Strona 1 z 2

Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 10:40
autor: Cin91
Pytanie do strzelców HFT.
Jakie figurki sprawiają wam najwięcej kłopotów na zawodach?
KZ? Dystans? Stanowisko? Otoczenie?

Z czym sobie najgorzej radzicie? Co wprowadza Was w błąd w ocenie dystansu?

Dla mnie na przykład najgorsze są te z KZ25, małą ilością "mięsa" i ustawione na dystansie powyżej 32m. Po pierwsze - dlatego, że mała KZ, więc mały margines błędu. Po drugie - ciężko jest ocenić tak małą KZ poprzez domierzanie siatką celowniczą (czy to 30m, czy 32m? a może 35m?). Po trzecie - wiatr przy tak małej KZ znacząco ogranicza szanse trafienia. Po czwarte - tu już trzeba zachować skupienie, spokój i statykę. Mało miejsca na błąd. Wg mnie mniej niż przy KZ15 na 23m

Pytam nie bez powodu ;) Wszystko, co tu napiszecie, może zostać wykorzystane przeciwko Wam :621:

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 10:55
autor: kryspin 110
Te których nie położyłem na zawodach.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 10:58
autor: Cin91
Wiedziałem, że pojawią się 'merytoryczne' odpowiedzi.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 11:00
autor: vendeta1
Jako Amator : oczywiście, najtrudniejsze są figurki nietypowe, których w swoim arsenale masz nawet więcej niż trochę.
Tu powiedziałbym, że szczególnie wrednie prezentują się te, które mają zonę na krawędzi blachy i jak nie trafisz w zonę z dużym prawdopodoieństwem nie zaliczy ci trafienia chociażby w blachę.
Symbolem największej wredności i złośliwości jest w twoim arsenale niejaki "wołodyjowski", który w klasyfikacji "najtrudniejsza figura" zajmuje najwyższe, pierwsze miejsce.

P.S. Na 4 spotkaniach na których byłem. 2 razy trafiłem dziada w rękę a 2 razy go nie trafiłem...

[ dopisane ] P.S.2 Z takich rzeczy które zauważyłem to sporo osób miało problemy ze strzelaniem z poprawkami do strzelania w dół lub w górę (oczywista oczywistość) oraz z mojej strony mam kłopoty z oceną odległości gdy :
a) brak jest punktów odniesień odległości... (na siekierkach figurki są obok siebie, można coś pozakładać, jak trafiłem to, to to jest 2 razy dalej, itp ;)))
b) jak jest gęstwina i tych punktów do oceny jest za dużo lub nie ma do czego się "nawiązać" konkretnego.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 11:07
autor: Tommy54
Ja strzelam HFT od niedawna (12.2017) , więc to co napiszę może uchodzić za "herezję" i na pewno powstanie hate.
Po przemyśleniach i próbach , mam tak ustawiony zestaw (energia, odległość osi luneta-lufa, punkty zerowania) , że w przedziale odległości 12,5 - 33 m , każdą KZ15 celowaną w jej środek - obalam (warunki bez poprawek na wiatr) .
W newralgicznych zakresach tzn. skraje i ok. 23m śrut odrobiną średnicy zachacza (rykoszetuje) o dół lub górę KZ15, ale pozostała Ek jest wystarczająca do obalenia figurki.
A więc cokolwiek większe niż KZ15 - to tym mniejszy problem.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 11:11
autor: Cin91
Nie przesadzaj ;) Mi się tylko raz zdarzyło go nie trafić i zaliczyć "0". Potem okazało się, że zamiast "zera" na 30m miałem na 35m i po prostu przewyższenie miałem większe niż powinienem. Przy dobrze wyregulowanej lunecie kładę go za każdym razem, w końcu nie może stać bliżej niż 12 i dalej niż 23m, choć wg mnie to KZ20 i powinien stać między 7 a 27m :D

P.S. Wołodyjowski pozdrawia :D
Obrazek

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 11:33
autor: Artur555
Podobnie jak Radek pisze, mi dość duże problemy sprawia właśnie KZ25 powyżej 30 metra. Głównie dlatego, że jest to na tyle duża odległość, że można się pomylić przy mierzeniu KZ dotami. Nie mówiąc już o sytuacji, gdy KZ będzie pośrednia. Nawet na ostatnich zawodach w Bohuminie się z tym borykałem. A jeszcze na dokładkę, strzelający przede mną rzucił "eee to jest KZ20" i niepotrzebnie to sobie zakodowałem. Położyłem się, patrzę przez lunetę i zgłupiałem, bo miałem sprzeczne informacje. Z jednej strony myślałem o KZ20 a z drugiej, ewidentnie luneta mówiła co innego. ALE ZAWSZE TRZEBA UFAĆ LUNECIE! :). Oczywiście ostatecznie nie złożyłem figurki.

