolby (tzw. crescent buttplate). Jeżeli jesteś większej i potężniejszej postury to może Ci być trudno dobrze się z niego złożyć, szczególnie przy strzelaniu mocniejszą amunicją. Przy czym to jest kwestia indywidualna. Jednym to przeszkadza, innym nie. Dlatego najlepiej przed kupnem strzelić parę razy z niego i sprawdzić samemu.

[Piter Blackpowder]

pytanie tylko, kto ma jeden i drugi model żeby się do niego przymierzyć.

Natomiast większa waga DP dodatkowo przemawia na jego korzyść.

[Willie357]

Uberti Andrzeja który wygrywa nim wszystko w kraju i za granicą będzie w sobotę na osi w Skarżysku. Nie wiem czy ktoś ma Pedersolego, jeżeli nawet, to żaden poważny strzelec i wisi w szafie nad kominkiem lub służy do strzelenia na 25 m.

[stangret]

Co do jakości wykonania to powyzsi dyskutanci nie mieli chyba Uberti w ręku
Jakoś nawet na siłę nic w moim 1873 nie mogłem się doszukać

[Piter Blackpowder]

a masz 45-70?
i jak z kolbą przy strzelaniu leżąc i siedząc? chodzi o wygodę , Cereus pisał że jest odmienny komfort i dyskomfort zależnie od rodzaju kolby i samej stopki.

[stangret]

Piszę o jakości wykonania. Mam Winchester 1873 Uberti I jest super wykonany.

[chief-moonshine]

Jeżeli jesteś zainteresowany, to będzie pewnie można zobaczyć High Walla Pedersolego (nie w tym kalibrze, ale zawsze) na tegorocznym Quigley'u.
Poza tym prawie taki sam kształt kolby ma Sharps w wersjach Business, Competition i pewnie paru innych też. Tutaj nawet osobiście mogę pomóc jakbyś chciał obejrzeć, choć pewnie u Michała znajdziesz pełen wybór do porównania.

Natomiast większa waga DP dodatkowo przemawia na jego korzyść.

To nie zawsze będzie prawda, bo znów zależy to od Twojej postury, kondycji fizycznej i do czego chcesz go używać. Na przykład na wspomnianym Quigley'u wiadro strzela się z wolnej ręki stojąc, więc jeżeli karabin będzie zbyt ciężki albo nieodpowiednio dla Ciebie wyważony, to bez paru wizyt na siłowni zaleta może zamienić się w wadę.

Co do jakości wykonania to powyzsi dyskutanci nie mieli chyba Uberti w ręku

No cóż Rafale, jeżeli to mój post miałeś na myśli to przeczytaj go łaskawie jeszcze raz przed wygłaszaniem tego typu opinii. Już nawet nie chce mi się przypominać Ci kiedy sam widziałeś mnie z high wallem Ubertiego w garści, zwrócę tylko uwagę że określenie "jeden karabin jest trochę lepszej jakości niż drugi" NIE oznacza że którykolwiek z nich musi być złej jakości.

Mam Winchester 1873 Uberti I jest super wykonany.

Nie narzekasz bo jeszcze nic Ci się nie zepsuło. Gdyby nie to, że to offtopic (bo dotyczy zupełnie innego modelu), to można by pociagnąć temat kiepsko wykonanych zamków w których nagminnie odłamuje się "bolt tab", badziewnych bramek ładowania zrobionych z kawałka wygiętej blaszki albo śrubek z włoskiej masy stalopodobnej. Winchestera Ubertiego akurat używam sporo więc z własnego doświadczenia znam większość bolączek trapiących te modele. Na pewno nie nazwałbym go "super wykonanym", najwyżej "super wyglądającym".

[stangret]

Oj tam, oj tam. Po co ta spina. Jest ładny, bardzo przyzwoicie wykonany, strzela celnie I jeszcze mi się nie popsuł. Czego chcieć więcej
Widziałem badziewne wykonanie lepszych firm, więc jak na makaroniarzy to super +