Karabin wojskowy

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10179
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Karabin wojskowy

Post autor: variag »

To już lepiej w dobrą wagę.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: kozichwost »

Chcąc strzelać na poważnie, trzeba mieć i termometr i dobrą wagę. Też twierdziłem, że mi termometr nie potrzebny, bo przecież ważę pociski po odlaniu. Bez termometru do kalibracji i smarowania nadawało się 10% odlanych miniaków. Termometr za 60 zł i nastała nowa jakość. 10% odlewów idzie do ponownego przetopu. Prawdopodobnie gdybym miał lepszą łyżkę niż wyrób łyżkopodbny lee wybraków byłoby jeszcze mniej
Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2017, 19:39 przez kozichwost, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam - pan tu nie stał
Awatar użytkownika
DavTem
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 139
Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:06
Tematy: 6
Lokalizacja: Poznań / W-ek
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: DavTem »

Witam
kozichwost pisze:Bez termometru do kalibracji i smarowania nadawało się 10% odlanych miniaków. Termometr za 60 zł i nastała nowa jakość. 10% odlewów idzie do ponownego przetopu.
Mógłbyś podać jakiś przykładzik?
.177, .236, .44, .45, .577
==============
Pozdrawiam
Dawid
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Marek- »

Chcąc strzelać na poważnie, trzeba mieć i termometr i dobrą wagę
Musze kiedyś tak spróbować - na poważnie, bo ja to z reguły na lenia i upraszczam co się da :wink: .
Awatar użytkownika
Toost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1428
Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
Tematy: 5
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Toost »

Obrazek

kosztuje ok 60zł. Na tulejkę można nawinąć kawałek drutu jako uchwyt.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: kozichwost »

Marek- pisze:
Chcąc strzelać na poważnie, trzeba mieć i termometr i dobrą wagę
Musze kiedyś tak spróbować - na poważnie, bo ja to z reguły na lenia i upraszczam co się da :wink: .

Cytując chłopaków z Jaworzna "są ludzie i jest Marek"

Niestety niedostatek talentu reszta śmiertelników musi nadrabiać szpejem
Przepraszam - pan tu nie stał
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Marek- »

Bez przesady :wink:
Czasem mnie zastanawia czy coś by to zmieniło, czy było by tylko szybko szybciej i prościej
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: kozichwost »

Kolego odnośnie niedolewek w pociskach. Ja leję duże miniaki 580gr. Malutką łyżką lee - powiadam da się. Przy okazji zbieram nią tlenki z wierzchu zupki. Temperatura ołowiu 450 stopni Celsjusza. Kolilę nagrzewam odlewając pociski - wg mnie zanurzenie aluminiowej kokili w ołowiu to najkrótsza droga do jej odkształcenia. Kokilę uważam za wygrzaną, kiedy pociski same z niej wypadają po otwarciu. Wtedy mają już piękną gładką jednolitą powierzchnię. Wiem, że to mało czytelny sposób, ale w mojej kokili działa. Ważny jest również strumień ołowiu jakim leje się pocisk. Staram się lać tak, aby płynący metal nie zasłaniał całości otworu wlewowego. Dzięki temu wiem, że powietrze ma którędy spokojnie opuścić formę. Takie niezbyt szybkie zalewanie formy pozwala na lanie ołowiu z łyżki spod warstwy tlenków i nie są one porywane do kokili, co wpływa na powtarzalność wagową. Po dwóch czy trzech sesjach wg moich wskazówek poznasz kokilę na tyle, że stwierdzisz, iż segregacja wagowa pocisków to strata czasu.
O miękkości ołowiu do pocisków zarówno kompresyjnych jak i ekspansywnych nie muszę ci chyba pisać
Ostatnio zmieniony 23 lipca 2017, 11:40 przez kozichwost, łącznie zmieniany 3 razy.
Przepraszam - pan tu nie stał
Awatar użytkownika
Darlon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 883
Rejestracja: 31 grudnia 2009, 19:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Darlon »

wybaczcie wykopki ale od pewnego czasu noszę się z zamiarem zakupu karabinu wojskowego. myślałem o Lorenzu oryginale, ale akurat pojawił się Enfield dwubączkowy Parker Hale za ułamek ceny Lorenza i mnie trochę kusi na początek. mam pytanie - jak jest z "koszernością" MLAIC'ową tego karabinu? czytałem o nim trochę i wygląda na to że jest to jedna z najlepszych replik tego karabinu ale teraz jakieś rewolucje MLAIC szykuje i jak szczerbinka 3mm za blisko itd itp...
Investarm Hawken .45"
P-H Enfield 1858
Awatar użytkownika
Maykito
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 92
Rejestracja: 30 listopada 2011, 19:12
Tematy: 0
Lokalizacja: KRK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Maykito »

