Przyznam się od razu, że wielkiej wiedzy o Gibbsie nie posiadam.
Ale co do naważki 45 gr. do tych " 520 " pedersoliego, to jak dla mnie dość mało, na 100 m używam "500 " i sypie 50 gr CH 4 i to w miarę dobrze strzela, na 150 - 200 m sypie 67 gr, pocisk bezpośrednio na proch.
Co do pocisków to leje z czystego ołowiu 970 R, brak antymonu więc nie mam jak sprawdzić czy by dobrze latały, co do cyny, to moja lufa nie lubi jej.
Do mojego rekreacyjnego strzelania taka konfiguracja wystarcza.
,Whitworth .czy Gibbs.
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Reactions:
- Posty: 14
- Rejestracja: 08 sierpnia 2016, 21:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dąbie nad Nerem
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: ,Whitworth .czy Gibbs.
Używam kartonowej przybiki dlatego, że przed każdym ładowaniem pocisku przecieram lufę dosyłając na proch przybitkę. Teraz delikatnie pocisk na dno.
Pocisk zawsze o tej samej wadze niezależnie od odległości, zmieniam tylko naważkę. Kapiszony od cci 11 w kierunku mocniejszych zależnie do ilości prochu.
Ołów trzeba kupić i dołożyć czystego zależnie od potrzeb.
Pocisk zawsze o tej samej wadze niezależnie od odległości, zmieniam tylko naważkę. Kapiszony od cci 11 w kierunku mocniejszych zależnie do ilości prochu.
Ołów trzeba kupić i dołożyć czystego zależnie od potrzeb.
-
- Reactions:
- Posty: 14
- Rejestracja: 08 sierpnia 2016, 21:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dąbie nad Nerem
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: ,Whitworth .czy Gibbs.
Zazwyczaj ołów się kupuje. Tylko jakiego czystego ołowiu mam niby dodawać do 970 ?
Wyjaśni nam kolega co z tą miedzią ?
Co do przecierania lufy, to chyba logiczne, że co strzał trzeba to robić.
Z kapiszonami, to ja nie kombinuje i używam 1075 plus.
Wyjaśni nam kolega co z tą miedzią ?
Co do przecierania lufy, to chyba logiczne, że co strzał trzeba to robić.
Z kapiszonami, to ja nie kombinuje i używam 1075 plus.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2017, 12:37 przez Robert W., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 716
- Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
- Tematy: 22
- Lokalizacja: Kalisz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: ,Whitworth .czy Gibbs.
Kolega chyba nie wyjsni co z ta miedzią bo to wiedza tajemna.
Rigby .45. Whitworth .451
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: ,Whitworth .czy Gibbs.
Pisałem wyżej, że szukałem ze spektrometrem. Obecnie można kupić w gąskach po 23 kg z zawartością miedzi i antymonu. Trzeba tylko dodać czystego ołowiu dla uzyskania oczekiwanych zawartości.
Ołów z uszczelnień kanalizacyjnych miał nawet 0.7 miedzi i 1 antymonu.
Ołów z uszczelnień kanalizacyjnych miał nawet 0.7 miedzi i 1 antymonu.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 kwietnia 2017, 21:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: ,Whitworth .czy Gibbs.
Witam.
Obecnie mam tylko współczesną.
Przyszły rok w moich planach to powrót do rywalizacji.
Trzymam za Was kciuki.
Obecnie mam tylko współczesną.
Przyszły rok w moich planach to powrót do rywalizacji.
Trzymam za Was kciuki.