Czytam i ze zdumienia oczy przecieram ,nie dość że "Sebastian" DAJESZ GŁUPIE RADY TO JESZCZE się WYMĄDRZASZ
a nie jesteś MODERATOREM , a to że masz długi staż , nie uprawnia cię do ośmieszania innych sam się ośmieszyłeś .
Pozdrawiam NORMALNYCH
Ten post :Sebastiana " traktuję jako śmieć
Czy w zwiazku z tym czeka nas seria kolejnych pytan bez zastanowienia z Twojej strony?
Podpowiem Ci w zaufaniu ze o cokolwiek bedziesz chcial zapytac, na forum istnieje juz kilka tematow to wyjasniajacych.
Uzywaj opcji szukaj i poczytaj przed zalozeniem kolejnego watku.
Unikniesz sobie wielu rozczarowan i gorzkich emocji.
kopczyniak pisze:Sebastanie dziękuję Ci za życzliwą uwagę. Zdawało mi się jednak że o spuście w Remingtonie NA nie było, w każdym razie cieszę się i dziękuję bardzo osobom które zechciały udzielić wskazówek - na przyszłość napewno się przydadzą. Pozdrawiam
Było ostatnio, ale tyle tu spamu, że ciężko się przez to przebić. Nie dziwi więc, że nie znalazłeś.
Pozdrawiam.
Pytajacy otrzymal odpowiedz na pytanie w drugim poscie.
Nie zrozumial.Nie wie nawet jak jest zbudowana jego bron.Stad wzorem innych nowych osob ktorych przewalilo sie przez forum juz tony, bedzie z pewnoscia zadawal kolejne pytania w miare odkrywania tematu. NA WSZYSTKIE sa gotowe juz odpowiedzi na forum. Trzeba tylko wykazac odrobine zaangazowania a nie oczekiwania ze skoro mam rewolwer to musze byc obsluzony.
Lenistwo nie ma usprawiedliwienia.
Poza tym nie jest w dobrym tonie jak poczatkujacy nie odrozniajacy kurka od pobojczyka , nabijaja sie z innego strzelca na podstawie filmu ktorego nie rozumie.
Doopa w troki i do nauki.
Czytając to forum już dawno stwierdziłem ze cześć osób uważa się za mistrzów świata i jakiekolwiek pytanie zadane na forum jest obśmiewanie i zazwyczaj kończy się głupią wymianą zdań. Sprawa jest prosta, jeżeli jesteś taki kozak i wiesz wszystko na temat broni cp a w dodatku irytują cię głupie pytania to na nie nie odpowiadaj, zamknij dziób i nie psuj klimatu.
W myśl powiedzenia to nie ma głupich pytań sa tylko głupie odpowiedzi.
Potwierdzam .... gdzieś tą wiedzę trzeba zdobywać. Widzę że kolega się nie doczekał odpowiedzi.
Znajomy ma podobny model i kiedyś eksperymentował z dociskiem śruby kontrującej sprężynę spustu. Zmniejszony docisk powodował efekt lżej pracującego mechanizmu. Jednak powyższe czasem powodowało zacinanie się broni przy naciągu. Musisz poeksperymentować... Zapewne jedynym sensownym rozwiązaniem jest polerka współpracujących mechanizmów.
NRF pisze:Potwierdzam .... gdzieś tą wiedzę trzeba zdobywać. Widzę że kolega się nie doczekał odpowiedzi.
Znajomy ma podobny model i kiedyś eksperymentował z dociskiem śruby kontrującej sprężynę spustu. Zmniejszony docisk powodował efekt lżej pracującego mechanizmu. Jednak powyższe czasem powodowało zacinanie się broni przy naciągu. Musisz poeksperymentować... Zapewne jedynym sensownym rozwiązaniem jest polerka współpracujących mechanizmów.
Odpowiedź była i kolega zadający pytanie zdaje się doskonale sobie poradził na co mogą wskazywać jego wyniki.
Dobrze wypolerowane odpowiednie powierzchnie elementów współpracujących kurka i spustu działają pewnie i lekko niezależnie od napięcia sprężyn kurka czy spustu. Luzowanie sprężyny dwupalczastej wprowadza niebezpieczeństwo niekontrolowanego wystrzału i z tym bym nie kombinował.
Tak jak wspomniał Toost luzowanie sprężyny dwupalczastej jest NIEBEZPIECZNE, sam się o tym przekonałem -opis przypadku w dziale Haydpark, temat " ostrożności nigdy za wiele ". Wystarczy, że uzbiera się trochę nagaru na występie kurka i osłabiona sprężyna nie zablokuje spustu podczas naciągania do pozycji i padnie niekontrolowany strzał.
kopczyniak pisze:Kupiłem remika, niby model target - czyli do trafiania w cel, ale spust tak twardy że aż irytuje - miał już ktoś tak ? jeśli tak to czy może jest na to jakiś sposób ?
Przepraszam, może się czepiam, ale rozbawiło mnie to zdanie
Najlepiej kupic nowy spust - to sa niewielkie pieniadze. Potem mozna zmieniac kat na ktorym sie opiera orzech. Za pomoca pilnika diamentowego. Mozna zonie podprowadzic ale sie nie przyznawac. I bardzo delikatnie. Gdzies na forum jest opis jak to zrobic. O ile pamietam Krzysztof Pawlik opisal i nawet pokazal zdjecia jak przyrzad wyglada do tego. Nie dotykac orzecha czyli kurka! I jest wyjatek. Jesli na koncu jest wal z odkuwki to mozna to poprawic. Ale niezwykle ostroznie. Kazda przesada i zakup nowej czesci. A lepiej poprosic kogos kto wie co robi. To jest kilka minut i jest lepiej. Akurat w spust mozna wyjac bez calkowitego demnontazu rewolweru. Zmienic kat i sprawdzic co wyszlo. Nie za duzo tych pilowan bo sie zetrze twarda warstwa i bedzie kiepsko. A Kasenit juz nie wystepuje w sklepach.
marekp pisze: ....Gdzies na forum jest opis jak to zrobic. O ile pamietam Krzysztof Pawlik opisal i nawet pokazal zdjecia jak przyrzad wyglada do tego.... MarekP
marekp pisze: ....Gdzies na forum jest opis jak to zrobic. O ile pamietam Krzysztof Pawlik opisal i nawet pokazal zdjecia jak przyrzad wyglada do tego.... MarekP