Lorenz
Moderator: Moderatorzy CP
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10179
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Obydwie płyty zamkowe mają oryginalne (przynajmniej na zdjęciu) bicia.
Można więc przyjąć że są oryginalne, mogę założyć że ten górny to oryginał (uszkodzenia osady wokół płyty zamka i lufy), dolny nie jest 100% repliką jeśli zamek ma oryginalny z epoki.
Można więc przyjąć że są oryginalne, mogę założyć że ten górny to oryginał (uszkodzenia osady wokół płyty zamka i lufy), dolny nie jest 100% repliką jeśli zamek ma oryginalny z epoki.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
- marekpajer
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 512
- Rejestracja: 17 maja 2010, 21:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 602
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006, 18:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kościesza
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 761
- Rejestracja: 01 lutego 2007, 12:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Sieradza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 637
- Rejestracja: 03 maja 2010, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Prawie Podlasie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ten drugi szczerbinka dalej od zamka to prawdopodobnie Dorn a nie Jager.
Ps. To nawet nie Dorn a coś do niego podobne.
Ps. 2 Śruby tego jaśniejszego są jak na fotkach orginałów z epoki.
Ps. 3 http://www.hungariae.com/Lorenz.htm
Ps. To nawet nie Dorn a coś do niego podobne.
Ps. 2 Śruby tego jaśniejszego są jak na fotkach orginałów z epoki.
Ps. 3 http://www.hungariae.com/Lorenz.htm
W wolnym kraju obywatele powinni posiadać możliwość samoobrony.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Lorenz
Dobrze ze wyjasniles cel, poniewaz czytajac ostatni post w tym pseudo konkursie odnioslem mylne wrazenie ze robisz to jak zwykle zeby podreperowac swoje urazone ego i dosrac wszystkim dookola ze sa dyletantami.rusznik pisze:Cos dla nauki i dla rozluznienia zkislej atmosfery...
Jak to milo czasem pomylic sie...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dobra rusznik, przestan sie boczyc i napisz cos wiecej o tych replikach, bo to by byl ciekawy kasek.rusznik pisze: nastepny w kolejce sztucer Lorenza bedzie orginal z wymieniona na nowa czeska lufa tez ''made in nikifor cieszynski''...
Jakie sa gwinty w lufach uzytych do tych replik?
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10179
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Piękne karabiny
Ja sie nie oddzywałem bo te repliki z AM pierwszy raz z 10 lat temu widziałem jak do Cieszyna przyjechałem na Wasze strzelanie brackie (na strzelnicy koło szkoły). Wtedy jeszcze istniała granica i w Waszym bractwie byli celnicy i z takich Lorenzów strzelali.
Lufy replik mają około 1:48, nie mierzyłem w swoim ale tak to wygląda i taką mam informację.
Lorenze produkował też Kuna we własnym zakresie ze swoimi lufami (trochę większy kaliber bo moje pociski wchodzą luźno) i kilka lat temu Arms Morawia, lufy obu tych produkcji były różne, bo AM stosowała wspaniałe lufy kute na zimno, jak lusterko, taką mam w swoim Lorenzu. Strzelam nim z półtora roku i nie odoławiałem go nigdy, jest idealnie czysty po zwykłym myciu, bez szczotek czy innych cudów czy past.
Takiej wybornej jakości lufy mam tylko w dwóch karabinach Rigbym Artaxa i Lorenzu. Tylko niech nikt nie myśli, że Artax dalej stosuje te same lufy bo dzisiejsze ich repliki to już coś całkiem innego
Co do strzelania jak nie zepsujesz to na 50 m w dysze centralnej sie mieścisz, nieraz udaje się zrobić piękna koniczynkę z ręki, ale coraz rzadziej bo mi brakuje czasu na treningi.
W zeszłym roku na MP strzelałem nim Lamarmorę i po godzinnej przerwie na obiad Vetterli co było nierozsądne bo wojskowym karabinem komfort strzelania jest niewielki, oba wynik po 98 pkt, to chyba świadczy dobrze o Lorenzach.
Co ciekawe od tego czasu da się zauważyć w moich kolegach ze Śląska zwiększone zainteresowanie tymi karabinami poprzednio było Missisipi Rifle modne teraz trwa renesans Lorenza wyszukują świetne egzemplarze.
Szkoda że jestem coraz bardziej ślepy bo można by jeszcze pokusić się np o renesans Mausera, też świetny karabin wojskowy.
Na dzień dzisiejszy Lorenz to na pewno nie replika która straci na wartości, a o oryginale nawet nie wspominam, w Czechach z powodu ich jakości jest na nie duży popyt i ceny nie są za niskie.
Ja sie nie oddzywałem bo te repliki z AM pierwszy raz z 10 lat temu widziałem jak do Cieszyna przyjechałem na Wasze strzelanie brackie (na strzelnicy koło szkoły). Wtedy jeszcze istniała granica i w Waszym bractwie byli celnicy i z takich Lorenzów strzelali.
Lufy replik mają około 1:48, nie mierzyłem w swoim ale tak to wygląda i taką mam informację.
Lorenze produkował też Kuna we własnym zakresie ze swoimi lufami (trochę większy kaliber bo moje pociski wchodzą luźno) i kilka lat temu Arms Morawia, lufy obu tych produkcji były różne, bo AM stosowała wspaniałe lufy kute na zimno, jak lusterko, taką mam w swoim Lorenzu. Strzelam nim z półtora roku i nie odoławiałem go nigdy, jest idealnie czysty po zwykłym myciu, bez szczotek czy innych cudów czy past.
Takiej wybornej jakości lufy mam tylko w dwóch karabinach Rigbym Artaxa i Lorenzu. Tylko niech nikt nie myśli, że Artax dalej stosuje te same lufy bo dzisiejsze ich repliki to już coś całkiem innego
Co do strzelania jak nie zepsujesz to na 50 m w dysze centralnej sie mieścisz, nieraz udaje się zrobić piękna koniczynkę z ręki, ale coraz rzadziej bo mi brakuje czasu na treningi.
W zeszłym roku na MP strzelałem nim Lamarmorę i po godzinnej przerwie na obiad Vetterli co było nierozsądne bo wojskowym karabinem komfort strzelania jest niewielki, oba wynik po 98 pkt, to chyba świadczy dobrze o Lorenzach.
Co ciekawe od tego czasu da się zauważyć w moich kolegach ze Śląska zwiększone zainteresowanie tymi karabinami poprzednio było Missisipi Rifle modne teraz trwa renesans Lorenza wyszukują świetne egzemplarze.
Szkoda że jestem coraz bardziej ślepy bo można by jeszcze pokusić się np o renesans Mausera, też świetny karabin wojskowy.
Na dzień dzisiejszy Lorenz to na pewno nie replika która straci na wartości, a o oryginale nawet nie wspominam, w Czechach z powodu ich jakości jest na nie duży popyt i ceny nie są za niskie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 493
- Rejestracja: 16 października 2008, 10:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Świdnica
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- Kościesza
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 761
- Rejestracja: 01 lutego 2007, 12:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Sieradza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dixie mialo swego czasu czeskie Lorenze za 900 USD.
O:
http://www.dixiegunworks.com/product_in ... ts_id=3445
O:
http://www.dixiegunworks.com/product_in ... ts_id=3445
Maciek
.62 i .69
.62 i .69