Hudson H9

[zoom2]

Jest spora szansa, że pistolet Hudson H9 pobije rekord w czasie przemieszczenia się ze świata broni "współczesnej" do świata antykwaryczno-kolekcjonerskiego.

https://www.milmag.pl/news/view?news_id=1885

[Daniel D]

Strzelałem z Hudsona i chyba za cienki jestem żeby docenić jego zajebistość.

[zoom2]

...

[Twilight7]

Szkoda, bo to interesująca konstrukcja o sexy klasycznym wyglądzie 1911.
Fajniejsza od nieco przekombinowanego i niestety czysto spotowego Aliena.


BTW Co konkretnie naprawiali tak masowo, że koszty napraw ich pogrążyły ?

[Skraaj]

Komentarz Ian'a -

[Bardzozly]

Komentarz Ian'a -

Dla nie szprechających w inglisz, w skrócie:

(o samej firmie Hudson)
Zapowiedzieli nowy model (szkielet aluminiowy), nie mając go gotowego do sprzedaży. Hipoteza w związku z tym: ludzie, którzy mieli chrapkę na ich pistolet, postanowili czekać na nowy model zamiast kupić stary. Rezultat: duży spadek sprzedaży obecnego modelu przy braku dochodów z nowego (gdyż jeszcze go nie ma). Brak przychodów plus koszty napraw gwarancyjnych już sprzedanych egzemplarzy.

Sporo mówi o tym, jak kapryśny i trudny jest rynek dla nowych graczy, jak wyśrubowane są wymagania klientów co do niezawodności. Oraz że najłatwiejszą drogą dla nowej firmy/nowego produktu jest duże zamówienie rządowe bądź okołorządowe.

Poruszony jest też temat procesu produkcyji. Ręcznie robione prototypy vs produkcja masowa (maszyny, narzędzia). Pada stwierdzenie, że na tym etapie (pierwsze serie produkcyjne) problemy są prawie gwarantowane.