Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
laik1971
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 26
Rejestracja: 17 stycznia 2017, 20:54
Tematy: 16
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: laik1971 »

Witam
Od pewnego czasu nosze się z zakupem muszkietu skałkowego.
Wertując różne strony natrafiłem na muszkiety skałkowe opisane jako produkcji Saguaro-Arms.
Interesuje mnie coś z Brown Bessa lub AN w wersjach średniej długości.
Przedstawione modele maja dość atrakcyjne ceny, ktoś posiada takie coś?
Jakieś opinie użytkownika?
Jak z wykonaniem, celnością itp.
Pozdrawiam
Michał
Swiety100
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 41
Rejestracja: 17 marca 2017, 14:20
Tematy: 2
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Swiety100 »

Nie jest to żadna produkcja saguaro tylko hinduski wyrób nadający się jedynie do strzelania papierem na imprezach reko. Jakość wykonania bardzo kiepska. Krzesiwa wykonane z byle czego a jakimkolwiek spasowaniu elementów zamka nie wspominając ...
Lufa to kawał bezszwowej rury a jej kaliber to czysty przypadek. Łoże jest wykonane z drewna teakowego przez co nadaje się tylko na ścianę. Zdarzyło się już kilka przypadków destrukcji takich karabinów podczas strzelania (sam byłem świadkiem jednego).
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2018, 00:08 przez Swiety100, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: kozichwost »

Kolego g... Prawda. Mam hindusa tej produkcji. Produkcja sprowadza się do wywiercenia otworu zapałowego. Hindusi go nie robią, aby móc sprzedawać do krajów, gdzie takiej broni mieć nie wolno. Mam pistolet skałkowy w kalibrze 0.62. Ostrzelałem go z lontu przyciśniętego workiem. Wytrzymał kulę 0.60 na ciasnym flejtuchu i 150 grains ZS. I tak kilka razy. Krzesze raz za razem, lustro jest bardzo twarde, lufą ma znacznie dokładniejszy kaliber czyli równe 0.62 od mojej innej włoskiej pukawki, która zamiast 0.58 ma 0.582. Drewno pozostawało dużo do życzenia, Ale z tym jak się trafi. Ja jestem zadowolony, teraz strzelam z 70 gr prochu i pistolet ma się dobrze. Lufą wg deklaracji producenta wykonanana ze stali dużo lepszej gatunkowo niż włoskie kulawe repliki. Cóż. Za tą cenę można pójść na ustępstwa odnośnie spasowania drewna z metalem.
Przepraszam - pan tu nie stał
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5743
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: sas88 »

Ja jestem zadowolony, teraz strzelam z 70 gr prochu i pistolet ma się dobrze.
Kolego, g...o prawda, ja też będę zadowolony, jak się będziesz na strzelnicy trzymał z tym wynalazkiem z daleka ode mnie.

A teraz popatrzcie sobie.
Tych luf nikt nie rozwalił umyślnie, co więcej, rozpirzyły się podczas imprez rekonstrukcyjnych, czyli ładowane były prochem i papirem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na imprezach rekonstrukcyjnych w USA zabrania się używania tych wynalazków też nie dlatego żeby zrobic koło pióra Cereusowi, tylko ze względów bezpieczeństwa.

Tutaj jest link do opinii o tych wyrobach węgierskiego kolegi Balázs Németh, który mówi o kompletnym braku jakiekolwiek kontroli podczas produkcji i odradza strzelanie z tego:



Ten kolega jest bardzo szanowany przez Cereusa i MarkaP, pod warunkiem, że jego opinia pokrywa się z ich własną.

A tu sami możecie zobaczyć jak kilku sympatycznych brązowych ludzi sklada sobie te pistolce w jakiejś szopce:



Może oni tam montują lufy wysokiej jakości, a może rury kanalizacyjne? Któż to wie?

To wszystko było już tu pisane i zamieszczane niejednokrotnie, ale zostało wykasowane. Wszak Cereus jest sponsorem forum, a i poniektórzy moderatorzy dostaną cos od czasu do czasu do przetestowania za darmo, nieprawdaż?