A druga sprawa to oczywiście KZ15 na dystansie 21-23, czyli słynne przewyższenie. Natomiast wszyscy sprężyniarze wiedzą, że złożenie KZ na tym dystansie to wyjątkowa satysfakcja :)

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 11:49
autor: Michaus
Jak jest jakiś taki paskud jak ta kobra ze zdjęcia, na drzewie, pod ostre światło i nie widać KZ (na zdjęciu akurat widać, ale można ustawić tak tor, aby w czasie zawodów za figurką było słonko).
Kiedyś taki jeden podlec wybrał do zamocowania figurki brzózkę na górce i nie dość, że trudno było się do tego złożyć, to jeszcze nic nie było widać i wiatr tym trochę kołysał.

Obrazek

Obrazek

Koliber też jest niezły:

Obrazek

Obrazek

Z tej serii to jeszcze samolocik ludzi irytował (KZ w śmigle):

Obrazek

I coś dla tych, którzy lubią Burrisy :wink:

Obrazek

Obrazek

Wiadomo, że są jeszcze figurki jak foka z piłką na nosie (piłka to KZ) i wiewiórka z orzeszkiem w łapkach (orzeszek to KZ), ale myślę, że tak na prawdę, to nie same figurki, a głównie finezja organizatora odnośnie ich usytuowania grają największą rolę.
Można przecież ustawić regulaminowy tor, a mimo to zaskoczyć uczestników.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 13:34
autor: Zagorek
U mnie zdecydowanie KZ15 na około 21-22 m. Ogólnie KZ15 przy sprężynie to na każdym dystansie wyzwanie. Na 12 m mam inną poprawkę niż na 15 a jeszcze przewyższenie na 21 m i dochodzi brak miejsca na błąd paralaksy. Ponadto na 20 - 23 m przy mocnym wietrze dochodzi poprawka na wiatr lub strome góra - dół. KZ 25 na całym dystansie nie stanowi problemu wielkość tylko prawidłowa ocena dystansu. W starej lunecie miałem tak ustawione, że powyżej 30 m miałem lekką nieostrość i to pomagało jak tylko posłuchałem lupy a w nowej jest "za ostro". Lepsza optyka "tak" tylko wbrew pozorom ocena dystansu na nieostrości odpada. Ja ocenę odległości robię tylko na "oko" i właśnie nieostrościami a teraz zostało liczyć tylko na siebie. O ile bliskie potrafię ładnie ocenić to pomyłka o 2-3 m powyżej 30 m jest gorzej.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 13:40
autor: Kraku
15 na 23m.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 13:42
autor: Zagorek
Sie wzioł Tomek i rozpisał :one:

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 14:30
autor: Tommy54
Kraku pisze:15 na 23m.
21,5 - 23m są przewyższenia (przy 2 zerach) , bezpiecznie celować w dół KZ15 - wtady bez rykoszetu się obali.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 14:45
autor: Zagorek
W jaki punkt trafić aby obalić to każdy (prawie) wie doskonale, nie każdy potrafi ocenić czy to 20,5 - 22 czy 23,5 m. To samo na każdym dystansie gdzie jest jakakolwiek poprawka. Jak bym wiedział, że KZ25 jest postawiona na 29,5 czy na 31 albo 33 m to już największy problem z głowy. Każdy ma rozpiskę (w głowie czy na ściągawce) mniej lub bardziej dokładną (nawet co metr) do swojego zestawu strzeleckiego.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 14:49
autor: Cin91
U mnie wygląda to tak:

KZ15 na 12m = celuję w górną krawędź KZ
KZ15 na 15m = celuję w środek KZ
KZ15 na 23m = celuję w dolną krawędź KZ

Jakbym celował w KZ15 za każdym razem w dolną krawędź, tobym 2/3 strzały blaszył.

Re: Jakie figurki HFT sprawiają Wam najwięcej problemów?

: 07 lutego 2018, 15:02
autor: Tommy54
Chyba "najciekawsza" jest świeczka, która nie ma blachy obok płomienia i praktycznie jest albo "O" albo "2" .