Cattleman Bird's head 3,5

[MateuszCP22]

Witam. Planuję zakup Cattlemana Bird's heada i mam odnośnie niego pytanie. Do posiadaczy tego rewolweru lub tych z podobną długością lufy, jakie najlepsze wyniku udało wam się osiągnąć ?
To tyle. Pozdrawiam
Mateusz

[03fxt]

sklejkę brzozową 18mm raczej przebije, czy to dobry wynik ?

[Włodek61]

sklejkę brzozową 18mm raczej przebije, czy to dobry wynik ?

Może z tym być problem W belce 5x5 cm z drewna sosnowego kula utkwiła tak, że schowała się całkowicie ale była widoczna / krawędź kuli na krawędzi belki/. Siła obalająca Birds heada to dużo huku i jeszcze więcej smrodu a co do wyniku w tarczy to cudu nie ma co oczekiwać

[03fxt]

miałem na myśli 2g VLC + .450 200gr conical.
nie wiem jak się ma sosna 50mm do sklejki 18mm, ale trafienie w beleczkę o szer 50mm i tak uważałbym za sukces z tego rewolweru.

[Włodek61]

miałem na myśli 2g VLC + .450 200gr conical.
nie wiem jak się ma sosna 50mm do sklejki 18mm, ale trafienie w beleczkę o szer 50mm i tak uważałbym za sukces z tego rewolweru.

z tym trafieniem to nie przesadzajmy Przypadek - kula trafiła w krawędź tarczownicy

[marekp]

Ten rewolwer jest lepszy niz 90% strzelcow, ktorzy go oceniaja. Nie ma znaczenia co przebije. Chyba ze to ma byc "klamka" bo na normalna nie ma papierow? Na tyle jest mocny ze trzeba uwazac zeby sie nie postrzelic.

MarekP

Wiesz co? Przyjedz do mnie z tym rewolwerem. Ja nie jestem co prawda super strzelcem ale pokaze Ci jak trafia na 25m. Podoba Ci sie? To go kup.

[Sebastian]

Siła obalająca Birds heada to dużo huku i jeszcze więcej smrodu

Mniej kaszy , wiecej prochu. Polecam.

[Włodek61]

Siła obalająca Birds heada to dużo huku i jeszcze więcej smrodu

Mniej kaszy , wiecej prochu. Polecam.

Panowie wyluzujcie Nie pisałem, że to zabawka! sam go posiadam i cieszę się ze strzelania z niego! O sile obalania to było w tonie żartobliwym a Wy zaraz na poważnie
Oczywistym jest , że jak się komuś podoba to niech kupuje nie patrząc na celność czy siłę przebicia. Jak najbardziej polecam bo to bardzo wdzięczna broń ale raczej do strzelania rekreacyjnego a nie na zawody. Choć spróbować zawsze można.
Pozdrawiam

[claas87]

Colt Police .36 z lufą 4,5''. Grupa "znajomych" wyśmiewała się, że z 10m do tarczy nie będę w stanie trafić ale jakoś mnie to nie zraziło, kupiłem go w przekonaniu, że to nie będzie rewolwer do strzelania na 25m. Jakież było moje zdziwienie po przestrzelaniu na 25m, po zweryfikowaniu punktu celowania na dolną krawędź traczy (zbyt niska muszka) bez problemu wpakowałem 3 bębny pod rząd w czarne, natomiast z podpórki najlepszy wynik skupienia jaki udało mi się z niego uzyskać to 5 strzałów <8cm w górnej prawej ćwiartce czarnego, mam też remika w tym kalibrze z 6,5" lufą to mogę tylko pomarzyć o osiągnięciu z niego takiego skupienia. Słaba celność rewolwerów z krótką lufą na dystansie do 25 m to mit. Jedyne niecelne rewolwery, które naprawdę sieją po tarczy (lub poza nią) to pockety w kal .31 ale one z zasady są przeznaczone do strzelania na długość krawata więc nie ma co od nich cudów wymagać Problemy zaczynają się przy dłuższych dystansach, kula/pocisk nie są w stanie osiągnąć odpowiedniej energii i szybko załamuje się parabola lotu przykład z moich obserwacji:
na 50m kal .44 8" 24gr CP + kula -trafia bez problemu i osiąga całkiem ładne skupienia, kal .36 6" 24gr CP+ kula- trafia ale rozrzut praktycznie po całej tarczy, kal .36 4,5 " 18gr CP + kula (więcej nie wejdzie) tylko niektóre strzały wpadają w tarczę, bardzo duży opad (trzeba celować sporo ponad). Pokusiłem się też o sprawdzenie sensu strzelania z rewolweru CP na 100m z podpórki tarcza typu "bolek" : kal.36 6" 24gr CP + kula- ze względu na duży rozrzut nie udało mi się ustalić punktu celowania na 18 strzałów tylko 1 wpadł w tarczę. Kal .44 8" 24gr CP + kula- po ustaleniu punktu celowania na 12 strzałów 5 w tarczy. Myślę, że bardziej wprawny strzelec stosując lepiej dobraną naważkę prochu wyższej jakości niż VLC i dobrej jakości selekcjonowane kule był by w stanie osiągnąć znacznie lepszy wynik, wniosek- rewolwer CP z lufą co najmniej 8" na 100m jak najbardziej się nadaje

[Matrix33]

Widziałem na własne oczy Twoje strzelanie z Colta Police. Sam byłem bardzo zdziwiony.

