Typowy tekst kogoś, kto nie ma nic do powiedzenia. Zero argumentów = "nie ma co tłumaczyć"FireFighter pisze:Skoro tak uważasz to nie ma Ci co tłumaczyć
Właśnie zaoszczędziłeś 30 sekund życia na nietłumaczeniu mi tego. Żeby było śmieszniej, zaraz wejdziesz ze mną w kolejną polemikę i zmarnujesz dużo więcej czasu, którego przecież tak bardzo Ci brakuje.FireFighter pisze:Tak samo wędkarze jak i myśliwi nie zajmują się samym wędkowaniem ani polowaniem, ale nie mam czasu Ci tego tłumaczyć.
Argumenty wymierzone w rozmówcę, to wszystko na co Cię stać?FireFighter pisze:Pewnie nie jesz mięsa i chodzisz w nylonowych butach, jak Ci tak dobrze, Twoja sprawa Kolego, nie moja. Pozdrawiam.
Masz problem, że ktoś Cię posądził, że strzelasz z wiatrówki do gryzoni/ptaków, itd. Problem na tyle uderzający w Twój honor i Twoją godność, że tworzysz osobny post na forum. A jednocześnie w tym samym poście piszesz, że jesteś "wędkarzem-amatorem", bo przecież nadziewać ryby na haczyk to już coś kosmicznie innego.
Po prostu mnie to dziwi, dlatego pytam, czy nie znajdujesz w tym jakiegoś dysonansu. Najwyraźniej nie i tylko to chciałem wiedzieć. Twoja sprawa Kolego. Pozdrawiam.