Pietta Colt Army 1860 - klin
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1580
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Pietta Colt Army 1860 - klin
Witam
Zapragnąłem mieć Colta , wybór padła na fabrycznie nową jednostkę Colt Army 1860 f-my Pietta .
Przesyłkę otrzymałem dzisiaj , wstępne oględziny OK ( szału nie ma ale poprawnie ) , osiwość bębna i lufy bez zastrzeżeń , szczelina lufa- bębenek super ( prawie brak )
No to trzeba rewolwer rozebrać aby go przetrzeć z fabrycznych smarów konserwujących , objrzeć dokładnie lufę i nasmarować mechanizmy .
I tu pojawił się problem , klin włożony w rewolwer jest tak ze z prawej strony blokada ledwo zachacza o ''korpus '' i żadne ''cywilizowane '' nie są w stanie ruszyć klina ani w prawo ani w lewo ( moim skromnym zadniem powinien on być w sumie osadzony znacznie głebiej tzn do krawędzi z lewej strony od spodu klina ) .
Na youtobe widziałem jak klin taki usuwany jest przez urzytkowników Coltów '' gołą ręką '' ........??
Czy zakupiony egzemplarz jest wadliwy ( zle spasowany klin ) czy moze popełniam jakiś błąd .???
W związku z tym iz broń mogę zwróić w ciągu 2 tygodni ( zakup wysyłkowy ) nie chcę używać metod które nie pozwoliły by mi jej zwrócić z racji sladów np rys itp na broni .
Pozdrawiam , będę wdzieczny za sugestię i porady .
Pawel
Zapragnąłem mieć Colta , wybór padła na fabrycznie nową jednostkę Colt Army 1860 f-my Pietta .
Przesyłkę otrzymałem dzisiaj , wstępne oględziny OK ( szału nie ma ale poprawnie ) , osiwość bębna i lufy bez zastrzeżeń , szczelina lufa- bębenek super ( prawie brak )
No to trzeba rewolwer rozebrać aby go przetrzeć z fabrycznych smarów konserwujących , objrzeć dokładnie lufę i nasmarować mechanizmy .
I tu pojawił się problem , klin włożony w rewolwer jest tak ze z prawej strony blokada ledwo zachacza o ''korpus '' i żadne ''cywilizowane '' nie są w stanie ruszyć klina ani w prawo ani w lewo ( moim skromnym zadniem powinien on być w sumie osadzony znacznie głebiej tzn do krawędzi z lewej strony od spodu klina ) .
Na youtobe widziałem jak klin taki usuwany jest przez urzytkowników Coltów '' gołą ręką '' ........??
Czy zakupiony egzemplarz jest wadliwy ( zle spasowany klin ) czy moze popełniam jakiś błąd .???
W związku z tym iz broń mogę zwróić w ciągu 2 tygodni ( zakup wysyłkowy ) nie chcę używać metod które nie pozwoliły by mi jej zwrócić z racji sladów np rys itp na broni .
Pozdrawiam , będę wdzieczny za sugestię i porady .
Pawel
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
Ograduj iglakiem krawędzie klina i krawędzie gniazda klina, tylko ograduja nie opiłuj. To wystarczyło, żeby klin wcześniej wybijany młotkiem zaczął wychodzić naciskany palcem.
A ta blokada to nie blokowanie klina po wciśnięciu, tylko zabezpieczenie przed wypadnięciem po wysunięciu. Ta zagięta sprężynka o łeb śruby po drugiej stronie się opiera i klin nie wylatuje jak się go wysunie
A ta blokada to nie blokowanie klina po wciśnięciu, tylko zabezpieczenie przed wypadnięciem po wysunięciu. Ta zagięta sprężynka o łeb śruby po drugiej stronie się opiera i klin nie wylatuje jak się go wysunie
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1580
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
Wielkie dzieki za poradę , ogradowanie ( iglakiem ) osi bębna pomogło małym gumowym młotkiem udaje się rewolwer rozłorzyć ( wybijając i wbijając lekko klin )
Jak mocno/głebolo klin musi ( powinien ) być osadzony w rewolwerze ?? Szczelina pomiędzy bębnem i lufą jest '' mikroskopijna '' ( nie wcinsnąłem listka szczelinomierza 0,05mm ) czy to normalne w tym modelu ? obawiam się ''zacięć '' przez nagar CP ?
Jak mocno/głebolo klin musi ( powinien ) być osadzony w rewolwerze ?? Szczelina pomiędzy bębnem i lufą jest '' mikroskopijna '' ( nie wcinsnąłem listka szczelinomierza 0,05mm ) czy to normalne w tym modelu ? obawiam się ''zacięć '' przez nagar CP ?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1580
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
A się wyjasniło .......lekko cofając bębenek pojawia się szczelina 0,1mm listek szczelinomierza wchodz a 0,15 juz nie czyli chyba OK
- RedGuy
- Zbanowany
- Reactions:
- Posty: 6
- Rejestracja: 20 września 2017, 17:36
- Tematy: 0
- Grupa: Zbanowany
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
W moim kolcie przed pierwszym strzelaniem klin wchodził dość ciężko, ale po wizycie na strzelnicy, wymyciu i smarowaniu wkładam go palcami. Szczelina bęben lufa się nie zmieniła więc jest chyba ok nie wbijam klina tylko wkładam ręką.Prezes pisze:Wielkie dzieki za poradę , ogradowanie ( iglakiem ) osi bębna pomogło małym gumowym młotkiem udaje się rewolwer rozłorzyć ( wybijając i wbijając lekko klin )
Jak mocno/głebolo klin musi ( powinien ) być osadzony w rewolwerze ?? Szczelina pomiędzy bębnem i lufą jest '' mikroskopijna '' ( nie wcinsnąłem listka szczelinomierza 0,05mm ) czy to normalne w tym modelu ? obawiam się ''zacięć '' przez nagar CP ?
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
Ograduj jeszcze klin i nie wbijaj młotkiem. Wystarczy wcisnąć palcem.Prezes pisze:Wielkie dzieki za poradę , ogradowanie ( iglakiem ) osi bębna pomogło małym gumowym młotkiem udaje się rewolwer rozłorzyć ( wybijając i wbijając lekko klin )
Jak mocno/głebolo klin musi ( powinien ) być osadzony w rewolwerze ?? Szczelina pomiędzy bębnem i lufą jest '' mikroskopijna '' ( nie wcinsnąłem listka szczelinomierza 0,05mm ) czy to normalne w tym modelu ? obawiam się ''zacięć '' przez nagar CP ?
Wbijanie i tak nic nie da, bo przy prawidłowym spasowaniu oś bębna dalej w lufę nie wejdzie ile być klina nie wbijał.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1580
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
Dzieki za rady
Czy mogę prosić o jakieś sugestie co wielkości ładunku , pocisków oraz sprawdzonych ( działających ) "technik ładowania ''
Czy mogę prosić o jakieś sugestie co wielkości ładunku , pocisków oraz sprawdzonych ( działających ) "technik ładowania ''
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pietta Colt Army 1860 - klin
Jeśli to kaliber 44 to gram prochu, tyle samo kaszy manny (łuska 9x19), smar. Kula 454 lub 451, to trzeba sprawdzić doświadczalnie, ale jak już się zapoznasz ze sprzętem.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1580
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy