Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Moderator: Moderatorzy CP

Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: Sebastian »

Widze ze niektorzy maja problem ze zrozumieniem co napisal Marek.
Stal NIERDZEWNA i KWASOODPORNA koroduje w wyniku rooznicy potencjalow w kontakcie z innymi metalami. Nazywa sie tak poniewaz ze jest bardziej odporna na wode,czy kwasy organiczne i utlenianie atmosferyczne. Jednak kontakt z drobinami stali czarnej czy innych metali o potencjale odmiennym od stali nierdzewnej powoduje korozje elektrochemiczna.Anoda-katoda i mamy piekna korozje.Jeszcze do tego kolega stworzyl piekne warunki w postaci przewodnika ze skroplonej w reklamowce pary z powietrza oraz roznicy w dostepie tlenu.Wata stalowa,opilki ze szlifowania na stole czy nawet uzywanie tej samej szczotki i szmatki do czyszczenia lufy ze zwyklej stali i nierdzewnej spowoduje reakcje.
W praktyce na stanowiskach na ktorych obrabia sie stal nierdzewna wszystkie narzedzia i nawet srodki bhp nie moga byc wspoldzielone ze stanowiskami obrobki stali czarnej.
Wystarczy np. dotkniecie rekawiczka w ktorej szlifowalo sie lub czyscilo stal czarna (czyszczenie to forma obrobki) i wystarczy dokniecie zeby drobinki mialy kontakt i uruchomily ogniska korozji.
Widzialem to nieraz. Blacha nierdzewna i korodujacy slad przeciagniecia lapa w rekawiczce.
Tylko tyle wystarczy.

A teraz ciekawostka :
Różnice potencjałów na powierzchni metali umieszczonych w wodzie lub w gruncie są często skutkiem różnego napowietrzenia. Na fragmentach powierzchni, do których dostęp tlenu jest swobodny, zachodzą reakcje depolaryzacji tlenowej (katodowe), a korozyjne ubytki metalu pojawiają się w ich pobliżu (anodowe utlenianie metalu)
Stad zawinieta reklamowka rowniez wprowadza zagrozenie jako srodowisko niejednorodne powodujace rozne utlenienie powierzchni a wiec roznice potencjalu.

I druga :
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... -nieuw.jpg

Reakcja mosiadz - stal w srodowisku morskim jako przewodniku.
Pomyslcie o swoich mosieznych szczoteczkach :)

PS. Nie ma metali odpornych na korozje. Mi w bloku regularnie korodowaly kolanka cieplej wody w tylko jednym kranie w ubikacji.Stosowalem mosiezne,ocynkowane itp. Zawsze to samo, pol roku i zzarty kolnierz gwintu. Prawdopodobnie gdzies ktorys z sasiadow mial wadliwa instalacje elektryczna i to zmienialo minimalnie potencjal tej konkretnej rury w pionie.
Ostatnio zmieniony 20 września 2016, 11:19 przez Sebastian, łącznie zmieniany 5 razy.
Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: Sebastian »

Wbrew pozorom najlepsza metoda na korozje jest - czeste uzywanie :)
Powszechnie znane prawo mowi ze bron koroduje wylacznie w stanie rozladowanym.
Ostatnio zmieniony 20 września 2016, 12:12 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
kewalsPL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2771
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Lubomia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: kewalsPL »

lebeda pisze: p.s. co do użycia octu wymieszanego z woda utlenioną , to ja się zastanawiam czy macie równo pod sufitem .
Żre wszystko . Nie tylko ołów , stal również . Wyrywacie taką mieszaniną cząstki stali .
Tego się nie moczy godzinami, 5-10 minut i tylko ołów puszcza, sprawdzone na lufie kolegi(pożyczył karabin- z oddanego po miesiącu nie można było w nic trafić :mad: ). Wykończył kilka szczotek mosiężnych i nie było efektu, chciał ją usunąć a do mnie przyszedł po radę gdzie kupić nową. Dostał ją na drugi dzień czystą , nawet kamerka endoskopowa nie pokazała żadnych negatywnych śladów- sprawdzałem.
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: mildot »

Przepis na usuwanie ołowiu z lufy wodą utlenioną i octem został na forum zaczerpnięty z forów anglosaskich. Zanim wykorzystałem poszukałem również sam i znalazłem informację, że to stara sprawdzona metoda, ale podobno są lepsze środki - najczęściej polecanym była Robla.

