Latarka diodowa - baterie czy akumulatory?

Ogólne sprawy organizacyjne strzelców pneumatycznych

Moderatorzy: mrpgxx, Moderatorzy wiatrówkowi

Gość
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Latarka diodowa - baterie czy akumulatory?

Post autor: Gość »

Stałem się posiadaczem latarki Streamlight TaskLight zasilanej 3 paluszkami AAA.

Nie wiem, co będzie korzystniejszym (pomijając aspekt ekonomiczny) sposobem zasilania - baterie alkaliczne czy akumulatory?

Na akku podają pojemność, a jak to jest z bateriami?

Co się spisze lepiej, co pozwoli maksymalnie wykorzystać dobrodziejstwa diody w tej latarce?
Awatar użytkownika
MadRian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2999
Rejestracja: 28 lipca 2004, 22:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MadRian »

Mały i poręczny reaktor atomowy :wink: - zero problemów z koniecznością wymiany baterii lub ładowania akumulatora. tylko porcja plutonu raz na parę lat... :twisted:
Wybierz co wolisz - ładować aku, czy wymieniać baterie. Na korzyść baterii przemawia fakt, że zawsze mają tą samą pojemność, a aku traci z czasem "power". Aku nie zanieczyszcza środowiska i nie wywołuje dziury ozonowej.
"Kiedy spoglądasz w Wylot lufy, Śrut patrzy w ciebie"
Kossy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 18 stycznia 2005, 15:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Kossy »

MadRian pisze:... a aku traci z czasem "power"...
Wybacz ale z tym się kompletnie nie zgodzę. Akumulatory nowej generacji - NiMH - niklowo - wodorkowe, nie mają efektu pamięci, w przeciwieństwie do akumulatorków NiCd - Niklowo - Kadmowych. Największe pojemności (AAA) NiCd (nie polecam) to 0,6 Ah, natomiast NiMH to około 1 Ah.

Ja, niemalże kolekcjonując latarki LED :lol: robię tak:
- Latareczka którą używam codziennie - tam jest akumulatorek.
- Latareczka która jest awaryjna (zawsze musi być sprawna) tam jest dobra alkaliczna :arrow: tylko energizer.

Należy pamiętać iż akumulator, tak czy siak, bez ładowania rozładowywuje się po miesiącu :!:
Obecnie pojawiły się ładowarki z funkcją rozładowywania - przez co można ponoć przeprowadzić proces regeneracji/formatowania ( 3x naładować i rozładować ).
HW-85 Custom
Gość
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: Gość »

No to Cię teraz wypytam... :twisted:

OK, a jak jest z prądem rozładowania? Czy akku "nie świeci" dłużej ale słabiej niż bateria?

Jakie są pojemności baterii alkalicznych? Porównywalne z największymi akku?
Sali
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 258
Rejestracja: 09 października 2003, 22:52
Tematy: 6
Lokalizacja: Gliwice, Praga
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Sali »

A ja mam pytanie do elektroników (chyba) - jak jest ze ze strumieniem świetlnym zestawu zasilanego aku, jeżeli dla aku Un=1,2V, gdy dla baterii Un=1,5V. Z tego co pamiętam z jakichś zamierzchłych laborek, to zależność natężenia światła w funkcji napięcia dla klasycznych żarówek była bodajże w 18 potędze. Pytam, bo mam wątpliwość czy to obniżone napięcie nie ma negatywnego wpływu na końcowy efekt, czyli "światło".
Sali
Webley Tracker, Diana 54 AK, HW 30s, Łucznik 87
Awatar użytkownika
Power
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1572
Rejestracja: 30 lipca 2004, 11:48
Tematy: 76
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Power »

Kossy pisze:Wybacz ale z tym się kompletnie nie zgodzę. Akumulatory nowej generacji - NiMH - niklowo - wodorkowe, nie mają efektu pamięci, w przeciwieństwie do akumulatorków NiCd - Niklowo - Kadmowych. Największe pojemności (AAA) NiCd (nie polecam) to 0,6 Ah, natomiast NiMH to około 1 Ah.

