Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
Lygi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 77
Rejestracja: 12 października 2012, 19:01
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: Lygi »

Czołem,

Czy ktoś zna może nazwy Polskich wytwórni (manufaktur) broni kapiszonowej w XIX wieku? Przetrząsanie Google daje mizerne wyniki. Wychodzą takie wytwórnie jak wytwórnia Egidiusza Colette w Warszawie (sygnatura „COLETTE A VARSOVIE”), prywatna wytwórnia w Końskich (nie wiem jaką miała sygnaturę). albo manufaktura Kozienicka (sygatura Z KOZIENIC) ale to wszystko jest opisane w kontekście broni długiej (dubeltówek), a mi najbardziej zależy na wytwórcach o których wiadomo że wytwarzali również pistolety kapiszonowe. Ktoś coć?
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

Od 1750 działała manufaktura broni w Pomykowie, 1786 powstała wytwórnia w Kozienicach. Były też manufaktury w Przysusze i Końskich. Sztucer piechoty tzw. kozienicki był ponoć wzorowany na "Kentucky Rifles" po sugestiach T. Kościuszki. Ile w tym prawdy??? Za czasów Księstwa Warszawskiego pistolety produkowała manufaktura w Suchedniowie i warszawska Coletta. Do wojny Polsko-Rosyjskiej 1831 Gen. Bontemps jeśli to będzie jakiś trop w poszukiwaniach, nadzorował produkcję luf karabinowych w Przyborowie, a pistolety robiono w Wąchocku i Samsonowie w Kieleckiem. Do Powstania Styczniowego produkowały broń warsztaty kolejowe w Łapach oraz Suchedniowie.
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5757
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: sas88 »

Być może pomysł wyposazenia wojska w broń gwintowana był autorstwa Kosciuszki, jednak poglad jakoby sztucer kozienicki był wzotowany na ameryknskich długich lufach to kompletna bzdura.

Nasz sztucer, to typowy europejski jeager, wzorowany na broni niemieckiej.

To wlasnie amerykńskie long rifles były wersją rozwojową europejskich jeagrów, o zmniejszoym kalibrze i znacznie wydłuzonej lufie.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

Całkiem możliwe że chodziło o lufy gwintowane, może jakiś element zamka, może długość. To wszystko domysły. Informację zaczerpnąłem z książki Broń strzelecka Wojsk Polskich 1717-1945
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 831
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: Hoplofob »

O powiązaniu Kościuszki z bronią gwintowaną pierwszy napisał Konstanty Górski, ale nie pada tam ani nazwa "Kentucky Rifle", ani nawet "sztucer kozienicki". Napisał jedynie, że instrukcję dla batalionów strzeleckich - którą obficie cytuje - "mógł chyba ułożyć Kościuszko, są tu bowiem wyraźne zaczątki szyku rozproszonego, z którym to generał zapoznał się w Ameryce, a który w Europie zaczął wchodzić w użycie dopiero świeżo podczas wojen rewolucyjnych".

Reszta po Górskim bezmyślnie przepisuje, dodając wymyślone szczegóły. Sztucer kozienicki jest do obejrzenia w M WP w Warszawie, można stwierdzić, co wpłynęło na jego konstrukcję, nie trzeba snuć szalonych domysłów, czy to europejski jeager, czy Kentucky rifle...

:502: :502: :502:

W XVIII wieku Wojsko Polskie było wyposażone głównie w karabiny pruskie. Najważniejsza wytwórnia broni strzeleckiej znajdowała się w Końskich, ale przez kilkadziesiąt lat działalności wyprodukowała jedynie kilka tysięcy sztuk broni. Produkcja w pobliskich Kozienicach to najprawdopodobniej kilkaset sztuk.
Księstwo Warszawskie posługiwało się głównie zdobyczną bronią pruską i karabinami francuskimi. W Kongresówce używano głownie karabinów francuskich, stopniowo wymienianych na karabiny rosyjskie produkowane w Tule. Pistoletów używano przede wszystkim rosyjskich.
W czasie wojny 1831 roku karabiny produkowano w dwóch ośrodkach: w stalowni (Fabryce Machin) na Solcu w Warszawie oraz w państwowych hutach w Górach Świętokrzyskich. W ośrodku warszawskim wyprodukowano kilka tysięcy karabinów, a w hutach świętokrzyskich - nieco mniej, były one również wyraźnie gorszej jakości. Te huty znajdowały się w Samsonowie, Suchedniowie, Wąchocku, Białogonie, Odrowążu, Ostrowcu, Denkowie, Ćmielowie, Końskich, Przyborowie.
Fabrykacji pistoletów w 1831 roku zdaje się że nie podjęto, niedobór karabinów był ważniejszym problemem. Jazda - która była głównym odbiorcą pistoletów - korzystała ze starych zapasów, a nowo sformowane pułki uzbrajano albo w broń białą, albo w strzelby myśliwskie pozyskane drogą rekwizycji i zakupów. Co interesujące pistolety liczono na pary, a nie pojedyncze sztuki.