Z tego co teraz czytam ołów nie bardzo chce się rozpuszczać w czymkolwiek poza kwasami. Z tych zdaje się optymalnym jest kwas octowy bo wiąże ołów, a jednocześnie jest dość słabym kwasem więc prawdopodobnie najmniej niszczy stal. Być może na tyle mało, że nie ma to większego znaczenia?

Reakcja jest egzotermiczna i stąd gwałtowna z wydzielaniem sporej ilości ciepła - jednak to ciepło pochodzi ze zmiany energii wiązań chemicznych.

Jak napisałem moje doświadczenie z rewolwerami jest mocno ograniczone, ale może bardziej doświadczeni potwierdzą lub zaprzeczą takiej hipotezie:
- jak lufa jest dobrej jakości (czyli lusterko, honowana) i smar dobrze dobrany - to zaołowienie praktycznie nie występuje bo ołów nie ma się gdzie odkładać - brak rowków, zagłębień, wżerów - wtedy wystarczy po prostu zwykłe mycie i przetarcie (jag ze szmatką, filc)
- jeśli lufa jest słabej jakości (lub była narażona na zniszczenie) - wtedy bruzdy w metalu tworzą dobre warunki do powstawania zaołowienia - tyle, że takiej lufie ocet już za bardzo zaszkodzić nie może? ;)

W Remiku o którym wspomniałem lufa miała sporo wyraźnych choć niegłębokich wżerów (kolega z tego forum od którego go nabyłem zapomniał wspomnieć ten szczegół i przestał potem odbierać telefony i PW ;) ) więc było jej już wszystko jedno. Po odołowieniu okazało się, że wżerów jest duuuużo więcej - ołów świetnie sobie w nich zamieszkał i wyrównał powierzchnię.



Wiele pistoletów i rewolwerów (około 70% z powiedzmy 20-25szt) które widziałem zamiast lustrzanej lufy miało lufę zmatowioną. Czy na skutek używania szczotek, kontaktu z prochem i smarami czy odoławiania? Może podpowiecie?
Wesson pielęgnowany emulgolem nie wykazywał tego problemu mimo znaczącego wieku i intensywnego używania w przeszłości.

Ballistol na pewno nie usuwa ołowiu. Ballistol jedynie dobrze chroni przed jego osadzaniem na powierzchni metalu.
Ballistol jest alkaliczny. Kilka ciekawostek o Ballistolu:
Ballistol contains medicinal grade mineral oil, alkaline salts of oleic acid, several alcohols, Benzyl Acetate and an oil from
vegetal seeds.

Most corrosion inhibiting lubricants can only protect against normal oxidation. They do so by covering up the surface,
which they are supposed to protect, and prevent contact with water and air. Due to its alkalinity Ballistol can also protect
against galvanic corrosion, acidic corrosion and salt water corrosion. Ballistol contains oxygen binders. They make the
oxygen, contained in water or air, unavailable for oxidation. Due to its low surface tension, Ballistol is capable of creeping
into the smallest openings even against gravity. Accordingly, Ballistol provides not only passive but also active
protection against corrosion. However, Ballistol is not a permanent coating or paint. Its protective effect will be the
stronger the more often it is re-applied.

Due to anti-oxidants contained in it Ballistol will not easily harden or gum up. It retains its lubricity over extended periods
of exposure. Due to its extreme purity the mineral oil contained in Ballistol survives autoclaving and leaves enough of a
mineral oil film behind to provide a reasonable measure of lubrication and corrosion prevention even after autoclaving.
As an emulsifying oil Ballistol does not lose its capability to lubricate in the presence of water.
EDIT: @lebeda: szczotka mosiężna i Ballistol wobec powyższego to efekt będzie czysto mechaniczny. Ballistol ma szansę ochronić lufe przed korozją galwaniczną - resztki mosiądzu ze szczotki. Czy jednak jest to lepsze od octu... nie wiem. Wygląda na to, ze woda utleniona nie jest wymagana - ocet powinien wystarczyć.
Ostatnio zmieniony 20 września 2016, 13:33 przez mildot, łącznie zmieniany 1 raz.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: kuras999 »

lebeda pisze: Dlatego kolejna rada dla wszystkich , którzy chcą zachować swoją broń w stanie bez korozji .
Po strzelaniu myjemy , czyścimy , pucujemy , smarujemy .... i przechowujemy oddzielnie ramę i bęben .

p.s. brunox się nadaje na 1 tydzień , na dwa bym już nie ryzykował .
p.s. co do odoławiania lufy , brunox się nie sprawdził . Ballistol tak .
Nie zapomnijcie jeszcze wykręcić lufy i rozmontowac mechanizm spustowy łącznie z mosiężnym pałąkiem! A wodę do mycia tylko destylowaną!

Koledzy trochę nie przesadzają czasami?
Ja konserwuje WD40 nic nie rdzewieje i jakoś ołowiu w lufie też nie mam.
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: mildot »

Tak, żeby nie było, że lebeda nie ma racji - cytat jest o odrdzewianiu "wykopków" ale chodzi o to co się dzieje od strony chemii:
Rdzy pozbywamy się w procesie trawienia dzięki jednemu zasadniczemu zjawisku - wytwarzaniu się gazowego wodoru na powierzchni metalu. Wynika to z procesu który zachodzi w połączeniu kwasu octowego i żelaza:

2 CH3COOH + Fe -> Fe(CH3COO)2 + H2

Jak widać dodatkowym "produktem ubocznym" reakcji jest octan żelaza. Rdza jest odrywana od powierzchni żelaza właśnie przez wytwarzanie się pęcherzyków gazowego wodoru na jego powierzchni, minusem tego procesu jest to, że jednak skoro "wytwarza" nam się octan żelaza, to kosztem samego żelaza właśnie. Nie ma się co łudzić, żelazo trawione jest w kąpieli octowej zawsze, czy tego chcemy czy nie.
Bardzo podobna reakcja zachodzi w kontakcie z ołowiem: LINK do Wiki

Jeśli jest na sali chemik jakiś zdolny to mógłby powiedzieć, czy ocet chętniej "poreaguje" z Pb czy ze stalą...

@lebeda:
W Remiku, nie trzeba było być specem wyższej klasy, żeby zobaczyć ołów. Chyba, że to co innego było? Ale wątpię bo reagowało potem jak ołów...
Nie czytam co kto pisał o ballistolu , nie czytam for amerykańskich , angielskich , czy chińskich .
Moze jednak warto? Sądzisz po wpisach na tym forum, że "rodzimi" eksperci wszystkie rozumy pojedli? Bo ja wiem, że na pewno nie i gdyby mieli nieco pokory wobec siebie to wiele by na tym skorzystali. :090:
Poza tym akurat to co wkleiłem o własnościach Ballistolu to napisał jego producent - więc tym bardziej warto... :wink:

Co do Robli to wygląda na to, że jest oparta na wodzie amoniakalnej. Dzięki temu nie rusza stali, a ładnie rozpuszcza metale takie jak cynk, miedź i jej stopy oraz reaguje z ołowiem tworząc sole. Wygląda więc na to, że trzeba amoniakiem - wtedy wilk syty i owca cała... :piwo:

