Strona 187 z 187

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 28 sierpnia 2017, 14:18
autor: adnikauto
Do Kolegi "zoltego" powyzej.... w Polsce za duzo jest przepisow i za duzo panstwo/system stara sie "uregulowac"....
Dostep do broni powinien miec kazdy- ale kazdego powinno obejmowac scisle przestrzeganie prawa... jasnego i madrze napisanego prawa.

.... mam dobrze powyzej 50 lat i odbieralem w ub. tygodniu Mossberga MVP LR-T Tactical .308 Bolt Action Rifle a przy mnie dwie panie w wieku powyzej lat 60 odbieraly AR-a przystosowanego do prawa Stanu NY czyli pelen grip pistoletowy ale w zamian "zakolkowany" na stale magazynek + "szybkoladowacz" na 10 szt. ammo czyli AR ladowany od "gory".... :suprise: ... co samo w sobie nie jest proste i wymaga wielokrotnego przecwiczenia z uzyciem wspomnianego "szybkoladowacza"....

Diler cierpliwie obu paniom tlumaczyl a panie stwierdzily, ze nie ma problemu bo i tak pierwsze strzelania odbeda w towarzystwie znajomych, ktorzy juz maja takie sprzety i pokaza im co i jak.... i zeby bylo jeszcze lepiej.... ci znajomi to sa ich..... KOLEZANKI....!!! :651:


.... No i co- zakazac ludziom po 60-ce kupowania AR-ow, zakazac prowadzenia auta.... nie- dac im wolna reke ale powiedziec i jasno okreslic reguly gry.... schrzanisz sprawe- pojdziesz siedziec!

Proste prawda...? :one: niby tak... ale u nas w kraju zawsze sie doszukuje drugiego i trzeciego dna.... i wszystko trzeba uregulowac.... :roll:

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 28 sierpnia 2017, 14:59
autor: bailif
@adnikauto - poniewaz wolnosc rozumiana w sposob polski/europejski to znaczy "moge jechac do hiszpanii albo chorwacji na wczasy bez paszportu, ha!" wolnosc po amerykansku, dla przecietnego polaka jest abstrakcja, dlatego nic podobnego tutaj nie bedzie za naszego zycia napewno, bo do tego potrzebna jest i zmiana pokolenia i prawo ktore umozliwi zmiane mentalnosci, a skoro u nas ludzie nie rozumieja nawet tego ze zmiany nie zachodza w jedna czy dwie kadencje i co rusz masz zmiane strony i wszystko staje na glowie, to mozna podejrzewac ze to nie nastapi nigdy.

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 28 sierpnia 2017, 15:21
autor: montrala
 ! Message z: montrala
UWAGA: To podforum służy do dyskusji o Dyrektywie UE, nie do ogólnopolitycznych i filozoficznych rozważań. Dalsze posty nie będą akceptowane lub będą usuwane a użytkownicy muszą się liczyć z otrzymaniem ostrzeżenia.

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 25 grudnia 2017, 13:00
autor: polemass
Pare dni temu dostalem info z Pragi ze ichni parlament sie nie popisal...uwalil zmiane poprawki do konstytucji ktora miala umozliwic posiadaczom broni uwolnienie sie spod nowelizacji Brukseli...podobno zmienil sie tam uklad sil i dawna elyta wrocila.To trache kubel zimnej wody-nawet dla mnie...gdyby ktos jeszcze mial jakies zludzenia do przyszlej ubojki w PL....wpisuje sie to w trend ogolny eurokolchozu ale UK tez nie spi-po cichu wycinaja male grupy strzeleckie,bedzie zakaz na .50cal i Lever Release(zrzut zamka przez strzelca).Jedyna nadzieja w propagowaniu i de-demonizowaniu strzelania oraz zjednoczenia sie na serio...wszedzie i bez zwloki.Ale cudow podobno nie ma....

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 26 grudnia 2017, 14:59
autor: MarcinD
W przypadku noweli kolchozu nas interesuje to, ze zaskarzyli nowele, a ich zmiany konstytucyjne mniej nas dotycza. Moze to nawet lepiej dla nas, ze uwalili, bo jak widac tylko oni maja jeszcze troche jaj by wlaczyc, tak nie mieliby juz powodow, tak skorzystamy na ich oporze. UK to inna bajka, w zasadzie juz nie kolchoz, a ich prawa odnosnie broni sa od lat tak patologiczne, ze az rece opadaja. Inna sprawa, ze opcje dla posiadaczy broni rysuja sie slabo, i trzeba wciaz naciskac.

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 05 stycznia 2018, 22:31
autor: Mariusz888
Trochę w temacie dyrektywy - czy jest sens obecnie rejestrować kalacha tudzież AR’a na kolekcjonerskie? Myślę o zakupie kalacha (prawdopodobnie z WBP Rogów) i planowałem go rejestrować na kolekcję źeby nie zajmować sobie miejsc na sportowym a domtego kalach dla mnie to jakoś tak stricte wydaje się kolekcjonerski, ale jak wiemy UE forsuje „zabójcze magazynki 30 nabojowe”. Czy w obliczu nowelizacji ustawy warto rejestrować kalacha na kolekcję czy jednak sobie odpuścić?

