który lepszy

[boysss]

Witam.
chciałbym kupic - ale : waszym zdaniem który lepszy
1) Rolling Block kal.50 S.883 (nowy) czy,
2) Rolling Block .50 S.888 (stylizowany)
zależy mi na tanim celnym strzelaniu ... Z góry dziekuje za odpowiedzi i wszelkie info. Pozdrawiam

[Tomtap]

biorąc pod uwagę jak zaje...ą obniżkę zrobiło Saquaro, ja bym brał ten drugi, pomimo iż sam mam pierwszy ;-)

oba fajne, sam musisz zdecydować co Ci się podoba, bo jednak ciut to trochę różne kierunki (w sensie optyczno-użytkowym).

[Zielony Ludzik]

Mam 883 Karabin jest celny ale obydwa są stosunkowo świeże na rynku więc nie wiem czy ktoś strzelał z nich na 300 i więcej metrów, wyniki na 100m są bardzo dobre. Mi natomiast kalkulator balistyczny mówi, że moja luneta z krzyżem 4A skończy się przy pociskach long zaraz po 300m :D i tutaj pojawia się pytanie czy masz hajs na montaże z pochyłem albo lunety z podziałkami przeznaczone zwykle do droższych zabawek. Bo na pewno wiesz, że luneta z wiatrówki na tym nie wytrzyma. Ten karabin docelowo jest dla myśliwych w stanach strzelających pociskami .45 w sabocie z kosmiczną jak na cp prędkością wylotową ale szybko tracących energię i nabierających opadu bo przecież nikt i tak nie strzela do zwierza z 300m.
Ten karabin jest rozwojowy i pozwala dzięki lunecie bardzo dokładnie dograć naważki, pociski czy nawet kapiszony ale jest drogi w utrzymaniu a luneta i montaż z racji na naważki w tym karabinie powinna mieć te 4-5tyś Juli certyfikacji.

Podsumowując fajny karabin dla amatorów strzelectwa może nie długodystansowego ale średnio na pewno, w pieniążkach za które za które mógłbyś mieć pozwolenie, szafę i coś na początek może nawet (wliczając najtańszą sensowną lunetę i montaż do rolling blocka) Na pewno dużo nauczy a pomiary na tarczy będa bardzo obiektywne ale skoro chcesz tanio to troszkę nie ten karabin.

Bardziej koszernie było by kupić tego 888, tam jest lufa 8granna wcale nie gorsza, może i lepsza ale i tam musisz kupić diopter i muchę tunelową za równowartość lunety :D Więc teraz pytanie ile to jest dla kogo tanio :D

Finansowym plusem tego karabinu jest to, że nie musisz kupować dziwnych niedostępnych kokili albo pras i matryc.
Ja zakupu 883 nie żałuję

[Tomtap]

nie pomogłeś

no a co właściwie chcesz? żeby ktoś zdecydował za Ciebie?

ja kupiłem 883 bo taka wersja mi się podobała, a wtedy ze zniżką wyszło mi kwotowo tyle samo co za 888. ale dzisiaj gdybym miał wybierać, to widząc cenę jaką ma Saquaro, kupiłbym ten ich i tylko z powodu kwoty.

natomiast co do 883... kolega Zielony Ludzik pisze, że luneta nie od wiatrówki, a ja właśnie taką mam w cenie niecałe 400 zł i chociaż założyłem, że po paru strzałach będzie złom, to o dziwo bez problemu funkcjonuje po kilkuset. i mając problem z obniżeniem krzyża po prostu dałem na tylny montaż cienką podkładkę. także wydaje mi się, że i po taniości coś da radę zrobić, chociaż oczywiście to trochę loteria.
ponadto w każdej chwili można zdemontować szynę i pseudoświatłowodową muchę, założyć tunelową, przeziernik i poza okrągłą lufą i gumową stopką kolby nie będzie się to różnić od tej bardziej historycznej wersji. aczkolwiek mucha tunelowa na to mocowanie kosztuje majątek. diopter standard mocowanie, więc tu luz. strzelanie nie jest takie tanie, jeśli ma być bardzo dobrze to trzeba jednak napędzać Szwajcarem i wypluwać longi. rekreacyjnie ze spokojem ZS i lżejsze maxiball, minie, czy real. można też wymienić kominek na ten do kapiszonów 4mm i to także zmniejszy koszty.

no i rzeczywiście ciężko o jakieś opinie z dalszych dystansów, sam strzelałem max 100, natomiast jak zrobi się ciut przyjemniej pogodowo to wyskoczę w miejsce gdzie jest oś 400 bo od dawna mnie korci.

