Jak się wypowiadał inżynier "kubajzz" na jednym forum - przetstawiciel organizacji strzeleckiej: Air Chrony jest certyfikowany, przeszedł testy i ma certyfikat TÜV SÜD, a polski nie ma.
Według bazy TUV, Air Chrony - nie ma certyfikatu. Firma wciąż narusza regulamin organizacji certyfikacyjnej, nielegalnie wykorzystuje TUV w marketingu i wprowadza w błąd opinię publiczną.
W ramach planu strategii marketingowej, zleciła wykonanie jednorazowych badań porównawczych w instytucie, żeby otrzymać protokół z pomiarów i wykorzystywać go w reklamie. Z pewnych powodów - nie opublikowała pełnego raportu z badań, a jedynie skrócony dokument z wklejonym logo TUV.
Program certyfikacji TUV - nie obejmuje badań urządzeń do pomiaru prędkości, dlatego nikt nie ma takiego certyfikatu.
Regulamin TUV zabrania wykorzystywania raportu z badań w reklamie, gdyż sam raport nie jest certyfikatem i można go publikować wyłączenie w całości, by nie wprowadzać w błąd klientów. Nie można też używać sloganu "TUV SUD tested" oraz wykorzystywać logo TUV, które jest wyłącznie własnością organizacji certyfikacyjnej i może być stosowane tyko przez spółki TUV.
Błędne informacje docierają do USA, gdzie reklamuje się Air Chrono jako jedyne na świecie urządzenie certyfikowane.
W związku z tym, że organizacja wspiera prywatne interesy grupy ludzi, to nie powinna być organizacją światową, a zmienić nazwę i charakter na komercyjny.
W sprawie zapytań, kontakt do prezesa kubajzz:
kubajzz(at)fieldtarget.cz
Ostatnio zmieniony 04 lutego 2020, 12:30 przez radecek, łącznie zmieniany 4 razy.
Umieszczam aktualny model organizacyjno-biznesowy. Bez WHFTO nie byłoby zabawy i zrobił by się czeski film.
Na schemacie tylko nie ma organizacji TUV SUD, zostali usunięci, gdyż czepiali się o jakiś certyfikat, o który mocno zabiegł pan prezes.
Prezesa trzeba szanować, gdyż stara się, żeby wszystko było regulaminowo: http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=18&t=185276
Witboj ma rację punkt 10)...niektórzy absolutnie przeginają pałę.
Można się zapisać ? Mam już sprzęt przygotowany na zawody WHFTO
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2020, 11:00 przez radecek, łącznie zmieniany 5 razy.
Radku to machina korupcyjna. Gdzieś trzeba wcisnąć produkt który jest do niczego.
Możesz wysłać informacje do TUV że ktoś sobie "morde wyciera" ich znakiem towarowym. Podejrzewam że szybko by ustawili ich na właściwe tory.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2020, 14:55 przez krystianzach, łącznie zmieniany 1 raz.
Było: Hatsan 90 --->Daystate X2 -->HW97--> Walther Lg Dominator
Jest: Diana 75 03'82 i coś jeszcze
Najlepiej wewnętrzna komisja rewizyjna do zbadania sprawy i pod sąd koleżeński
krystianzach pisze:Radku to machina korupcyjna. Gdzieś trzeba wcisnąć produkt który jest do niczego.
Możesz wysłać informacje do TUV że ktoś sobie "morde wyciera" ich znakiem towarowym. Podejrzewam że szybko by ustawilinich na właściwe tory.
Dla zwykłego konsumenta: produkty są widoczne w otoczeniu imprez, nagród, sponsorów, zawodników, mistrzów. Wszyscy się cieszą, impreza udana, są nagrody, dyplomy. "Business" zdobywa większe zaufanie i staje się bardziej wartościowy.
Oto przykłady:
1) prezes z"nonprofit organization" rekomenduje swoje produkty przygotowywane w "business"
2) "business" w marketingu powołuje się na "nonprofit organization"
3) prezes rekomenduje produkty certyfikowane "business", żeby uzasadnić ich stosowanie w "nonprofit organization" i przez członków
Z zewnątrz trudno to dostrzec, bo zawodnicy trenują. Organizacje, muszą przestrzegać regulaminu prezesa "nonprofit".
Innym wytwórcom, trudno konkurować z taką maszyną, bo ma zasięg światowy, zaufanie, wsparcie nieświadomych sponsorów, podległych organizacji i może wygodnie prowadzić różne działania.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2020, 23:24 przez radecek, łącznie zmieniany 1 raz.
W takim przypadku, zgodnie z tematem wątku, proponuje następującą zmianę w regulaminie.
Zakaz prezentacji nazwy producenta na sprzęcie strzelecki i ubiorze zawodnika.
Przed zawodami członek komisji regulaminowej powinien sprawdzić czy wszystkie nazwy (Steyr, Walther, HW, FWB, Vortex, Nikko... ) są szczelnie pozaklejane na karabinkach, lunetach, kufrach itd.
Proponuję, żebyś nie pisał, założył oddzielny wątek i złożył skargę na mnie do swojego prezesa WHFTO "Air Chrony" Jak zwykle - są fani, którzy chcą zatopić wątek.
gabro pisze:W takim przypadku, zgodnie z tematem wątku, proponuje następującą zmianę w regulaminie.
Zakaz prezentacji nazwy producenta na sprzęcie strzelecki i ubiorze zawodnika.
Przed zawodami członek komisji regulaminowej powinien sprawdzić czy wszystkie nazwy (Steyr, Walther, HW, FWB, Vortex, Nikko... ) są szczelnie pozaklejane na karabinkach, lunetach, kufrach itd.
A zapomniałem: AirChrony też ma być zaklejone.
I już się posta stał tematyczny.
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2020, 09:38 przez radecek, łącznie zmieniany 2 razy.