Kończę odrabianie pracy domowej za wszystkie "misię" tej dyskusji. Jak kto chce to sobie poczyta i znajdzie właściwe reakcje i materiały. Co wyczytałem to się podzieliłem. Może resztę zrobi kto inny bo ja ma na dzisiaj dosyć. :516:
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: kuras999 »

lebeda pisze:
Jest takie przysłowie : " ten się smieje ...... "
Znam przypadki kiedy trzeba było kupić nowy bęben ( kończyło się na tulejowaniu ) . Dotyczyło to rewolwerów R&S-a .
W rewolwerach , też nigdy nie miałem ołowiu . Ale używam kaszy , a ona bardzo skutecznie poleruje lufę .
Tak po 5.000 strzałów widać już konkretne rysy .
Zmartwie Cię bo nawet nie używam przybitki, strzelam ostatnio proch+conical bez zasmarowywania komory (smar tylko w rowach pocisków) ołowiu nie widać rdzy też nie. Korozja w bębenku mogła by być nawet korzystna bo zgodnie z tym co ludzie pisali na forum to średnica komor jest za mała w stosunku do lufy...
Awatar użytkownika
JohnyWalker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 12 grudnia 2015, 19:13
Tematy: 0
Lokalizacja: NATO
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: JohnyWalker »

mildot pisze:JohnyWalker - jak sobie czytam jak się pieścisz z inoxem to zadaję sobie pytanie po co komu inox? ;)
Czyszczenie tydzień po strzelaniu nazywasz pieszczotami, podczas gdy użytkownicy czarnych piszą o rdzawych odciskach palców po godzinach od odłożenia broni i wżerach na drugi dzień? :)
Zauważ że Twoje doświadczenia z przechowywania w suchym miejscu mogą być inne u tych, co mają wilgotne domy i grzyb na ścianach. :)
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: mildot »

:piwo:
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
JohnyWalker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 12 grudnia 2015, 19:13
Tematy: 0
Lokalizacja: NATO
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: JohnyWalker »

lebeda pisze: Ta różnica potencjałów występuje również w różnych gatunkach stali .Zazwyczaj rama np. remika i jego bęben są zrobione z różnych materiałów .
Nie potwierdzam. Nie wygląda to u mnie żeby były z innych.
Za to z pewnością inny stop jest użyty do sprężyn, a kabłąk spustu jest mosiężny.
Korozję elektrolityczną ogranicza izolowanie sąsiadujących ze sobą materiałów od siebie oraz od tlenu. Taką ochronę zapewnia np. cienka warstwa oleju.

Co do ołowiu - myjka ultradźwiękowa czyści wszystko.
Awatar użytkownika
Kiersnowski Artur
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 381
Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 15:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Błonie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: Kiersnowski Artur »

Mam remika w oksydzie, i plam rdzy w godzinę-dwie po strzelaniu nie zauważyłem bo nie występują. Natomiast w czasie czyszczenia, gdy dostanie wody lufa to rudy nalot pojawia się błyskawicznie ale podczas przecierania do sucha jest eliminowany razem z resztą wody, potem traktuje balistolem czy innym WD40, zależnie co w ręce wpadnie, nie ma problemów z łapaniem rdzy. Potrafi czasem miesiąc leżeć tak zakonserwowany (do następnego strzelania) lufa w środku czysta bez żadnych plam.
Slavia 631 + Blog 3,5-10X40 SFE
Remik .44
Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: Sebastian »

JohnyWalker pisze:podczas gdy użytkownicy czarnych piszą o rdzawych odciskach palców po godzinach od odłożenia broni i wżerach na drugi dzień? :)
To reakcja fotochemiczna na swiatlo blyskowe aparatu podczas robienia zdjec w makro.Fotony powoduja wybicie elektronu z pasma walencyjnego w atomie zelaza przez co podnosi sie poziom energetyczny przewodnika i nastepuje efekt katalityczny dla procesow elektrochemicznych zwiazkow di-ferro-oxygonalnych.
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: mildot »

;laughing:
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: kuras999 »

Sebastian pisze: To reakcja fotochemiczna na swiatlo blyskowe aparatu podczas robienia zdjec w makro.Fotony powoduja wybicie elektronu z pasma walencyjnego w atomie zelaza przez co podnosi sie poziom energetyczny przewodnika i nastepuje efekt katalityczny dla procesow elektrochemicznych zwiazkow di-ferro-oxygonalnych.
10/10 :piwo:
kewalsPL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2771
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Lubomia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Plamki rdzy i mikroubytki w stali INOX - proszę o opinię

Post autor: kewalsPL »

:568: :651: :piwo:
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”