Zmiany w regulaminie PFTA

[Zagorek]

Ogłoszone zostały zmiany w regulaminie i kilka jest dość jasnych czy mi się to podoba czy nie. Nie rozumiem tylko co ma znaczyć:
12.8. Organizator możew dowolnym momencie trwania zawodów zdyskwalifikować/usunąć zawodnika z toru strzeleckiegobez podania powodu.
Czy to nie jest przegięcie? Czy jak się sędziemu nie spodoba moja czapka to mnie wywali i nie będę nawet wiedział, że za czapkę? Oczywiście przejaskrawiam ale ...........
Jeżeli złamię jakikolwiek pkt. regulaminu i zostanę ukarany włącznie z dyskwalifikacją czy usunięciem z toru to należy to natychmiast mi za argumentować. Jak zapytam "dlaczego" to dostanę odpowiedź "bo taki mam kaprys"?

[Majecha76]

Nie rozumiem tylko co ma znaczyć:
12.8. Organizator możew dowolnym momencie trwania zawodów zdyskwalifikować/usunąć zawodnika z toru strzeleckiegobez podania powodu.

Witaj
Bez urazu ale czy zmiany w regulaminie powinny być dyskutowane na forum otwartym ?
Byłeś na spotkaniu członków PFTA w Jachrance??

[pawlaczyskis]

A to żeby dyskutować na forum na temat zmian regulaminu trzeba być w PFTA?

[Majecha76]

Musze mu tłumaczyć dlaczego?

[pawlaczyskis]

Majecha "bez urazy", ale podejście jakie przedstawiasz nie przysparza przyjaciół w walce o wspólną sprawę. Bardzo chętnie zmienił bym pogląd na zacytowany przez Zagorka fragment regulaminu gdybym przeczytał/usłyszał merytoryczny argument popierający taką, jak by nie patrzeć, kontrowersyjną zmianę...

[Majecha76]

Byłeś na zebraniu członków PFTA?

[pawlaczyskis]

Nie należę, jak 95% członków (lekką ręką) tego forum, do PFTA.....

[krystianzach]

Trzeba jeszcze wprowadzić limit/liczbę usuniętych zawodników, żeby przypadkiem tylko sędzia nie został na torze.

[Majecha76]

Szkoda że nie należysz, w walce o wspólną sprawę (jak to ujołeś) każdy głos liczy się
Jakbyś była na zebraniu to byś wiedział dlaczego stowarzyszenie podjeło takie właśnie kroki.

[Zagorek]

Jarek przyjadę do Ciebie na Kolibki 600 km w jedną stronę, zapłacę za hotel itp., zapłacę za udział w zawodach a potem bez podania przyczyny zostanę wywalony z toru? Czy ktoś należy do Pefty czy nie ma swoje prawa. Na każdych zawodach są startujący nie należący do pefty to co "gorszy sort"?Rozumiem, że są sytuacje których nie przewidzi regulamin i ktoś musi być "władzą ostateczną" ale nie bez podania przyczyny. Jeśli np. będę szczał po krzakach i wywalisz mnie za to z toru może każdy z nas mieć odmienne zdanie czy dlatego, że nie było ToiToi ale wiem, że za szczanie w krzakach. Gdyby zawody były tylko dla członków pefty to ok ale jak są open to już nie.

[pawlaczyskis]

Ja Majecha jestem w stanie zrozumieć argumenty. Nawet takie z którymi się nie zgadzam. Z racji, że regulamin dotyczy na torze w znacząco większym procencie ludzie spoza PFTA niż tych zrzeszonych, wypadałoby podać oficjalne stanowisko argumentujące wprowadzenie takiej zmiany. Ucina to wtedy jakąkolwiek dyskusję.... A tak ludzie widzą w tym uznaniowość i dużą możliwość nadużyć. Mam nadzieję, że czytelnie argumentuję i wiadomo o czym mówię.

[Majecha76]

NIe przesadzaj Krzychu
Przyjedziesz to porozmawiamy.

[Majecha76]

Ja Majecha jestem w stanie zrozumieć argumenty. Nawet takie z którymi się nie zgadzam. Z racji, że regulamin dotyczy na torze w znacząco większym procencie ludzie spoza PFTA niż tych zrzeszonych, wypadałoby podać oficjalne stanowisko argumentujące wprowadzenie takiej zmiany. Ucina to wtedy jakąkolwiek dyskusję.... A tak ludzie widzą w tym uznaniowość i dużą możliwość nadużyć. Mam nadzieję, że czytelnie argumentuję i wiadomo o czym mówię.

WIesz...
Co nie napisze Zarząd to i tak wywoła na forum gównoburzę.... Potrzebna nam jest ?
Kwestia podejscia do tematu (zdanie klucz)

[raf1231]

Zagorku z tym wywalaniem z toru to trochę was ponosi . Strzelam już parę lat i nie przypominam sobie żeby jakiś sędzia kogoś z toru wyprosił .
Generalnie ten zapis stworzony został między innymi i przede wszystkim po to aby sędzia w chwili gdy zauważy delikwenta pod wpływem nie musiał mu się tłumaczyć ze swojej decyzji wyrzucenia go z toru .

[pawlaczyskis]

Na chwilę obecną mamy BARDZO! kontrowersyjny zapis, który jest mocno niedookreślony, pozostawiający duże pole do nadużyć, który już robi gównoburzę i po drugiej stronie brak merytorycznego uzasadnienia ze strony organizacji. Nic dobrego z tego nie będzie, a próba zamiecenia tego pod dywan zrobi tylko większy smród wokół zapisu i samej organizacji...

EDIT. Jeżeli klient jest pod wpływem i tylko o to chodzi to wystarczy w regulaminie zapisać odpowiedni punkt który PRECYZYJNIE dookreśla za co i co...