Witam,
w niedzielę w końcu wybrałem się na strzelnicę do Starachowic ze swoim nowym rewolwerem od Pietty - Remington 1858 RGA44. Jak zapowiedziałem we wcześniejszym moim wątku, chciałbym się "pochwalić" wynikami z mojego pierwszego strzelania z broni CP. Na początek zrobiłem sobie trzy naważki - 13gn, 15gn oraz 17gn. Użyty proch to Vesuvit LC, kapiszony Remington no.10, smar Lightning no 2 - Odległość 25m. To chyba tyle z tych ważniejszych rzeczy. A teraz najważniejsze, czyli wyniki :
To by było na tyle, oceńcie czy coś ze mnie będzie Ogólnie to jestem zadowolony, obawiałem się, że będzie siało po całej tarczy. Już mnie kusi żeby jechać jeszcze raz, chyba nie wytrzymam i pojadę już w sobotę
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony 13 marca 2018, 13:04 przez Reav, łącznie zmieniany 1 raz.
Tarcze dostałem na strzelnicy ale nie wziąłem ze sobą, więc odpowiem dokładnie dopiero po następnej wizycie. Wydaje mi się że to była dokładnie tarcza takiego formatu jak w linku poniżej: http://tarczestrzeleckie.com/pistolet-s ... 20-mm.html
Odnośnie tego testu, postaram się to zorganizować, jak będę się wybierał sam na strzelanie, żeby mieć porównanie tylko z własnej ręki.
Tarcza TS-2, czarne pole 20cm, pole pełnej dziesiątki 5cm, dziesiątki centralnej 2cm. Okręgi punktowe co 2.5cm
A w temacie, zacny wynik jak na początek. Troche treningu i się kolega w dziewiątkach zmieści. 17-18gr powinno być optymalne. Kula osadzona płytko czy głębiej w bębnie?
Gratuluję wyniku ! Czy kolega może zrobić taki eksperyment i załadować trochę więcej tzn 25 grain, pełna łuseczka 38 special, i na maxa ok 30 grain, obcięta na przewężeniu łuska kałacha.
Ciekawy jestem jak wyjdzie, o ile zwiększy się rozrzut.
Toost - Dzięki za rozwianie tematu tarczy i za dobre słowo Kula była osadzona mniej więcej 3-4 milimetry od krawędzi. Następnym razem postaram się zrobić naważki tak żeby była osadzona płyciej i zobaczymy co wyjdzie.
FridayNightSpecial - Ogólnie to moja przygoda ze strzelaniem zaczęła się od łuku, później zakupiłem wiatrówkę Hatsana 95QT i z tego wystrzelałem w poprzednim sezonie ok 1500 sztuk śrutu. Na strzelnicy byłem pierwszy raz w ubiegłym roku, chyba w lipcu. Tam wystrzelałem po 10 naboi z kałacha, M16 i glocka, przeszedłem instruktaż itd. Od tego momentu zacząłem myśleć o patencie ale jednak zrezygnowałem na rzecz cp - stwierdziłem że to za dużo zachodu i niestety całe moje starania mógł zaprzepaścić wywiad środowiskowy, gdyż niestety mam "życzliwych sąsiadów" Ale może jeszcze kiedyś do tego wrócę. Tak jak mówiłem, w między czasie zainteresowałem się tematem cp i stwierdziłem, że moja następna wizyta na strzelnicy będzie już z własną bronią. I tak w lutym zakupiłem Remingtona i teraz w marcu udało się pojechać pierwszy raz (czyli w sumie 2 wizyta na strzelnicy). Wcześniej nie miałem do czynienia z cp, nie widziałem jak wygląda strzelanie z tego typu broni poza oczywiście youtubem. Także odpowiadając na Twoje pytanie, tak z Rewolweru cp strzelałem pierwszy raz w życiu właśnie w niedzielę - rewelacyjne wrażenia
Miranda - Dzięki za gratulacje Myślę, że tak duże naważki to prośba dla bardziej doświadczonych strzelców, nie wiem jak to wpłynie na rewolwer, nie chciałbym już na początku go rozklekotać. Da się uzyskać skupienie na mniejszych naważkach i na tym na razie pozostanę - aczkolwiek jeżeli wpadnie mi taki pomysł do głowy to na pewno się podzielę wynikami
Reav pisze:Toost - Dzięki za rozwianie tematu tarczy i za dobre słowo Kula była osadzona mniej więcej 3-4 milimetry od krawędzi. Następnym razem postaram się zrobić naważki tak żeby była osadzona płyciej i zobaczymy co wyjdzie.
Zwiększ minimalnie ilość kaszy. 3-4mm to w zasadzie dobrze, ale 2mm będzie jeszcze lepiej. Ilości prochu bym nie zmieniał, co najwyżej z jeden grain więcej. Spróbuj z twardym smarem (No1) i pilnuj, żeby kule były z miękkiego (czystego) ołowiu.
Reszta to już chwyt, praca na spuście i trening. Jeśli strzelasz z jednej ręki ustaw stopy tak, żeby po podniesieniu ręki bez patrzenia w tarczę broń była wycelowana w tarczę, jak będzie na bok to przestaw stopę dalszą od tarczy obracając całe ciało. Jeśli strzelasz z dwóch, ustaw nogi równo a ręce wyprostuj w łokciach i trzymaj tak, żeby łokcie były na tej samej wysokości i odległości od broni. Nie odchylaj się zbytnio do tyłu. W czasie strzału "pracuje" tylko palec na spuście, reszta mięśnie nie.
