,Whitworth .czy Gibbs.

Moderator: Moderatorzy CP

Robert W.
Reactions:
Posty: 14
Rejestracja: 08 sierpnia 2016, 21:19
Tematy: 0
Lokalizacja: Dąbie nad Nerem
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: Robert W. »

Przyznam się od razu, że wielkiej wiedzy o Gibbsie nie posiadam.
Ale co do naważki 45 gr. do tych " 520 " pedersoliego, to jak dla mnie dość mało, na 100 m używam "500 " i sypie 50 gr CH 4 i to w miarę dobrze strzela, na 150 - 200 m sypie 67 gr, pocisk bezpośrednio na proch.
Co do pocisków to leje z czystego ołowiu 970 R, brak antymonu więc nie mam jak sprawdzić czy by dobrze latały, co do cyny, to moja lufa nie lubi jej.

Do mojego rekreacyjnego strzelania taka konfiguracja wystarcza.
NWPLew
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: NWPLew »

Używam kartonowej przybiki dlatego, że przed każdym ładowaniem pocisku przecieram lufę dosyłając na proch przybitkę. Teraz delikatnie pocisk na dno.
Pocisk zawsze o tej samej wadze niezależnie od odległości, zmieniam tylko naważkę. Kapiszony od cci 11 w kierunku mocniejszych zależnie do ilości prochu.
Ołów trzeba kupić i dołożyć czystego zależnie od potrzeb.
Robert W.
Reactions:
Posty: 14
Rejestracja: 08 sierpnia 2016, 21:19
Tematy: 0
Lokalizacja: Dąbie nad Nerem
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: Robert W. »

Zazwyczaj ołów się kupuje. Tylko jakiego czystego ołowiu mam niby dodawać do 970 ?
Wyjaśni nam kolega co z tą miedzią ?

Co do przecierania lufy, to chyba logiczne, że co strzał trzeba to robić.
Z kapiszonami, to ja nie kombinuje i używam 1075 plus.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2017, 12:37 przez Robert W., łącznie zmieniany 1 raz.
Thalon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 716
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
Tematy: 22
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: Thalon »

Kolega chyba nie wyjsni co z ta miedzią bo to wiedza tajemna.
Rigby .45. Whitworth .451
NWPLew
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: NWPLew »

Pisałem wyżej, że szukałem ze spektrometrem. Obecnie można kupić w gąskach po 23 kg z zawartością miedzi i antymonu. Trzeba tylko dodać czystego ołowiu dla uzyskania oczekiwanych zawartości.
Ołów z uszczelnień kanalizacyjnych miał nawet 0.7 miedzi i 1 antymonu.
NWPLew
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: NWPLew »

Compass200 daj zdjęcie gwintu na czystym pocisku.
NWPLew
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: NWPLew »

Witam.
Jak tam karabin? Udało się dopracować szczegóły?
NWPLew
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: ,Whitworth .czy Gibbs.

Post autor: NWPLew »

Witam.
Obecnie mam tylko współczesną.
Przyszły rok w moich planach to powrót do rywalizacji.
Trzymam za Was kciuki.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”