[Marek-]

Witam.
chciałbym kupic - ale : waszym zdaniem który lepszy
1) Rolling Block kal.50 S.883 (nowy) czy,
2) Rolling Block .50 S.888 (stylizowany)
zależy mi na tanim celnym strzelaniu ... Z góry dziekuje za odpowiedzi i wszelkie info. Pozdrawiam

To ja Ci podpowiem z innej beczki, prędzej bym brał ten historyczny, ten współczesny ciężej obronić jako replikę.

[Zielony Ludzik]

Te z szyną są rejestrowane na EKB bez problemu, myślałem że temat został tym wyczerpany. Poza tym ma swój pierwowzór historyczny, nie seryjnie produkowany ale jednak( był o tym temat). Swoją drogą co niby zmienia ta szyna? Czy to jest istotna część broni? Czy np Remington 700 po założeniu montażu i lunety staje się nie wiem np Remingtonem 700 mk-10. To dalej ten sam remington. Gdyby jakiś policjant był upierdliwy to myślę, że faktura zakupu wystarczy a gdyby doczepił się o współczesną lunetę powiedziałbym, że epokowe są za drogie i jadę po taniości :D A gdyby zapytał się czy tak można, zapytałbym czy jak założy sobie do glocka kolimator to staje się w dokumentach innym modelem glocka czy dalej to ten sam glock. Nie ma co popadać w paranoje. Ja śmigam z fakturką dla spokoju sumienia bardziej w wypadku pytania o to co leży w futerale na kanapie w aucie niż z obawy o to, że policjant zacznie przeglądać Wikipedia Jedynie co i kto może zapędzić nas z taką bronią na komisariat (ale to chyba z każdą bronią cp dostępną na rynku) to jakiś życzliwy koszerny kolega ze strzelnicy wszak żyjemy w kraju gdzie niestety zawodowych donosicieli było wielu. Nie widzę jednak podstaw by by taki pechowy scenariusz miał się zakończyć jakimiś konsekwencjami.

[Tomtap]

Zielony, ja bym nie zaczynał na Twoim miejscu ponownie tej dyskusji bo to jest bezcelowe. ja mam swój egzemplarz wpisany w EKB i reszta zagadnienia mnie nie interesuje, śpię spokojnie.

[Willie357]

Ta dyskusja jest kolejnym dowodem,że cywilizacja białego człowieka chyli si€ ku upadkowi.Tak jakby nie można było kupić normalnego w 45-70.czy 45-90,dokręcić porządny diopter i strzelac od 0 do 1500 yardów.

[Marek-]

Swoją drogą co niby zmienia ta szyna

Skoro tak malo, to nie lepiej ją dać dokręcić ?
Nie kosztuje klocka, a jeszcze jedno faktura niewiele pomaga, to już było nieraz przerabiane.

[Zielony Ludzik]

Dobrze wiemy, że 45-90 a odprzodowy to dwa światy jeden wymaga pozwolenia drugi nie. I każdy sobie chyba zdaje też sprawę, że ludzie kupują ten karabin ze względu na cenę i szybki gwint. Nie powiem, że nie wolałbym .45 z racji na duży wybór pocisków long. I nie ukrywam, że jadąc do sklepu miałem kupić coś zupełnie innego. a wyszło jak wyszło. Nie będę też ściemniał, że jak zdobędę pozwolenie mam nadzieję jak najszybciej to raczej nie po to by wypychać szafę czarnoprochowcami. Nie uważam, że kupowanie najpraktyczniejszej dla nas broni na jaką pozwala nam technologia/budżet/prawo to coś złego. Uobia i jej zapisy odnośnie bezpozwoleniowych cp są stworzone dla 39mln Polaków a nie grupki wybrańców z grup reko i kupujemy to na co pozwala nam ustawa. Udawanie, że jest inaczej prowadzi tylko do dziwnych napięć. Jeden z kolegów tu ma trafny podpis w profilu. Poszerzając nieco o tym, że my tutaj podniecamy się bronią cp udajemy że jest 100% historycznie ( kto ma historyczną lufę skuwaną z nawiniętych płaskowników 1%strzelców cp???) tymczasem dla amerykanina współczesnego i tego z wojny secesyjnej to tylko narzędzie. Którego używal by przeżyć lub zdobyć jedzenie. My mamy tego farta, że poprostu chcemy trafić w środek kartki papieru z jak największej odległości.

[Willie357]

Przypomina się klasyczna anegdota jak to Jasio w klasie mówił pani jak to chce być dużym harleyowcem , i dlaczego.

[Marek-]

Jeden z kolegów tu ma trafny podpis w profilu. 

Zadając mu pytanie o zaszeregowanie cudowny świat iluzji zniknie jak mgła w porannej jutrzence, nie masz ci powodów do radości.

[mar_kow]

[...] Nie uważam, że kupowanie najpraktyczniejszej dla nas broni na jaką pozwala nam technologia/budżet/prawo to coś złego. Uobia i jej zapisy odnośnie bezpozwoleniowych cp są stworzone dla 39mln Polaków a nie grupki wybrańców z grup reko i kupujemy to na co pozwala nam ustawa. Udawanie, że jest inaczej prowadzi tylko do dziwnych napięć. [...]

Źle interpretujesz idee podForum CP... Dla jednych to zakup "klamki" (bo tak najprościej) i próbują ją nosić załadowaną bo nie ma zakazu prawnego... Dziwne napięcia to właśnie to różnice zdań pomiędzy tymi dla których CP to przede wszystkim w miarę zbieżna historia i propagowanie tego a tymi dla których to broń technologicznie wysublimowana a przede wszystkim bez pozwoleń. Osobiście broń mam wpisaną w zawód od 27 lat, na strzelnicy spędziłem tysiące godzin strzelając i ucząc. Samo pozwolenie prywatnie dla mnie to zapisanie się do kolekcjonerów, zakup sejfu i jeden kwit - mimo to nie porywa mnie to. Co innego CP - sam fakt prześledzenia rozwoju technicznego na przestrzeni dziejów budzi emocje. Dobieranie naważek, pocisków, składu ołowiu - samo sedno poszukiwań Graala...

[...] Poszerzając nieco o tym, że my tutaj podniecamy się bronią cp udajemy że jest 100% historycznie ( kto ma historyczną lufę skuwaną z nawiniętych płaskowników 1%strzelców cp???) tymczasem dla amerykanina współczesnego i tego z wojny secesyjnej to tylko narzędzie. Którego używal by przeżyć lub zdobyć jedzenie. My mamy tego farta, że poprostu chcemy trafić w środek kartki papieru z jak największej odległości.

Zdziwiłbyś się ilu ludzi strzela z oryginałów... Nie mówię już o kosztach bo równa się najnowszym egzemplarzom i szczytowym osiągnięciom. Jeżeli nawiązujesz do narzędzi to wg tego posiadanie broni CP jak i klasycznej do innych celów jak zawodowe jest bez sensu. Nie musisz polować a stan prawny daje poczucie bezpieczeństwa zwykłemu obywatelowi... Jeżeli nie chcesz mierzyć się z przekonaniami Użytkowników akurat tutaj to albo zmienisz forum które nie mierzy miarą historii albo sam założysz swoje własne o innych ideach..

[Willie357]

Prawem nieopierzonej młodości jest twierdzenie że jakiś Glock,CZ,czy AR są fajne,podczas gdy one są tylko działające i nudne.No i jeszcze co jest zasadą ogólną,nie tylko w zakresie broni jakiejkolwiek,-powszechny zanik dobrych obyczajów i elementarnego poczucia dobrego smaku wsród gówniarzerii,dla nich rail na Hawkenie i szkiełko są normalne.

[Zielony Ludzik]

Rozumiem więc, że ten dział forum jest zamknięty dla posiadaczy odprzodowych RB ? dopiszcie więc łaskawie do działu: koszerno historyczne forum cp. Dziwne, że nie możecie olać faktu, że ktoś strzela z czegoś innego niż wy. To zaczyna już przypomninać wojnę dzieci w przedszkolu. To moje drugie konto tu poprzednie przypadło na okres gdy toczyła się identyczna wojna na temat gilzowych sharpsów z tego co pamiętam jeden z największych ich przeciwników koniec końców takiego kupił, co za hipokryzja.