Jest potencjał.
Reav pisze:1. Ogólnie to moja przygoda ze strzelaniem zaczęła się od łuku, później zakupiłem wiatrówkę Hatsana 95QT i z tego wystrzelałem w poprzednim sezonie ok 1500 sztuk śrutu.
2. Także odpowiadając na Twoje pytanie, tak z Rewolweru cp strzelałem pierwszy raz w życiu właśnie w niedzielę - rewelacyjne wrażenia
1. Zabawne. Moja tez. Wciaz go mam. Jeszcze kiedys moze okazac sie lepszy niz rewolwer.
Zrobic samemu proch, kule i kapiszony, i tłumik jeszcze - to troche bardziej skomplikowane niz zrobic strzaly.
Cisza przy strzale tez czasami jest warta złota bo warta życia.
2. To nie ma znaczenia. Wiedziales jak sie celuje i odaje strzal. A ze ciut mocniejszy kop to juz detal. Dwie kule i wiesz czego sie trzymac.
Ostatnio zmieniony 14 marca 2018, 20:32 przez FridayNightSpecial, łącznie zmieniany 1 raz.
FridayNightSpecial - Ja również trzymam swój łuk i nie zamierzam się go pozbywać, daje dużo frajdy i nie trzeba z nim latać na strzelnice
FridayNightSpecial pisze:Zrobic samemu proch, kule i kapiszony, i tłumik jeszcze - to troche bardziej skomplikowane niz zrobic strzaly.
A co Ty kolego na wojnę się szykujesz?
FridayNightSpecial pisze:Dwie kule i wiesz czego sie trzymac.
W takim razie nie wiem po co było to pytanie na początku dyskusji, skoro po dwóch kulkach już się umie strzelać
Toost - Tak zrobię, spróbuję uważyć 14gn i zobaczymy co się stanie, jakiś rewelacji na razie nie przewiduję bo jednak czeka mnie jeszcze sporo treningu ale z czasem może się w tych 9tkach będę mieścił
Dzięki za cenne wskazówki odnośnie postawy, na pewno się do nich ustosunkuje. Aczkolwiek mam jeszcze pytanie odnośnie strzelania oburącz, czy nie uważasz, że łokcie powinny być delikatnie zgięte żeby amortyzować odrzut a nie wyprostowane? I jeszcze jeden temat, to czy na zawodach jest z góry założona pozycja strzelecka, czy można strzelać wg upodobań oburącz lub z jednej ręki - jak komu wygodniej?
Reav pisze:
Toost - Tak zrobię, spróbuję uważyć 14gn i zobaczymy co się stanie, jakiś rewelacji na razie nie przewiduję bo jednak czeka mnie jeszcze sporo treningu ale z czasem może się w tych 9tkach będę mieścił
Dzięki za cenne wskazówki odnośnie postawy, na pewno się do nich ustosunkuje. Aczkolwiek mam jeszcze pytanie odnośnie strzelania oburącz, czy nie uważasz, że łokcie powinny być delikatnie zgięte żeby amortyzować odrzut a nie wyprostowane? I jeszcze jeden temat, to czy na zawodach jest z góry założona pozycja strzelecka, czy można strzelać wg upodobań oburącz lub z jednej ręki - jak komu wygodniej?
Pozdrawiam
14gr to za mało, chyba że masz kaliber 36.
Spróbuj strzelania z ugiętych i z prostych. Moje doświadczenia wskazują, że proste łokcie wychodzą lepiej.
Na zawodach jest regulamin, który określa wymaganą postawę, czasem jest jedna ręka, czasem dopuszczone dwie. Powiem Ci, że doszedłem do sytuacji, kiedy robię podobny wynik z jednej i z dwóch.
Wszystkie "szanujące się" zawody są, rozgrywane wg. regulaminu MLAIC, a ten dopuszcza wyłącznie strzelanie jedną ręką.
Jeśli zamierzasz startować w zawodach, to szkoda czasu na treningi z obu rąk.
Ostatnio zmieniony 15 marca 2018, 18:46 przez sas88, łącznie zmieniany 1 raz.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
:
Ogólnie to jestem zadowolony, obawiałem się, że będzie siało po całej tarczy. Już mnie kusi żeby jechać jeszcze raz, chyba nie wytrzymam i pojadę już w sobotę 
Ale może jeszcze kiedyś do tego wrócę. Tak jak mówiłem, w między czasie zainteresowałem się tematem cp i stwierdziłem, że moja następna wizyta na strzelnicy będzie już z własną bronią. I tak w lutym zakupiłem Remingtona i teraz w marcu udało się pojechać pierwszy raz (czyli w sumie 2 wizyta na strzelnicy). Wcześniej nie miałem do czynienia z cp, nie widziałem jak wygląda strzelanie z tego typu broni poza oczywiście youtubem. Także odpowiadając na Twoje pytanie, tak z Rewolweru cp strzelałem pierwszy raz w życiu właśnie w niedzielę - rewelacyjne wrażenia 