Co tam bezpieczeństwo na strzelnicach.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Marek- »

Kac :090:

Co się czepiasz wszystkich i wszystkiego w koło ?
poniektórzy moderatorzy dostaną cos od czasu do czasu do przetestowania za darmo, nieprawdaż?
Zazdrość :shock:

Gdybyś miał jakieś osiągnięcia strzeleckie to pewnie ciebie by poproszono.

Na muszkietach się nie znam, z tego co wiem na drugim forum te zdjęcia są podane jako strzelanie z NITRO czy innych wynalazków, a te hindusy właśnie kupują odtworzeniowcy, co mogę zrozumieć, bo żal bić się na bagnety dwa razy droższym muszkietem. Podobnych lub jeszcze gorszych zdjęć można znaleźć również i dla współczesnej broni, idąc tym tokiem rozumowania czy to błąd ludzki w obsłudze czy hindus w szopie to,wszystko zmajstrował.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1433
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: LongTom »

Na zamieszczonych przez Sasa zdjęciach widać, że to nie były lufy do strzelania.
Nie są wewnątrz ani gładkie (dla muszkietu) ani gwintowane (dla karabinu) tylko wywiercone bez obróbki wykańczającej.

Ale może obaj macie rację (Sas i Kozichwost), bo subkontynent indyjski jest duży,
więc może złom na zdjęciach i broń Kozichwosta pochodzi z różnych szop?
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
Swiety100
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 41
Rejestracja: 17 marca 2017, 14:20
Tematy: 2
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Swiety100 »

Kolego Kozichwost g... prawda
Oprócz strzelectwa cp zajmuję się również rekonstrukcją historyczną od 2011 roku więc hinduskiego badziewia się już naoglądałem. Byłem świadkiem kiedy to zamek w hinduskim bb "odstrzelił" koledze stojącemu w szeregu w twarz. Kolejny wypadek to pęknięcie wzdłuż łoża w bb short land pattern podczas strzału ze 150 grainów prochu i kuli. W naszym środowisku zdarzyły się jeszcze 2 wypadki ale tym razem z ANIX (lecz tych nie widziałem) : rozerwanie lufy broni na strzelnicy przy załadowaniu 200 grs prochu oraz kuli w papierowym ładunku oraz ponowne odstrzelenie zamka w prawo jednak spowodowane zbyt dużą szczeliną między lufą a panewką w którą dostał się proch a podczas strzału odpalił (w poprzednim wypadku było to spowodowane wyrobionymi śrubami. Nie bez powodu hinduscy producenci sprzedają tą "broń" bez rozwierconych otworów zapałowych (ma pełnić funkcję dekoracyjne). Nie bez powodu również w USA NSSA zabroniła używania tych karabinów w rekonstrukcjach historycznych z okresu ACW oraz na ich zawodach.
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: kozichwost »

Kolego większości tych wypadków można było uniknąć. Sam piszesz, że zamki odstrzelone z powodu wyrobionych śrub czy za dużej odległości panewki. Takie rzeczy się sprawdza po zakupie i w trakcie użytkowania broni. Kolejne przypadki naważki 150gr, 200gr.....
I to pewnie jeszcze czecha, bo tani... Nie ważne że dużo za drobny jak na takie kalibry...
osobiscie nie jestem przekonany czy takie naważki wytrzymała by porównywalna włoska lufa...
z tego co wiem Michał w sklepie ma broń firmy, która dostarcza ją na plan każdej z części piratów z Karaibów. Sądzisz, że dano by w ręce aktorów coś niebezpiecznego?
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2018, 09:10 przez kozichwost, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam - pan tu nie stał
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Miranda »

Broń jak broń ale ta hinduska "fabryka" to ma pewnie certyfikat ISO 9001 co najmniej :)
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: kozichwost »