Ja, niemalże kolekcjonując latarki LED :lol: robię tak:
- Latareczka którą używam codziennie - tam jest akumulatorek.
- Latareczka która jest awaryjna (zawsze musi być sprawna) tam jest dobra alkaliczna :arrow: tylko energizer.

Należy pamiętać iż akumulator, tak czy siak, bez ładowania rozładowywuje się po miesiącu :!:
Obecnie pojawiły się ładowarki z funkcją rozładowywania - przez co można ponoć przeprowadzić proces regeneracji/formatowania ( 3x naładować i rozładować ).
No to muszę Cię zmartwić x2 :lol:
1. Wszystkie akku mają funkcję pamięci. Jedynie akku Litowo - jonowe i polymerowe mają ją znacznie zmniejszoną. Generalnie nie ma akku bez funkcji pamięci i wszystkie, na dobr.ą sprawę trzeba rozładować (formatować) do zera, a w celu utrzymania ich pojemności i żywotności powinno się je raz na miesiąc ładować od zera min. 16h w standardowej ładowarce , a nie w jakiś szybkich 2h badziewiach, które wysokim prądem zażynają akumulatowy w 1/10 ich używalności.

2. AAA są już w wersji NiCd 800mA - np. Energizer

Ad Sali :
W tym wypaku nie jest istotne tak napięcie, jak prąd ogniwa, które zasila latarkę. Fakt, że ma mniej o 3/10 V o niczym nie świadczy - jest to granica błędu. Ważny jest prąd, który w akku jest wiele wyższy aniżeli w baterii.
Taki sam paradoks, jak kierunek płynącego prądu :oops: :
Myślisz , że napięcie płynie od plusa do minusa, a rzeczywisty kierunek przepływu napięcia jest przeciwny :)

P.S.
Jeśli chodzi o trwałość (jak długo naładowany aku będzie trzymał w Sobie cały potenciał) - wszystko jest również uzależnione od warunków atmosferycznych (temperatura i wilg. powietrza).
Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2005, 08:38 przez Power, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzień dobry po 10-ciu latach :) :one: :piwo:
Awatar użytkownika
Jarek97
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 51
Rejestracja: 29 kwietnia 2003, 22:02
Tematy: 0
Lokalizacja: London UK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jarek97 »

Sali pisze:A ja mam pytanie do elektroników (chyba) - jak jest ze ze strumieniem świetlnym zestawu zasilanego aku, jeżeli dla aku Un=1,2V, gdy dla baterii Un=1,5V. Z tego co pamiętam z jakichś zamierzchłych laborek, to zależność natężenia światła w funkcji napięcia dla klasycznych żarówek była bodajże w 18 potędze. Pytam, bo mam wątpliwość czy to obniżone napięcie nie ma negatywnego wpływu na końcowy efekt, czyli "światło".
Sali
- ja to sie panie nie znam ale slyszalem ,ze ostatnio montuja takie cus co sie regulator napiecia nazywa do wszelkich lepsiejszych laterkow... :)
- i tylko takie nalezy kupowac :)
pozdrawiam :)
*HW97k + Weaver V16* HW40 *
Awatar użytkownika
Łysiak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 770
Rejestracja: 26 listopada 2004, 02:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Koronowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Łysiak »