Darlon pisze:czytałem o nim trochę i wygląda na to że jest to jedna z najlepszych replik tego karabinu ale teraz jakieś rewolucje MLAIC szykuje i jak szczerbinka 3mm za blisko itd itp...
Mym skromnym zdaniem nie jedna z najlepszych, tylko najlepsza i najbardziej koszerna z seryjnie produkowanych. Jak jest w dobrym stanie i cena jest ok to nie ma się co zastanawiać. Sprawdź tylko nr seryjny i kształt liter na lufie coby późnej wersji Euroarmsu z biciami a'la Parker Hale nie kupić, bo to już inna historia jest.

Przed zakupem polecam pomacać jeszcze coś z rodziny Zouave/Mississippi/Whitney, bo może okazać się, że ten kształt osady będzie dla Kolegi bardziej przyjazny. Jeśli jednak ma być Enfield to pomijając orginały i customy made in USA & Germany, zadbany (nowy to rzadkość) Enfield PH będzie według mnie najlepszym wyborem i to niezależnie od wersji / ilości bączków.
Buying a rifle is like getting married, better to do it right the first time.
Awatar użytkownika
Darlon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 883
Rejestracja: 31 grudnia 2009, 19:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Darlon »

Dzięki za info. Właśnie słyszałem też o tych PH z euroarmsu. Można je jakoś łatwo odróżnić?
Investarm Hawken .45"
P-H Enfield 1858
Awatar użytkownika
Maykito
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 92
Rejestracja: 30 listopada 2011, 19:12
Tematy: 0
Lokalizacja: KRK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Maykito »

Da się. W skrócie i najłatwiej: Euroarms PH - włoskie punce, orginalny PH - angielskie. W przypadku Euroarmsu PH możesz trafić na sztukę w całości złożoną z części przejętych od PH, na składaka z wykorzystaniem orginalnych części PH lub pełną Włoską produkcję. Generalnie im wyższy nr seryjny tym więcej makaronu. Pod koniec produkcji było to już 100% makaronu z puncami a'la PH (nr katalogowy EN241/331/391), czyli to samo co seryjna produkcja Euroarmsu.

Daj znać jaki model i jaki numer seryjny tego PH masz na oku. Najłatwiej będzie sprawdzić właśnie po puncach i nr seryjnym.
Buying a rifle is like getting married, better to do it right the first time.
Awatar użytkownika
Darlon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 883
Rejestracja: 31 grudnia 2009, 19:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Darlon »

Ok, czekam na zdjęcia obecnie ale musze się z właścicielem ustawić chyba na oglądanie. Jeszcze jedno pytanie na szybko. Na obecnym karabinie mam diopter, ale tu oczywiście to odpada. Wiem że minimalna nastawa enfielda to 100 yardów. Jak jest ze strzelaniem na 50 m?
Investarm Hawken .45"
P-H Enfield 1858
Awatar użytkownika
Maykito
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 92
Rejestracja: 30 listopada 2011, 19:12
Tematy: 0
Lokalizacja: KRK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: Maykito »

Nie ma żadnego problemu ze strzelaniem na 50m. Krótkie dwubączkowce czasami rzeczywiście na 50m biją za wysoko ale drobna korekta przyrządów celowniczych załatwia sprawę. Z diopterem też Koledze nikt strzelać nie zabroni. Oczywiście konkurencje stricte wojskowe typu Lamarmora/Minie/Minie 300 na zawodach odpadają ale z Vetterli/Whithworth/Middle Range nie powinno być problemu. Co więcej Pedersoli podpatrzył i wprowadził do sprzedaży montaż pozwalający szybko i prawie bezinwazyjnie montować diopter na karabinach Enfieldopodobnych. Szybkodemontowalna muszka tunelowa też nie jest problemem nie do przejścia.
Buying a rifle is like getting married, better to do it right the first time.
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabin wojskowy

Post autor: kozichwost »

rodzi się tylko pytanie - Po co. Karabinem wojskowym nawet z diopterem niczego sensownego w konkurencjach ogólnokarabinowych się nie strzeli. Jak dla mnie enfield z dioptrem ma taki sens jak bus budowlańców ze spojlerami. Ta broń nie była konstruowana do wycinania dziurek w środku tarczy. Mucha i szczerbina jest bardzo ok. Mój trójbączkowy ma tak zmodyfikowaną szczerbinkę że nastawą na 100m strzelam pod czarne na 50m. Z nastawy na 200m strzelam na 100 celując w punkt. Na dalsze dystanse nie próbowałem.
Przepraszam - pan tu nie stał
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”