Strona 2 z 2

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 14 czerwca 2018, 00:13
autor: duch lasu
Laskowik pisze:I ja też tak zrobiłem i jestem szczęśliwy

EKB się wyrabia, prochu jeszcze nie mam ale rewolwerem się codziennie bawie i wszystkim znajomym chwale

Pozdro dla Cereusa za transakcje i doradztwo no i poświęcony czas
Pewnie Twoi znajomi na widok Walkera mówią - O kur..., ale armata! Moi znajomi tak reagowali na widok tego rewolweru. Jest ciężki, jak karabin:)
Też pozdrawiam Cereusa! Porządny gość - tyle w temacie.

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 09 lipca 2018, 23:39
autor: Laskowik
Jestem po pierwszym strzelaniu i doznania nieziemskie - byłem z kolęgą i po pierwszym strzale jak nam uśmiechy na twarz weszły to do końca dnia zostały!

Ogólnie dziękuje za istnienie tego forum, bo przygotowany byłem na każdą sytuację - wszystko w torbie 8fdielda. A do czynienia miałem ze wszystkim na strzelaniu - i niewypał - zdjąć kapiszon bez multitoola nie łatwo - i za dużo przybitki trzeba było kulę ścinać - i na końcu taki klops że musiałem wyjąć bęben i dwie komory przez kominki opróżnić a kule wypchnąć...

I właśnie tu pytanie - wieczorem po rozkręceniu Walkera miałem w mechanizmach 3 kapiszony :) Efekt był taki że zacięła się blokada bębna - nie chowała się przez zalegający pod nią kapiszon. Jak bym kuriem nie machał ni cholery bęben stoi w miejscu. A dwa strzały zostały w bębnie :) CO robić. Niesłusznie pewnie martwiąc się że mi zaraz jakaś komora wypali, z rewolwerem cały czas w kierunku kulochwytu, zdjąłem lufe.. Nic to nie dało no bo bęben zablokowany ( może nie potrzebnie nim machałem jak debil i blokada w końcu znalazła gniazdo i w nie wskoczyła, no ale nie do przewidzenia bo przecież naciągam kurek do kolejnego strzału i to popychacz powoduje ruch bębna). Wziąłem gumowy młotek i wybiłem delikatnie bęben z blokady, zdjąłem go z osi no i dalej już poszło - klucz do kominków i opróżnienie komór i wypchnięcie kul.

No i teraz jak sobie poradzić z czymś takim w przyszłości lepiej? Walenie młotkiem w bęben może spowodować złamanie blokady bębna - aczkolwiek po ter operacji nie zauważyłem jakiego zniczenia blokady czy gniazdzda na tą blokadę w bębnie..
Myślicie że lepiej było odkręcić kabłąk i sprężunę dwupalczastą? tylko kręcenia kupa a tu bęben nałdowany...

w każdym razie piękne strzelanie i nie moge się doczekać jak na strzelnicę wrócę :P

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 10 lipca 2018, 07:53
autor: Miranda
Kapiszony wpadają do mechanizmów bo za mocna sprężyna główna i przy uderzeniu jego resztki wprasowują się w szczelinę na kurku i przy następnym jego odciąganiu są wyciągane i ładnie spadają w dół akurat w mechanizm.
Ewentualne metody zaradcze do zastosowania : umiejętne osłabienie sprężyny, likwidacja szczeliny na kurku, inna technika strzelania z Colta ( przechylenie boczne przy naciąganiu kurka )
I nie pakować smaru stałego do mechanizmów bo jak coś już wpadnie do nich to jest zdecydowanie mniejsza szansa że się przylepi ( ewentualne resztki mają spaść na sam dół gdzie nic nie będą blokować )
Proponuję zrobić takie doświadczenie strzelając jeden bęben :
- po każdym strzale pooowoli odciągać kurek i obserwować co się dzieje z resztkami kapiszona itd.

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 10 lipca 2018, 13:33
autor: ptaku_1
Najlepsza metoda to tak oddajesz strzał, ręką w dół i przy odciąganiu kurka trochę nw bok przechylić broń dopiero po naciągnięciu broń wraca do poziomu. Polecam tez przetestować różne kapiszony a przynajmniej te ogólnodostępne: RWS, S&B, Remington.

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 10 lipca 2018, 15:47
autor: Laskowik
Hehe dziekuje ale znam techniki strzelania z Colta - chłonę wiedzę z tego forum od roku
Kurek też bedzię wygładzany jutro wraz ze szczeliną na pin bezpieczeństwa

Mi chodzi tylko o możliwość zwolnienia zaciętej blokady żeby zciągnąć bęben, który jest naładowany podczas strzelania - niekoniecznie rozkręcając całą broń :P

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 14 lipca 2018, 14:56
autor: Paulus601
Laskowik a nie prościej odkręcić mosiężny kabłąk spustu i poluzować sprężynę dwu palczastą by zwolnić blokadę bębna.Wtedy bez problemu wyciągniesz zablokowany bębenek.

Re: Colt Walker - pytania dotyczące zakupu

: 24 lipca 2018, 10:46
autor: Laskowik
No było by prościej tylko u mnie kabłąk jest połączony z główną sprężyną więc muszę rozkręcić cały rewolwer. Ale że dochodzę już do wprawy więc idzie szybko :P