xpower55 pisze:Taki sam paradoks, jak kierunek płynącego napięcia :
Myślisz , że napięcie płynie od plusa do minusa, a rzeczywisty kierunek przepływu napięcia jest przeciwny :)
Dla elektryków i elektroników, to co napisałeś, jest "pewną nieścisłością", nie chcę się czepiać, ale... to razi i to bardzo.
Napięcie nie płynie, płynie prąd elektryczny i tu się zgadzam umownie od + do -, a faktycznie elektrony od - do + .
Napięcie jest różnicą potencjałów elektrycznych między dwoma punktami, a prąd może między nimi płynąć lub nie.
Ważne jest jeszcze parę parametrów, np. "wydajność źródła prądu" która zależna jest od rezystanci tegoż i sprawności przetwarzania energii zawartej w chemii na energię elektryczną. Było tego jeszcze trochę, ale szkołę skończyłem ponad 20 lat temu.
"Night Koronowo Team"
Lewy i leniwy jestem.
Awatar użytkownika
Power
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1572
Rejestracja: 30 lipca 2004, 11:48
Tematy: 76
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Power »

Zgadzam się - aż mi łyso :oops: - już to poprawiłem :)
Skupiłem się na czymś innym i sam gafę rzuciłem.
Dzień dobry po 10-ciu latach :) :one: :piwo:
Awatar użytkownika
wojtek_pl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1674
Rejestracja: 29 lipca 2003, 09:16
Tematy: 49
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: wojtek_pl »

Kossy_ pisze:[...]
Należy pamiętać iż akumulator, tak czy siak, bez ładowania rozładowywuje się po miesiącu :!:
Obecnie pojawiły się ładowarki z funkcją rozładowywania - przez co można ponoć przeprowadzić proces regeneracji/formatowania ( 3x naładować i rozładować ).
Po miesiącu CZĘŚCIOWO się rozałdowuje.

Acha. Nie należy rozładowywać do ZERA akumulatorów NiMh bo to je nieodwracalnie uszkodzi.

Warto sobie poczytać:
http://www.batteryuniversity.com/
http://www.candlepowerforums.com/ubbthr ... 65&fpart=1
"Po wyjęciu zawleczki granat nie jest już waszym przyjacielem"
Awatar użytkownika
Power
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1572
Rejestracja: 30 lipca 2004, 11:48
Tematy: 76
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Power »

Ale jeśli je doładowujemy, a mają jeszcze jakieś wartości, to zawęża ich pojemność - więc jak to rozumieć ??
Dzień dobry po 10-ciu latach :) :one: :piwo:
Kossy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 18 stycznia 2005, 15:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Kossy »

wojtek_pl pisze:
Kossy_ pisze:[...]
Należy pamiętać iż akumulator, tak czy siak, bez ładowania rozładowywuje się po miesiącu :!:
Obecnie pojawiły się ładowarki z funkcją rozładowywania - przez co można ponoć przeprowadzić proces regeneracji/formatowania ( 3x naładować i rozładować ).
Po miesiącu CZĘŚCIOWO się rozałdowuje.

Acha. Nie należy rozładowywać do ZERA akumulatorów NiMh bo to je nieodwracalnie uszkodzi.

Warto sobie poczytać:
http://www.batteryuniversity.com/
http://www.candlepowerforums.com/ubbthr ... 65&fpart=1
Akumulator rozładowywuje się na tyle, że jest niezdolny do dawania odpowiedniego napięcia, aby dioda świeciła. To miałem na myśli :twisted:
Poza tym, ładowarki z funkcją rozładowywania nigdy nie rozładowywują do 0 ...
xpower55 pisze: No to muszę Cię zmartwić x2 Laughing
1. Wszystkie akku mają funkcję pamięci. Jedynie akku Litowo - jonowe i polymerowe mają ją znacznie zmniejszoną. Generalnie nie ma akku bez funkcji pamięci i wszystkie, na dobr.ą sprawę trzeba rozładować (formatować) do zera, a w celu utrzymania ich pojemności i żywotności powinno się je raz na miesiąc ładować od zera min. 16h w standardowej ładowarce , a nie w jakiś szybkich 2h badziewiach, które wysokim prądem zażynają akumulatowy w 1/10 ich używalności.