W wojnie 1831 roku żadna z armii nie używała broni kapiszonowej. Więc to zamyka nam temat jej produkcji. Broń kapiszonową jednak budowano w pojedynczych egzemplarzach, i tak komplet "sztucer i pistolet" otrzymał Konstanty w 1827 roku i pochodziła ona ze szlifierni Colette'a. Jak sama nazwa wskazuje warsztaty Colette'a zajmowały się przede wszystkim bronią białą.

:502: :502: :502:

Gdy nadszedł czas broni kapiszonowej, to rosyjskie władze okupacyjne zajmowały się konfiskatą broni palnej (i siecznej!) w Królestwie Polskim, a nie jej produkcją. Podobnie zresztą robiły władze pruskie i austriackie. W większych miastach istniały warsztaty rusznikarskie (i płatnerskie) zajmujące się budowaniem broni myśliwskiej, ale po pierwsze primo ich produkcja wynosiła kilka sztuk rocznie, po drugie primo "produkcja" najprawdopodobniej polegała na przerabianiu broni sprowadzanej z zagranicy, po trzecie primo raczej nie były to pistolety (bo to broń wojskowa).
Lygi pisze: 14 listopada 2021, 10:12Ktoś coć?
Z tego co wiem: nikt, nic.
(Ale mogę się mylić.)

:502: :502: :502:

Temat był badany sto lat temu. Możesz poszukać starych artykułów Gembarzewskiego, Pawłowskiego, Tokarza, czy Kukiela. Współczesnym historykom i kolekcjonerom wydaje się, że tamci wyczerpali już temat i nie prowadzą mało badań źródłowych, satysfakcjonując się przepisywaniem od poprzedników.

:502: :502: :502:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
polemass
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 563
Rejestracja: 11 października 2014, 20:04
Tematy: 17
Lokalizacja: Przegnily Wychodek
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: polemass »

Hoplofob,kolego-w takim dziale i w takiej ilosci nie uzywa sie ikonki full auto na prochu nitro :090:
Odpowiedziales ladnie tylko po co tyle sarkazmu wzgledem innych?-Swieta ida... :033:
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 831
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: Hoplofob »

Zawsze mi się wydawało, że :502: przedstawia zapętlone strzelanie z Colta Roota czy innego karabinka rewolwerowego: przyjrzyj się uważnie, to zobaczysz kurek, którego chyba nie ma żaden pistolet maszynowy. Płomień wylotowy też jest raczej czarnoprochowy, a nie nitro :)

A sarkazmu w poście nie ma, jest jedynie ocena historiografii bronioznawczej: mało się pisze, jeśli się pisze to opierając na opracowaniach poprzedników a nie badaniach źródłowych, a jeśli już coś się napisało, to publikuje się w niszowych pismach w rodzaju "Przegląd Muzealny" :>
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

Generalnie można wywnioskować z postów kolegi Hoplofob że nic nie produkowano, nic nie było i byliśmy daleko za "murzynami" A XVIII wiek to czarna dziura i rozpacz. No więc... manufaktura w Pomykowie od 1750 do 1782 wyprodukowala 1158 karabinków, 1670 karabinów i 2432 pistolety. Znikoma legendarna produkcja z Kozienic? Wojska Rosyjskie niszcząc wytwórnię w Kozienicach w kwietniu 1794 zniszczyły w niej ok1500 sztuk broni będącej w bieżącej produkcji, czy była to broń kompletna tego nie wiemy. W 1792r 896 strzelców z 7 regimentów uzbrojono w 400 sztucerów zakupionych w Prusach, 500szt było produkcji krajowej najprowdopodobniej z Kozienic bo Końskie i Przysucha robiły tylko gładkie lufy w tamtym czasie. W 1778 departament wojskowy zakupił z Prus 7540 szt karabinów skałkowych, a dla Gwardii Pieszej Koronnej 1264 sztuki z Kozienic. Faktem jest że przeważała broń Pruska w tym wieku, ale pod koniec stulecia Legiony Polskie były zaopatrzone w karabiny francuskie wz1777 w sześciu(!) odmianach.
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10179
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: variag »