Oni przodują w technologii. Ca zabawne kolega kupił indyjski Indian trade i zapomnieli w nim utwardzić lustra. Nie krzesze wcale
Przepraszam - pan tu nie stał
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Marek- »

I przez to jest bezpieczny.
Awatar użytkownika
Cereus
Sponsor Forum
Sponsor Forum
Reactions:
Posty: 2171
Rejestracja: 10 grudnia 2005, 22:30
Tematy: 0
Lokalizacja: Ozorków
Grupa: Sponsor Forum
Kontakt:

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Cereus »

Jeżeli chodzi o broń indyjską to sprzedaję wyroby tylko jednej określonej firmy z którą współpracuję już od wielu lat. Często robią broń indywidualnie dla mnie . Wcześniej sprawdzałem wyroby 4 innych firm i żadna nie wzbudziła mojego zaufania. Ta , z obecnej prokukcji zrobionajest bardzo dobrze.Oprócz miękiego drewna które czasem nie wytrzymuje regularnego strzelania z 150-200grs czecha i kuli na flejtuchu ( a która broń wytrzyma?) nie można jej nic zarzucić ( zwłaszcza przy cenie 2 razy mniejszej niż Pedersoli). Mam więcej reklamacji słabego krzesania włoszczyzny niż indiańszczyzny. Lufy są znacznie bardziej gładkie w środku niż włoskie i zrobione z lepszej stali. Są natomiast bardziej masywne i cięższe niż italiano co wcale nie jest dobre w przypadku muszkietu o długości 1,5m.
Żeby nie było wątpliwości to jak ktoś chce kupić najlepszy muszkiet to niech kupuje Pedersoli. Lepszej jakości broni i oprócz oryginałów nie dostaniecie. Jest tylko jeden mały problem. Jest to broń droga i oferta jest ograniczona do kilkunastu modeli.
Indyjska firma z którą współpracuję istnieje od lat 70 ubiegłego wieku- to już drugie pokolenie wytwórców.Produkuje repliki broni brytyjskiej , francuskiej , amerykańskiej i pruskiej. Oferta skałek jest znacznie większa niż każdej innej firmy włoskiej , włączając w to Pedersoli. Z ich wyrobów strzela się prawie na każdym planie filmu historycznego z XVIII w . Pierwsze lepsze pisane z pamięci to: Zjawa, Pan i władca na krańcu świata , Patriota, Wszystkie częsci Piratów z Karaibów, Alamo , Nędznicy .
Tu strona ich kanadyjskiego przedstawiciela: http://www.militaryheritage.com/muskets.htm . Nawet w Waszyngtonie w Narodowym Muzeum Marynarki są ich muszkiety.
Lista ośrodków muzelanych gdzie wystawiana jest ich broń:
National Army Museum (UK)
Colonial Williamsburg (US)
National Parks Service (US)
The Royal Armouries (UK)
The Smithsonian Institution (US)
Musee de l'armee (France)
Royal Marines Museum (UK)
Royal Green Jackets Museum (UK)
Canadian War Museum
National Museum of Civilization
Fortress Louisbourg NHS
The Halifax Citadel NHS
Rideau Canal World Heritage Site
Artillery Park, Quebec City
Fort Chambly National Historic Site
Battle of the Chateauguay Nat. Historic Site
Fort Lennox National Historic Site
Fort Malden National Historic Site
Heritage Toronto
Historic Fort York
Fort Wellington National Historic Site
Parks Canada, Headquarters
Fort George National Historic Site
Lower Fort Garry National Historic Site
Fort St. Joseph National Historic Site
Discovery Harbour (Naval and Military Establishment)
Fort Henry National Historic Site
Battlefield House, Stoney Creek
Fort Erie, Niagara Parks Commission
David M. Stewart Museum (Fort on St. Helen's Island)
Fort Vancouver National Historic Park (US)
The Alamo (US)
Old Fort Niagara State Park (US)
National Battlefield Commission -Plains of Abraham
Fort Ingall
Coteau du Lac National Historic Site
Batoche National Historic Site
Carleton Martello Tower National Historic Site
Malta Historical Society (Malta)
Royal Canadian Mounted Police Heritage Centre