2. AAA są już w wersji NiCd 800mA - np. Energizer
1. Ok, ale aku NiMH mają już naprawdę stosunkowo mały efekt pamięci. Ja na przykład nie zauważyłem, aby latarka krócej świeciła ( aku używane pół roku ) - Tyle wiem z praktyki.

2. Tego nie wiedziałem :wink: [/quote]
HW-85 Custom
yaro
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 14891
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
Tematy: 163
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: yaro »

A ja może inaczej napiszę. Dobre latarki mają regulator napięcia, dzięki czemu mimo zużywania się baterii światło jest na stałym poziomie (tak, już jest dużo takich latarek). Regulator jest jednak wrażliwy na napięcie wejściowe i jeśli zamiast 3V zapakujemy 2,4V z dwóch akusów NiMH to światło będzie słabsze ale utrzymywane na stałym poziomie.
Co do rodzaju baterii mam inną zasadę, jesli codzienna wytrzymuje mi pół roku na klasycznej baterii AAA lub AA to nei ma sensu wkładać akusa. Jeśli jest to mocniejsza ledówka na dużo świecenia w terenie to zdecydowanie akusy żeby nie szczypać się jak niektórzy, że im szkoda świecić : "bo litówki drogie" czy wogóle "baterie drogie".
kodi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 728
Rejestracja: 11 stycznia 2004, 11:02
Tematy: 31
Lokalizacja: Znad Atlantyku
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kodi »

A ja dorzuce swoje 0.03pln. Krzywa rozladowania akku (NiMH na pewno) jest zblizona do baterii z regulatorem (czyli - prad w funkcji czasu - dlugo plasko, a potem leci w dol).
kodi
Jerzy
Właściciel
Właściciel
Reactions:
Posty: 2364
Rejestracja: 21 listopada 2002, 23:08
Tematy: 124
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Grupa: Administratorzy

Post autor: Jerzy »

yaro pisze:A ja może inaczej napiszę. Dobre latarki mają regulator napięcia, dzięki czemu mimo zużywania się baterii światło jest na stałym poziomie (tak, już jest dużo takich latarek). Regulator jest jednak wrażliwy na napięcie wejściowe i jeśli zamiast 3V zapakujemy 2,4V z dwóch akusów NiMH to światło będzie słabsze ale utrzymywane na stałym poziomie.
Napisałeś że regulator reguluje ale nie reguluje :-)

No to ja, elektronik się odezwę. Latarki diodowe mają najczęściej przetwornicę napiecia, które jest jednoczęścnie regulatorem tegoż. Spadek napięcia na wejsćiu regulatora (czyli napięcie ogniw) nie wpływa na napiecie na wyjściu o ile napięcie ogniw nie spadnie poniżej wartości minimalnej - najczęściej 0,8-1V na ogniwo. Poniżej tej wartości regulator ma prawo nie działąć. Wiele regulatorów jest w stanie pracować do niższych poziomów napięć o ile tylko natężęnie prądu będzie wystarczające - a tu występuje też drugi problem - jeśli napięcie na ogniwie spada to spada rónież jego wydolność prądowa, a więc ogniwo nie jest w stanie dostarczyć wystarczajacej mocy. Dioda pobiera np 3 W przy napięciu 3V, a regulatorowi może być obojętne jakie dostanie napięcie byle z jego spadkiem były w stanie wzrastać ampery. Dopiero gdy wydolność prądowa ogniwa jest za mała, jasność świecenia spada - dioda potrzebuje 3W, a baterie nie są w stanie tyle dostarczyć.

Co z tego wynika? Jeśli latarka ma elektronikę to na 99% będzie świecić na akumulatorach identycznie jak na bateriach, mimo niższego napięcia, a czas świecenia z pełną mocą zależny jest tylko od pojemności baterii lub akumulatorów w watogodzinach.

A'propos - ta latarka której dyskusja dotyczy jest chyba na baterie AA czyli R6, a nie na AAA :-)
Jerzy
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne sprawy organizacyjne - Wiatrówki”