Strona 3 z 4

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 18:05
autor: onet12
"VIS był w pierwszej trójce pistoletów wojskowych Europy."
dokładnie tak samo uważam, ot bardzo dobra kopia bardzo dobrych rozwiązań.

"za kilka lat nasz kb ppanc byłby zupełnie bezwartościowy"

UR był w stanie zniszczyć każdy niemiecki pojazd pancerny z tego okresu i o to chodziło, spełnił swoje zadanie do jakiego go zaprojektowano na tamten konkretny czas.
Za kilka lat, gdyby nie wojna mielibyśmy coś innego, na tym polega wyścig zbrojenia, ciągłym ulepszaniu i odpowiedzi na zagrożenie ze strony przeciwnika.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 18:46
autor: variag
UR był w stanie zniszczyć każdy niemiecki pojazd pancerny z tego okresu
"Każdy"? Pobożne życzenie.
PzKW 3 i 4 już były poza jego zasięgiem i to w 1939 roku. Nawet czeski LT vz.38 będący w uzbrojeniu niemieckim w 1939 roku z dystansu powyżej 150 metrów. Sowieckie T-34 i KW-1 też były nie do "ugryzienia".
Kb ppanc wz.35 to była przysłowiowa ślepa uliczka.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 18:50
autor: Beep
Jak tak czytam te posty.... To aż nie wytrzymałem...
Taki popisany.... jak chińska podróbka.... wielkie mi co... w muzeum już taki jest i to w lepszym stanie.
Idąc tym tokiem rozumowania to po co nam Wawel skoro zamek w Malborku jest większy i ładniejszy.

Kurcze fajne że kolejny wrócił do Polski. Brawo, brawo Polarms!
Może to zabrzmi infantylnie ale to kawałek naszej historii i chyba lepiej by był w Polsce niż w Niemczech co...
A nawet pokusił bym się o określenie dziedzictwo kulturowe... Nic tylko się cieszyć...

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 19:03
autor: miras
Beep pisze:
Kurcze fajne że kolejny wrócił do Polski. Brawo, brawo Polarms!
A co w tym takiego nadzwyczajnego , że bijesz brawo????
To przecież handlowcy, wyhaczyli unikat i na pewno na nim sporo zarobią.
Dlatego jest teraz wystawiony w Polsce , bo tylko tutaj osiągnie zadowalającą sprzedawcę cenę.
Normalny biznes jak wiele innych tylko bardziej wzbudzający emocje.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 19:24
autor: Beep
Bije brawo ponieważ im sie chciało poszukać a przede wszystkim zaryzykować
pewnie nie małe pieniądze i ponieważ efektem tego jest kolejny VIS w Polsce.
I bardzo dobrze jeśli na nim zarobią. Za pracę należy się płaca.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 19:28
autor: Beep
I wydaje mi się że zadawalającą cenę dużo szybciej uzyskał by w USA.
Tam też jest dużo Polaków mających niezłe pieniądze dla których taki VIS byłby pewnie nie lada gratką .

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 19:35
autor: miras
Beep pisze:Bije brawo ponieważ im sie chciało poszukać a przede wszystkim zaryzykować
pewnie nie małe pieniądze i ponieważ efektem tego jest kolejny VIS w Polsce.
I bardzo dobrze jeśli na nim zarobią. Za pracę należy się płaca.
Dalej nie rozumiem co jest w tym nadzwyczajnego.
To jest ich praca i wykonują ją tak samo jak ja i Ty swoją.
Jeśli przekazaliby Visa jako darowiznę do muzeum to byłby pełny szacunek i nawet podziw.
To jest zwykła transakcja handlowa i Visa otrzyma ten kto więcej zapłaci.

p.s.
Do Polarms absolutnie nic nie mam , a nawet jestem związany jedną umową kupna sprzedaży , z której jestem bardzo zadowolony ;-)

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 19:38
autor: miras
Beep pisze:I wydaje mi się że zadawalającą cenę dużo szybciej uzyskał by w USA.
Tam też jest dużo Polaków mających niezłe pieniądze dla których taki VIS byłby pewnie nie lada gratką .
To , że Vis wystawiony jest w Polsce nie oznacza wcale, że nabywcą będzie Polak ;-)

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 20:06
autor: Beep
Ale szanse że to będzie Polak są dużo większe teraz niż gdyby np. wystawili go nawet na eGunie.
I nie napisałem tego bo jestem jakimś psychofanem Polarms-u bo jak do tej pory nie mialem jeszcze z żadnej przyjemości kozystać z ich usług.
Po prostu zdziwił mnie ten ostracyzm związany z tym VISem.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 20:46
autor: Shooter7
tomek5 pisze:Będzie wysoka bo to jest VIS , jeden z unikalnych egzemplarzy wersji próbnej. Nasze dziedzictwo narodowe.
Zabytek ,który świadczy o naszych osiągnięciach przed wojną.
VIS ma w sobie coś niepowtarzalnego.
Mogę położyć koło siebie mojego VISa rocznik 1938 i najnowszego Sig Sauera i VIS zawsze bedzię wzbudzał emocje.
Pamiętam jako mały chłopiec marzyłem by mieć kiedyś swojego VISa i nigdy nie sądziłem ,że dostanę prezent od brata.
Ta broń ma naprawdę w sobie coś wyjątkowego.
Wysoka bedzie napewno, tyle, ze z ta wysokoscia bywa roznie, dla jednego wysoka bezdie rownala sie 10 000 pln'ow a dla innego 200 000 bedzie jak zakupem wacikow.