FatBoy2018 pisze: 25 listopada 2021, 18:16 Sztucer piechoty tzw. kozienicki był ponoć wzorowany na "Kentucky Rifles" po sugestiach T. Kościuszki. Ile w tym prawdy???
Nic a nic :-D
Dyrektor manufaktury w Kozienicach Andrzej Kownacki (nota bene znany rusznikarz) praktykował w manufakturze zbrojeniowej w Prusach. Ponadto kupowaliśmy do uzbrojenia sztucery pruskie, więc kto wpadł na pomysł podobieńswa sztucera kozienickiego do Kentacky? Wzorowany był on na sztucerach pruskich i saksońskich.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

Kownacki wiele lat pracował we Francji i stąd pewnie zastosował lufie gwint lewoskrętny jak we francuskich. Czy maczał w tym palce Kościuszko nie wiemy, jeśli chodzi o budowę broni, jakaś legenda jest bynajmniej. Wizualnie wyglądał jak wszystkie w tamtym czasie sztucery Europy zachodniej, rewolucji nie było.
Edyta: w sumie odbiegłem od tematu bo dotyczył on broni kapiszonowej :583: zapędziłem się
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 831
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: Hoplofob »

FatBoy2018 pisze: 26 listopada 2021, 15:49Generalnie można wywnioskować z postów kolegi Hoplofob że nic nie produkowano, nic nie było i byliśmy daleko za "murzynami" A XVIII wiek to czarna dziura i rozpacz.
Nie było to moją intencją - to wątek poświęcony broni kapiszonowej, więc XVIII wiek pojawił się jedynie jako zagajenie.
Z tego, co czytam w swoim poście, nie ma w nim żadnej wypowiedzi wartościującej, więc Twoja interpretacja jest nadinterpretacją.
A z tego, co czytam w Twoim poście, to widzę, że liczby podajemy prawie takie same.
FatBoy2018 pisze: 26 listopada 2021, 15:49No więc... manufaktura w Pomykowie od 1750 do 1782 wyprodukowala 1158 karabinków, 1670 karabinów i 2432 pistolety.
Czyli 5000 w ciągu 30 lat.
A fabryka w Tule miała zdolność produkcyjną 50 000 karabinów...
...rocznie :651:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

:-D porównanie manufaktury z malutkiego miasteczka czy wsi do giganta zbrojeniowego w Tule. Ale w sumie masz rację, słabo to wygląda :piwo:
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 831
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: Hoplofob »

Dodajmy, że Pomyków/Końskie to jedna i ta sama wytwórnia.

Moją intencją było pokazanie, że produkcja uzbrojenia strzeleckiego w XVIII wieku była mała i skupiona w tych samych ośrodkach co w XIX wieku. (A była mała nie ze względu na zapóźnienia cywilizacyjne, tylko dlatego, że Rzeczpospolita nie prowadziła wojen, a jej armia była mała.) Nie ma więc co spodziewać się istotnej produkcji broni kapiszonowej, a jeśli już jej szukać, to w Warszawie i w Górach Świętokrzyskich.

Polska broń kapiszonowa to terra incognita, być może nawet terra nulla praesens :583:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10179
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: variag »

Hoplofob pisze: 26 listopada 2021, 16:20 A fabryka w Tule miała zdolność produkcyjną 50 000 karabinów...
...rocznie :651:
Państwowa Fabryka Broni w Tule powołana została w 1712 roku dekretem cara Piotra I Wielkiego. Ale broń wytwarzano tam wcześniej, było więc stosowne zaplecze dla jej powstania. W Rzeczypospolitej brakowało najwidoczniej władcy tego formatu. W czasie wojny z Napoleonem w latach 1812-14 Tuła dostarczyła (ponoć) 600 tyś karabinów, czyli średnio 200 tyś rocznie.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
FatBoy2018
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 27
Rejestracja: 22 lipca 2018, 23:28
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Polskie wytwórnie broni kapiszonowej w XIX wieku

Post autor: FatBoy2018 »

Hoplofob pisze: 26 listopada 2021, 16:46 Dodajmy, że Pomyków/Końskie to jedna i ta sama wytwórnia.

Moją intencją było pokazanie, że produkcja uzbrojenia strzeleckiego w XVIII wieku była mała i skupiona w tych samych ośrodkach co w XIX wieku. (A była mała nie ze względu na zapóźnienia cywilizacyjne, tylko dlatego, że Rzeczpospolita nie prowadziła wojen, a jej armia była mała.) Nie ma więc co spodziewać się istotnej produkcji broni kapiszonowej, a jeśli już jej szukać, to w Warszawie i w Górach Świętokrzyskich.

Polska broń kapiszonowa to terra incognita, być może nawet terra nulla praesens :583:
Przed 1748 fabryka w podkoneckim Pomykowie i w Końskich to były dwie niezależne wytwórnie, później połączone.
źródło- Henryk Zawadzki "Koneckie zeszyty historyczne"1993, Fabryka broni w Końskich - Pomykowie
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”