Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 889
- Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
- Tematy: 71
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Jaki faktyczny kaliber ma ten pistolet? Wszędzie podawany jest 0.58 ale do mojego 1978 r produkcji nie wchodzi kula 575. Kuli 562 na inletowym flejtuchu nie wcisnę kciukiem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 82
- Rejestracja: 13 lutego 2010, 15:30
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Police
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Ja mam pistolet z roku 1970. Strzelam kulą 535 na flejtuchu 0.31. Kolega z klubu posiadał dużo młodszego , ładował kulę 562 na flejtuchu 0.25 .
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 889
- Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
- Tematy: 71
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Rimpopo - pomyliłem się co do wieku - mój to XX8 czyli 72rok. Też mam kokilę 535 i też sprawdzałem, że na grubym flejtuchu (jeans) będzie chyba OK. 562 na flejtuchu z inletu kciukiem nie wcisnę. Na moim w ogóle nie ma wybitego kalibru. Jednak jest gorsza sprawa z moim - zupełnie nie chce krzesać iskry Wymiana skałek nic nie daje, chyba będę musiał nawęglać.
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5758
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
To jaki masz w końcu kaliber tego pistoletu, .54 czy .58?
Międzu kulami .535, a .562 jest ogromna, widoczna gołym okiem różnica.
Międzu kulami .535, a .562 jest ogromna, widoczna gołym okiem różnica.
Ostatnio zmieniony 21 listopada 2018, 23:27 przez sas88, łącznie zmieniany 1 raz.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 889
- Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
- Tematy: 71
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Gdyby kaliber był wybity to odpowiedź byłaby prosta. tak jak pisałem: kulę 535 na flejtuchu z inletu wciskam kciukiem, na jeansowym flejtuchu też wcisnę, kula 562 na inlecie już nie wcisnę kciukiem - może młoteczkiem ale sama kula przetacza się przez otwór lufy. Kula 575 nawet nie wejdzie do lufy. Gwint jest tak płytki, że prawie go nie widzę(!). Mierząc suwmiarką średnicę w kilku pozycjach wychodzi maksymalnie 568.
Jeśli jak napisałeś SAS różnice średnic kul 535 i 562 zauważalne są gołym okiem tak różnice kalibrów .58 tego Harpera i Zouave widoczne są gołym okiem.
Ale jak pisałem kaliber to teraz małe piwo, dlaczego nie krzesze - oto jest pytanie. Taki bubel tak dobrej firmy trafił mi się pierwszy raz.
Jeśli jak napisałeś SAS różnice średnic kul 535 i 562 zauważalne są gołym okiem tak różnice kalibrów .58 tego Harpera i Zouave widoczne są gołym okiem.
Ale jak pisałem kaliber to teraz małe piwo, dlaczego nie krzesze - oto jest pytanie. Taki bubel tak dobrej firmy trafił mi się pierwszy raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 82
- Rejestracja: 13 lutego 2010, 15:30
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Police
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Na moim kaliber też nie jest opisany . Możliwe że starsze roczniki robione były w kalibrze 54. W katalogu DP jest namalowane 58 . Z iskrami miałem tak samo . Ktoś dał mi kawałeczek blaszki . Przykleiłem i działa .
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 889
- Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
- Tematy: 71
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
A ja dziś nawęgliłem kasenitem i zaczął krzesać!!!! Ale cieszę się Tym bardziej, że zwykłymi palnikami z marketu nie mogłem uzyskać temp. 900st; ale udało się
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5758
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Tylko jak tam wchodzi kula .562, to raczej kaliber .54 to nie jest. Prawdę mówiąc, jeszcze o czymś takim nie słyszałem, zupełnie jakby go ktoś usiłował przegwintować. czy jak?
I czym w końcu podgrzałes?Tym bardziej, że zwykłymi palnikami z marketu nie mogłem uzyskać temp. 900st; ale udało się
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 889
- Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
- Tematy: 71
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Harpers Ferry 1807 Pedersoli.
Właśnie jakby gwintu nie było tak słabo widoczny. Pierwszy raz się z takim stanem spotkałem.
Chyba nieprecyzyjnie wyraziłem się: rozgrzewałem zwykłym najtańszymi dwoma jednocześnie palnikami firmy Topex o tem. płomienia z instrukcji - 1350st tyle, że (o to mi chodziło) nie rozgrzałem do temperatury 900st bo nie byłem w stanie tym zestawem. dlatego napisałem, że bardzo cieszę się, że udało się mimo niższej temperarury.
Chyba nieprecyzyjnie wyraziłem się: rozgrzewałem zwykłym najtańszymi dwoma jednocześnie palnikami firmy Topex o tem. płomienia z instrukcji - 1350st tyle, że (o to mi chodziło) nie rozgrzałem do temperatury 900st bo nie byłem w stanie tym zestawem. dlatego napisałem, że bardzo cieszę się, że udało się mimo niższej temperarury.