Kolekcjonerski AK
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 55
- Rejestracja: 18 sierpnia 2016, 08:54
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
W propozycjach na broń kolekcjonerską ale też do rekreacyjnego strzelania z rodziny Kałachów brakuje mi AKMa radzieckiej produkcji. Sam ostatnio kupiłem z stef-mar takiego, który tu na forum przy okazji innego tematu o kałachach oceniony został na fabrycznie nowy, i to nawet m.in. przez samego Leśnego .Przy tym kosztował mnie 2850 zł. Z tego co zobaczyłem na armybazarku jest to chyba jakiś ostatni importowany hit. Jeśli wszystkie są w takim stanie jak ten mój - lub chociaż podobnym - to myślę, że na prawdę warto. Ciekawe tylko jak z źródełkiem? Jeśli ruscy mają tych AKMów tyle co T-72 to może jeszcze długo nie wyschnąć.
- aksel
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1278
- Rejestracja: 10 stycznia 2008, 13:13
- Tematy: 42
- Lokalizacja: Zawisza Bydgoszcz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
A propos zakupów u Stef-Mar i kolekcjonerskich AK : podczas mojej ostatniej wizyty tamże, miałem okazję zobaczyć coś takiego.
Leżał sobie w biurze na podłodze,oczywiście już przez kogoś wyczajony i zarezerwowany. Karabinek wyglądał jak po dwóćh wojnach w tym jednej na pustyni:
zjechany gwint w lufie, cały poobcierany aż wygładzony, zszarzała oksyda , poczerniałe drewno...jak na razie brzmi nieciekawie,prawda?
Ciekawe na koniec, wyglądał na AKMŁ-a ponieważ miał boczny montaż,oryginalny,przyglądałem się dokładnie, ale co najlepsze był to karabinek
frezowany z 1957 roku. Był taki fajny w swoim specyficznym stanie że aż zachciało mi się go mieć. Niestety tutaj słaby stan nie miał wpływu na cenę,
chyba że wręcz przeciwnie- wyceniono go na 6 tys, zł a poza tym był już zaklepany.
Leżał sobie w biurze na podłodze,oczywiście już przez kogoś wyczajony i zarezerwowany. Karabinek wyglądał jak po dwóćh wojnach w tym jednej na pustyni:
zjechany gwint w lufie, cały poobcierany aż wygładzony, zszarzała oksyda , poczerniałe drewno...jak na razie brzmi nieciekawie,prawda?
Ciekawe na koniec, wyglądał na AKMŁ-a ponieważ miał boczny montaż,oryginalny,przyglądałem się dokładnie, ale co najlepsze był to karabinek
frezowany z 1957 roku. Był taki fajny w swoim specyficznym stanie że aż zachciało mi się go mieć. Niestety tutaj słaby stan nie miał wpływu na cenę,
chyba że wręcz przeciwnie- wyceniono go na 6 tys, zł a poza tym był już zaklepany.
Guns and .....roses
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1391
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
Niespecjalnie mnie to dziwi, radomski AK z szyną do NSP2 na sprzedaż zdarza się bardzo rzadko. 6k za mocno używany to sporo, ale biorąc pod uwagę praktyczną niedostępność... Poza tym nie wiadomo, za ile naprawdę poszedł
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 22 listopada 2019, 17:15
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1391
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 22 listopada 2019, 17:15
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
Trochę się pospieszyłem, dokładnie to akm z NSP-2. Tzn. broń jest (przynajmniej była rok temu) ale celowników nie ma, została sama szyna ale nazewnictwo rzecz święta.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
Jesteś pewien, że AKM i NSP-2, a nie jednak NSP-3 bo na wykazach sprzętu przeznaczonego do AMW jakimi dysponuje jest AKMŁ z NSP-3 zarówno komplety jak i bez celowników.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1391
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
NSP-2 to jednak niemal prehistoria. Moim zdaniem znacznie bardziej prawdopodobne jest NSP-3.
Z drugiej strony patrząc, AKM-y z szyną do NSP-2 jak najbardziej istniały, więc może gdzieś jeszcze leżą jako wyposażenie jakiegoś RPZ na wypadek W...
Z drugiej strony patrząc, AKM-y z szyną do NSP-2 jak najbardziej istniały, więc może gdzieś jeszcze leżą jako wyposażenie jakiegoś RPZ na wypadek W...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 22 listopada 2019, 17:15
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Leśny Dziadek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2307
- Rejestracja: 15 października 2012, 14:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: zDolnegoŚląska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Kolekcjonerski AK
Na temat AKM sowieta za 2650-3100 popełniłem dziś tekst na forum Braterstwa, pozwolę sobie zacytować:
Nie precyzując, z którego sklepu, bo tych sowieckich AKMów ma w Polsce parę sklepów, na bazie tego co do nas trafiło (a trafia z jednego kierunku, więc można pisać o nich ogólnie), mogę Wam szczerze polecić te AKMy.
Mogę, bo mieliśmy i my, sprzedaliśmy sporo, a jeden pracuje na Srebrnej Górze na naszej strzelnicy. Jak się sprawuje? Bardzo poprawnie, zużycie lufy postępuje naszym subiektywnym zdaniem nieco wolniej niż w polskich AKMach, coś na poziomie GNa z grubo lufo.