Każda skałka sprzedawana u mnie ma zamek poprawiany przez mnie osobiście ( zrobiłem już ich kilkaset przez ostatnie 10 lat). Więc proszę nie wrzucać do jednego wora broni z mojej oferty z każdą inną bronią , której jedyną cechą wspólną jest to że jest robiona w tym samym kraju. To że komuś "hindusa" rozerwało to nie oznacza że moim produktom można coś zarzucić. Znacznie częściej rozrywane są włoskie repliki więc gdyby patrzeć na statystyki i kierować się stereotypami to można by twierdzić że strzelanie z włoskiej broni jest bardziej niebezpieczne. W sieci można odszukać mnóstwo zdjęć ma udowodnienie tej tezy.
Dodatkowo na życzenie klienta ( choć w Polsce nie jest to obowiązkowe) za dodatkową opłatą broń może być ostrzelana i opuncowana ( próby niemieckie lub czeskie) więc jestem w stanie obalić każdy argument o słabej jakości luf moich muszkietów. Innych bzdur wypisywanych przez kolegę Sasa nie będę komentował bo chyba się nie wyspał.
A skoro już zostałem wywołany do tablicy to nie omieszkam pochwalić się że mam największą ofertę skałek po tej stronie Wielkiej Wody.
https://saguaro-arms.iai-shop.com/pol_m ... a-284.html
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2018, 18:45 przez Cereus, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5743
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: sas88 »

Na "niebieskim" forum sam przyznałeś, że to odstrzeliwanie zamków występuje na skutek "ubijania" się miękkiego tekowego drewna i powstawania luk między zamkiem a łożem. Jak to nie jest wada materiałowa, to co to jest? I to się dzieje w czasie rekonstrukcji, czyli bez ołowiu w lufie.

Rozerwania luf ze zdjeć także nastąpiły podczas rekonstrukcji, ale może rzeczywiście były innej firmy.
osobiscie nie jestem przekonany czy takie naważki wytrzymała by porównywalna włoska lufa...
To popatrzcie co potrafi wytrzymać lufa hiszpańska:



Drugie doświadczenie to zasypanie całego przewodu lufy prochem i zagwożdżenie jej dwoma nadkalibrowymi kulami.
To była naważka co?


PS. Moje insynuacje pan moderator niechcący potwierdził, ale mniejsza z tym.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Marek- »

Chyba faktycznie masz słabszy czas, niechcący to możesz sobie klęska w gaciach zrobić.
Awatar użytkownika
Cereus
Sponsor Forum
Sponsor Forum
Reactions:
Posty: 2171
Rejestracja: 10 grudnia 2005, 22:30
Tematy: 0
Lokalizacja: Ozorków
Grupa: Sponsor Forum
Kontakt:

Re: Muszkiety skałkowe produkcji Saguaro-Arms

Post autor: Cereus »

sas88 pisze:Na "niebieskim" forum sam przyznałeś, że to odstrzeliwanie zamków występuje na skutek "ubijania" się miękkiego tekowego drewna i powstawania luk między zamkiem a łożem. Jak to nie jest wada materiałowa, to co to jest? I to się dzieje w czasie rekonstrukcji, czyli bez ołowiu w lufie.

Rozerwania luf ze zdjeć także nastąpiły podczas rekonstrukcji, ale może rzeczywiście były innej firmy.
.
Nigdy czegoś takiego nie pisałem , bo to by było nielogiczne. Ubijanie się drewna? Przecież zamek zapiera się opiera się o lufę w muszkiecie i tam wpada proch. Jeżeli komuś zamek urwało to przez własne niedbalstwo bo śruby mu się odkręciły , była szczelina( między lufą a panewką!) i sypał proch pod blachę zamkową. Trudno o to winić producenta.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2018, 09:40 przez Cereus, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”