pietta peacemaker 44?

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
oscyp
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 532
Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: oscyp »

"(...) przechodziłem z bronią na mieście zupełnie na widoku obok policji (...)"

ekhm... ten koleś nie jest moim autorytetem... ale co kto lubi...

Również podczas opowieści o "zwiedzaniu" posterunku - wszystko było na zasadzie "ja chce to", "a my chcemy tamto" - zero konkretów... a wystarczyło, żeby każdy znał przepisy i fragmenty wyrecytował np. art. 244 § 2 kpk i obyłoby się bez głupich rozmów o dzwonieniu do rodziny...

Odpowiedzialny człowiek z bronią zna przepisy, przestrzega ich i się nie afiszuje niepotrzebnie. Facet z filmiku zapomniał przynajmniej o 2 z tych 3 kwestii...
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

Koszerny czy nie, ale go zamówiłem. Bardzo jestem ciekaw jakości wykonania o której jest tyle różnych opinii. Ciekawe jak wypadnie przy doskonale wykonanym Derringerze, którego już mam.
Niestety, nie będę miał porównania ze wcześniejszymi wyrobami Pietty.
FX Crown
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

Rewolwer już u mnie. Pierwsze wrażenie pozytywne. Jest po prostu ładny. Ale dalej, to już pod górę. Jakość wykonania nawet w przybliżeniu nie jest taka jak w Derringerze i wszędzie widać ślady obróbki. Zdjęcie bębenka to istna katorga. Tak jak w Cattelmanie przydałoby się zdjąć ten pseudo pobojczyk, który jest imitacją wypychacza łusek, którym był był w oryginale. Uniemożliwia on przy wyciąganiu pewne uchwycenie za oś bębenka. Praktycznie wyciąga się oś paznokciami, co przy ciasno spasowanych elementach jest bardzo trudne. Kolejna sprawa, sama ośka ma dwa nacięcia blokujące bęben. Nie bardzo wiem dlaczego dwa. Na dodatek aby zablokować ośkę musi się ona znajdować w odpowiedniej pozycji względem blokady, czyli od spodu rewolweru. Obrócenie jej względem osi już o ćwierć obrotu, uniemożliwia blokadę. W Cattelmanie ośka jest wytoczona po całym obwodzie i tego problemu nie ma. Ponadto w moim egzemplarzu zauważyłem,( choć nie wiem czy jest to nagminne ) zacinanie się kurka. Po odwiedzeniu kurka do pozycji strzału i opuszczaniu go powoli z powrotem, co jakiś czas kurek zawiesza się w pozycji jak na zdjęciu poniżej. Jeżeli nie spowalniam kurka kciukiem, czyli przy normalnym strzale tego zjawiska nie zauważyłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2019, 10:05 przez yeradun, łącznie zmieniany 2 razy.
FX Crown
Awatar użytkownika
oscyp
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 532
Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: oscyp »

Każdy z nich jest unikalny.....
...unikalnie niechlujnie wykonany ;)

Nacięcia na osi są 2: pierwsze do normalnego użytkowania, drugie (to dalsze) do blokady kurka mające rzekomo uniemożliwić przypadkowy strzał (ktoś tu wyżej bardzo wierzył w to rozwiązanie, ale zalecam daleko idącą ostrożność i przeanalizowanie sobie działania tego mechanizmu na sucho) - po prostu wystająca z tyłu oś bębna teoretycznie sprawia, że kurek nie może opaść do końca.

Co do pracy kurka/spustu - rozbierz rewolwer spokojnie na części (zapamiętując gdzie jaka śrubka), zerknij na mechanizm kurka i zapewne odkryjesz, że co nieco warto tam przeszlifować ;)

PS o nasmarowaniu wszystkiego chyba nie muszę mówić :P
Awatar użytkownika
mar_kow
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 305
Rejestracja: 23 września 2012, 11:11
Tematy: 4
Lokalizacja: Mazury
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: mar_kow »