[claas87]

Siemanko Matrix! A tak sobie ostatnio myślałem, że dawno nie gadaliśmy... No wyjątkowo udany się trafił ten Police, jest doskonałym przykładem na to, że mały rewolwer z krótką lufą też może być bardzo celny a jak już się w końcu zawezmę i podwyższę muchę to całkiem będzie rewelacja

[03fxt]

Piszesz nie na temat. Tylko Colt się zgadza w tych historiach...

[claas87]

Piszesz nie na temat. Tylko Colt się zgadza w tych historiach...

Z zapytania wynika, że kolega chciał się dowiedzieć czy rewolwer z tak krótką lufą może być w miarę celny, odpowiedź brzmi tak ale to zależy na jakim dystansie i podałem konkretne przykłady z mojego doświadczenia różnicy w wynikach na różnych dystansach w zależności od długości lufy (także z rewolwerem o podobnej długości lufy). Uważam, że moja odpowiedź wnosi do tematu znacznie więcej niż Twoje stwierdzenie- że cieniutką skleję przebija. Poza tym być może te informacje przydadzą się innym osobom śledzącym wątek, które zastanawiają się akurat nad wyborem długości lufy.

[03fxt]

Tym razem napiszę więcej - poprzedni skrót myślowy mógł zostać źle zrozumiany

Z zapytania nie wynika, że chodzi o celność a o wynik. Wynikiem może być przebijalność (czy jak kto woli penetracja). Możemy dalej trzymać się celności. Twoje przykłady nie są całkiem od rzeczy (podobna długość lufy) jednak żeby były użyteczne należy raczej rozpatrywać nie tylko długość lufy a długość linii celowniczej (4" colt ze szczerbinką na kurku nijak się ma do 3.5" cattlemana, różnica pewnie ze 20%), ewentualnie jakość przyrządów (tym razem cattleman ma znacznie lepsze przyrządy w postaci szerokiej muchy i ładnie prostokątnie wyciętej szczerbinki zamiast muszka-blaszka, szczerbinka nacięcie....). Jak do tego dodamy nieokreśloność położenia szczerbinki w przypadku kiedy jest nacięciem na kurku przez nieuchronny luz boczny tegoż to kompletnie nie ma co porównywać mimo, że w Twoim przypadku ta kombinacja nie stanowiła przeszkody dla uzyskania wspaniałego wyniku

Przy tej samej długości llinii celowniczej, takich samych przyrządach, koronie lufy, pasowaniu pocisk-lufa, jakości pocisku i co tam jeszcze - długość lufy ma małe znaczenie przede wszystkim dlatego, że pocisk obrazowo pisząc w krótkiej lufie i tak nie leci jakoś krzywo i jej przedłużanie bardziej go "naprostuje"... Wspominałem o kulturze pracy spustu? tak, też ma znaczenie. A jakość/powtarzalność włoskich replik? ehhh

http://www.thetruthaboutguns.com/2013/1 ... -accuracy/
jak mało czasu na czytanie to zaczynamy od Findings, sekcja Barrel Length

Reasumując, w mojej ocenie 3.5" cattleman może być celny, ale nie zapomnijcie dodać paru tygodni na znalezienie odpowiedniej kombinacji pocisk, wypełnienie, naważka i trening strzelecki. To czy można nim uzyskać sensowną przebijalność (wspomnę, że 18mm sklejki to nie cienka deseczka a w dawnych czasach Amerykanom wystarczało przebicie 1/2" [<13mm] sosny żeby uznać przebijalność za wystarczającą). Jeśli na forum nie można poruszać tematu przebijalności, proszę o wskazanie odpowiedniego punktu regulaminu.

Na temat pocketa nie wypowiadam się bo się zraziłem

Dziękuję za uwagę i do zobaczenia na strzelnicy

[claas87]

Być może nie zrozumiałem zapytania, mój błąd . Jako wynik rozumiałem ilość punktów/ trafień. Jednakże Twoje dywagacje na temat znikomego znaczenia długości lufy trochę mnie poraziły. W krótkiej broni współczesnej długość lufy nie ma "AŻ TAK" kluczowego znaczenia ponieważ proch nitro wytwarza takie ciśnienia, że nawet pocisk wystrzelony z krótkiej lufy ma już bardzo dużą energię. Proch czarny to zupełnie inna bajka, wytwarza znacznie niższe ciśnienie i oddaje energie bardziej liniowo dlatego do osiągnięcia odpowiedniej energii/prędkości pocisku potrzebna jest długa lufa /ale to zapewne wiesz/. Na odległości 25m nie ma to dużego znaczenia ale na 50m i dalej już ogromne. Wszystkie rewolwery które opisałem osiągają zbliżone skupienia z 25m natomiast im dalej tym różnica jest coraz większa. Przy CP każdy cal ma duże znaczenie więc stwierdzenie o zbliżonej długości luf jest tu niezbyt trafne. Czuję się w obowiązku uświadomienia Cię, że ruchome przyrządy celownicze w coltach nie mają istotnego wpływu na celność, odchyły przy poszczególnych odciągnięciach są zbyt znikome (miałem w swojej krótkiej karierze 5 różnych modeli colta), natomiast co do długości linii celowniczej zgadzam się w 100%. Gratuje, że jesteś osobą tak oczytaną ale powinieneś uszanować też zdanie osób budujących swoją wiedzę na doświadczeniach bardziej praktycznych. Pozdrawiam