Uchwyt rewolweru

[FridayNightSpecial]

Zastanawialem sie co zrobic zeby miec uchwyt Remingtona taki jak maja pistolety, występ (popularnie zwany dzyndzelkiem z powodu wygladu) ponad dlonia.
Nie wiem jak to inaczej nazwac.
Po prostu pistoletowy ksztalt uchwytu.

Tak jak jest, w klasykach sprzed 100 lat, gdy sie strzela bron wslizguje sie w głąb reki.
Lufa w gore, uchwyt w dół.
Nie mam ambicji zeby bron wygladala historycznie, nie uczestnicze w zawodach gdzie sa wymagania, na chwile obecna chcialbym zeby gdy strzelam bron nie wsuwala mi sie wgłąb dloni a dlon lądowala na bębnie i kurku.

Gdy przemyslalem ile czasu trzeba zeby to doszlifowac papierem sciernym do pozadanego ksztatlu - rozbolalo mnie serce.
Jakies pomysly?
Rusznikarze bawia sie w takie rzeczy?
Raczej jakis gosc robiacy w drewnie moglby sie zainteresowac...

[gondol_jerzy]

Ciekawe, dlaczego tak Ci się dzieje? Duże naważki? Lakierowane okładziny? Za delikatny chwyt dłonią? Nie zauważyłem u siebie opisywanego zjawiska. Uchwyty mam oryginalne, zdaje się nielekierowane, naważki umiarkowane 15-20 grain. Remik podskakuje, ale nie wpada mi w dłoń. No, a bliźniakiem Pudziana, ani kowalem nie jestem, a dłonie mam nieduże. Może to ostatnie gra rolę?

[maniotu]

Papierem ściernym to raczej za karę
Wykonanie takich okładek to nie taki wielki problem . Troszkę zabawy jest ale do wykonania jak najbardziej.

[Zbigniew Rybka]

Popatrz na rewolwer Le Mat. Tam rękojeść jest pochylona jak w pistoletach, domyślam się, że ze względu na ciężar (chwyt pistoletowy "nakrywający" jest bardziej ergonomiczny). A i tak trudno z niego strzelać. Natomiast dodanie występu nad dłonią (rozumiem, że między dłonią a kurkiem?) nie spowoduje, że będzie wygodniej, wręcz przeciwnie, rewolwer trzeba będzie trzymać bardziej "pionowo". Zmęczenie dłoni wzrośnie niepomiernie. Ale spróbuj, wszystko przed Tobą, własne doświadczenia są bezcenne. P.S. Podrzutu nie zniwelujesz, przyzwyczaj się albo zmniejsz naważki.

[Hrehor]

Rozumiem, że potrzebujesz większego i bardziej wyprofilowanego uchwytu? Przedłużenie jest dosyć prostą opcją, tzn do istniejącego kształtu, możesz dorobić pod uchwytem dodatkowe kilka centymetrów, i wesprzeć to jakimś kawałkiem metalu np. Papierem ściernym to polecam na wykończenie, tak to jednak dobra szlifierka taśmowa i dremel powinny Ci zrobić większość roboty. W każdym razie da się to zrobić prosto i przyjemnie. Drobny edit, zważ na to, że po dorobieniu górnej części jak dopisujesz będziesz mieć bardzo specyficzny uchwyt, w rewolwerze nie wiem czy to by nawet nie przeszkadzało.

[03fxt]

jak mnie źle leżał remik to sobie wydrukowałem:
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=20 ... s#p1630703


teraz problem powraca bo właśnie je sprzedałem

rozumiem, że koledze chodzi o taką ostrogę jak tu


oznaczałoby to pewnie wydruk 3 częściowy, ale można w sumie się zabawić

[maniotu]

Faktycznie wygląd będą miały dość ciekawy.
Ale czy będzie w czymś to prxeszkadzalo ?
Jeżeli owy dziubek będzie w odpowiednim miejscu to powinien spełnić swoje zadanie.
Ps
Być może wystarczyło by obecne wymoletować ,potraktować lnianym olejem i problem zniknie.

[mildot]

Trochę samozaparcia i sam sobie wyskrobiesz. Zacznij od jakiegoś bardziej miękkiego drewna - buk będzie ok. Potrzebujesz dłuta, pilniki, papier ścierny, piły - najlepiej wersje elekryczne...



Ewentualnie wizyta u Wojtka Multona...

[FridayNightSpecial]

Mniej wiecej o cos takiego mi chodzilo jak na w/w obrazku.
Juz doszedlem do tego ze wprawdzie sklejka jest super ale zanim bym w niej to wyrzezbil to by mnie zemdlilo.
Chyba nie bez powodu jest taki ksztalt uchwytu w wiekszosci pistoletow. Takie rzeczy wypracowuje sie latami.
W recznej robocie trzeba uwzglednic drewno sensownej twardosci.
W rozwazaniach teoretycznych uwzglednilem nawet uzycie drukarki 3D ale to juz chyba byloby przegiecie odwolywac sie do 3D mowiac o roku 1858.

Podrzutu nie zniwelujesz

Podrzutu nie. Zlikwiduje slizganie sie reki po uchwycie. W tej chwili po strzale reka laduje na szkielecie rewolweru, ponizej kurka.
Niektorzy podsuwaja maly palec pod uchwyt, to tez metoda i jej probowalem jednak jesli to bedzie w miare bezbolesnie to sprobuje jeszcze ksztaltu uchwytu pistoletowego w rewolwerze.

[Toost]

Usuń lakier z drewna i zastąp olejem lub woskiem.

[FridayNightSpecial]

To juz zrobilem. Strzelac sie da i czasem calkiem celnie ale lepsze jest wrogiem dobrego jak to mowia.
Wpadla mysl do glowy i wierci w mozgu.
Tak sobie mysle ze przez zime zdaze to zrobic chyba ze w polowie roboty dojde do wniosku ze to nie ma sensu.

[FridayNightSpecial]

Nie ma sensu.
Zrobilem uchwyt z plasteliny i wyszlo ze moj palec nie siegnie spustu jesli zmienie ksztalt tak jak myslalem.
Nie da sie zmienic "troche" jesli sie nie zmieni calej konstrukcji bo obecna zostala tak zaprojektowana a stali nie bede przetapiał, szlifowal i nadspawywal.
Czyli trzeba lubic to co sie ma.
Amen.
End Of Story.

[zbiho]

No i cbdu.

[slepe_oko]

Pieknie stabilnie czyma https://www.precisiontargetpistolgrips. ... lvers.html

[zbiho]

taką rękojeść to bym szczelił w kosz,szkarada,choćby nawet same dychy wchodziły