To jak nazywasz "zacięcie" to bezpieczna pozycja kurka - zabezpieczenie przed niekontrolowanym strzałem. Nie trzeba zostawiać nie załadowanej jednej komory. Ale nie powinien wchodzić w zabezpieczenie przy zdecydowanym naciśnięciu spustu. Jeżeli trzymasz kurek i zwolnisz na chwilę spust prowadząc bezpiecznie kurek żeby nie uderzył w kominek to również wejdzie w tryb bezpieczny.
Ale ogólnie rozebranie, przeczyszczenie nie zaszkodzi. Uberti ma podobnie więc nie ma się czym martwić...
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

oscyp pisze: Nacięcia na osi są 2: pierwsze do normalnego użytkowania, drugie (to dalsze) do blokady kurka mające rzekomo uniemożliwić przypadkowy strzał
Tak dla pewności, bo nie jestem pewien, które określiłeś jako pierwsze i dalsze.

Na zdjęciu zaznaczyłem oba nacięcia jako A i B
Które jest do normalnego użytkowania ?

Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2019, 14:39 przez yeradun, łącznie zmieniany 1 raz.
FX Crown
Awatar użytkownika
oscyp
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 532
Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: oscyp »

B - do normalnego strzelania
A - niby zabezpiecza kurek przed uderzeniem w kominek (o ile przy uderzeniu oś nie przeskoczy na zaczep B ;) )
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

W takim razie to zabezpieczenie nie działa, bo mając oś bębna w położeniu A udaje się normalnie strzelić.

Znalazłem dwa filmiki o rozbiórce Cattlemana, bo do Peacemakera nie znalazłem nic. ( może ktoś jeszcze coś znalazł i podpowie).
Tak czy inaczej myślę, że budowa jest podobna, albo taka sama.
Postaram się w wolnej chwili rozebrać mój nowy nabytek a nawet złożyć, aby nie zostały jakieś zbędne części. ;laughing:



Ostatnio zmieniony 20 lutego 2019, 17:08 przez yeradun, łącznie zmieniany 1 raz.
FX Crown
Awatar użytkownika
oscyp
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 532
Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: oscyp »

po prostu śrubka po śrubce po kolei i uważnie
spokojnie dasz rade bez instrukcji
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

Zabrałem się troszkę do colta i zrobiłem polerkę osi bębna na lusterko oraz gniazda w którym się przesuwa. Teraz wreszcie da się wyjmować bębenek bez chęci potraktowania rewolweru młotkiem. Ale wygodne to dalej nie jest. Może jednak zdejmę ten pseudo wyrzutnik łusek. Jutro popracuję dalej nad tematem.

Poza tym przy powyższych pracach upewniłem się do tego, co podejrzewałem od początku patrząc na kolor rewolweru. To nie jest wykończenie nikiel, jak informują sprzedawcy, tylko stal nierdzewna. Ciekawe, że tą samą błędną informację powtarzają wszyscy sprzedający ten typ rewolweru oraz bębenki do niego.

Nie wiem jeszcze, czy oznacza to dobrą czy złą informację dla mnie, ale przynajmniej wiem, że bez problemu wypoleruję wszystkie niedoróbki.
FX Crown
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

Jednak się myliłem, to nie jest stal nierdzewna. Dopiero po rozkręceniu zobaczyłem, że to jednak odlewy niklowane. Stalowy korpus i mosiężna osłona spustu.
FX Crown
03fxt
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 276
Rejestracja: 30 czerwca 2016, 14:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: 03fxt »

Przepiłuj każdą część żeby się upewnić, będzie bezpieczniej dla świata.
Jeśli nie możesz przepiłować z braku instrukcji to sprzedaj. Robi się to odwrotnie niż kupiłeś.

:621:
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

Co Ty powiesz ? Urodziłeś się już z taką wiedzą, czy ją nabyłeś w mękach ?
FX Crown
03fxt
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 276
Rejestracja: 30 czerwca 2016, 14:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: 03fxt »

o handel ci chodzi czy materiałoznawstwo ?
Awatar użytkownika
yeradun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 209
Rejestracja: 26 stycznia 2019, 18:46
Tematy: 1
Lokalizacja: Wiocha koło Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: pietta peacemaker 44?

Post autor: yeradun »

O jedno i drugie. Wygląda na to, że jesteś ekspertem w obu dziedzinach . Z językiem polskim co prawda słabiutko, ale cóż, nie można posiadać wszystkich zdolności świata.
FX Crown
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”