Tak więc: są dostępne z dwóch półek cenowych - bez wyposażenia tzw golas kosztuje w granicach (zależy od sklepu) 2650 -2800, oraz pełen komplet w cenie (tu wszyscy równo) 3100. Przy czym warto brać te droższe, w pełnym komplecie, bo te 300-400 złotych za oryginalny zgodny numerycznie bagnet, trzy lub cztery ciekawe magazynki (trafiają się desantowe "wafle"), i resztę szpeju, to jakieś 70% ich ceny rynkowej.
Co do stanu broni: to są remonty, wyremontowane w jednym z sowieckich zakładów remontowych w latach bodaj 80tych. ALE UWAGA - TEN konkretny remont, to po pierwsze wybór egzemplarzy z zerowym zużyciem lufy, (znając sowietów i ich podejście do broni, mogły na remont trafić i zupełnie nowe, i mało używane), poza tym mają wymienioną wszelką drobnicę wewnętrzną, jak i zewnętrzną. No gdyby nie znaczek remontu (trafiający się na 80-90% stanu), to śmiało można by przyjąć że to nówki z fabryki. Na kilkaset sztuk, jakie przewaliły się przez nasz sklep (od dwóch importerów, ale źródło zewnętrzne to samo), trafiliśmy na JEDEN, który miał jakiekolwiek ślady zużycia lufy. Hmmm, 0,05 % wszystkich ? taką wpadkę sowieckich remonciarzy jesteśmy w stanie zaakceptować.
Nie precyzując, z którego sklepu, bo tych sowieckich AKMów ma w Polsce parę sklepów, na bazie tego co do nas trafiło (a trafia z jednego kierunku, więc można pisać o nich ogólnie), mogę Wam szczerze polecić te AKMy.
Mogę, bo mieliśmy i my, sprzedaliśmy sporo, a jeden pracuje na Srebrnej Górze na naszej strzelnicy. Jak się sprawuje? Bardzo poprawnie, zużycie lufy postępuje naszym subiektywnym zdaniem nieco wolniej niż w polskich AKMach, coś na poziomie GNa z grubo lufo.
Tak więc: są dostępne z dwóch półek cenowych - bez wyposażenia tzw golas kosztuje w granicach (zależy od sklepu) 2650 -2800, oraz pełen komplet w cenie (tu wszyscy równo) 3100. Przy czym warto brać te droższe, w pełnym komplecie, bo te 300-400 złotych za oryginalny zgodny numerycznie bagnet, trzy lub cztery ciekawe magazynki (trafiają się desantowe "wafle"), i resztę szpeju, to jakieś 70% ich ceny rynkowej.
Co do stanu broni: to są remonty, wyremontowane w jednym z sowieckich zakładów remontowych w latach bodaj 80tych. ALE UWAGA - TEN konkretny remont, to po pierwsze wybór egzemplarzy z zerowym zużyciem lufy, (znając sowietów i ich podejście do broni, mogły na remont trafić i zupełnie nowe, i mało używane), poza tym mają wymienioną wszelką drobnicę wewnętrzną, jak i zewnętrzną. No gdyby nie znaczek remontu (trafiający się na 80-90% stanu), to śmiało można by przyjąć że to nówki z fabryki. Na kilkaset sztuk, jakie przewaliły się przez nasz sklep (od dwóch importerów, ale źródło zewnętrzne to samo), trafiliśmy na JEDEN, który miał jakiekolwiek ślady zużycia lufy. Hmmm, 0,05 % wszystkich ? taką wpadkę sowieckich remonciarzy jesteśmy w stanie zaakceptować.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 28
- Rejestracja: 24 września 2019, 23:28
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
Witam,
Myślę że będzie to pasowało do tematu:
- czym wyczyścić do sucha chwyty, nakładki i rączkę w AK z tworzywa ? (mam takowe w bułgarskim AKKS)
- i podobnie czym wyczyścić drewno w kbkg wz.60 ?
pozdrawiam
Myślę że będzie to pasowało do tematu:
- czym wyczyścić do sucha chwyty, nakładki i rączkę w AK z tworzywa ? (mam takowe w bułgarskim AKKS)
- i podobnie czym wyczyścić drewno w kbkg wz.60 ?
pozdrawiam
- HANS13
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 105
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 22:13
- Tematy: 5
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Kolekcjonerski AK
Używam wełny stalowej (różnej grubości zależnie od potrzeb - ostatnio przy mg42 ładnie się doczyściło), a finalnie olej lniany.- i podobnie czym wyczyścić drewno w kbkg wz.60 ?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 29 sierpnia 2016, 21:46
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
często słyszę, że koledzy używają oleju lnianego do konserwacji czy też do renowacji elementów drewnianych broni. Konkretnie to jaki to olej. Czyżby zwykły spożywczy lniany? Czy może jest w sprzedaży "odmiana" nie spożywcza? Będę wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam.
- strk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3020
- Rejestracja: 16 lipca 2014, 17:37
- Tematy: 52
- Lokalizacja: 3miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kolekcjonerski AK
Ja konserwowałem pokostem lnianym. Efekt ten sam, łatwo dostępny.
PSSK-DB vice-president
LOK Certified Range Officer
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
LOK Certified Range Officer
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
- HANS13
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 105
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 22:13
- Tematy: 5
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Kolekcjonerski AK
IMPULS pisze: ↑26 maja 2021, 20:15 często słyszę, że koledzy używają oleju lnianego do konserwacji czy też do renowacji elementów drewnianych broni. Konkretnie to jaki to olej. Czyżby zwykły spożywczy lniany? Czy może jest w sprzedaży "odmiana" nie spożywcza? Będę wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam.