Przygotowanie broni do strzelania

[rpiotrek]

Bo strzelać a strzelać celnie to dwie różne sprawy. Zwłaszcza przy czarnym prochu

[kozichwost]

Nie wiem skąd te porady, ale każdy z tych radzących zaczynał od strzelania kulą, tak jak nie zaczyna się nauki jazdy od Porsche 911.

Kolego g.. prawda. Zaczynałem od karabinu minie i to ode mnie pochodzą te rady. Wg mnie strzelanie kulką na flejtuchu nie rozwija, bo mało uczy. Strzelanie pociskami, nawet maxiball uczy. Daje dobre podstawy do późniejszego strzelania z szybkich gwintów. Uczy odlewania pocisków, ich kalibracji, uczy określania twardości ołowiu, robienia smaru. Jeśli chłopakowi radzisz strzelać kulką, lepiej niech póki co zostanie przy rewolwerze. Czego uczy kula z flejtuchem? Kupi kulki, suwmiarką dobierze grubość flejtucha, dobierze naważkę, poślini flejtuch i tyle. Pyknie parę razy na 50 metrów, ale niczego sie nie nauczy. Zachce mu się strzelać na 100 i okaże się, że znów potrzebna wymiana sprzętu.....
jedyne rozsądne wyjście to 1:48 i kaliber .45 plus przyspiesznik

[Seba999]

Czyli na poczatek gwint uniwersalny jak radzil kozichwost bedzie najrozsadniejszym wyborem 1:48. Przyspiesznik obowiazkowo i bedzie dobrze.

[kewalsPL]

najrozsadniejszym wyborem 1:48

Może być też 1:32" jako ten uniwersalny .

[kozichwost]

Z trzydziestkidwójki już kulką dla funu nie postrzela.... Z 48 jak najbardziej kulką z dobrymi wynikami na 50 metrów a maxiball em z bardzo dobrymi na 50 i sympatycznym na 100

[kewalsPL]

Z trzydziestkidwójki już kulką dla funu nie postrzela....

Mam taką i z kulki spokojnie/celnie strzelam, tylko mądrze ładować trzeba- nie za mocny ładunek .

[kozichwost]

Z trzydziestkidwójki już kulką dla funu nie postrzela....

Mam taką i z kulki spokojnie/celnie strzelam, tylko mądrze ładować trzeba- nie za mocny ładunek .

Sam widzisz, że już trzeba mieć chociaż wyczucie w tym co się robi....

[kewalsPL]

W tym sporcie wszystko musi być robione z głową na karku, grubszy flejtuch, mniejsza kula i poniżej 30gr prochu (25gr Vesuvita to aż za dużo na 50m) nie zrywa gwintu.

[Kyle]

Mam takie pytanie laika: jaką przewagę ma "conical" nad kulą? W końcu nie bez powodu w broni współczesnej kształt materiału miotanego nie jest kulisty.

[Seba999]

Bron mocniej kopie przy conical przez to rozrzut ciut wiekszy. Wieksza powierzchnia wcina sie w gwinty przez co mniejsza szansa na zerwanie. To z moich obserwacji. Poczytaj od poczatku ten temat. Duzo nowych i waznych wiadomosci dla poczatkujacego.

Sam jestem zoltodziobem i caly czas sie pilnie ucze ale dzieki doswiadczonym kolegom udalo mi sie wyeliminowac sporo bledow

[Marek-]

Mam takie pytanie laika: jaką przewagę ma "conical" nad kulą? W końcu nie bez powodu w broni współczesnej kształt materiału miotanego nie jest kulisty.

Widziałeś kulki w łuskach ?

[zbiho]

Widziałeś kulki w łuskach ?

No, w strzelbie.

[kozichwost]

W szczelbie tego plastikowego czegoś nie można nazwać łuską

[Kyle]

Mam takie pytanie laika: jaką przewagę ma "conical" nad kulą? W końcu nie bez powodu w broni współczesnej kształt materiału miotanego nie jest kulisty.

Widziałeś kulki w łuskach ?

Przecież napisałem, że w broni współczesnej właśnie widuje się coś na kształt "conical" a nie kuli. Także wytłumacz sens Twojej odpowiedzi na moje pytanie, bo ja go nie widzę.

ps. oczywiście nie liczymy "zestawu" kuleczek w broni gładko lufowej

Aha ... kulki w łuskach widziałem zdaje się we Flobert 4mm - także "da się" zrobić coś takiego.

[Seba999]

Kolego bez nerwow koledze Markowi chodzilo o to ze do wspolczesnej luski sa tylko pociski na ksztalt conical chociazby ze racji sposob spasowania luska - pocisk. Chociaz Twoje pytanie dotyczylo czegos innego. Wczesniej odpowiedzialem Ci na podstawie moich obserwacji ze strzelnicy. Kulka powoduje mniejszy odrzut i przez to jest troche celniejsza. Conical jest rowniez celny moim zdaniem ale wiekszy odrzut = wiekszy rozrzut. Chociaz roznice byly dla mnie niewielkie to conikal bil mi wyzej niz kulka przy tej samej nawazce 1.5g z Remingtona.