Kyle pisze:Mam takie pytanie laika: jaką przewagę ma "conical" nad kulą? W końcu nie bez powodu w broni współczesnej kształt materiału miotanego nie jest kulisty.
Skoro pytasz o conical, to domyślam się, że pytasz w kontekście broni krótkiej. Tutaj conical, czyli stożkowy pocisk rewolwerowy, ma tę przewagę, że jest cięższy od kuli w tym samym kalibrze. W czasach czarnego prochu jedyną możliwością zwiększenia zdolności pocisku do szybkiego powalenia przeciwnika było zwiększenie masy pocisku, bo bardziej rozpędzić się go nie dało. To można było osiągnąć albo przez zwiększenie kalibru, albo wydłużenie pocisku przy zadanym kalibrze. Stąd się wzięły rewolwerowe conicale.
W przypadku broni długiej dochodzi jeszcze czynnik większej stabilności lotu ciężkiego, długiego pocisku, któremu można nadać dużą prędkość obrotową, co pozwala zwiększyć celność na długich dystansach.
W broni współczesnej łączą się wszystkie wymienione czynniki: większa masa, większa stabilność lotu i większa łatwość osadzenia w łusce od kuli (chociaż gdyby z jakiegoś powodu kula miała przewagę nad pociskiem cylindryczno-stożkowym, to na upartego dałoby się ją osadzić, w całości chowając w łusce).
Fizyk pisze:
W broni współczesnej łączą się wszystkie wymienione czynniki: większa masa, większa stabilność lotu
Przede wszystkim dziękuję, za porządną odpowiedź.
Chciałem jeszcze dopytać, czy w przypadku czarnoprochowego Remingtona 1858 (przykładowo, bo po prostu mam na myśli broń krótką czarno-prochową) conical również daje większą stabilność lotu wzgl. kuli? ... inaczej: czy conical nie jest przypadkiem po prostu "celniejszy"?
Nie mam własnych doświadczeń, ale mam wrażenie, że większość ludzi, którzy strzelali z pocisków i z kuli twierdzi, że kula jest celniejsza. Jedynie w przypadków Cattlemanów słyszałem opinie, że one z kuli strzelają słabo, a z pocisków przyzwoicie. Ale to tylko na podstawie zasłyszanych opinii.
Fizyk pisze:
W broni współczesnej łączą się wszystkie wymienione czynniki: większa masa, większa stabilność lotu
Przede wszystkim dziękuję, za porządną odpowiedź.
Chciałem jeszcze dopytać, czy w przypadku czarnoprochowego Remingtona 1858 (przykładowo, bo po prostu mam na myśli broń krótką czarno-prochową) conical również daje większą stabilność lotu wzgl. kuli? ... inaczej: czy conical nie jest przypadkiem po prostu "celniejszy"?
Napisalem Ci z wlasnego doswiadczenia i jednoczesnie potwierdzilem zdanie kolegow z forum. Po prostu jedz na strzelnice. Walnij z kul a potem z conicali. Odpowiedz nasunie Ci sie sama.
Wiem ze google kuleje a i na forum znajdziesz duzo sprzecznych informacji. Poczytaj ten temat od poczatku. Znajdziesz odpowiedzi odnosnie kul i pociskow conikal z ktorych i ja strzelalem.
@fizyk
Strzelalem z jednych i drugich i to Remingtona 1858. Kule znosily mi delikatnie w prawo a conicale ukladaly sie w pionie ciut wyzej. To tyle co sam zaobserwowalem. Zreszta tarcza z wynikami jest w tym temacie. Kula ma mniejszy odrzut i byc moze dlatego ma lepsze skupienie. Co do uzycia bojowego to przede wszystkim bojowa nawazka prochu Tyle doczytalem w encyklopedii XIX wiecznej broni palnej. Mniejsza masa to wiejsza predkosc wylotowa pocisku co rowniez przeklada sie na moc obalajaca.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2018, 18:14 przez Seba999, łącznie zmieniany 6 razy.
Jak chcesz "nie umiec" strzelac, udziele wszelkie niezbedne porady.
Seba999 pisze: Mniejsza masa to wiejsza predkosc wylotowa pocisku co rowniez przeklada sie na moc obalajaca.
To jest prawdą przy bardzo szybkich współczesnych prochach. Ale proch czarny spala się powoli. Przy lekkim pocisku proch nie zdąży się spalić w całości zanim pocisk wyleci z lufy. Ciężki pocisk w lufie rozpędza się wolniej i daje więcej czasu na spalenie prochu i wzrost ciśnienia gazów. Dlatego w przypadku czarnego prochu sprawność energetyczna jest większa przy ciężkim pocisku. Zobacz sobie tabele z danymi balistycznymi dla CP:
Przy cięższym pocisku prędkość wylotowa jest faktycznie mniejsza, ale mimo tego spadku prędkości energia kinetyczna pocisku potrafi być podobna lub większa jak dla lżejszego pocisku, a już pęd jest z reguły większy. I to nawet w rewolwerach, gdzie pod ciężkim pociskiem mieści się mniej prochu.
A tam, gdzie można nasypać tyle samo prochu porównaj np.:
Heh proch czarny spala sie zdecydowanie szybciej niz nitro. Roznica jest w cisnieniu. Nitro generuje ok 3x wyzsze niz CP. Dlatego tak niebezpieczne jest stosowanie tego prochu do nieprzystosowanej broni. Poza tym porownujemy strzal z czarnego prochu dla pociskow i kul a nie czarny vs nitro
Wspomnialem juz o mocy obalajacej pocisku. Masa ma lekka przewage. Jesli juz mowa o wspolczesnej to porownaj 9x19 z Berretty a .45 z Colta 1911.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2018, 21:17 przez Seba999, łącznie zmieniany 5 razy.
Jak chcesz "nie umiec" strzelac, udziele wszelkie niezbedne porady.
Seba999 pisze:Heh proch czarny spala sie zdecydowanie szybciej niz nitro. Roznica jest w cisnieniu. Nitro generuje ok 3x wyzsze niz CP.
Piszesz to na podstawie wiedzy z youtube? Na powietrzu tak jest, ale szybkość spalania prochu nitro zależy do aktualnego ciśnienia. Dlatego nie można w ogóle powiedzieć w ogólności, że nitro generuje takie czy inne ciśnienie. To ciśnienie zależy od prochu - są bardzo wolne i bardzo szybkie. Po drugie bardzo zależy od warunków: kalibru, masy pocisku, wypełnienia łuski itd.
Poza tym porownujemy strzal z czarnego prochu dla pociskow i kul a nie czarny vs nitro
Przecież to porównanie właśnie Ci podałem, nigdzie nie porównuję czarny vs nitro. Na stronie, do której podałem link masz m. in. porównanie 80 grainowej kuli i 160-grainowego conicala wystrzelonych z Remika .36. Energia jest trochę niższa, pęd już większy dla kuli.
Nie pisze z wiedzy jaka posiadam na youtube. Mam doswiadczenie z nitro. Obecnie praktykuje z CP. Wiedza jaka nabywam to nie tylko youtube ale z encyklopedii broni palnej wspolczesnej i XIX wiecznej. W zwiazku z tym ze to zaczyna byc moim hobby nie chce tylko smecic du** innym uzytkownikom (sry za zwrot) ale pytac ich w ostatecznosci.
Balistyka broni zarowno historycznej jak i wspolczesnej jest moim konikiem. Nie twierdze ze sie mylisz. Racja ze duzo zalezy od warunkow pogodowych i jakosci prochu. Ale to dotyczy zarowno CP jak i nitro. Srednio zostalo przyjete ze cisnienie nitro jest ok 3x wieksze. Zanim napedzi pocisk w broni CP zdazy rozerwac komore.
Z doswiadczen wynika ze proch czarny spala sie ok 5x szybciej niz nitro przyjmujac te same warunki pogodowe. W przypadku nitro wyrazniej jest zaobserwowalny blysk wystrzalu gdyz spalanie odbywa sie juz za lufa. W CP jest rowniez widoczny ale mniej intensywny.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2018, 21:29 przez Seba999, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak chcesz "nie umiec" strzelac, udziele wszelkie niezbedne porady.
Seba999 pisze:Racja ze duzo zalezy od warunkow pogodowych i jakosci prochu. Ale to dotyczy zarowno CP jak i nitro. Srednio zostalo przyjete ze cisnienie nitro jest ok 3x wieksze.
Mógłbym machnąc ręką, bo jestem po godzinach i już mi nie płacą za edukację, ale co tam, duch społecznikowski. Nie piszę o pogodzie, ani o jakości prochu. Piszę o rodzaju prochu i warunkach, w jakich spala się proch, w łusce.
Co to znaczy średnio? Zobacz sobie na specyfikacje ciśnień dla broni nitro, pierwszy lepszy z brzegu link: http://kwk.us/pressures.html
To są wartości standardowe, do których dostosowuje się ładunki, żeby nie rozwaliło broni. Czyli są podyktowane raczej konstrukcją broni i wytrzymałością komory nabojowej. Te wartości potrafią się różnić o czynnik kilka (np. .454 Casull vs 45 LC), więc już na tym poziomie trudno mówić o średnim ciśnieniu. A to są wartości nominalne. Jeśli elaborując nasypiesz do łuski 20% więcej prochu niż trzeba, to się już może okazać, że ciśnienie jest kilka razy większe niż maksymalne i broń rozlatuje się w kawałki. Więc naprawdę nie wiem gdzie i przez kogo Srednio zostalo przyjete ze cisnienie nitro jest ok 3x wieksze.
Jeśli balistyka jest Twoim konikiem, to poczytaj trochę o balistyce wewnętrznej. Ja tu już kończę, bo odbiegliśmy od tematu, to już dyskusja z działu WBP, a nie CP.
Ok kolego. Wcale nie twierdze ze sie nie myle. W koncu czlowiek sie uczy cale zycie Doczytam temat bo mnie bardzo zaciekawil. Byc moze nie mam racji ale w koncu rozmowy na forum chyba nie polegaja na tym zeby jeden drugiemu cos udawadnial Milego wekkendu. Ja zabieram sie za czytanie
Jak chcesz "nie umiec" strzelac, udziele wszelkie niezbedne porady.
Mnie wystarczylo kilkanascie conical zeby je sobie odpuscic.
Teoretycznie - stozek/walec obracajacy sie ma wieksza stabilnosc niz kula ale na poziomie amatora to za male roznice zeby sie nimi przejmowac.
Lepiej doskonalic jedno niz lapac wszystkie sroki za ogon.
Seba999 pisze:1. Srednio zostalo przyjete ze cisnienie nitro jest ok 3x wieksze.
2. Z doswiadczen wynika ze proch czarny spala sie ok 5x szybciej niz nitro
Chyba sie pogubilem.
Czy ty?
Szybsze spalanie = wieksze cisnienie, nie?
Ostatnio zmieniony 04 marca 2018, 13:04 przez FridayNightSpecial, łącznie zmieniany 1 raz.