Z " naszymi osiagnieciami " pojechales po bandzie ale przedmowcy juz skomentowali wiec nie bede sie powtarzal.

Co VIS ma w sobie niepowtarzalnego ? bo zastanawiajac sie nie moge na to wpasc ? Predzej przyznam racje komus kto powie, ze dla Polaka.

Z emocjami podobnie Mi mozesz polozyc cala kolekcje VIS'ow i mne one nie ruszaja, podobnie z SIG Sauer'em. Jedynie wersja P 210 mnie kreci i to tez z lufa 6 Cali.

:wink:

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 21:16
autor: beryl
variag pisze:
UR był w stanie zniszczyć każdy niemiecki pojazd pancerny z tego okresu
"Każdy"? Pobożne życzenie.
PzKW 3 i 4 już były poza jego zasięgiem i to w 1939 roku. Nawet czeski LT vz.38 będący w uzbrojeniu niemieckim w 1939 roku z dystansu powyżej 150 metrów. Sowieckie T-34 i KW-1 też były nie do "ugryzienia".
Kb ppanc wz.35 to była przysłowiowa ślepa uliczka.
Variag, poczytaj jaki rodzaj czołgów był głównie użyty w ataku na Polskę w 1939 i wtym kontekscie oceniaj UR-a, a już porównanie do T-34.... sorry.
Ciekawe że Niemcy też brnęli w ślepą uliczkę ze swoimi PzB.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 21:32
autor: Arctic
Beep pisze:I wydaje mi się że zadawalającą cenę dużo szybciej uzyskał by w USA.
Tam też jest dużo Polaków mających niezłe pieniądze dla których taki VIS byłby pewnie nie lada gratką .
I tu byś się kolego mógł zdziwić. Tam jest rynek już ucywilizowany a u nas ciągle dziki zachód. Strzelić jelenia u nas łatwiej.
Bo wyobraź sobie tam od wielu lat są katalogi broni z opisem stanu i cenami jakie każda sztuka osiągnęła, są rzeczoznawcy i dom aukcyjny maja obowiązek wystawić certyfikat. Jest jak porównać. Broń można obejrzeć przed zakupem i przyprowadzić swojego eksperta. Śmiem stwierdzić że dobrą cenę to ViS może osiągnąć tylko w Polsce.
W cywilizowanych krajach pompowanie ceny nie przejdzie tak jak u nas kiedyś Fibak to robił z obrazami. Po prostu dwa światy. Ale powoli i my się uczymy.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 21:48
autor: variag
beryl pisze: Variag, poczytaj jaki rodzaj czołgów był głównie użyty w ataku na Polskę w 1939 i wtym kontekscie oceniaj UR-a, a już porównanie do T-34.... sorry.
Ciekawe że Niemcy też brnęli w ślepą uliczkę ze swoimi PzB.
Katalog "głównie" wyklucza się z tym "każdy". Czyżby nasi sąsiedzi z zachodu nie posiadali wymienionych przez mnie pojazdów pancernych w 1939 roku? Niemcy z Pzb-39 owszem brnęli, ale szybko je przerobili na granatniki GrB-39.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 11 lutego 2018, 22:24
autor: beryl
A ja zaryzykowałbym że każdy, pomijając że większość stanowiły lekkie czołgi i Pz III oraz Pz IV stanowiły kilka % ogółu to wtedy były jeszcze w zasięgu Kb 35. Dopiero po wrześniu Niemcy zaczęli wzmacniać opancerzenie. Oczywiście niebawem stał się mało użyteczny ale na 39 rok spełnił swoją rolę.
Ale to wątek o Visie, nie zbaczajmy z tematu.

Re: PISTOLET VIS Wz.32, PARTIA PRÓBNA, NR 0087

: 12 lutego 2018, 21:42
autor: pkl66
Całkowicie popieram zdanie Beryla. Kb ppanc wz. 35 był w stanie przebić pancerz odpowiednio z 300m - 15mm, a ze 100m - ok.33 mm. Dla przypomnienia pzkpfw IV miał pancerz 30 mm i był w zasięgu Ura. Nie wspominając o tym, że łatwość ukrycia się żołnierza z tą bronią(świadczą o tym zdjęcia trafionych niemieckich pojazdów) powodowała że często strzelano do czołgów z boku gdzie pancerz był o wiele cieńszy. Najlepszą opinię o Urze znalazłem w prywatnym albumie niemieckiego pancerniaka spod Mokrej. Na jednym zdjęciu był Ur, a na drugim zniszczony czołg, a podpis w wolnym tłumaczeniu brzmiał "Mały i niepozorny, nic bardziej mylnego, śmiertelnie niebezpieczny"-więc zadanie spełnił i dobrze że był. Co do T-34 to wszedł do produkcji w 41... a na marginesie armata wz. 36 w 41 /42 też była już za słaba, dlatego jeszcze w 39 trwały prace nad innym kalibrem działa ppanc, a i Ur o większej mocy był badany. Łatwo oceniać krytycznie broń z perspektywy kilkudziesięciu lat, kiedy zna się rozwój techniki. Więcej pokory Panowie...