Rzekomy przekręt z mojej strony ?

[Ziemo]

Skoro tak uważasz to nie ma Ci co tłumaczyć

Typowy tekst kogoś, kto nie ma nic do powiedzenia. Zero argumentów = "nie ma co tłumaczyć"

Tak samo wędkarze jak i myśliwi nie zajmują się samym wędkowaniem ani polowaniem, ale nie mam czasu Ci tego tłumaczyć.

Właśnie zaoszczędziłeś 30 sekund życia na nietłumaczeniu mi tego. Żeby było śmieszniej, zaraz wejdziesz ze mną w kolejną polemikę i zmarnujesz dużo więcej czasu, którego przecież tak bardzo Ci brakuje.

Pewnie nie jesz mięsa i chodzisz w nylonowych butach, jak Ci tak dobrze, Twoja sprawa Kolego, nie moja. Pozdrawiam.

Argumenty wymierzone w rozmówcę, to wszystko na co Cię stać?

Masz problem, że ktoś Cię posądził, że strzelasz z wiatrówki do gryzoni/ptaków, itd. Problem na tyle uderzający w Twój honor i Twoją godność, że tworzysz osobny post na forum. A jednocześnie w tym samym poście piszesz, że jesteś "wędkarzem-amatorem", bo przecież nadziewać ryby na haczyk to już coś kosmicznie innego.

Po prostu mnie to dziwi, dlatego pytam, czy nie znajdujesz w tym jakiegoś dysonansu. Najwyraźniej nie i tylko to chciałem wiedzieć. Twoja sprawa Kolego. Pozdrawiam.

[zbisz41]

Troszeczkę chyba dyskusja zmierza w nie tym temacie co było na początku i pewnie w mojej wypowiedzi a dotyczącej strzelania do zwierząt czy szmocy.
Mam na myśli i pewnie większość z nas strzelanie z przerobionych wiatrówek do FAC nierejestrowanych poza strzelnicami do zwierząt, czasem i nie tylko do nich.
Tak samo propagowanie takich rzeczy w rożnych miejscach na niektórych forach.
Myślistwo i łowiectwo leśne czy wodne w ramach prawa to nie temat tej dyskusji .

[Mikun]

W każdym kłamstwie jest trochę prawdy,a winny się tłumaczy za wszelką cenę by dowodzić niewinności swej Dajcie Panowie na spokój...

[FireFighter]

Odpowiem Koledze Ziemo, nie czerpię przyjemności w zabijaniu ryb, dlatego większość wypuszczam, natomiast czerpię przyjemność podczas holu ryby. Jako wędkarz należący do PZW jak i do lokalnego koła wędkarskiego w czynie społecznym dbam wspólnie z Kolegami aby stawy niezarastały, zarybiamy stawy, wprowadziliśmy limit szczupaka 50-70 cm dzięku czemu mamy spore szczupaki gdzie w PZW jest ich już prawie brak. Natomiast znieśliśmy limit i okres ochronny dla suma, gdyż wyrządza nam spore szkody. Co do myśliwych to robią podobnie. Trochę Ciebie Ziemo nie rozumię, nie znamy się, a jednak mi kogoś przypominasz czy ja Ci coś zrobiłem Kolego ?Podczas strzelania z wiatrówek cieszy mnie to jak osiągam dobre skupienia na danym dystansie nie strzelam do ptaków, ssaków czy innych autobusów jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to śmiało. Pozdrawiam.

[Michaus]

Przepychanki między sobą załatwiajcie sobie na PW.
W mojej opinii temat jest wyczerpany i niniejszym go zamykam.
Jeśli znajdzie się ktoś, kto uważa, że jest w jakiś sposób poszkodowany, a winien jest autor wątku, to otworzę i będzie mógł się tu wyżalić.