Lorenz
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1312
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
daj bo jestem ciekaw
mnie się Lorenz bardzo podoba i na pewno to świetny karabin i chiałbym go mieć
ale z całym szacunkiem nie wierzę by na 50 metrów dawał lepsze skupienie niż Enfield z minie czy nawet Mississipi z kulą na flejtuchu
na 100 m wiem jak strzela Enfield z minie oraz Mississipi kulą, w moim wydaniu skupienie takie same, jak dla mnie pocisk do 100 metrów nie ma przewagi nad kulą, ale to nie na temat
ciekaw jestem co potrafi Lorenz na 100 metrów
mnie się Lorenz bardzo podoba i na pewno to świetny karabin i chiałbym go mieć
ale z całym szacunkiem nie wierzę by na 50 metrów dawał lepsze skupienie niż Enfield z minie czy nawet Mississipi z kulą na flejtuchu
na 100 m wiem jak strzela Enfield z minie oraz Mississipi kulą, w moim wydaniu skupienie takie same, jak dla mnie pocisk do 100 metrów nie ma przewagi nad kulą, ale to nie na temat
ciekaw jestem co potrafi Lorenz na 100 metrów
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1312
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Maciek - nie pisałem o kuli tylko w odniesieniu do Missisissipi.
Na 50 metrów dla mnie na pewno kula jest tak samo celna jak pocisk.
80% mojego strzelania to są testy z podpórki.
Nie udało mi sie nigdy na 50 metrów uzyskać "jednej dziury" tzn. sytuacji, gdzie wszystkie kule wchodzą w jeden otwór. Komuś sie udało ?
Ale nie raz udało mi się uzyskać skupienie w serii 7-10 strzałów, gdzie wszystkie przestrzeliny się stykają czyli "jedną wielką dziurę"
W tym wątku są fajne tarcze Darka :
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=82 ... sc&start=0
Na 100 metrów trochę gorzej. Ale nie wierzę, że to jest wina kuli, tylko moja, ślepy jestem.
Przy spełnieniu pewnych warunków do 100 metrów kula może być tak samo celna jak pocisk. Moje zdanie tylko.
Na 50 metrów dla mnie na pewno kula jest tak samo celna jak pocisk.
80% mojego strzelania to są testy z podpórki.
Nie udało mi sie nigdy na 50 metrów uzyskać "jednej dziury" tzn. sytuacji, gdzie wszystkie kule wchodzą w jeden otwór. Komuś sie udało ?
Ale nie raz udało mi się uzyskać skupienie w serii 7-10 strzałów, gdzie wszystkie przestrzeliny się stykają czyli "jedną wielką dziurę"
W tym wątku są fajne tarcze Darka :
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=82 ... sc&start=0
Na 100 metrów trochę gorzej. Ale nie wierzę, że to jest wina kuli, tylko moja, ślepy jestem.
Przy spełnieniu pewnych warunków do 100 metrów kula może być tak samo celna jak pocisk. Moje zdanie tylko.
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5758
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Na razie niczyj nie jest, bo wyraźnie pisałem o przeprowadzeniu eksperymentu. Internetowe elaboraty mnie nie zadowalają, wyrażnie pisali je ludzie którzy muszkiet widzieli jedynie w muzeum.Przepraszam bardzo, ale burbon jest mój
Variagowi, który porownuje współczesny nabój myśliwski z ładunkiem B&B, zalecam zimny prysznic i odstawienie wyskokowych trunków co najmniej na miesiąc.
Bodaj od 1855 Misssissippi rfle była produkowana w kalibrze .58, nie jest więc tak, że "prawdziwa" jest tylko .54 -ka.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10180
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Sasowi który zapomina że dubeltówki mają jak najbardziej czarnoprochowy rodowód radzę sięgnąć do starych poradników myśliwskich. Przed wojną loftki były popularne, a elaboracje zawsze podawano dla stosownych kalibrów i w nitro i w CP. No chyba że sas myśli że te wystrzelone ładunkami z prochu dymnego magicznie spadały zaraz za wylotem lufysas88 pisze: Variagowi, który porownuje współczesny nabój myśliwski z ładunkiem B&B, zalecam zimny prysznic i odstawienie wyskokowych trunków co najmniej na miesiąc.
Bo że z balistyką kolega jest na bakier nie raz już udowodnił
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 602
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006, 18:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
śrut ołowiany taki sam. Prędkości z jaką jest wystrzeliwany taki sam. Balistyka musi być taka sama. Różni je tylko za pomocą jakiego prochu nadano im tą prędkości.sas88 pisze: Variagowi, który porownuje współczesny nabój myśliwski z ładunkiem B&B, zalecam zimny prysznic i odstawienie wyskokowych trunków co najmniej na miesiąc.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
To nie testy tylko po prostu zabawa na strzelnicy. Obejrzyj inne testy broni wojskowej zrobione przez Balazsa. Okaze sie ze z innych strzela tak samo.
https://www.youtube.com/watch?v=3el1FGIu6s4
https://www.youtube.com/watch?v=3el1FGIu6s4
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 602
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006, 18:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Widziałem ostatnio filmik na yotube jak testowali oryginalne pociski Mine z czasów wojny secesyjnej. Ustawili 3 bloki żelu balistycznego. Z tym że trzeci był sporo wyższy od dwóch poprzedzających go bloków. Pocisk wszedł w pierwszy blok i poszedł w górę tak ze na koniec drugiego bloku wyszedł z niego. Trafił w blok trzeci i odbił się od niego wracając do strzelca trafiając go w nogę. (strzelec strzelał z dystansu tak na oko 10 metrów).
Pozdr.
Radek
Radek
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
To wez swoje ksiazki i sprawdz jak wygladaja "testy".Niedawno sie tym chwaliles...rusznik pisze:Sebciu twierdzisz ze to nie sa testy strzeleckie tylko ''zabawa''
Nie ujmuje nic celnosci Balazsa ani Lorenzowi ale nazywanie kilku strzalow testem to troche naginanie rzeczywistosci. Nie mowiac ze nie bardzo rozumiesz czego ma ten "test" dowodzic. No chyba tego ze Balazs umie strzelac nie tylko z Lorenza ale tez z Enfielda.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1312
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1312
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Pewien Amerykanin przetłumaczył na angielski instrukcję do modelu 1854 Lorenz.
“Das kaiserlich ˶ königliche österreichische Infanterie –
Feuergewehr. Auf die hohen Vorschriften basirt und zum Gebrauche für den Officeier”,
or in English: “The Imperial Royal Austrian Infantry - Rifled Musket Standard Operating
Procedures for Officers” for the Model 1854 Lorenz rifled musket.
Jakby se ktoś chciał poczytać to jest tu :
http://acwsa.org/Documents/LorenzManualTranslation.pdf
“Das kaiserlich ˶ königliche österreichische Infanterie –
Feuergewehr. Auf die hohen Vorschriften basirt und zum Gebrauche für den Officeier”,
or in English: “The Imperial Royal Austrian Infantry - Rifled Musket Standard Operating
Procedures for Officers” for the Model 1854 Lorenz rifled musket.
Jakby se ktoś chciał poczytać to jest tu :
http://acwsa.org/Documents/LorenzManualTranslation.pdf