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 06 stycznia 2018, 11:33
autor: krys52
Jeden Pan Bóg raczy wiedzieć, bo nie tyle o magazynki chodzi - wszak z 30 można przerobić na 10 lub takowy kupić, trudno ale są - tylko o graniczną datę 13 czerwca 2016 po której, w wersji pesymistycznej nowelizacji uobia wg dyrektywy bieńkoweskiej, nawet jak kupisz kałocho/AR-podobne to ustawa może je uznać za "wojskowopodobną" i skonfiskować, lub optymistycznie odkupić ;-((
Nasze środowisko jest totalnie rozbite, już sam nie wiem czy z głupoty, czy z agentury i poobrażało się nawzajem, więc nowelizację robią "chłopcy" z KGP, a oni nie są za normalnym podejściem do tematu.
Trudno coś Ci doradzić, ja osobiście w listopadzie kupiłem na kolekcję Tantala i RAK (ten ostatni rejestrowany jako pistolet) więc zobaczę, ale pomimo ww. wpisu nie odpuszczę i albo zamienię na sportowe dla Tantala albo się będę sądził...
Albo też PIS okaże się cięty na KE i wprowadzi zapisy nas chroniące - tylko kto będzie za tym lobbował???
Trybun?, ROMB?, Ad Arma?, FU?, PZSS?, Braterstwo? i cholera jeszcze kto??? - tu jest problem że z PIS chyba nikt na poważnie nie rozmawia a część ww. towarzystwa ich tylko obraża, więc czemu sie dziwić, że nasze strzeleckie postulaty są cenzurowane.
Może mądrzejści z tego forum coś doradzą???

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 06 stycznia 2018, 12:11
autor: biper
Zawsze w razie czego możesz przerejestrować na sportowe i luz.
Poza tym praw już nabytych raczej nie cofną, więc jeśli już myślisz o AK, to teraz, bo po wejściu dyrektywy w życie w postaci niezłagodzonej w nowej ustawie, może być problem nawet z kupieniem.

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 06 stycznia 2018, 15:25
autor: MarcinD
Mariusz888 pisze:Trochę w temacie dyrektywy - czy jest sens obecnie rejestrować kalacha tudzież AR’a na kolekcjonerskie? Myślę o zakupie kalacha (prawdopodobnie z WBP Rogów) i planowałem go rejestrować na kolekcję źeby nie zajmować sobie miejsc na sportowym a domtego kalach dla mnie to jakoś tak stricte wydaje się kolekcjonerski, ale jak wiemy UE forsuje „zabójcze magazynki 30 nabojowe”. Czy w obliczu nowelizacji ustawy warto rejestrować kalacha na kolekcję czy jednak sobie odpuścić?
Oczywiscie, ze jest sens kupowac teraz bron ktora w przyszlosci moze byc na cenzurowanym, z wielu przyczyn. Co do magow - "oddasz" magazynki mamie, babci lub dziewczynie i po sprawie. One nie majac papierow moga posiadac. A na strzelnicy obowiazuja poki co inne prawa, wiec mozliwe, ze bedzie mozna ich uzywac. I tyle. Moja panna juz wie, ze ma nowe hobby jakim jest kolekcjonowanie magazynkow. A poniewaz roznie moze byc z ich zakupieniem w przyszlosci, to poki co magi o wiekszej pojemnosci sa dosc wysoko na moich listach zakupowych. Spokojnie, kazde debilne prawo da sie jakos obejsc, a te sa wyjatkowo debilne, niedopracowane, pisane na kolanie i przez ludzi ktorzy g*wno wiedza o broni palnej. Nic nigdy nie jest dane raz na zawsze, trzeba liczyc sie z tym, ze o nasze prawa bedziemy walczyc caly czas, bo zawsze znajdzie sie bienkowska na cudzej smyczy, trzeba byc na to gotowym i niestety kombinowac jak za komuny.

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 06 stycznia 2018, 17:46
autor: Mariusz888
Ale mówicie, że może być problem kupić np kałacha czy ARa który został wytworzony jako samopowtarzalny? O samoczynnym przerobionym na samopowtarzalnego to wiedziałem, ale o tym żeby nowo produkowane sztuki jak np Jack z Rogowa czy jakikolwiek cywilny AR, to o tym nie wiedziałem...

Re: Czy władze UE są w stanie zagrozić naszym pozwoleniom na broń?

: 07 stycznia 2018, 19:13
autor: GreenHeart
Na prawdę nie wiem na jakiej podstawie ktoś sądzi że będzie trudno kupić cywilną wersję AK czy AR która została zaprojektowana i wytworzona z przeznaczeniem na rynek CYWILNY jako broń samopowtarzalna. Jedyny problem jaki powstanie po 14.04.2018 będzie obwiązek rejestracji istotnych elementów broni dla jednostek które zostaną wprowadzone na rynek EU po tej dacie. Problem powstanie dla magazynków pow 10 szt dla broni samopowtarzalnej ale obejściem jest startowanie w zawodach. Osobiście uważam że oprócz kwestii z magazynkami i niejednoznaczynymi definicjami broni przerobionej z samoczynnej na samopowtarzalną, możemy być spokojni co do broni samopowtarzalnej. Jakoś nie widzę paniki na rynku, podaż istnieje normalnie, popyt zasysa wszystko co jest w sklepach. Na prawdę wyobrażacie sobie że nagle kilkanaście tysięcy ludzi stanie przed wizją pozbycia się swojego klona AK czy AR który był wytworzony na rynek cywilny? Poza tym wszelkie działania rządu PIS widzę jako "olewatorskie" temat. Po 1 Czechy zaskarżyły dyrektywę więc czekamny, po drugie są dwie daty wprowadzenia jej w państwie członkowskim 14.04.2018 i wyjątkowo 14.04.2019. Także przewiduje taki scenariusz że nagle powstanie projekt poselski ustawy UOBiA i ciągu nocy zostanie przegłosowany a jak to będzie wyglądać to nikt nie wie. Pozytywne jest to że coś tam ten nasz rząd ma lekko w d.. KE i być może zrobią coś co ochroni nasze prawa.